Odtwarzacze CD Diory - czy warto?

[AHS]

Co myślicie o polskich Dyskofonach z poczatku lat 90 takich jak Diora CD-504 CD-704? Jak brzmią one na tle wpółczesnych budzetowych CD?

O ile mi wiadomo Diory miały napędy Phillipsa, (ale czy te uwazane trwałe) i przetworniki 16bit. I znowu pytanie co to za przetworniki?

Czy ktoś miał/słuchał odtwarzaczy Fonica?

[PIOTREQ]

tak, to prawda Diory miały napedy i elektronikę Philipsa, natomiast CD Fonicy posiadały "bebechy" Sanyo.

CD Diory nie słuchałem, ale co do Fonicy, to jak na sprzęt z PRLu i swoje lata to dzwiek był niezły :)

[Qubric]

Na chipach chyba jest nawet napis "sanyo" (albo sony?) ale napęd był "mitsumi" ;-)

pozdr.

[barni]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[PIOTREQ]

w sprzęcie Foniki, napis Sannyo były na scalakach, sterujących pracą wyświetlacza - tego w wersji z ciekłokrystalicznym. Na innych scalakach nie widniał napis Sannyo, ale i tak scalaki tej friny użuwano. A to dlatego, że firma ta była szczegółnie blisko powiązana z Sannyo w latach 80-tych (współpracowały one z sobą i Fonica kupowała licencje).

[PIOTREQ]

napęd jak i cała płytka, były z Sannyo w Fonice, widać to choćby po kondach Sannyo, zastosowanych na płycie.

[PIOTREQ]

na częściach Philipsa to były CD Radmory serii 51, a Radmory serii 54 były na częściach Sony. (oczywiście chodzi tylko o odtwarzacze cd)

[Qubric]

Eh... specjalisci od kwaszenia mleka ;-)

W Fonice CDF001 na PCB były napisy Mitsumi Elec. Co. a na wszystkich scalakach - w sumie 3 do 5 - napis SONY. Napęd to prawdopodobnie też Mitsumi. Mapędy psują się najprędzej i w ogóle troche klekotały. A ponieważ serwis Foniki już nie istnieje trzeba się posiłkować "super glue" albo składaniem z kilku zepsutych jednego dobrego :-)

Mam wam podać symbole tych układów żebyście uwierzyli, że Fonica to Sony??? ;-)

pozdr.

[PIOTREQ]

-->Qubric

Tak, to jak wytłumaczysz zastosowanie wszystkich bebechów od Sannoy w Fonice CDF 103R??

Ten model, z któryn sie spotkałes to jakiś ewenement.... bo inaczej tego nie mozna wytłumaczyc :)

[Qubric]

Piotreq - nie wiem :-) To smutne ale wyrobów Foniki nikt nie zna. Nie ma serwisantów, nie ma stron hobbystów w internecie. W ogóle jakby firma nie istniała. A ten ewenwment właśnie stoi przedemną rozebrany :-))) Na blaszce przytrzymującej płytę w napędzie wytłoczony jest napis MITSUMI (kiedys znany producent mechaniki do CD-ROMów. Model to Fonica 001 lub 003 (takie same - różniły się chyba tylko szerokością ścianki czołowej i brakiem zdalnego sterowania. Wyświetlacz jest diodowy.

pozdr.

[PIOTREQ]

hehe, nie ma bo, fonica splajtowała gdzieś w okresie 1994/1995r :)

[Qubric]

Aaaa... 103 i 101 (R-zdalne sterowanie) to modele późniejsze. Tam mogły być już inne bebechy i te ciekłokrystaliczne wyświetlacze.

[PIOTREQ]

hehe, Mitsumi, wiem znana firma, mój znajomy miał kilkanaście lat temu przerobioną Amigę A500 z CD-ROMem Mitsumi chyba 1x albo 2x :-)

[Qubric]

Fonica plajtowała chyba ze 2 razy. W jej miejsce powstała spółka o takiej samej nazwie. Serwis został z Foniki w upadłości - zamknęli go jakięś 4-6 lat temu. A ile rzeczy można było wtedy za grosze kupić :-) W zeszłym roku Daewoo Electronic (własciciel Foniki) zamknął zakład i wstrzymał produkcję (produkowali części do telewizorów Daewoo). I marka zniknęła definitywnie.

[PIOTREQ]

w 103R wszystko, poza obudową, kondami Elwy w zasilaczu i trafa

Zatra (jeszce z dopiskiem unitra), a reszta to czyste sannyo, nawet nadruki na płytkach nie polskie :-)

[PIOTREQ]

ze starych polskich CD, najlepsze to Radmory...

[Qubric]

Całkiem spory transformator ma - Zatra 8/39 i dwa kondensatory Elwro 2200uF.

CDF 001 to już zabytek.

Ale naprawdę wszystko chodzi jak trzeba (poza tym g... napędem który klekocze). Odtwarza wszystko - nawet płyty pilsniowe :-) I ma fajną obudowę. Właśnie musze pojeżdzić po giełdach i kupić jeden lub dwa zepsute egzemplarze (o ile gdzieś wychaczę, bo w komisach np. dawno juz nie ma Fonik - ani Dior). Obudowa daje się rozkręcić na płytko tłoczone blachy i byłaby bardzo fajna do jakiegoś set-top-box'a na płycie Via-Eden. Albo do niewielkiego wzmacniacza.

[Qubric]

Czyli Piotreq - w modelach Foniki serii 000 i 100 jednakowy jest zasilacz

Modele starsze - 001, 003 były na układach Mitsumi składanych z podzespołów Sony. Póżniejsze 101 i 103 mogły byc na układach Sanyo pewnie to nie był postęp ale może bardziej się opłacało pchać do środka Sanyo niż Sony)

[PIOTREQ]

tak, hehe te fonikim odtwarzały wszystko, czy cd-r, czy cd-rw, nie było różnicy:).

[PIOTREQ]

no i doszlismy do porozumienia ;-))

[PIOTREQ]

swoja drogą, ciekawe co siedziało w fonice cd 0350 - bo z wygladu prezentuje sie nowocześniej od 103R, podobna do CD Diory z seri 500/700.

[Qubric]

Tak ale chyba masz na myśli te Radmory czarne - z plastikową scianką czołową. Miały 1-bitowe przetworniki. Nie wiem czyjej produkcji (kości we wzmacniaczu to scalone układy Sanyo właśnie). I te odtwarzacze CD naprawdę były dobrze oceniane i miały niezłe parametry. Niestety były dośc drogie - porównywalne ceną - albo nawet droższe - ze znacznie popularniejszym Technicsem.

Najładniej wyglądły CD do tych starych Radmorów o szerokości szołowki 50cm. I one chyba były na Phillipsach. Pamiętam ich ocenę w MHF - taką sobie średnią (dlatego że był ponad dwa razy droższy od Foniki CDF 001), bo na pewno grał przyzwoicie.

pozdr.

[PIOTREQ]

tak, tak, sorki za pomyłke, o te Radmory dokładnie mi chodziło - miały duze prostokatne przyciski. a to co wyniebiłem to te stare, srebrne modele, choć w serii 54, spotkałem sie z CD, badz co bąz z zewnatrz dość ropornie ywgladającym :-)

[Qubric]

A Fonica CDF 0350 to chyba była tylko w rozmiarze Midi wieży (szerokośc ścianki 35-36cm). Wcześniej Fonica produkowała też wersje "normalne" (czyli nienormalne o szerokości 42cm - takiej jak Pioneer i stary Marantz) z czołówkami rozszerzanymi do 44cm. Oraz te same modele w obudowach Midi (do zestawów Midi Diory). CDF 0350 miał być elementem całego zestawu Foniki (podobno były juz prototypy, ale nie weszły do produkcji). Za to wygląd był podobny do amplitunera Elty, który też zniknął zanim zdążył zaistnieć na rynku (podobno był tandetnie wykonany).

[PIOTREQ]

a jak juz rozmawiamy o zestawach, to szkoda, że zestaw Diory 850, nie wszedł do seryjnej produkcji, na tamte czasy zdobyłby sukces rynkowy:). Ja widać do niej Grundig "odwalił" zestaw Arts costam:-)

[PIOTREQ]

a to zdjęcie 850-tki:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

No... design ciekawy. Albo nawet troche podobny do obecnych Technisców i Onkyo w formacie Mini. Ale seria 500 Diory w srebrnym wydaniu też już wygladała dobrze. Fonica wypuściła do niej nawet gramofon (obecnie nie do upolowania z drugiej ręki :-)

[PIOTREQ]

Qubric,czy ty pracowałeś w Fonice, czy jak? :-))

[Qubric]

Nie... Ale przez to, że to był mój pierwszy gramofon (od razu z tych "lepszych" tzn seria GS 44-coś tam), potem zamieniony na CD Foniki, to mam sentyment do tej marki :-)

[PMD]

AHS,

 

znajomy dość długo posiadał CD Diory, wersji ponoćeksportowej (nie pamiętam oznaczenia modelu, czy wymienione przez ciebie czy 600-coś). To był jego pierwszy odtw. CD i byliśmy pod wrażeniem muzyki z CD-ka. Kiedy jednak Drugi znajomy zakupił sobie CD Technicsa byliśmy w szoku, że różnica może być aż tak słyszalna.

 

Sam aktulanie posiadam Technicsa i zamierzam go wymienić (kwestia tylko czy modele budżetowe czy średnia półka). Sądzę , że współczesne budżetóki Rotela, NAD`a itd. grają zasdniczo lepiej.