Niby fizyk a złotouchy - czy to realne?

[mamel]

Obiecuję, że nikt bana nie dostanie - :))

[eMKa76]

Niby fizyk, a w Boga wierzy. Zdarzają się i takie paradoksy.

[bitkon]

Bede pierwszy.

Mam kumpla pracuje jako elektronik w TV Gdansk naprawia tam wszystko konsole,kamery co sie da.Fachowiec pelna geba.Fan dobrego brzmienia.Widzialem niezle cacka od niego,kable nie graja,jesli to na poziomie percepcji 2% calego systemu.

Do wzmaka za 5kolek nie ma co kupowac,jak ktos ma sprzet za 100kolek to go stac na siecowke za za 3kola,wizualnie bedzie cacy i oko cieszy.

 

pozdrawiam

[Piotrek608]

Sam znam conajmiej 3 elektroników z audio zacięciem..z zasdy nie ma elektronika który nie popełniłby w zyciu jakiegos wiekszego wzmacanicza..

[stary audiofil]

bitkon

Dobra rada-zmien kumpla na slyszacego,albo z nim do laryngologa.

A tak serio,to piszesz dla mnie bez ladu i skladu,bo.....Widzialem niezle cacka od niego,kable nie

graja,jesli to na poziomie 2% calego systemu......im dalej tym trudniej po prostu zrozumiec,wybacz

ale nie jestem chinskim uczonym.

Poza tym powiem tak-nie wiesz chlopie co piszesz,bo racja to taka ze faktycznie kable nie graja,

tylko dzwieki przerozne wydobywaja sie z kolumn glosnikowych-musi byc prad,wzmak,zrodlo,konekt,

glosnikowe,kolumny-widzisz troche sie znam-bo to taki najprostszy synu system jest-o jeszcze plyta!!

Te percepcje procentowe,to zostaw w zakladzie monopolowym,chcialbym niezmiernie wiedziec -te zdanie

zacytowane-to TY czy kumpel co ma sprzecicho za 100kola??

Powiem CI tak-na audio sie ciut znam-a TY prosze napisz o sobie po polsku,bo jezyki zagraniczne sa

mi obce-choc dwa ciagle uzywam.....w chinskich adidasach.Teraz na temat audio-ten zestaw kumpla za

tzw. 100 kolo podlacz sieciowkami za 200 zl sztuka-posluchajcie pare godzin,potem wypozycz kumplowi

sieciowki za 2000 sztuka-tez posluchajcie pare godzin i opisz roznice-jesli bedzie.

Jesli nie bedzie to idzcie do tego laryngologa razem.Serdecznie pozdrawiam Ciebie i Twego kumpla.baj.

[BECO]

stary audiofil, 19 Mar 2010, 17:11

 

No offence - przeczytaj siebie jeszcze raz...bełkot, aż chce się rzec: przyganiał kocioł garnkowi...

[stary audiofil]

beco-nie wtrancaj sie jak chcem rozmawiac z Panem Bitkonem-please.

[BECO]

Od osobistych wycieczek i onanistycznej retoryki jest pw.

Kolega Bitkon przynajmniej trzyma się tematu...

[stary audiofil]

To forum audio jest-nie czas na onanistyczna retoryke-czujesz temat??

[barni]

Witam

Mgr inzynier elektroniki (wykształcenie "podkładowe - technikum elektroniczne) pozdrawia szanowne gremium.

Slyszę:

- ze wzmacniacz gra inaczej postawiony na innym podłożu

- kable, w tym sieciowe

- obrócenie wtyczki w gniazdku

... i podoba mi sie to ;)

Niezaleznie od opinii "złotogębnych i złotopiśmiennych"

[mamel]

Panowie! spektrum opinii najszersze z możliwych -

- nie tylko kable - wszystko co w torze - vis a vis

[muls]

mnie nawet wzmacniacz postawiony na sztorc ..podoba sie .Na kazdym boku gra inaczej.

[RamboK2]

bitkon

 

"kable nie graja,jesli to na poziomie percepcji 2% calego systemu."

 

poziom "grania" kabli, głównie głośnikowy i interkonektow nie można określić procentowo, jest on zależny od jakości sprzętu i jakości zastosowanych kabli, przy tanim sprzęcie i tanich kablach jest niewielki, większość użytkowników tego typu sprzętu nie usłyszy różnicy po wymianie okablowania na inne niedrogie kable.

 

Sporo więcej dzieje się na drogim sprzęcie reference, z drogimi kablami, tutaj producenci "manipulując" przede wszystkim efektem naskórkowości, indukcyjnością i pojemnością kabli są w stanie zaoferować kable słyszalnie zmieniające akustykę, a przynajmniej na tego typu sprzęcie zdecydowanie łatwiej te różnice usłyszeć niż na tanim, nawet dla średnio wyrafinowanych słuchaczy.

[modrzew47]

muls

To u ciebie jakaś zmiana nastała?Zasadnicza by była...jak na boku...

[modrzew47]

Rambuś

Ty ten wpis popełniłeś na poważnie?

[RamboK2]

modrzew47

 

"Rambuś

Ty ten wpis popełniłeś na poważnie?"

 

dziwie mnie fakt że żaden z was "doświadczonych audiofilów" nie stara się pisać o efektach i przyczynach, doświadczenie => zgoda pewnie macie, ale ludziom mającym inne zdanie nie tłumaczy się swojej racji robiąc szopkę tylko warto wnosić trochę merytoryczni i strony technicznej.

 

tyle że w niektórych kwestiach strona techniczna ni jak idzie w parze z to można tu na forum czasem przeczytać

 

czasem warto porobić sobie jaja, ale coś ostatnio tylko o jajach można tu poczytać

[modrzew47]

Nie wiem czy zauważyłeś ale nie odpowiedziałeś na pytanie.Chyba,ze ogródkami.

[stary audiofil]

RAMBO-alpinista-wiesz piszesz juz lepiej-czyzbys sie nawrocil??[tzn.wplyw kabli na dzwiek jest jednak!!].Takze powiem CI,teraz dokladniej-najlepsze kable robia w USA,sa tam duuuuuze salony,to

tez potrzebne sa dluuuuugie kable.Mam takiego mita 24 stopy z puszkami.Im dluzsze kable tym coraz

wieksza utrata walorow brzmieniowych,i po to sa puszki[filtry].Poprzez uzycie filtrow kable maja wzorcowe chrakterystyki fazowe.Puszki[filtry dolnoprzepustowe]maja w srodku rezystor,kondensator i

cewke i sa strojone,tzn.drozsze z wieksza dokladnoscia,bo mozliwe jest to dzieki lepszym czesciom

filtra,oraz drozszym przyrzadom pomiarowym do strojenia.Puszki sa wykonane tak-te tansze plastiki z

wtryskarki[gradowane],nastepnie plastikowe odlewy,w drozszych metalowe.Dzieki strojeniu kabla jego

dlugosc nie wplywa na utrate sonicznosci.Podobnie jest w transparencie w najtanszym puszki plastik

odlew,dalej frezowany akryl,a opus ma wlokno weglowe.Puszki w wyzszych modelach sa coraz wieksze,bo

cewka duza i kondensator.Do najwyzszych modeli urzadzenia do strojenia kosztuja ok mln usd.Wystawy

sprzetu audio-kto byl to wie-prezentacje zazwyczaj przeprowadzane sa po polaczeniu systemow albo

mitem,albo transparentem.RAMBO-chcesz wiecej i dokladniej-wal na pw. ufff....

[stary audiofil]

Rambo-chcesz masz-widzisz taki jestem.

[modrzew47]

Pietrek,ty tom wiedze za .... oddajesz?

[muls]

co ty pieroło pleciesz. filtry strojone daja lepsze ch-ke fazowa niz kable.To w tych kablach lata 2,4GHz.czy tu jakis kabarecik znowu leci???

[muls]

był juz taki specjalista z łodzi co wyrównywał faze w kablu.Znikł.Chiba nie starczyło pieniedzy na reklame.

[muls]

ale skoro bileciki wykupione to lec pierdoło..... leć.zachwycajaca ta wiedza.

[modrzew47]

Uuuuuuu.....

[RamboK2]

stary audiofil

 

"czyzbys sie nawrocil??[tzn.wplyw kabli na dzwiek jest jednak!!]."

 

A kiedy ja napisałem że w przypadku interkonektów i głośnikowych nie ma ??

Poprzednia rozmowa, a raczej szopka była na temat siecówiek, ale obecnie nie mam za grosz ochoty tego ponownie rozgrzebywać bo pewnie skończyłoby się podobnie jak niedawno.

 

"najlepsze kable robia w USA,sa tam duuuuuze salony,to tez potrzebne sa dluuuuugie kable."

"Im dluzsze kable tym coraz wieksza utrata walorow brzmieniowych,i po to sa puszki[filtry].Poprzez uzycie filtrow kable maja wzorcowe chrakterystyki fazowe"

 

ooooo w końcu coś ciekawego i technicznie w pełni do poparcia, no i tu rzeczywiście daje to odczuwalne efekty, bo te długości "wyłapują" masę zakłóceń. W przypadku stosowanych w domach sieciówek, bez ingerencji w to co mamy w ścianie, oraz bez stosowana filtrów sama sieciówka technicznie .... ze stałymi 50Hz ??? bez stosowania solidnej filtracji ??? a słyszy się tu niesamowite opowieści, ale tak jak pisałem nie mam ochoty rozgrzebywać tego tematu.

[stary audiofil]

Muls zebys wiedzial i widzial to co mi bylo dane-mysle o audio-to musisz dwie beki opierdzielic.

Jednom z sola,druga z szalejem.Co TY spod mostu zobaczysz,takze nie pier**l glupot.

[muls]

fakt stara pierdoło,,, wytarczysz sam do pieprzenia tych głupot.

[muls]

jedz z tymi puszkami .A zwirek jest w puszkach czy piasek morski???

[modrzew47]

Pietrek

Wiesz,że najlepsze som polskie inźiniery?Amerykańce non stop muszom kupować najwyższe technologie od naszych.To myślisz,że muls nie ma racji?

[muls]

Poprzez uzycie filtrow kable maja wzorcowe chrakterystyki fazowe" kuriozum.Znaczy ze tna po wysokich.Musi byc zwirek.