Skocz do zawartości
IGNORED

Nasz Air Force One uległ katastrofie!


subagazi

Rekomendowane odpowiedzi

cir, 21 Kwi 2010, 15:55

 

>wracajac do wałkowanego tematu wysokosci to jak juz raz ustalalismy wieza z racji braku sprzętu nie

>miała własnych danych co do wysokosci samolotu nad poziom morza te dane w tym przypadku mogł miec

>tylko samolot, zle podanie cisnienia przez wieze jest niemozliwe bo pilot w samolocie słownie

>potwierdza zarowno cyfry, jednostki i system pomiaru otrzymane z lotniska

>

>jak powiedział rosyjski pilot na jednym z materiałów polacy siedli kilometr za wczesnie z

>niewiadomych powodów a samolot miał uruchomione wszystkie systemy i ustawione elementy podwozia i

>skrzydeł do lądowania

 

Cir pilot potwierdza ciśnienie i kalibruje ciśnieniowy pomiar wysokości, ale musi w tym celu z wieżą gadać, a oni przestali rozmawiać z niewiadomych przyczyn (jednostki, język, kij wie co?).

Powrót po dłuższej przerwie...

kieszinkowy rusofil i tyle. jesli wyda mu sie, ze matuszka Rassija cierpi/moze ucierpiec wali bez pardonu, nawet cudzego bolu po smierci brata nie uszanuje. coz wymagac, Azja.

"Ci piloci ladowali tam wiele razy i to w roznych warunkach atmosferycznych. Nie przekonuje mnie to..."

 

- Nastepny przyklad syndromu facjaty z logiczna pustka w oczach

 

- Moja zona zawsze robila wspaniala pieczen, a ta jest beznadziejna?

- Moj kumpel codziennie jezdzi ta sama trasa do pracy, wiec jak mogl zginac dzisiaj w wypadku?

- Zawsze rano o tej samej porze robie kupe a dzisiaj nie?

-Moja kochanka zawsze wrzeszczy podczas stosunku, a dzisiaj byla cicha?

- Etc, etc

romekjagoda------przestali gadac z wieza pozniej juz po kalibracji wysokosciomierza. Na poczatku jak to potwierdzono podawali swoje parametry kiedy było jeszcze dobrze a jak juz mieli kłopty i to gadanie nic by nie dało bo wiedzieli ze zle idą -rosjanin tylko potwierdziłby im ze ida zle ale nic więcej

moze w czwartek padnie jakis konkret jak ujawnia rozmowe pilotów

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

"Nowy2, 21 Kwi 2010, 16:46

 

>kieszinkowy rusofil i tyle. jesli wyda mu sie, ze matuszka Rassija cierpi/moze ucierpiec wali bez

>pardonu, nawet cudzego bolu po smierci brata nie uszanuje. coz wymagac, Azja."

 

swoje urojenie pozostaw sobie i zapoznaj się z czarnym humorem którego przykład sprowokowałeś swoimi idiotyzmami

cir, 21 Kwi 2010, 16:59

 

>moze w czwartek padnie jakis konkret jak ujawnia rozmowe pilotów

 

Właśnie podali w TVN24 że ruskom udało się z czarnej skrzynki odtworzyc fragmenty rozmów z kabiny pilotów. Podobno ostatnie zrozumiałe słowa, to LĄDUJ DZIADU!

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Nawet jezeli uda sie w koncu wyperswadowac pospultwu (w co watpie), ze to byl blad pilota, tabloidowe spoleczenstwo rozpocznie krucjate spekulacji czy bylo to rezultatem ostatniej nocy z akurat wsciekla zona, czy wina psa ktory sie zerwal ze smyczy i ugryzl kapitana w noge w drodze na lotnisko, etc, etc.

Dzięki symbolicznej tragedii można napisać bardzo ciekawy scenariusz jego prezydentury i naszej najnowszej historii którą jeden rozdział zakończył się w Smoleńsku

Wladz, otoz to. Ciekawe czy w Polsce tez rzuca na rynek chinska pamiatkowa porcelane z wizerunkiami ofiar w specjalnie kiczowatej oprawie..oczywiscie w limitowanej edycji!

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Nowy2, nie ma co nadaremno beja wzywać (jw).

Lecieli, a jakiś czynnik wpłynął na to że przestali, ogólnie można stwierdzić że praw fizyki się nie zmieni, choć prace nad anty-grawitacją trwają.

Dyskusje, napięte jak baranie jaja, nie zmienią tego co się stało.

Do całego, tragicznego zdarzenia, można podejść z innej strony, niefortunnego zbiegu okoliczności, działającego w krótkim czasie.

Mogła zadecydować jedna niedostrzegalna i trudna w późniejszym czasie, przy badaniu, okoliczność, lub czynnik, pociągający za sobą ciąg tragicznych zdarzeń.

To następstwa są znane, nie znamy tego czynnika.

wladz, 21 Kwi 2010, 17:25

 

>Jazz :-) jaki sens jest perswadować poczytaj o teoriach śmierci Księżnej Diany

 

 

dobry argument, motłoch nie da się tak łatwo zbyć,

potrzeba mu sensacji - ale kim ty jesteś? że masz prawo nauczać motłoch?

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Inna sprawa to poszukiwanie w czasach pokoju patrona , mentora, bohatera, hero, przywódcy.

Dla wielu polaków takim był, dla wielu nie.

Społeczeństwo nasze, nawet w obliczu tak wielkiej tragedii pozostało nadal podzielone, a oliwy do ognia dolał Dziwisz.

Zjednoczyć może nas tylko realne zewnętrzne zagrożenie, bo do tego ukrytego, wciąż trwającego i postępującego, wielu jeszcze nie dorosło, aby je zrozumieć.

Gość

(Konto usunięte)

"- Jeżeli by to było zamierzone, to proszę popatrzeć: w ostatnim momencie do tego samolotu nie wszedł pan Jarosław Kaczyński. A może komuś zależało na załatwieniu obu? - pytał szef Radia Maryja. I jeszcze jedno - ciągnął. - Nie chciałbym być źle zrozumiany. Nie wiem czy ojciec zauważył, w czasie tej uroczystości pogrzebowej na Placu Piłsudskiego, pod koniec mszy świętej, zza ołtarza, tam zza tych zdjęć wysoko poszła, najpierw jedna - przepraszam ojcze, ale muszę to powiedzieć, ojciec wie, jakie ptaki były, jak się tam znalazły - ciekaw jestem, czy w Warszawie na tym placu są kaczki? Pofrunęły, były wypuszczone dwie kaczki. Co to znaczy? Czy to była złośliwość, czy to było rzeczywiście naturalne? No wiemy jak mówili niektórzy cały czas, prawda? - Ojcze, skoro mówimy o Placu Piłsudskiego, to powiedzmy jeszcze, że para prezydencka została wrzucona pośród inne zdjęcia, pani prezydentowej zdjęcie odwrócone plecami do pana prezydenta ... - zauważył o. Dariusz Drążek. - To jest też w manipulacji jest to bardzo ważne - podkreślił o.Rydzyk. - W każdym razie w działaniu na świadomość, nie wiem czy na podświadomość również, prawda? - Dokładnie tak - potwierdził ojciec Dariusz. - I specjalna interwencja, no może teraz nieistotne czyja ... - No możemy powiedzieć, ojciec Piotr był tam, bo był z telewizją i mówi: co tu jest robione? I on właśnie do posłów z PiS-u i mówi: co robicie? Dlaczego tak jest? I wzięli wtedy wstążkę biało-czerwoną żeby zaznaczyć."

 

Więcej... http://wyborcza.pl/1,75402,7798903,Ojciec_Rydzyk____Moze_komus_zalezalo_na_zalatwieniu.html#ixzz0ll7FfkBN

No ja mysle ze te odwrocone zdjecie plecami i te dwie wypuszczone kaczki to klucz do rozwiklania tej katastrofy....czekac tylko az Radio Maryja wlasny raport napisze...

 

Wiem ze zaloba sie skonczyla ale by taki kabaret na serio robic....wstyd chyba ciut za wczesnie.

jaki pasterz, takie owieczki.Wystarczy posłuchac jakcika, kroscika..nie daleko pada owoc...Ale z trzeciej strony gdybyz idiotów nie było na tym swiecie.....

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.