Poszukiwania panelu - PDP vs LCD 46-50 cali -pytania i uwagi po wizytach w sklepie.

[mczaj]

Wpadłem dziś do Saturna i na spokojnie porównałem sobie stojące obok siebie telewizory panasonica, jeden LCD, drugi plazmowy. Stały w miejscu, w którym oświetlenie nie było szczególnie intensywne. Sygnał ten sam - jakieś materiały panasonica, pani na tle zieleni, gór itp.

Jak dla mnie plazma dawała obraz znacznie lepszej jakości. Przede wszystkim był naturalny i nie miał sobie ani odrobiny sztuczności. Twarz miała wyraźną fakturę, naturalny odcień. Obraz sprawiał też wrażenie bardziej szczegółowego.

W bezpośrednim porównaniu LCD w pierwszym momencie zwracał uwagę większą jaskrawością i nasyceniem kolorów. Ale już po chwili widoczne stawały się ułomności - zamazana faktura twarzy, mniej szczegółów, tendencja do przedstawiania jednorodnych plam zamiast zróżnicowanych, prawdziwych powierzchni. Obraz sprawiał wrażenie trochę jak z animacji - celowo przesadzam, aby odpowiednie dać rzeczy słowo. Twarz w ruchu dodatkowo lekko traciła ostrość, był taki moment rozmycia, pewna bezwładność.

Generalnie - jak dla mnie nie było żadnych wątpliwości, który obraz był lepszy. Być może ten LCDek to nie jest jakaś wysoka półka (w oznaczeniu też było z tego co pamietam G20), może, ale wady widać jak na dłoni.

[ejdzent]

Ale to i tak jest tylko porównanie plazmy na ustawieniach X i LCD na ustawieniach Y. Ze swoich obserwacji pamiętam sytuacje, kiedy plazma biła lcd, jak również odwrotne. Jednego razu w MM z 5 telewizorów, tylko 5 na jakieś powiedzmy 100, miała obraz, który nie odstraszał. Mam na myśli artefakty obrazu (wszystkie to samo źródło), kolory, rozmazanie krawędzi, itp. Więc chodzę sobie i patrze, o ten jest ładny (obraz), pewnie plazma. I co? A pstro, jakiś LCD. Obok plazma była słaba. Nie było widać artefaktów tak jak na innych LCD, ale generalnie słabo. Z drugiej strony z 3m dalej plazma znowu z super obrazem. I bądź tu mądry. Z tego co pamiętam cena nie robiła różnicy, tzn nie była kluczem. Źródło to jakieś SD. Więc wychodzi na to, że ustawienia przede wszystkim. A i żeby nie było. W domu 37" panasa PDP, i 50" samsunga, również PDP. I niekoniecznie dlatego, że plazma 'rzondzi'. Przy 2x większym budżecie pewnie byłby jakiś LED sprawdzony po sensownych ustawieniach, ale i tak jest spoko.

[witek_z]

ejdzent

28 Sie 2010, 20:41

 

W dużych sklepach instalacja TV jest do bani ze względu na użyte komponenty.

Wykonują to firmy które stosują najsłabsze elementy do budowy.

Generalnie sieć jest źle zaprojektowana i źle zrobiona i dlatego jeden TV gra lepiej a drugi 5 metrów dalej gorzej.

[Kyle]

ejdzent, 28 Sie 2010, 20:41

 

Prawda ... ustawienia mają ogromny wpływ. Jak koledzy piszą o przesyceniu to zwykle można to skorygować ustawieniami.

[pitou]

Nie wiem panowie ile wojen na słowa już tutaj stoczyliście, ale nie rozumiem dlaczego czepiacie się Kyle'a. Wyraził swoje zdanie i wolałbym żeby dyskusja miała wartość merytoryczną a nie rzucanie w siebie bagnem.

 

Nikt nie odniósł się do moich linków z "migającą czernią" plazmy G20.

 

>Kyle

 

LCD-LED mojej siostry o którym mówiłem, który mnie poraził brakiem naturalnego obrazu to seria 7 samsunga - B7000 o ile się nie mylę. W testach obiektywnych (pomiary) wypada bardzo dobrze, poziom czerni na posiomie plazmy S20. Jak bedę w domu pogrzebię w ich ustawieniach.

 

Poważnie mam zamiar przyjrzeć się Panasowi G20 i sony EX500. Jedna dodatkowa kwestia jest taka że w tej cenie mam 50 cali Plazmę świetnej jakości lub bardzo dobrej jakosci LCD 46 cali. Musiałbym znaleźś coś co zdyskwalifikuje jeden z tych paneli. G20 to synonim jakosci obrazu i byłby większy...

[witek_z]

pitou

28 Sie 2010, 21:44

>Nie wiem panowie ile wojen na słowa już tutaj stoczyliście, ale nie rozumiem dlaczego czepiacie się Kyle'a. Wyraził swoje zdanie i wolałbym żeby dyskusja miała wartość merytoryczną a nie rzucanie w siebie bagnem.

 

OK, OK, wyraził ale...

[ejdzent]

Jeśli chodzi o jakość instalacji to się zgodzę. Jednak to nie było tak, że dobry obraz był raz na jakiś czas, np. przy źródle sygnału. Obok siebie stały plazmy i lcd, gdzie stojąc max 1,5 metra od regału obejmowałem wzrokiem kilka modeli. Nie były posegregowane jakoś specjalnie, ale i tak np. stoją 3x4 tv w regale, 5 plazm i 7 lcd/led i na trzech tv jest dobry obraz. Więc zakładam, że sygnał był słaby wszędzie, większość miała słabą korekcję + niepotrzebne filtry, a te 3 egzemplarze zbliżone do optymalnych ustawienia. (optymalne - najlepsze).

 

Jeśli chodzi o tą pulsującą czerń. W Samsungu C530, też plazma, najlepiej to widać, kiedy przełącza się źródła sygnału. Panel gaśnie i przez chwilę jest ciemno, zmienia się źródło i czerń się zapala (widać to doskonale w nocy). Następnie wygląda to tak, jakby wczytywane były ustawienia dla źródła konkretnego i czerń przygasza (tryb film i reszta ustawień), jednak nadal świeci. Zaraz sprawdzę jeszcze dokładniej i poprawie jeśli coś tutaj pomieszałem.

 

A jeśli chodzi o jakość obrazu, to panas pv80, drugi w domu, ma subiektywnie lepsze kolory (choć nigdy nie stały obok siebie bezpośrednio). Jednak panasa czerń jest podobna. Scenariusz taki. Noc, oglądamy film, wszystko pięknie. Film się kończy, pilotem wyłączamy źródło. Na ekranie czerń. Ekran oświetla pokój. Wyłączamy TV, teraz dopiero jest czarno :D

[witek_z]

do pitou.

Dzisiaj widziałem ten G 20, jeśli chodzi o sygnał SD to lepiej radził sobie LG 42pj350 (oba ustawiłem własnoręcznie) jednak mimo że TV stały obok siebie na Panasie był gorszy obraz ze względu na czarny obrys krawędzi oraz lekkie rozmycie. Spowodowane to było niedopasowaniem impedancji falowej w kablu antenowym więc nie mogę napisać jednoznacznie który był lepszy, ale myślę że gdyby zamienić telewizory efekt byłby ten sam. Generalnie jeśli chodzi o SD TV za 2000 zł (LG) i za 3600 zł (Panasonic) grają tak samo, więc po co przepłacać. :):):)