Dwa pytania odnosnie Naima

[dong]

1. Gdzie w Warszawie mozna posluchac Naima (poza Pomarancza)? W szczegolnosci: w najlepszych warunkach i przy najlepszej obsludze.

 

2. Czy faktycznie - jak twierdzi np. broy - Naim kompletnie nie nadaje sie do klasyki i do muzyki akustycznej?

[Jarzabek]

Obawiam się, że tylko w Pomarańczy. Na Krasickiego były takie sobie warunki (średniej wielkości pokój), natomiast na Żelaznej zaproponowano mi kiedyś odsłuch kolumn w piwnicznym pomieszczeniu o wymiarach tramwaju z dyszącym w kark pasażerem (CeKa) nerwowo kręcącym się za mną.

[Rafał]

Przyznałem się już na Forum, że mam Naima. Mój jest stareńki - 20 lat. Jeśli idzie o muzykę klasyczną, to do symfoniki nie nadaje się kompletnie. Plastikowe głośniki od komputera wypadają lepiej. :-(

 

Świetnie natomiast wypada w tym co prezentuje Radio Jazz. Chyba nawet mnie do niej przekona, bo dotąd tej muzyki nie znosiłem. :-)

 

Niezły jest w tym, co prezentuje Radiostacja - ale do tego to już się nie przekoanam. ;-)

 

I pewnie w Rocku ale powiedzieć, iż współczesny Rock przezywa kryzys, to byłby komplement...

 

Oczywiście w tym wszystkim moga mieć udział kolumny ale na pewno nie wyłączny.

 

I ma świetne phono. Co wycisnął z takiego taniego plastikowego badziewia, jak Cyryl - to był szok!

 

Ale w nowszych naimach wejścia phono nie ma. :-) Dlaczego miałbym sie martwić? Ja mam.

 

Aha, czy ktoś poza Naimem robił/robi CD z wyjściem DIN?

[obrazekLUKASZ-92198_1.jpg]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zildjian]

Wy tak żle o Naimie, a ja chciałem całość wypier.... na rzecz Naima. Kiedyś miałem Nait 3, 30 w? co za piec ?

[Rafał]

Aha! Zdjęcie pożyczyłem. Na zdjęciu jest młodszy egzemplarz, co się poznaje po kolorze lampki. W moim jest czerwona.

[zildjian]

>>> super sprzęt,rzeknę.....

[Rafał]

A super!

 

Były jakieś mniejsze wzmacniacze?

[Rafał]

>>> zildjian, chyba tak?

 

Miałem coś innego napisać ale list po liście wpadał do skrzynki i musialem tam zajrzeć. Ty, jak się okazuje dowiadczony. Pytanie o CD z wyjściem DIN to było pytanie mające mi ostatecznie potwierdzić, iż nikt czegoś takiego poza Naimem nigdy nie zrobił. Bo w tym czasie i to juz chyba od dawna stosowanie takich gniazd zarzucono. Poza Polską i bratnimi krajami... A nawet w tym Naimie wejście phonio jest ...na cinh.

 

W bieżącej pieciolatce raczej na CD Naima nie uskładam, więc co by dobrze z nim zagrało, a było zarazem niedrogie? Ze względu na zawartość portfela w rachubę tu wchodzi chyba tylko nostalgiczna ale i ciekawa wyprawa w lata 80 i 90-te.

 

A Cyryl miał wspaniały design... Mimo to kupię jednak starą porządna fonikę...

[Teraz]

>dong

1. nie wiem

2. zależy jaki naim, najmniejsze integry chyba słabo do symfoniki, do akustycznej nait3 moim zdaniem bardzo ok (nie miałam ale słuchałem kilka razy w ... elektrycznej pomarańczy, łącznie ładne pare godzin).

Wyższe dzielone są super też do symfoniki.

w ogóle naimy są specyficzne, mają niesamowity drive, jakbym chciał robić dwa systemy to na drugi wziąłbym naima

 

a w ogóle to może kiedyś przestawie się na jakieś naimy (pre+monobloki)

[zildjian]

>>>Rafał: czy "doświadczony"? Tak,przez wpadki. Jakąś dekadę temu kupiłem Triangle Zephyr po odsłuchu w sklepie,gdzie zabrzmiały świetnie. W domu - tragedia.Od tej pory nie kupuję nic bez odsłuchu w domu.Zwrot podówczas był wykluczony ,więc szukałem pieca,który "dziurę" na średnicy jakoś wyrówna. Próbowałem kilkanście piecyków - Nait 3 był najlepszy w ówczesnej cenie ok. 3- 4 tysiące. Bardzo blisko - Cyrus II. Potem próbowałem upgrade'u poprzez dodanie końcówki mocy. Dystrybutor i jego sklep zignorowali mnie - za ex-demo końcówkę chcieli prawie jak za nową, a w sklepie potraktowano mnie jak intruza. A chciałem jeszcze dokupić kolumienki Naim Intro. Cóż,dawno było..... System dzisiaj zupełnie inny,ale przed Naimem chylę czapkę - podsiębiernie !

[Rafał]

Jak będę kupował nowe kolumienki - no wpierw muszę na nie uzbierać - to wezmę maluszka do sklepu na odsłuch. Oczywiście lepiej jest zawsze sprawdzić w domu ale zorientowalem się, iż wypożyczają na odsłuch raczej niechętnie.

 

Te, które mam, kupiłem na Allegro co pomysłem nie było rozsądnym ale głupi czasem ma szczęście... Ale nie będę sprawdzał, czy już wyczerpałem jego limit i jeśli używane, to tylko z ogłoszenia i po odsłuchu.

 

A jeśli idzie o muzyke poważną to nie tylko lubię ale i uzależniłem sie już. Symfonika na Naimie nie wypada dobrze ale mniejsze składy już brzmią nieźle. A jazz, folk czy rock świetnie. Coś w tym wszystkim znaczą i kolumny, i bardzo małe pomieszczenie. Może i źródło, bo praktycznie słucham radia. Może i niezłego (Technics ST-9038) ale sygnał jest z kablówki i już naczytałem się na forum o jego jakości. Popróbuję i powoli dojdę.