Skocz do zawartości
IGNORED

II ŚLĄSKIE SPOTKANIE FORUMOWICZÓW


207

Rekomendowane odpowiedzi

w Chacie byłem przed odsłuchami Minimy, które niestety się spóźniły. Niestety wg mnie nie wyszło to na dobre odsłuchom - oczywiście spóźnienie i brak czasu na jakiekolwiek przygotowanie sprzętu.

Oczywiście towarzysko ponownie impreza się udała nadzwyczaj ( patrz min barmanka ), muzycznie dla mnie raczej nieciekawie.

Zacznę od basu - nie schodził bardzo nisko co nie jest czymś tragicznym, ale nie lubię jak coś mi zaczyna dudnić a dudniło, coś się tam kłębiło i nie puszczało muzyki w stronę słuchacza.

Wysokie - za mało szczegółów

to są moje wypowiedzi na gorąco i już się z Treborem umówiłem na odsłuch w spokojnej atmosferze, mam nadzieję , ze będzie duzo lepiej.

Zmiana kabelków raczej niewiele wnosiła.( jakie podłączali to pytajcie Trebora - zacęło sie bodajze od Cardasa)

Kolumienki grały z elektroniką Kustagona.

Opis dotyczy całego systemu , nie śmiem oceniać tylko kolumn,ponieważ nie słyszałem Kustagona z innymi kolumnami.

to nie grało na prawie 40 kzł.

pozdrawiam 207 - szkoda , że nie mogłem być w Chacie popołudniu napiszcie jak było ( barmankę widziałem przed południem )

Zaczynam usypiać nad tą klawiaturą, czas wyprzedza mnie o "jakąś" godzinkę więc krótko.....

TAK ! Barmanka to był niewątpliwie odsłuch wzrokowy na którym można było zacząć zabawę z muzą sobotniego popołudnia no i ....... nieśmiertelne jedno duże jasne.

Jako,że miałem możliwość odsłuchu na mieszkanku kolumn z Puzona razem z monoblokami Cayina więc wiedzialem czego mogę oczekiwać - i nie zawiodłem się.

Bardzo miła niespodzianka dla mnie to Enigma - jako patriota wpisuję ją na listę swoich zyczeń noworocznych..;)

o przetworniku nie wspominam - rzecz jest tak samo jasna!

 

Co się tyczy kolumn z Minimaaudio (mini MonsterY ) to w krótko można to okreslić następująco - po przedmowie bardzo sympatycznego gościa, przedstawieniu ze to niby potrzeba ustawień, pomieszczenia spec..., zebyśmy przypadkiem nie byli rozczarowani (START - moje myśli w tym momencie biegły do oddalonej 100 metrów dalej BARMANKI .....) zaczeły grać i oderwawszy się od męskich skojarzeń skupiłem się na dzwięku i wiecie co ..... wolałem dalej rozkoszować się napisem na koszulce barmanki ....Let Me Kiss AGAIN ..... AGAIN and AGAIN

 

DOBRANOC I ŻYCZĘ WAM PEŁNO TAAAAKICH "WZGÓRZ" NA BŁĘKITNYCH KOSZULKACH ZWŁASZCZA NA LITERKACH e I K

Minima + Enigma nie przypadly mi szczegolnie do gustu - system wyraznie preferowal muzyke akustyczna, na rockowych klimatach brakowalo zycia, srednica byla zbyt cofnieta. Neutralnosc za wszelka cene? Podobal mi sie za to bas - fakt, nisko nie schodzil, ale byl żwawy i sprezysty tak jak lubie. Tak bylo z pierwszymi kablami (bodajze Cardas), wymiana na Albedo i pozniej jeszce jakies dodala co prawda basu, ale mnie to nie podeszlo.

Z kolei Minima + monobloki Cayina zagraly pieknie. I to pomimo zapewnien konstruktora Minimy, ze jego kolumny wolą tranzystor. Dzwiek nabral barwy, srednica wyszla do przodu - dla mnie najlepszy dzwiek na tej imprezie.

Podobno Enigma pokazala co potrafi dopiero na kolumnach by Puzon, ale na ten temat lepiej niech napisza ci co sluchali tego zestwu dluzej.

Z ciekawosek mozna bylo tez posluchac okolo 20 letniego odtwarzacza Philipsa (bardzo ciekawe doswiadczenie) oraz niecodziennej konstrukcji jednego z forumowiczow - wzmaka ze zintegrowanym DAC.

A co do pani Barmanki - najwyrazniej jeden z gosci Chaty byl pod wrazeniem do tego stopnia, ze nawet obiad wsuwał siedzac przy barze ;)

Sprzęt pozostał w Puzonie więc można sobie jeszcze posłuchać, choć lepiej wcześniej się umówić, tak na wszelki wypadek, jakby któreś z urządzeń ktoś zabrane do odsłuchu.

W sobotę niestety brak czasu na przygotowanie systemu w znacznym stopniu zaszkodził osłuchom. Kustagon + Minima to porażka i nie warto sobie taką konfiguracja zawracać głowy. Zmiany okablowanie do Kolumn - Cardas, Albedo i Puzon - choć zmieniały brzmienie to nie dały przełomu, zresztą każdemu podobało się co innego.

W przypadku Minimy znaczną poprawę przyniosła zmiana elektroniki na duet Audio Note DAC ONE + monobloki Cain. Kustagon + kolumny Puzona (choć jeszcze nie dokończone) to też już zupełnie inna bajka. W tych dwu ostatnich konfiguracjach najlepiej przeprowadzać odsłuchy.

Jeszcze ceny większego systemu:

Audio Note + Cain - ok. 21500

Kustagon Horus + Enigma - 13500

kolumny Minima Micro Monster - 9500

kolumny "Puzon" - ???, ale chyba znacznie więcej od MicroMonsterów

Reszta systemu to jako transport CD AudioNet, okablowanie sieciowe Kustagona, cyfrowy Kustagon i Sound Project, interkonekty CSR, Audio Note, Puzon, głośnikowe jak wyżej.

W mniejszym systemie kolumny Minima Talisman - 3950.

Jeśli coś pomyliłem z cenami proszę o sprostowanie.

A ja ok. 16tej musiałem się zwijać z imprezy i barmanki nie widziałem :(

 

Za to byłem przed czasem i miałem możliwość posłuchania Enigmy z kolumnami by Puzon. Grało to bardzo interesująco. Przede wszystkim bardzo dobra przestrzeń, dźwięk wypełnił całe pomieszczenie i otoczył nas potężnym basiskiem. Jednak bas był woolny co momentami było troszkę męczące. Średnie tony były bardzo wyraźne, odgrywały istotną rolę. Wysokie przyjemnie dla ucha, swobodne i nie natarczywe. Ogólnie wielkie kolumny i jeszcze większy dźwięk z solidną podstawą basową i dobrą przestrzenią. Osobiście uważam, ze grałoby to lepiej, gdyby kolumny miały szybszy bas (wtedy chyba nie byłoby się już czego czepiać ;-) )

 

Co do Kustagona, wzmacniacz solidny, bardzo ładny, dobrze brzmiący i budzący same pozytywne wrażenia. Na przednim panelu zero gałek itp. Ciężko wydawać mi poważny wyrok, ponieważ nie było bezpośredniego porównania z innymi wzmacniaczami z tego przedziału cenowego, jednak z tego co usłyszałem, wywnioskowałem, że wzmacniacz gra raczej spokojnie, kulturalnie i bardzo przyjemnie. Podobało mi się bardzo i to chyba wystarczy. Brawo.

 

Minima Audio: kolumny Micro Monster były podłączone do Enigmy. Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne. Bas szybki, zwarty. Nie było może tak czuć najniższego basu, za to była precyzja, zwinność. Jednak z czasem emocje opadały i dźwięk stawał się coraz mniej przyjemny. Wysokie były zbyt świszczące, brakowało im precyzji. Środek momentami był hałaśliwy. Przestrzeń dobra, ale wyraźnie słabsza niż w kolumnach by Puzon. Hmmm wina pomieszczenia? Złe dopasowanie sprzętu? Enigma + te kolumny to złe połączenie.

Później te kolumny zagrały z lampką, było wyraźnie lepiej, ale musiałem się zbierać, więc nie będę tego opisywał bo słuchałem niecałe 5 min.

W małym pomieszczeniu zagrały drugie kolumny Minima Audio Talisman, które prezentowały się ciekawej, niestety nie udało mi się ich usłyszeć z lampką. Mino tego na bardzo zmodyfikowanym wzmacniaczu Marantza kolumny zagrały poprawnie. Wszystko było na swoim miejscu, brakowało nieco przestrzeni, ale pomieszczenie było małe...

Ogólnie jestem bardzo zadowolony z tego spotkania i mile zaskoczony rozwojem naszego rynku audio. Tak trzymać. Pozdrawiam!

 

PS kto miał ze sobą płytę Blackmore Night?

Zastanawiam się jak można ocenić brzmienie sprzętu po odsłuchaniu paru fragmentów utworów. Ja osobiście spędziłem trochę czasu w pokoju odsłuchowym (tym większym). Bał bym się wyrazić własną opinie o jakości sprzętu po odsłuchaniu paru kawałków... głownie większe składy jazzowe ew. muzyka lak 70tych... która mnie osobiście nie leży... Przykład...jeden z forumowiczów stwierdził po odsłuchaniu utworu z nowej płyty Kraftwerk.... że było to ciężką próbą dla jego śledziony ? (śledziona nie zrozumiała celu odsłuchu, dlatego bolała :)... ) moim skromnym zdaniem trzeba być bardzo otwartym na muzykę żeby cos powiedzieć, trzeba wziąć pod uwagę ze te forum czyta bardzo wiele osób i jest ono w jakimś stopniu dla nich (i dla mnie) drogowskazem co wybrać i na co zwrócić uwagę. Na koniec jednak dodam ze ze wszystkich zestawień, zestaw Enigmy z kumnami "PUZON" bardzo mi odpowiadał... od soboty sukcesywnie napełniam skarbonke :).

POZDRAWIAM

:) >Voyt, obiecuję, zamaluję tę plakietkę. Z Marantza miało to obudowę, gałki i trafo. I nie był to wzmak z DACem lecz hmmm... DAC z wyjściem 2x70W.

Melduję, ze rozjaśnienie zostało opanowane, środka przybyło, regulacja głośności już działa "natychmiastowo", ścieżki mi się poodklejały - pochwalę się poprawkami w następną sobotę:) (niedoceniłwm paru zjawisk...:(

Dzięki wszystkim za wspaniałą a inspirującą atmosferę

PS w sprawach odsłuchowych nie wypowiadam sie - za mało słyszałem...

Wprawdzie ludzi było mniej niż na ŚSF I, ale atmosfera była nie mniej gorąca. Pan Waldemar z Minimy zostawił do końca tygodnia prezentowane w sobotę kolumny. Mozna zatem dokonać bardziej wnikliwych odsłuchów, nawet z własnym sprzętem. W nieco wystawowej prezentacji, łatwo jest dojść do mylnych wniosków. Szkoda że kolumny nie stanęły w Puzonie kilka dni przed spotkaniem. Praktycznie kazdy poważny klocek audio wymaga troche czasu na dobranie odpowiednich komponentów. Szkoda że Minima nie przywiozła osłuchanej z micro monsterami elektroniki. Ja, współnie ze znajomymi, wykorzystam ten tydzień, i pomęcze "potworki" rózną elektroniką. dopiero wtedy będe mógł cokolwiek sensownego napisać.

Dzisiaj hydraulicy będą kuli w Puzonie, więc nie wiadomo do której i czy w ogóle sklep będzie czynny. Jesli ktos by chciał dzisiaj posłuchać minimy, to prosze na wszelki wypadek wcześniej zadzwonić 32 258 17 30.

=> Voyt

Blackmore's Night byla moja (poszkodowana śledziona zreszta też ;), jezeli nadal jestes zainteresowany tymi plytkami to odezwij sie na gg.

=> JaroMi

Nie omieszkam posluchac, o ktorej bedziesz w sobote?

Afromen:

Długo zastanawiałem się, czy wstawić mój tekst na forum, jednak doszedłem do wniosku, że jeśli wszyscy będą się tak zastanawiać, to nikt nic nie napisze o tym co usłyszał na spotkaniu i sprawa umilknie na amen, a o to przecież nie chodzi.

W sobotę słuchałem ok. 4 godzin, więc nie jest to mało i jest podstawa przynajmniej do opisania swoich wrażeń. Poza tym ludzie kupujący sprzęt tej klasy (i ceny :-) ) nie kierują się wypowiedziami z forum, tylko sami słuchają na swoim sprzęcie u siebie w domu, by nie wtopić.

 

JaroMi:

Nie ma potrzeby zamalowywania plakietki. Tak jest dobrze i niech tak zostanie. Byle w środku jest jak trzeba no i gra dobrze :-)

Jako że swoje spostrzeżenia z odsłuchów Micro Monsterów umiesciłem w innym wątku (wrażenia z Wrocławia) nie bedę sie tu powtarzal, chciałbym natomiast raz jeszcze podziękować w tym miejscu ekipie Puzona za możliwość kilkugodzinnego, komfortowego odsłuchu kolumn Minimy oraz paru kombinacji z moimi głosnikami. Nie znam na Śląsku innego miejsca, gdzie możnaby spotkac taką obsługę i tak pozytywnie-audiofilsko zakręconych ludzi. Pozdrawiam i powodzenia!

dzisiaj pojechałem do Puzona posłuchać Monsterów z lampą.

Dwie zasadnicze zmiany z odsłuchem z soboty: kolumny oddalone były od siebie ok 2m, skręcone do siebie dość znacznie, kabel klotz , chyba tak się to pisze.

Mnie ten dźwięk niczym nie zachwycił, dalej odczuwałem tę mgiełkę , lekkie przymulenie, chociaż poprawa w porównaniu z kustagonem była znaczna. Do srednicy nie mozna się przyczepić , stereo , umiejscowienie muzyków bardzo dobre. Czego mi jeszcze brakowało - dynamiki, detali na górze.

Jestem przekonany, że gdyby ta mgiełka się rozwiała Monstery mogłyby byc ciekawą propozycją.

szkoda, że Minima nie przywiozła Elektrocompanienta z którym podobno jest rewelacyjnie.

pozdrawiam 207 :(

Nie jestem pewien czy chodzi o te same kable, ale klotze to chyba najtańsze kable jakie są w Puzonie. Właściwie to nie wiem dlaczego zaprezentowano Ci Minimy z tymi właśnie kablami. Ja odsłuchiwalem Monstery na innych (o grubości prawie mojego nadgarstka) i mysle że owa mgiełka wzięła sie własnie z tych tanich kabli, które mają znacznie wyraźniejszy bas lecz mniej wyrazistą średnice

> wojtas

Te kable, na których słuchaleś, to były Albedo, model chyba air III, niestety tego samego dnia zostały zabrane przez właścicieli. Na klocu wcale nie było gorzej, choc to rzeczywiście kabelek tańszy o wiele. Najwięcej zmienił sie bas, było go nieco mniej niz na Albedo. Innych kabli nie podłaczaliśmy, bo na dodatek jeden klient wyp0życzył od nas AN - Spa i nasze konstrukcje zrobione na srebrze w teflonie. A co do obserwacji 207 to przeciez kazdy ma swój gust. Np. Podczas spotkania, wiekszość zebranych odrzuciła prezentacje na kablach albedo,a mi osobiscie własnie na tych kabelkach najbrdziej podobało sie brzmienie Micro Monsterów.

Z podobnym tekstem wyjechałem już w topicu dotyczącym wrocławskiego spotkania, chodzi o opinie nt. Talismanów, ciekaw jestem Waszysch spostrzeżeń, planuję wymianę wzmacniacza (planowałem też kolumny zmienić ale chyba to będzie musialo poczekać) i chcialbym wiedzieć z czym się jak zgrywa, Monsterków już się nasłuchaliści, pobawcie się teraz Talismanami OK??

Witam

 

Wczoraj odebrałem nasze kolumienki z Puzona.

 

Serdecznie dziękuję zarówno Puzonowi za gościnę i przychylność jak i wszystkim Forumowiczom za zainteresowanie

 

Pozdrawiam

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.