Irytujące matki...

[lenam]

Coraz więcej osób z mojego otoczenia skarży się, że nie potrafi znaleźć porozumienia z własną matką. Też mam taki problem.

Problem polega na tym, że matczyne poglądy i sposób ich wyrażania, sposób bycia itd. są naprawdę trudne do spokojnego zaakceptowania. Zarazem jednak... to przecież matki! Te jedyne.

Wczoraj byłem na koncercie Leonida Chizhika, podczas którego zagrał własny utwór dedykowany właśnie matce. Było w nim tyle ciepła, czułości, intymności. Pomyślałem wtedy, że może coś się z nami stało, raczej niedobrego, że te bidne matki tak nas wkurzają.

[cir]

czas sie wyniesc z pod oka mamusi albo zajac ja wnukami

[simon1983]

Ciekawe za co sie wynieść? hm?:)jak cały skromny szmalec idzie w audio. Trzeba spokoju cierpliwośći i zrozumienia,postarać sie dostrzec dobro dobre intencje i miłość. Też sie wkurzam ale staram sie być dobry a nie pogarszac tylko sytuację.Raz jest taki dzień raz inny...

[lenam]

czas sie wyniesc z pod oka mamusi albo zajac ja wnukami

 

Może nieprecyzyjnie się wysłowiłem. Nie szukam porad, tylko wymiany spostrzeżeń o dość ogólnym charakterze. Ciekawi mnie to zjawisko jako problem społeczny.

[janek_dolas]

a propos głupich ojców:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

dla mnie to jest niepojete!!!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )