Skocz do zawartości
IGNORED

dlaczego odtwarzacz CD lepszy od DVD?


Mik

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Bez wątpienia nie posiadam takiej wiedzy i osłuchania jak poprzednicy. W kwesti głównej wiem natomiast jedno: mój 7911 zagrał lepiej od 7711, ten zagral lepiej niż 7211 a 7211 zagrał lepiej niż DVD535. Wszystkie te odtwarzacze miałem więcej niż pół roku. Niektóre podłączone były w systemie równocześnie. Czasem przez przedwzmacniacz jakim był amplituner 787, czasem bezpośrednio pod końcówkę (z prostą pasywką). I wniosek jest jeden. Nawet najsłabszy odtwarzacz CD zagrał lepiej od DVD! Wiem, ze DVD to raczej już pomnik techniki ale odtwarzacze też. Aktualnie zdażyło mi się słuchać DVD do 2 tys. (mam na myśli cenę sklepową) i żaden nie zagrał lepiej od 7911. A parametry miał takie, że hoho.

Jednocześnie nie sposób nie zgodzić się z darkul'em, ze jako nośnik informacji DVD jest narzędziem lepszym i w przyszłości to chyba raczej on będzie wykorzystywany. A gdy emocje związane z nowymi formatami zaczną opadać, to może pojawią się porządnie skonstruowane DVD (na normalnym poziomie cenowym), a nie tylko pędzące za coraz nowszymi formatami i osiągami w tabelkach. Na razie zadziwiające jest to że można kupić DVD za niecałe 2 tys. (np Philipsa), który ma bardzo wywindowane parametry, a w mojej ocenie zagrał gorzej od mojego, jakby nie było już dość leciwego, odtwarzacza. Jeżeli chodzi natomiast o kwestie porównywania sprzętu, to w mojej ocenie, nie można porównywać modyfikowanego DVD ze standardowym CD. To nie jest miarodajne.

Co do gramofonów, to ja mam starą Fonikę. I słuchanie jej to prawdziwa przyjemność.

A o przyjemności przecież chyba w życiu chodzi...

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Bardzo podoba mi sie wpis owidiusza i jedyne co moge powiedziec to AMEN Choc wierzacy nie jestem... Pozdrawiam wszystkich a darkulowi przypominam zeby nasze klotnie traktowal jako "ideologiczne" i pamietal o tym ze zawsze lepiej jest wymieniac zdanie- nawet z emocjami- niz go w ogole nie miec.

>w mojej ocenie, nie można porównywać modyfikowanego DVD ze standardowym CD. To nie jest miarodajne.

 

Teraz to ja nie rozumiem. Nie chodzi tu oto żeby robić zawody który lepszy, tylko żeby znaleźć jakąś sensowną alternatywe dla osób, które oprócz słuchania cd lubią czasem obejrzeć film.

Można kupić sobie średniej klasy cd powiedzmy za 2000, który zagra napewno lepiej od każdego dvd w tej cenie, a do filmów jakiś cienki odtwarzacz za 600zł. Pomijam fakt, że to dvd za 600zł prędzej czy później sie spr....li.

Drugie rozwiązanie to kupno solidnego odtwarzacza dvd i tuning tejże maszyny u specjalisty. W tym momencie myśle że sekcja audio będzie znaaaacznie lepiej dopracowana niż w wspomnianym seryjnie trzskanym cdku za 2kzł. Wniosek z tego taki, za podobną kwotę możemy otrzymać urządzenie lepiej grające (prywatny tuning), bardziej funkcjonalne(wiadomo...) niz wspomniany cdk.

Jest w tym chyba jakaś logika-jeśli nie to mnie poprawcie.

Pozdrawiam

No i Panowie inzynierowie i konstruktorzy doszliśmy do sedna sprawy. Wszystkie drogi prowadzą do pieniędzy. Można zbudować nawet statek kosmiczny na Marsa tylko ile będzie to kosztować ?

 

Oto zadanie. Mamy 5000 pln i chcemy je optymalnie wydać tak aby mieć jak najlepsze stereo, które zaznaczam będzie grało MUZYKĘ oraz przyzwoite DVD powiedzmy do odtwarzania filmów i koncertów. Proporcje 80 do 20 dla muzyki.

Pytanie. Jak optymalnie wydać te pieniadze?

 

Pzdr.

arek67

Gdybym miał 5000 na 2 klocki, to myśle że nie byłoby większego problemu. Szkopuł w tym, że kwota powinna się zamknąć w przedziale 2-3tys na obydwa urządzenia (bądź jedno zmodyfikowane).

Apropos

>darkul, podaje meila -obiecałeś info na priva [email protected]

Dopiero teraz czytam ten "genialny" momentami wątek i żałuję, że nie było mnie wcześniej, bo niektóre wypowiedzi są naprawdę jajcarskie, szczególnie kolegi xajasa.

Wnioski są proste:

a) skoro jest tak dobrze - według niekórych - z brzmieniem DVD. to dlaczego żaden odtwarzacz DVD nie gra tak, jak porównywalny cenowo CD? - a dzieje się tak w każdej klasie cenowej;

b) skoro już niedługo tzw: "haj end" umrze, a lampy i winyl to wynalazek dla durnych snobów i audiopatów, to dlaczego każda realizacja CD brzmi znacznie gorzej od tej samej na LP (mówimy o odsłuchu na dobrym gramofonie i dobrych lampach)?

c) skoro słuch ludzi z natury jest "analogowy", to jak inaczej wytłumaczyć fakt, że cały ten bełkot SACD-DVD coś tam jest li tylko wymysłem marketingowym, a nie wartością dodaną dla wiernego odtwarzania muzyki?

Dopiero teraz czytam ten "genialny" momentami wątek i żałuję, że nie było mnie wcześniej, bo niektóre wypowiedzi są naprawdę jajcarskie, szczególnie kolegi xajasa.

 

Wnioski są dość proste:

a) skoro jest tak dobrze - według niekórych - z brzmieniem DVD. to dlaczego żaden odtwarzacz DVD nie gra tak, jak porównywalny cenowo CD? - a dzieje się tak w każdej klasie cenowej;

c) skoro już niedługo tzw: "hajent" umrze, bo przegoni go masówka, a lampy i winyl to wynalazek dla durnych snobów i audiopatów, to dlaczego każda realizacja CD brzmi znacznie gorzej od tej samej na LP (mówimy o odsłuchu na dobrym gramofonie i dobrych lampach)?

d) skoro słuch ludzi z natury jest "analogowy", to jak inaczej wytłumaczyć fakt, że cały ten bełkot SACD-DVD coś tam jest li tylko wymysłem marketingowym, a nie wartością dodaną dla wiernego odtwarzania muzyki?

Chyba zbaczacie z tematu-nie ma to być pojedynek cd vs dvd , ani tym bardziej vinyl vc dvd. Poprostu próbujemy tu dojść do jakichś logicznych konkluzji w temacie taniego, uniwersalnego źródła.To wszystko

Jak wyżej napisałem jest recepta na takie urządzenie poprzez tuning toru audio jakiegoś solidnego DVD (np dvd2800) -chyba jednak jest to jakieś wyjście z sytuacji. Taka kombinacja ma duże szanse zagrać lepiej niż niejeden fabryczny cdk klasy średniej.

broy,

 

>b) ...dlaczego każda realizacja CD brzmi znacznie gorzej od tej samej na LP (mówimy o odsłuchu na dobrym gramofonie i dobrych lampach)?

 

czy ta powyzszsa wypowiedz to pewnik czy twoje ososbiste zdanie - moim zdaniem to mit (chociaz nie wykluczam ze znajdziesz vinyle lepiej zrobione niz CD). Nacisk mojej objekcji pada na slowo KAZDA

 

c) skoro słuch ludzi z natury jest "analogowy", to jak inaczej wytłumaczyć fakt, że cały ten bełkot SACD-DVD coś tam jest li tylko wymysłem marketingowym, a nie wartością dodaną dla wiernego odtwarzania muzyki?

 

skoro niemalze caly zapis studyjny w dzisiejszych czasach odbywa sie cyfrowo, a ewentualnie ostatni transfer na nosniki komercyjne (vinyl) odbywa sie sie analogowo, to jak wytlumaczyc fakt, ze caly ten belkot z upieraniem sie przy analogowym sluchu i automatycznie z tego wynikajacej wyzszosci systemow analogowych jest li tylko wymyslem zaslepiencow zapominajacych o pierwszej czesci przygotowania sygnalu w domenie cyfrowej (od rejestracjia, montaz itd...) i ciagle wiezacych w ucho analog, vinyl analog hurra wszystko analog :-;

 

 

broy, czy ty kiedys slyszales dobry zestaw wielokanalow? Czy to przypadkiem nie jest dyskusja z slepym o kolorach?

 

xajas

______________

www.jaschiks.com

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

No xajas jesli ty muzyki sluchasz z dwukanalowych plyt cd w systemie wielokanalowym to juz twoja sprawa. Prawda jest taka ze zaden aplituner do kina domowego nie dorowna brzmieniowo dobremu wzmakowi czy to integrze czy lampowemu i watpie zeby to sie kiedykolwiek stalo. Choc nigdy nie mow nigdy...

Zyzio ty jak zwykle swoje powinienes dostac nagrode od Rotela za peany na rzecz sredniego modelu 1072 i jeszcze jedno ja twojego profesjonalizmu nie komentuje. Pozdrawiam wszystkich fanow upgradowanych klockow dvd nie przekraczajacych waga 3 kg!!!!! Moze kiedys zmienicie zdanie.... Mam taka nadzieje.

Xajas

 

Zachęcam Ciebie do porównania tych samych nagrań z CD i LP. Każda płyta, jaką by nie sprawdzić w sparingu CD/LP, wypada na korzyść tego drugiego: nie tylko pod kątem tzw. muzykalności, ale dynamiki (!), brzmienia i barwy poszczególnych instrumentów, poprawności planów i sceny, prawidłowego ustawienia muzyków.

Słuchanie każdego rodzaju muzyki nie pozostawia złudzeń: brzmienie osiągane z prawidłowo zestawionego wzmacniacza lampowego oraz gramofonu zostawia daleko w tyle referencyjne CD.

Pisząc to mam na myśli porównanie brzmienia z analogu z instrumentami na żywo, a nie w zdigitalizowanej formie wyplutej z pro-toolsa.

W związku z powyższym nie mam zamiaru przekonywać Ciebie do tego, że brzmienie analogowe jest ciekawsze, bo to faktycznie jak sam napisałeś, jest to raczej rozmowa ze ślepym o kolorach.

 

Odnośnie tego, czy słuchałem prawidłowego brzmienia wielokanałowego: tak, na wystawie Funkaustellung w Berlinie miałem okazję posłuchać wielu ciekawych systemów. Ponadto w Polsce także można wielu rzeczy posłuchać, także chyba wiem, co to znaczy SACD. Zachęcam do przeczytania testu Krella SACD w ostatnim HFiM: bardzo pouczający tekst Nadredaktora.

 

Pozdrawiam

discomaniac:

>No xajas jesli ty muzyki sluchasz z dwukanalowych plyt cd w systemie wielokanalowym to juz twoja sprawa.

 

gdybys zadal sobie trudu klikniecia na "o mnie" to widzialbys na czym slucham...

 

> Prawda jest taka ze zaden aplituner do kina domowego nie dorowna brzmieniowo dobremu wzmakowi czy to integrze czy lampowemu i watpie zeby to sie kiedykolwiek stalo.

 

fascynuje mnie to 100% przekonanie coniektorych grupowiczow o nieomylnosci i wiecznosci takich wypowiedzi o tych PRAWDACH szczegolnie w polaczeniu z takimi absolutnymi stwierdzeniami typu ZADEN, NIGDY, ZAWSZE, WSZYSTKIE itd.

 

Sam fakt, ze niemalze wszelkie wasze porownania/asocjacje systemow wielokanalowych ograniczaja sie do "ampliturerow KD" swiadczy o tym, gdzie sa wasze (ograniczone) granice wyobrazni o mozliwosciach i przyszlosci systemow wielokanalowych

 

> Choc nigdy nie mow nigdy...

 

nareszcie cos rozsadnego

 

 

xajas

_______________

www.jaschiks.com

broy:

 

>Zachęcam Ciebie do porównania tych samych nagrań z CD i LP.

Jak juz pisalem sam mam dwa gramofony i zacety nie potrzebuje, tymniemniej w takie absolutystyczne twierdzenia:

 

>Każda płyta, jaką by nie sprawdzić w sparingu CD/LP, wypada na korzyść tego drugiego:

 

niewize, malo tego traktuje je za niepowazne

 

>nie tylko pod kątem tzw. muzykalności, ale dynamiki (!)

 

no to chyba mamy rozne pojecia na temat tego co to jest dynamika

 

>brzmienia i barwy poszczególnych instrumentów, poprawności planów i sceny, prawidłowego ustawienia muzyków.

Słuchanie każdego rodzaju muzyki nie pozostawia złudzeń: brzmienie osiągane z prawidłowo zestawionego wzmacniacza lampowego oraz gramofonu zostawia daleko w tyle referencyjne CD.

 

ciagle zapominasz najwazniejszego stwierdzenia: "MOIM ZDANIEM"

 

>Pisząc to mam na myśli porównanie brzmienia z analogu z instrumentami na żywo, a nie w zdigitalizowanej formie wyplutej z pro-toolsa.

 

Te same dyskusje o wyzszosci analogu nad digitalem tudziez lampy nad tranzystorem byly prowadzone cztery, piec lat temu na lamach wszelkich pism i forow audio na zachodzie. Wypelnialy one nudy na pudy i brak tematow wynikjacych ze stagnagnacji w branzy audio. Z chwila wprowdzenia/rozpowszechnienia coraz nowszych ciekawych rozwiazan cyfrowych/wielokanalowych itd. nareszcie pojawily sie swieze interesujace tematy, a te odgrzewane kluchy czyli ideologiczne walki o wyzszosci anlogu/lampy zniknely jak "reka odjal". Wic polega na tym, ze wszystkie te trendy typu vinyl, lampa, ekranowane sieciowki, kondycjonery itp. docieraja do Polski z przesunieciem czasowym budzac okreslone fascynacje. Wiele osob nie dostrzega (nie chce dostrzec) ze aktualne tendencjie, i techniczne mozliwosci poza swiatkiem Polskiego audiofila (nie musicie sie tutaj oburzac, to nie osobisty atak czy krytyka, to poprostu moja ocena Polskich realiow) w miedzyczasie sie zmienily.

 

>Odnośnie tego, czy słuchałem prawidłowego brzmienia wielokanałowego: tak, na wystawie Funkaustellung w Berlinie miałem okazję posłuchać wielu ciekawych systemów.

 

ano wlasnie takich podstaw sie obawialem...

 

 

xajas

______________

www.jaschiks.com

xajas

(...)

Sam fakt, ze niemalze wszelkie wasze porownania/asocjacje systemow wielokanalowych ograniczaja sie do "ampliturerow KD" swiadczy o tym, gdzie sa wasze (ograniczone) granice wyobrazni o mozliwosciach i przyszlosci systemow wielokanalowych

(...)

 

Z twoich wypowiedzi mozna wysnuc wniosek ,ze w bogatszych krajach , np w Niemczech kazdy stereofil po prezentacji mozliwosci systemu wielokanalowego na "odpowiednim sprzecie" po prostu wystawia swoj 2 kanalowy przezytek na ebay , kupuje multichannel z gornej polki i smieje sie z siebie jaki to wczesniej byl zacofany inwestujac w stereo/analog. Z tego co wiem jednak w Niemczech nadal czesc ludzi kupuje wzmacniacze lampowe ( np made in Poland) i LP ;- ) Wiem ,wiem , oni nie sa trendy , wkrotce umra i swiat o nich zapomni ;-)

 

(...)

Wic polega na tym, ze wszystkie te trendy typu vinyl, lampa, ekranowane sieciowki, kondycjonery itp. docieraja do Polski z przesunieciem czasowym budzac okreslone fascynacje. Wiele osob nie dostrzega (nie chce dostrzec) ze aktualne tendencjie, i techniczne mozliwosci poza swiatkiem Polskiego audiofila (nie musicie sie tutaj oburzac, to nie osobisty atak czy krytyka, to poprostu moja ocena Polskich realiow) w miedzyczasie sie zmienily.

(...)

 

Wic polega na tym ,ze to tylko zabawa - sposob spedzania wolnego czasu. Jeden bedzie uwazal ze mniej znaczy lepiej i majac 50tys na kolumny wyda je w calosci na zestaw stereo. Inny kupi multichannel. Sa ludzie ktorych aktualne tendencje zrowno w audio jak i innych dziedzinach nie interesuja tylko wlasna satysfakcja. Nie sadze aby oba poglady nie mogly pokojowo koegzystowac . Tzn stereo w pokoju a multichannel w piwnicy ;-)

troy,

 

nareszcie zblizamy sie do porozumienia. Jedyne co brakuje to:

 

>Z twoich wypowiedzi mozna wysnuc wniosek ,ze w bogatszych krajach , np w Niemczech

 

- ze nigdy nie pisalem o bogtszych krajach, mimo ze znam dokladnie roznice mozliwosci finansowch w obu krajow (Polski i Niemczech)

- mozliwosci finansowe poszczegolnych krajow nie mja nic wspolnego z mozliwosciami technicznymi

 

> kazdy stereofil...

 

myslalem ze udalo nam sie wyeliminowac slowa ZADEN, KAZDY, ZAWSZE, NIGDY...

 

 

>Z tego co wiem jednak w Niemczech nadal czesc ludzi kupuje wzmacniacze lampowe ( np made in Poland) i LP ;-

 

i tak zostanie jeszcze dlugo, co jeszcze nie znaczy ze rozwoj High-End audio sie na tym wlasnie etapie zatrzymal

Wlasnie to jet to najwieksze nieporozumienie w tej dyskusji!!!

 

 

>Wic polega na tym ,ze to tylko zabawa - sposob spedzania wolnego czasu.

 

Moge sie pod tym podpisac rekami i nogami !!!

 

>Jeden bedzie uwazal ze mniej znaczy lepiej i majac 50tys na kolumny wyda je w calosci na zestaw stereo.

Inny kupi multichannel. Sa ludzie ktorych aktualne tendencje zrowno w audio jak i innych dziedzinach nie interesuja tylko wlasna satysfakcja.

 

200% zgody, tylko ze znowu osobiste upodobania, ktorych (tym razem pozwole sobie uzyc tego slowa) NIGDY nie krytykowalem, nie zmienia trendu rozwoju..

 

>Nie sadze aby oba poglady nie mogly pokojowo koegzystowac . Tzn stereo w pokoju a multichannel w piwnicy ;-)

 

200% zgody, malo tego u mnie koegzystuja oba systemy w jednej piwnicy

 

xajas

______________

www.jaschiks.com

xajas - 200% zgody to o 100% szczescia za duzo - MOIM ZDANIEM ;-)

Przy okazji wielkie dzieki za testy "pancernych" Marantzow . Musze cos zrobic w realu i w zwiazku z tym opuszczam na jakis czas przestrzen wirtualna.

pozdrawiam

troy

xajas

Bardzo fajna jest Twa strona, gratuluję i pozdrawiam!

 

Proponuję zostawić temat SACD - winyl - CD i poczekać, czy rzeczywiście wielkanałowa prezentacja zastąpi stereo. Osobiście w to wątpię, ale może kiedyś, kto wie?

 

W na F. było naprawdę czego posłuchać, byłeś? Słuchałem także kilku prezentacji referencyjnych systemów SACD Sony i Rotela w Polsce, a także ślimaków i JBL-a na AS.

A jaka powinna być zatem Twoim zdaniem prawidłowa prezentacja SACD, aby ocenić wielkość tego wynalazku, skoro się obwiasz?

=> discomaniac 71

"Zyzio ty jak zwykle swoje powinienes dostac nagrode od Rotela za peany na rzecz sredniego modelu 1072 i jeszcze jedno ja twojego profesjonalizmu nie komentuje"

Czy ja w tym wątku napisałem coś o RCD 1072 lub SWOIM profesjonaliźmie ??? Ty już zwidy masz..., albo TWOI profesjonaliści tak namieszali ci w głowie...Cholera wi...

Hi,

>W na F. było naprawdę czego posłuchać, byłeś? Słuchałem także kilku prezentacji referencyjnych systemów SACD Sony i Rotela w Polsce, a także ślimaków i JBL-a na AS.

A jaka powinna być zatem Twoim zdaniem prawidłowa prezentacja SACD, aby ocenić wielkość tego wynalazku, skoro się obwiasz?

 

Zaczne od tego skad moje uprzedzenie do wszelkich audioshow. Nie bylem nigdy w Berlinie ale wielokrotnie w Frankfurcie (ode mnie 1,5 godziny jazdy, wiec jakos przebolalem trudy podrozy) i kilku lokalnych imprezach (Norymberga). Wynik po krotce:

 

- w przeciagu dwu dni trwania imprezy napatrzysz/nsluchasz sie tylu zestawow ze mimo prioryzcjii wyboru najciekawszych produktow koncentracja, zainteresownie zdolnosc "wchlaniania danych" spada dosc szybko w wyniku przesycenia - czyli doglebne, objetywna ocena wszystkich widzianych/slyszanych zestawow jest niemalze niemozliwa

 

- tlumy, chalasy zza sciany uniemozliwiaja pelny koncentrowany odbior

 

- malo kiedy masz mozliwosc wysluchania znanych, wlasnych plyt i to wielokrotnie (zawsze jezdze z wlasnymi plytami)

 

- malo kiedy masz mozliwosc samemu pogrzebac w nastawieniach/konfiguracji elektroniki i ustawieniu glosnikow

 

- malo kiedy mozesz przelanczac samemu miedzy roznymi utrojstwami (zarowno miedzy roznymi modelami jak i roznymi markami), by miec porownanie

 

itd.

 

tym nie mniej udalo mi sie uslyszec dwa zestawy, ktore pozostawily "pietno" na wieki

 

jeden to elektronika Bouldera w kombinacji z glosnikami Westlake Audio (jak widzisz przyznaje sie tez do tuby) a drugi absolutnie gigantyczny jesli chodzi o wrazenie to naped/DAC Cammelot napedzajcy glosniki Genesis 200 w bimpingu Classe modul suba, Kron Mozila modul srednio/wysokotonowy (jak widzisz do lampy tez sie przyznaje).

 

Ale to jedyne pozytywne wrazenia z audioshows (no moze poza utwierdzeniem ze stosunkowo tani ale dobrze zestawiony i ustawiony zestaw w domu wcale nie jest wiele gorszy..).

 

Skad wobect tego moje doswiadczenia z dobrymi systemami wielokanalowymi i co ja przez to ozumiem?

Jestem w tej szczesliwej sytuacji, ze "za rogiem" mam jeden z najlepszych sklepow audio w Niemczech. Moze nie najwiekszy ale majacy dwie olbrzymie, bardzo wazne zalety:

 

1) fascynujacy wybor/palete produktow poczawszy od

- klasy nazwijmy to umownie "dolnej" (Marantz, Rotel, Sony, Project)

- przez klase srednia TagMcLaren, T+A

- do klasy nonplusultra (Burmester, Classe, Chord, MBL, Wadia, Jadis, Clearaudio)

 

wszystko uzupelnione glosnikami B&W, MBL, Burmeter, SonusFaber tudziez HGP

 

2) absolutnie tolerancyjna, dosc kompetentna, wyrozumiala i nie natarczywa obsluga

 

Tzn. jesli wybiore sie tam w sobote o godzinie 9:00 rany (czyli w czasie kiedy kazdy pozadny audiofil obraca sie w lozku na druga strone) mam caly sklep (jesli to tak mozna nazwac gdyz w rzeczywistosci to olbrzymia willa z wieloma pomieszczeniami odsluchowymi) do wlasnej dypozycji. Moge sluchac czego chce, jak chce, ile chce i na czym chce bez wtracania sie obslugi (a co najlepsze bez ograniczen jesli chodzi o glosnosc ->czy ktos juz slyszal Szostakowicza jedenasta na B&W 801 uzupelniona subami i napedzana kilkoma koncowkami Chorda przy "pozanormalnymi" poziomami glosnosci -> poziom adrenaliny i stan rauszu nie do opisania).

 

Wracajac do systemow wielokanalowych. W ostanim czasie pojawily sie u nich dwa ustrojstwa, ktore mnie totalnie zalascynowaly: wzmacniacz cyfrowy Sony DA9000ES w kombinacji z odtwarzaczem SACD XA9000ES w polaczeniu cyfrowym -> odtwarzacz dzialal tylko jako transport, a wzmacniacz przejmowal kompletny speaker, bass, room management. W wyniku kompletnego toru dzwiekowego (oczywicie poza glosnikami) wszelka obrobka sygnalu byla bezstratna (nie wymagajaca rekonwersji A/C i C/A). Jako glosniki sluzyl kompletny zestaw 5.2 B&W serii 700 (czyli fronty + centralny + tyly + 2 suby) po dluzszej zabawie z doborem poziomow glosnosci glosnikow, kalibracji subow doboru wlasciwych plyt nareszcie moglem sie podelektowac czyms co by zaspokoilo wszelkie moje mzenia audio na wiele, wiele lat. Dla porownania sluchane plyty CD Russella, Bremnes, Szostakowicza, Warese (kazda z nich naprawde nie nalezy do najgorszych realizacji) obnazyly dwukanalowe odtworzenie jako mierny substytut rzeczywistego wydarzenia dzwiekowego. Sama "muzykalnosc" byla porownywalna, natomiat przestrzennosc i rozdzielczosc tego systemu w trybie SACD wielokanalowym przenosi cie w zupenie inne sfery!!!

 

Tyle moim zdaniem na temat wielu kanalow, reszta jest nie do opisania, trzeba po prostu uslyszec.

Teraz wyobraz sobie, co bedzie za kilka lat, jesli jeszcze zastapic elektronike Sony mozliwosciami takimi jak ma np. naped/procesor TagMcLaren 192 odpowiednimi koncowkami itd.

 

 

xajas

______________

www.jaschiks.com

Xajasa znam wirtualnie od paru lat i wiedziałem, że sobie doskonale poradzi w dyskusji.

Nieco irytyją napastliwe głosy "wszystkowiędzących", którzy cała wiedzę czerpią

z własnego podwórka a wszystko co dzieje się na sąsiedniej ulicy jest nieważne i niemożliwe.

 

Życie idzie do przodu a my w tym uczestniczymy czy tego chcemy czy nie.

Systemy wielokanałowe są przyszłością i jest jedynie kwestią czasu kiedy wysoka jakość

będzie do kupienia za "normalne" pieniądze. Technika stereo ma swoje ograniczenia

i nawet jeśli nie osiągnięto kresu jej mozliwości niebawem nie będzie chętnych aby

wydawać pieniądze na jej rozwój tak jak nie będzie chętnych do płacenia za to.

 

Przejażdżka bryczką może sprawić wiele przyjemności i zapewne będą tacy, którzy

stwierdzą, że jest to znacznie lepsze od jazdy samochodem. I co z tego ?

Wie ktoś jaka jest roczna produkcja bryczek ?

 

Andrzej

=> discomaniac 71

OOOO ! widzę, że sprzedajesz Pionka za 1800 zł !!!! Ale mnie rozbawiłeś tym egzaltowanym opisem w ogłoszeniach :DDD No i cena jaką za niego żądasz też....:))))))

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.