Zabezpieczenia przed clippingiem

[ecamel]

Czy ktoś się może orientuje na jakiej zasadzie działa zabezpieczenie przed clippingiem umieszczane w niektórych wzmacniaczach? Oczywiście nie chodzi mi o sam efekt, czyli odcięcie sygnału na kolumny po przekroczeniu założonego progu zniekształceń, ale o zasadę działania fragmentu elektroniki odpowiedzialnej za wykrycie przesterowania. Czy to jakiś bardzo skomplikowany lub drogi układ? Dlaczego jest tak mało popularny?

[pingwing]

Dlaczego jest tak mało popularny?

 

Bo mało kto w domach słucha tak głośno, żeby wystąpił clipping przy mocy wzmacniacza np. 60W.

 

W estradowych końcówkach mocy jest to niezbędne.

[ecamel]

Bo mało kto w domach słucha tak głośno, żeby wystąpił clipping przy mocy wzmacniacza np. 60W.

 

W estradowych końcówkach mocy jest to niezbędne.

Możliwe, że faktycznie we współczesnym sprzęcie domowym zwyczajnie nie jest już takie zabezpieczenie potrzebne. Może to tylko wspomnienia z dawnych lat, kiedy to głośnikom zdarzało się dokonać żywota sporo przed czasem. No ale wtedy 20W to było coś :)

[zyzio]

Takie zabezpieczenie może negatywnie wpływać na dźwięk - kolejny element w torze...a przydałoby się dziś...oj przydało...., bo ludziska palą kolumny na potęgę....

[ecamel]

a przydałoby się dziś...oj przydało...., bo ludziska palą kolumny na potęgę....

No tak, ale obecnie mogą częściej palić z powodu nadmiaru mocy wzmacniacza a nie z braku.

[zyzio]

Raczej z przesterowania wzmaka...a o to łatwo nawet w mocnych maszynach.....

[ecamel]

Raczej z przesterowania wzmaka...a o to łatwo nawet w mocnych maszynach.....

Hm, a ja zawsze myślałem, że wzmacniacza o wystarczającej mocy nie da się przesterować.

[zyzio]

Da się, większość wzmaków maksymalną moc uzyskuje na godz.11-tej do 1-ej, albo i wcześniej gdy płyta głośno nagrana, odkręcisz na 3-cią i bum :D

[Swing]

W moich Nadach jest to nazwane firmową nazwą "Soft Clipping" i muszę przyznać, że podłączałem do nich wiele skrzynek, mniej lub bardziej wymagających pod względem wysterowania i zdarzało mi się przekręcić potencjometr grubo za "12" i nigdy ten system nie zadziałał (tylko się cieszyć). Tyle, że przeważnie było to w biampingu, więc możliwe, że miało to jakieś znaczenie w tym wypadku.

[ecamel]

W moich Nadach jest to nazwane firmową nazwą "Soft Clipping" i muszę przyznać, że podłączałem do nich wiele skrzynek, mniej lub bardziej wymagających pod względem wysterowania i zdarzało mi się przekręcić potencjometr grubo za "12" i nigdy ten system nie zadziałał (tylko się cieszyć).

Moim zdaniem, każde zabezpieczenie lepiej mieć niż nie mieć.

 

 

Tyle, że przeważnie było to w biampingu, więc możliwe, że miało to jakieś znaczenie w tym wypadku.

Mogło mieć. Wzmacniacz miał do napędzenia jednak tylko 2x po pół kolumny lub tylko jedną z zestawu stereo, w zależności od wersji biampingu.