3D a problem ze wzrokiem !?

[lewydzwon]

witam

 

czy ktoś miał podobne odczucia????

 

Mam astygmatyzm,noszę okulary minusy-1.75 i -1.50

Po wizycie w IMAX wawa film o dinozaurach 45min wystąpiły następujące objawy:

Po 15 min musiałem ściagnąć okulary i tak trzy razy w ciągu seansu-gałki oczne i czoło mnie bolało

Po filmie od 3h przestało mnie boleć.

Koledzy którzy nie mieli wady też mówili ,że ich głowa boli.

Byliśmy na Avatarze ale on jest nagrany inaczej(słabiej) akomodacja oka mniej działała,obraz był ciemniejszy i wytrzymałem z bulem!!

 

Zacząłem szperać w intenecie i

 

jest tochę tych artykułów

 

a to dwa

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Jeżeli SONY przyznaje ,że 1h-do 1,5h dziennie to MAX- poczekam na 3D bez okularów cos tu jest nie tak!!!!

JAk "rainbow effect" w projektorach DLP-widzę inie oglądam

 

Coś czuję ,że 3D z okularami to przejściówka do TV bez okularów

 

pozdrawiam

 

i czekam na jakieś info

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marcinw899]

Jeśli jesteś kino-maniakiem to spróbuj soczewek kontaktowych (choćby jednodniowych- najtańszych)

Piszesz, że masz astygmatyzm- jeśli cylinderki mają nie więcej niż 0,25 można mieć soczewki zwykłe.

[witek_z]

 

 

 

 

Mam astygmatyzm,noszę okulary minusy-1.75 i -1.50

Po wizycie w IMAX wawa film o dinozaurach 45min wystąpiły następujące objawy:

Po 15 min musiałem ściagnąć okulary i tak trzy razy w ciągu seansu-gałki oczne i czoło mnie bolało

A w życiu codziennym w ciągu dnia cały czas widzisz 3D i nie boli Cię głowa?

[jaroczaro]

A w życiu codziennym w ciągu dnia cały czas widzisz 3D i nie boli Cię głowa?

A co ma za przeproszeniem piernik do wiatraka? Zapytam dla pewności witek_z nosisz okulary? Mózg człowieka jest nadal owiany tajemnicą a oczywiste jest że obraz otrzymywany w życiu codziennym różni się sposobem wytwarzania od tego w kinie 3D.

 

Wielu z moich znajomych, którzy noszą okulary przyznaje, że oglądanie filmów 3D sprawia im dyskomfort. Po pewnym czasie nie są w stanie patrzeć na ekran. Jakiś czas temu słyszałem w radiu, że wycofywano okulary do oglądania filmów 3D z wielu kin ponieważ były szkodliwe dla zdrowia (w sensie źle zrobione). Technologia budzi wiele pytań które wydają się jakoś mało istotne i rzadko poruszane. Dodatkowo przypomnę SITA (niby cudowny sposób nauki języków obcych, które bardzo szybko zniknęły z bilbordów) gdzie z dużą częstotliwością wyświetlano informacje które człowiek miał mimowolnie zapamiętywać. Na nieco podobnej zasadzie działają okulary z nowych telewizorów 3D. Nasze oczy także są oświetlane migającą z dużą częstotliwością lampką.

[Kacper]

Witam

Trzeba sobie moim zdaniem zdać sprawe że 3D to nic innego jak oszukiwanie naszych oczu a co za tym idzie mózgu.Ingerencja w nasz organizm musi się objawiać jakimiś skutkami ubocznymi,czy to sie nam podoba czy nie.Tym bardziej jeżeli już ktoś ma wadę wzroku.Ja równiez mam wadę wzroku i oglądanie filmów w tym formacie mnie męczy.Więc po prostu ich nie oglądam.Tak już jest swiat urządzony,jedni mogą a drudzy nie.Ale to oczywiście nie powód do rozpaczy.

 

Pozdrawiam

[lewydzwon]

z soczewkami kiedyś próbowałem, ale ja muszę codziennie zmieniać i rzuciłem ręcznik-bardzo męczące

Mi się astygmatyzm zmienie co jakiś czas od 73 do 78 stopni przy wadzie ok -1.75

 

3D na co dzień jest-ale ja nie ostrzę każdej muchy,pszczoły, liścia czy gałęzi itp.

Przeszedłbym z 2 km i pewnie oczopląsu jakiegoś dostał!!

 

Efekt 3D w IMAX-sie był bardzo fajny, ale na parę chwil

A jak sony pisze ,że ogladanie gier i filmów od 1h-1.5h część populacji jeszcze krócej -to coś jest w temacie???

 

dzięki za info widocznie ja tak mam i koniec

[witek_z]

A moim zdaniem światło dociera do oczu w taki sam sposób w życiu codziennym jak i przez te okulary.

Napisze ktoś że okulary "migają" odpowiem w ten sposób - telewizor też miga, w zwykłym kinie też miga, w telewizji i w kinie zwykłym też oczy i mózg jest oszukiwany i jakoś jest dobrze, być może ból głowy i oczu na seansie filmowym jest czymś innym spowodowane, kto wie czy przyczyna nie leży w naszym mózgu, proponuję udać się na film 3D ale nie zakładać okularów.

[pegal]

A moim zdaniem światło dociera do oczu w taki sam sposób w życiu codziennym jak i przez te okulary.

Napisze ktoś że okulary "migają" odpowiem w ten sposób - telewizor też miga, w zwykłym kinie też miga, w telewizji i w kinie zwykłym też oczy i mózg jest oszukiwany i jakoś jest dobrze, być może ból głowy i oczu na seansie filmowym jest czymś innym spowodowane, kto wie czy przyczyna nie leży w naszym mózgu, proponuję udać się na film 3D ale nie zakładać okularów.

 

 

Do Autora wątku. Też mam astygmatyzm i w całej rozciągłosci potwierdzam Twoje spostrzeżenia. Czasem zamiast skupić się na filmie myślałem żeby to już się skończyło. Ból gałek ocznych i skroni oraz czasem aż zawroty głowy. Być może to sprawa niedopasowania moich olularów do okularów 3D? Może dla nas powinny mieć inną konstrukcję? Tak, czy tak 3D w obecnej formie trakutję jako ciekawostkę, mogę pooglądać tak do 30-40 minut. Potem już nie mam z tego przyjemności...

[hojlo1]

witek_z - "przedobrzyłeś".

 

Zmysł wzroku (widzenie przestrzenne) to bardzie złożona dziedzina niż tylko wykorzystywane w 3d zjawisko "paralaksy". ;)

[profee]

A moim zdaniem światło dociera do oczu w taki sam sposób w życiu codziennym jak i przez te okulary.

 

I znowu ignorancja. W realu patrzysz na te same obiekty cały czas oboma oczami . W 3D patrzysz raz jednym okiem na jeden przeznaczony dla niego obraz, raz drugim na obraz dla niego. Częstotliwości przesłaniania oczu przez okulary nie znam, ale nie jest chyba zbyt wielka (trzeba dostatecznie długo patrzeć na coś aby to widzieć, zwłaszcza jednym okiem.

Byłoby uczciwiej witek_z gdybyś po prostu zapytał jak działa 3D w telewizji. Bo np. w Imaxie inaczej.

[witek_z]

I znowu ignorancja. W realu patrzysz na te same obiekty cały czas oboma oczami . W 3D patrzysz raz jednym okiem na jeden przeznaczony dla niego obraz, raz drugim na obraz dla niego. Częstotliwości przesłaniania oczu przez okulary nie znam, ale nie jest chyba zbyt wielka (trzeba dostatecznie długo patrzeć na coś aby to widzieć, zwłaszcza jednym okiem.

Byłoby uczciwiej witek_z gdybyś po prostu zapytał jak działa 3D w telewizji. Bo np. w Imaxie inaczej.

Wiem jak działa 3D w TV i IMAX-ie, i właśnie w IMAX-ie nic nie miga, po prostu jedno oko "dostaje" światło w polaryzacji pionowej a drugie w poziomej.

W TV ekran raz wyświetla obraz dla jednego oka a za chwilę dla drugiego, częstotliwość to 100 Hz dla jednego oka.

Jeśli piszesz ignorancja to zrób test: kup sobie okulary polaryzacyjne takie jak w IMAX-ie, załóż na nos i zobacz czy po dwóch godzinach głowa boli.

[pegal]

Wiem jak działa 3D w TV i IMAX-ie, i właśnie w IMAX-ie nic nie miga, po prostu jedno oko "dostaje" światło w polaryzacji pionowej a drugie w poziomej.

W TV ekran raz wyświetla obraz dla jednego oka a za chwilę dla drugiego, częstotliwość to 100 Hz dla jednego oka.

Jeśli piszesz ignorancja to zrób test: kup sobie okulary polaryzacyjne takie jak w IMAX-ie, załóż na nos i zobacz czy po dwóch godzinach głowa boli.

 

Nie po 2 godzinach ale po 30 minutach oczy i łeb napier.....czają. Więc jakby to 3D nie było robione to jednak niezgodnie z naturą jakoś ;-) W okularach korekcyjnych do astygamtyzmu chodzę cały dzień, pracuję przy kompie, jeżdżę autem i jakos tragedii nie ma. Wniosek sam się nasuwa.

[witek_z]

Nie po 2 godzinach ale po 30 minutach oczy i łeb napier.....czają. Więc jakby to 3D nie było robione to jednak niezgodnie z naturą jakoś ;-) W okularach korekcyjnych do astygamtyzmu chodzę cały dzień, pracuję przy kompie, jeżdżę autem i jakos tragedii nie ma. Wniosek sam się nasuwa.

Może i tak, tego nie wiem, ale dlaczego tak się dzieje i jaka jest tego przyczyna?

[hojlo1]

Poprzednik (poprzednicy) właściwie sami wyjaśnili - jest to niezgodnie z naturą.

 

Zmysł wzroku to także suma doświadczeń, a te "3D" są nieprawidłowe.

Dodasz do tego wadę wzroku i okazuje się ze włącza się mechanizm obronny (każdy ból to ostrzeżenie).

Oczywiście to amatorskie wyjaśnienie.

Jednak osobnik tylko z jednym okiem nadal może poruszać się w przestrzeni (pozostały inne doświadczenia związane ze zmysłem widzenia), jednak taki osobnik na pewno obecne 3D nie dojrzy (brak paralaksy)- jak widać natura lepiej działa od 3D TV itp..

[pacman]

Ból głowy pojawia się z tego powodu, że jest to jedynie iluzja trójwymiaru. W uproszczeniu - odległość oczu od ekranu jest stała, więc soczewka w oku nie może zmieniać ogniskowej (akomodacja oka) aby zachować ostry obraz. Inaczej jest w rzeczywistości - tu mózg musi zmieniać ogniskową w zależności czy przedmiot jest bliżej czy dalej. Ta różnica powoduje, że przy dłuższym oglądaniu iluzji 3d pojawia się ból głowy/oczu, bo mózg musi nieustannie i nienaturalnie korygować ostrość widzenia.

[witek_z]

Poprzednik (poprzednicy) właściwie sami wyjaśnili - jest to niezgodnie z naturą.

 

 

Nie neguje że innych coś boli, ja sam byłem w IMAX-ie na trzech seansach pod rząd i nic mnie nie bolało.

[pegal]

Nie neguje że innych coś boli, ja sam byłem w IMAX-ie na trzech seansach pod rząd i nic mnie nie bolało.

 

Rozumiem, że masz zdiagnozowany astygmatyzm i wypowiadasz się w kierunku zapoczątkowanym przez Autora wątku ;-) ?

[witek_z]

Ból głowy pojawia się z tego powodu, że jest to jedynie iluzja trójwymiaru. W uproszczeniu - odległość oczu od ekranu jest stała, więc soczewka w oku nie może zmieniać ogniskowej (akomodacja oka) aby zachować ostry obraz. Inaczej jest w rzeczywistości - tu mózg musi zmieniać ogniskową w zależności czy przedmiot jest bliżej czy dalej. Ta różnica powoduje, że przy dłuższym oglądaniu iluzji 3d pojawia się ból głowy/oczu, bo mózg musi nieustannie i nienaturalnie korygować ostrość widzenia.

To co waćpan napisał na chłopski rozum jest dziwne żeby nie powiedzieć g.... (ale brednie)

 

Rozumiem, że masz zdiagnozowany astygmatyzm i wypowiadasz się w kierunku zapoczątkowanym przez Autora wątku ;-) ?

Nie nie mam, ale ktoś napisał że firma Sony badała sprawę i jest to szkodliwe, myślę więc że to idiotyzmy.

 

Ból głowy pojawia się z tego powodu, że jest to jedynie iluzja trójwymiaru. W uproszczeniu - odległość oczu od ekranu jest stała, więc soczewka w oku nie może zmieniać ogniskowej (akomodacja oka) aby zachować ostry obraz.

Nieprawda, siedząc na fotelu zmieniamy ogniskową tak samo jak w naturze, mózg nie wie że siedzimy w kinie i jest przed nami ekran, mózg łączy obrazy dochodzące z obu oczu w taki zam sposób w kinie czy w naturze - to bez znaczenia.

[pacman]

To co waćpan napisał na chłopski rozum jest dziwne żeby nie powiedzieć g.... (ale brednie)

 

Widzę, że na forum jesteś ekspertem w każdej dziedzinie. Pogratulować...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Nieprawda, siedząc na fotelu zmieniamy ogniskową tak samo jak w naturze, mózg nie wie że siedzimy w kinie i jest przed nami ekran, mózg łączy obrazy dochodzące z obu oczu w taki zam sposób w kinie czy w naturze - to bez znaczenia.

Niestety widać, że poziom merytoryczny forum leży i kwiczy...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[witek_z]

Widzę, że na forum jesteś ekspertem w każdej dziedzinie. Pogratulować...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

Niestety widać, że poziom merytoryczny forum leży i kwiczy...

Nie, nie jestem ekspertem, ale byłem w kinie i wcale nie widziałem tak jak na tym rysunku, widziałem normalnie.

Na Avatarze gdy paprotki przesówały się koło nosa mój wzrok był skierowany właśnie na nie czyli w odległości ok. 1 metra ode mnie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pacman]

Nie, nie jestem ekspertem, ale byłem w kinie i wcale nie widziałem tak jak na tym rysunku, widziałem normalnie.

Na Avatarze gdy paprotki przesówały się koło nosa mój wzrok był skierowany właśnie na nie czyli w odległości ok. 1 metra ode mnie.

Mylisz konwergencję z akomodacją.