Skocz do zawartości
IGNORED

DVD vs CD czyli kino w stereo


theli28

Rekomendowane odpowiedzi

MariuszJ zrobiłem ten test i u mnie jest tak:na analogu przestrzeń nieco mniejsza niż na cyfrówce coaxialu,dokładnośc i lokalizacja poszczególnych instrumentów gorsza,brzmienie raczej sie nie ociepliło,soprany może delikatnie wycofane,bas zrobił sie lekko dudniący i mniej kontrolowany ale raczej tak samo nisko schodził jak przy cyfrówce,ogólnie to brzmienie mi nie pasowało,za wolno wszystko się działo i mniej szczegułów,wole przestrzeń i dynamike,więc wole słuchac muzyki na moim kabelku cyfrowym Straight Wire:) POZDRO

 

P.S nie miałem możliwości robić na slepo testu,nie miał kto kabelków w ten czas przepinać,w domu w czasie testów tylko świnka morska była ona raczej by nie dała rady:)

Czy zestaw 640 + 540 w stereo jest naprawdę z wyższej półki ( nie mylić z cenową) niż 596 + 510 ????

Zapomniałem dodać że analog mam podłączony nie do wejścia CD czy DVD, ale do wejścia 5.1 do kanałów głównych. Podobno nie przechodzi powtórnie przez przetworniki.

A tak wogle to mogło być tu więcej kobiet:-)

LeStat -> chodzilo mi o porownanie wrazen uzytkownikow 540 + 440 i 540 + 640.

 

Mysle, ze mozna pokusic sie o jakies malenkie podsumowanko: warto sprawdzic, na ktorym polaczeniu muzyka z DVD/CD AVR gra lepiej, moga byc spore roznice. Choc u mnie nie ma.

Serie ampów 596,486,386, czy odpowiednio ,640,540,440 itp pod względem stereo niewiele się różnią. Przede wszystkim mocą, wyższe modele mają zwykle potężniejsze radiatory itp. W nowszych seriach zmieniają się trochę parametry, ale nie koniecznie na lepsze. Sam nie miałem okazji do bezpośrednich porównań, ale słyszałem z dobrego źródła (nie z prasy czy internetu). Jeśli macie możliwości porównywać, to róbcie to, może będą inne wnioski.

Odtwazacze DVD (nie te o które toczą się wojny w supermarketach :-)) coraz bardziej zbliżają się jakością do CD, (mniej więcej z tych samych półek cenowych), ale chyba nigdy się nie zetkną, jak linie drogi na obrazach na horyzoncie.

Lestat-posłuchaj sobie 440 i potem 640 wtedy będziesz wiedział jaka jest różnica,ja słyszałem 440 i 640 i jak psłuchałem tego drugiego to wiedziałem że musze go kupic,a miałem zamiar kupic 440,mówiąc krótko róznica między 440 a też 640 jest bardzo duża w stereo.POZDRO

Oj, Elfan, to znaczyc moze tylko ze 440 jest do d..y w stereo wg Ciebie. 640 bowiem, ktora porownywalem do jakiego starego uzywanego SR Marantza za 400 pln wymiekala straszliwie...

 

Przesadzasz - 440 jest wystarczajaca dla niewymagajacych stereofilow. A wymagajacy i tak nie kupia 640, bo uznaja ja jako sprzecior tylko do kina.

MariuszJ nie jest przecież znów od razu do du...y ja tylko chciałem wytłumaczyć że 440 bardzo sie rózni od 640,parametrami mocą jak i brzmieniem,a to że porównywaleś 640 do wzmaka za 400zł i 640 wymiękała straszliwie to już twoje zdanie nie bede sie sprzeciwiał.

żarłby tyle tylko jakby cały czas grał na full mocy na wszystkie 7 głosników, ale chyba długo by nie pograł bo dość szybko by się zagotował - z tego co słyszałem to harmany mają problemy z odprowadzaniem ciepła (za małe radiatory) i grzeją się jak cholera (przy głośnym słuchaniu) ale sądze że jeszcze przed przegrzaniem sprzętu wykończyłyby się albo głośniki albo (i to chyba najbardziej prawdopodobne) słuchacz...

"a trfo HK avr 430 różni się mocą o yamaszki 640 o 620 W (940-320) - czy to mało ? twierdziłeś o ile pamiętam że moc nie ma znaczenia ;)'

 

no chyba ty klemens nie rozumiesz,tu chodziło i róznice między tymi modelami a w tamtym temacie o zupełnie co innego więc nie myl jednego tematu z drugim bo sie całkowiecie pogubimy.

"żarłby tyle tylko jakby cały czas grał na full mocy na wszystkie 7 głosników, ale chyba długo by nie pograł bo dość szybko by się zagotował - z tego co słyszałem to harmany mają problemy z odprowadzaniem ciepła (za małe radiatory) i grzeją się jak cholera (przy głośnym słuchaniu) ale sądze że jeszcze przed przegrzaniem sprzętu wykończyłyby się albo głośniki albo (i to chyba najbardziej prawdopodobne) słuchacz...'

 

więc załużmy że ma trafo 940Watt,ale pytanie po co?? nie wierze że harman pracuje w klase A bo coś mi sie kojarzy to z drogimi końcówkami mocy a nie z ampli z 7 końcówkami mocy za 6 kzł,wiec po co ta moc trafo jak oddawana jest tylko 2x80 i 7x65Watt ??? a klasa A z tego co słyszałem jest mało wydajna i bardzo sie grzeje jak kaloryfer i dawać czadu na takim ampli to nieporozumienie,więc na imprezki nagłośnić takim sprzetem będzie cięzko,i na dodatek nieprzemyślana konstrukna czyli małe radiatory które są też ważne jak trafo,więc jedno drugiemu przeczy.

hmmm... może masz trochę racji elfan pewnie az taka moc nie jest potrzebna w normalnych warunkch dlatego kupuję avr 230 (nie mam tyle kasy do wydania na zabawki co Avathar). Ale jeśli trafo ma 940 W a tyle ma rzeczywiście (jest zabronione podawanie na tabliczce znamionowej nieprawdziwej mocy urządzenia) to po to żeby w żadnym momencie nie zabrakło mocy co zwykle słychac najbardziej w basie który przy niedoborze mocy wymyka się spod kontroli i staje się nieprecyzyjny, dudniący, jednolity (efekt bumboxa).

klemens to że zabronione na tabliczne to nie znaczy sie że zabronione co się kryje w środku,klemens tak na chłopski rozum 2x80 = 160Watt a trafo jest 940Watt czy to nie dziwne??? przecież to jakieś 5 razy więcej ?!?! więc chyba z tego co sie orientuje to klasa A nie jest tak mało wydajna,i dalej mnie nie zrozumiałeś avr430 nie ma poteznej mocy tak jak ty to muwisz no chyba że 2x80Watt to jest potęga albo 7x65Watt,owszem to jest dużo ale nie jak na trafo 940Watt, i to zapewne jeszcze nie w klasie A .

jak mamy wnikać w szczegóły to od kontroli basu zalezy tagże pojemnośc kondensatorów filtrujących w zasilaczu,czy większa wartośc tym lepiej,a według mnie mocniejsze ampli to nie znaczy że kontrola lepsza na basie,miałem wcześniej ampli sony pobór z sieci 170 watt i bas nie wystepował tylko jakieś lekke stukoty,a wynikało to z braku mocy zdaje mi się,zmieniłem na 640 i bas się pojawił taki jaki chciałem,wiec konkluzja taka że raczej słabe trafo nie ma wpływu na kontrole basu,ale do tego jeszcze przyczynia sie szereg innych spraw,i nie mozna tego uogólnić.

P.S fajnie to wygląda temat:"DVD vs Cd czyli kino w stereo",a skończyło sie na omawianiu jakie trafo jest w h/k i co ma wpływ na jakośc basu w konstrukcji amplitunera;))) ale jak dyskutowac to dyskutowac,w końcu jest to dyskusja z kulturką;)

a zeby było bardziej na temat to porównywałem: CD Onkyo 7111 z DVD Pioneerem 656A - wszystko to podłączone do starego modelu onkyo TX 545 z 1998 roku (pro logic bez dolby digital)... w stereo onkyo gra bardzo przyzwoicie - dźwięk jest lepszy moim zdaniem od np. współczenego modelu 500 który jak na mój gust gra dość ostro i syntetycznie niestety kino to już nie ta epoka. Zdecydowanie muzy słucham na pionku na którym po prostu słychac więcej szczegółow w muzyce przekaz jest także bardziej dynamiczny i np. w wokalach słychać jakby więcej emocji i zaangażowania onkyo gra z kolei bardzo przyjemnie i delikatnie dobrze się na nim słucha spokojnej muzyki jak się chce zrelaksować wydaje się od pionka bardziej muzykalne i wygładzone jednak traci wiele szczegułów co jest denerwujące.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.