Skocz do zawartości
IGNORED

Czy Leslie Howard to dobry pianista?


pawellt

Rekomendowane odpowiedzi

A to jednak ten sam Szenic o którym myślałem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ciekawe jak Ci się spodoba.

 

Właśnie cały czas czekam na przesyłkę z Allegro. Mam nadzieję że jak dzisiaj wrócę

do domu, to zastanę awizo w skrzynce ;-)

 

i przyjął niższe święcenia kapłańskie bez ślubów czystości.

 

Czyli był księdzem, ale bez ślubów czystości, czy prawie był księdzem? Bo przyznam że

się w tych kościelnych zawiłościach nie orientuję.

 

Totentanz (jak i oba koncerty) w wykonaniu Zimermana są genialne.

 

Potwierdzam :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam,

Ola

Bardzo dobre nagranie koncertów Prokofiewa są na Naxos, Paik/Wit.

Jedno z najlepszych V, Richter/Rowicki, za marne pieniądze do dostania w ramach nagrań Rowickiego, za to dźwięk dość dziwny. Takiej energii żaden inny wykonawca nie włożył.

Tak. Paik nie jest zły. Richter nie nagrał(chyba ) II koncertu, a to mój ulubiony. mam komplety z Beroffem, Aszkenazim (średnioooo) Bronfmanem (całkiem całkiem)Krainevem i inne pojedyncze wykonania. I tak Jak V z Richterem, czy wiele wykonań III jest bdb, tak z II, który jest zdecydowanie najtrudniejszy pod każdym względem (zwłaszcza przekazania właściwej treści muzycznej ukrytej pod wielkimi trudnosciami) jest znacznie gorzej. żeby tak nagrał go Zimerman.....

Gość papageno

(Konto usunięte)

Czyli był księdzem, ale bez ślubów czystości, czy prawie był księdzem? Bo przyznam że

się w tych kościelnych zawiłościach nie orientuję.

Prawie czyni wielką różnicę:)

 

A oto strofa, która oddaje powikłaną osobowość Liszta

 

"Vom Himmel fordert er die schönsten Sterne

Und von der Erde jede höchste Lust,

Und alle Näah und alle Ferne

Befriedigt nicht die tiefbewegte Brust."

 

W przekładzie Adama Pomorskiego:

 

"To najpiękniejszej gwiazdki z nieba,

To znów rozkoszy ziemskich żąda,

Wciąż fermentuje, wciąż mu czegoś trzeba,

A czegokolwiek się uchwyci,

Nic wzburzonego serca nie nasyci."

 

A oto strofa, która oddaje powikłaną osobowość Liszta

 

(...)

 

"To najpiękniejszej gwiazdki z nieba,

To znów rozkoszy ziemskich żąda,

Wciąż fermentuje, wciąż mu czegoś trzeba,

A czegokolwiek się uchwyci,

Nic wzburzonego serca nie nasyci."

 

etam powikłana ;-) Ja tak mam odkąd pamiętam. Stąd m. innymi

te skoki po kompozytorach i naście zapałów do różnych, dziwnych rzeczy ;-)

(powyższe to taki żarcik, żeby się jakiś purysta nie uczepił)

Pozdrawiam,

Ola

Bo to normalna kondycja człecza, w alegorii postaci Fausta.

 

A w tłumaczeniu Feliksa Konopki:

 

"Gwiazd najpiękniejszych żąda z nieb sklepienia

I wraz najsłodszych chce ziemi upojeń.

I bliskość żadna ani dal nie koi

Nieustannego onej piersi wrzenia."

 

hihi

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To odpowiem na podstawowe pytanie. Tak. To dobry pianista. choć nie genialny, magiczny czy niesamowity. jednak dzielnie radzi sobie z pierwszymi wersjami Etiud Transcendentalnych, trudniejszymi, ale muzycznie gorszymi (w większości) od wersji późniejszej. choć wiadomo, to tylko nagranie, prawdę o muzyku poznajemy słysząc go na żywo...

  • 1 miesiąc później...

Niebawem do kupienia w jpc.de. 99 CD.

 

Przyznam, ze uleglem ostatnio bardzo silnej fascynacji Lisztem (oraz Schumannem, ale to juz inna para kaloszy) i byc moze sie skusze na powyzsza pozycje, zwlaszcza, ze wspomniany Howard gra tutaj rowniez zupelnie nowe kompozycje. Pozostaje wciaz pytanie czy to dobry pianista, z tego tez powodu zamowilem sobie jedna z jego plytek na probe i czekam az przyjdzie, wcale mnie tez nie zdziwi jesli okaze sie on strzalem w 10-ke. Z moich dotychczasowych podejsc do Liszta, najbadziej podobaja mi sie wykonania pianistow wcale niekoniecznie z tak zwanej czolowki, zwlaszcza w kontekscie powszechnej popularnosci/renomy.

Gość papageno

(Konto usunięte)

Przyznam, ze uleglem ostatnio bardzo silnej fascynacji Lisztem (oraz Schumannem, ale to juz inna para kaloszy) i byc moze sie skusze na powyzsza pozycje, zwlaszcza, ze wspomniany Howard gra tutaj rowniez zupelnie nowe kompozycje. Pozostaje wciaz pytanie czy to dobry pianista, z tego tez powodu zamowilem sobie jedna z jego plytek na probe i czekam az przyjdzie, wcale mnie tez nie zdziwi jesli okaze sie on strzalem w 10-ke. Z moich dotychczasowych podejsc do Liszta, najbadziej podobaja mi sie wykonania pianistow wcale niekoniecznie z tak zwanej czolowki, zwlaszcza w kontekscie powszechnej popularnosci/renomy.

Wspomniałeś Schumanna, uważam, że jest bardzo niedoceniany. W 2010 roku też miał swoją rocznicę, ale jakoś przeszła bez echa (większego).

Mam komplet jego utworów fortepianowych w wykonaniu Franza Vorabera. I Clary Schumann też.

Przyznam, ze to dosc intrygujacy zbieg okolicznosci, wymieniles bowiem Vorrabera, a ja oczekuje od kilku dni jednej plyty z tegoz wlasnie boxu (Vol 9), ktora zamowilem rozpoznawczo i nie moge sie juz doczekac, a jak mi podejdzie to trzeba bedzie pojsc w Twoje slady i nabyc caly zestaw (nie znam zupelnie dziel zony Schumanna, a trzeba przyznac, ze calkiem plodna z niej byla kompozytorka, mialem napisac 'kobieta' ale to by dosc dwuznacznie zabrzmialo). W sumie, to faktycznie dosc ubogo o Schumannie na forum i to w kontekscie nie tylko roku 2010 ale i calosciowo. Mnie zainspirowaly swego czasu dwa 'niewinne' albumy (zdjecia ponizej) i tak juz poszlo (to bylo TO), ta muzyka jest tak bogata w rozne motywy/kolory, a zarazem spiewna i muzykalna, jednoczesnie bez cienia rzewnosci, ze tylko ja chlonac (chociaz moze mialem szczescie jak dotad i trafialem na wlasciwe plyty).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-1621-071438300 1296073134_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wspomniałeś Schumanna, uważam, że jest bardzo niedoceniany. W 2010 roku też miał swoją rocznicę, ale jakoś przeszła bez echa (większego).

 

Nieodmiennie i gorąco polecam Richterowskie nagrania Schumanna. Wyciska z niego bodaj najwięcej.

 

Schumann w niepewnych rękach potrafi znużyć (stąd i niedocenianie), wyobraźnia Richtera oddaje pełnię sprawiedliwości tej muzyce.

Nieodmiennie i gorąco polecam Richterowskie nagrania Schumanna. Wyciska z niego bodaj najwięcej.

 

Mam duza prosbe do Ciebie, moglbys mi polecic konkretne pozycje, z Schumanna posiadam bowiem tylko dwie (jak ponizej) pozycje grane przez Richtera i te mi nie do konca podeszly, ale kupilem je kompletnie w ciemno, a jest tego dosc sporo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-1621-036893200 1296153450_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość papageno

(Konto usunięte)

U mnie Schumanna grają (oprócz Vorrabera) Kempff, De Larrocha, Staier, Richter, Lipatti, Gieseking, Anda, Haskil, Curzon, Hamelin. I stwierdzenie czyja interpretacja podoba mi się najbardziej, jest niezwykle trudne. Gdy zaczynałem przygodę z Schumannem, wówczas oceny były zdecydowane. Ale im dłużej sie wsłuchuję, im więcej niuansów dociera do mnie, to już nie jestem tak kategoryczny w ocenach. Jesli chodzi o wydobycie schumannowskich uczuć, to Richter na pewno nie jest tu ideałem. Zdecydowanie Haskil i Lipatti (mało odkrywcze, he, he). Potem Staier - tu połączenie techniki z wyrazem emocjonalnym na wysokim poziomie. Generalnie wszystko zależy od mojego nastroju, ale sorry, tego to ja nie potrafię Wam przekazać.

 

W recenzjach piszą, że Vorraber jest specjalistą od Schumanna. Gra bardzo przejrzyście, wszystko jest cholernie czytelne, ale mam zawsze jakiś niedosyt, gdy go słucham.

W recenzjach piszą, że Vorraber jest specjalistą od Schumanna. Gra bardzo przejrzyście, wszystko jest cholernie czytelne, ale mam zawsze jakiś niedosyt, gdy go słucham.

 

 

Bardzo mi sie podoba to co napisales o Vorraberze, dla mnie akurat wyrazistosc, czystosc tonalna, sa bardzo istotne w tej wlasnie muzyce, naturalnie, lubie kiedy dochodzi do tego jeszcze niebywala plynnosc, kiedy artysta technicznie znika zostawiajac nas z muzyka, te wszystkie cechy polaczyl najlepiej w mojej skromnej kolekcji nagran Schumanna; Cyprien Katsaris oraz Byron Janis, lubie tez wykonania Alfredo Perla (warsztat ma nienaganny, a i brzmienie jego fortepianu trafia wyjatkowo w moj gust), Francois'a Duchable, wspomnianego Lipattiego, Ande, Curzona (choc wole go grajacego Mozarta) oraz Leifa Ove Andsnesa. Bardzo chetnie jednak poszerze to grono o kolejnych interpretatorow ;")

Mam duza prosbe do Ciebie, moglbys mi polecic konkretne pozycje, z Schumanna posiadam bowiem tylko dwie (jak ponizej) pozycje grane przez Richtera i te mi nie do konca podeszly, ale kupilem je kompletnie w ciemno, a jest tego dosc sporo.

Oj sporo:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

(szczególnie że ta dyskografia nie jest wcale kompletna).

 

Koncert akurat najlepiej imho gra Lipatti, choć Richtera z Rowickim też warto poznać.

 

Fantazja op. 17 ciekawsza niż na EMI jest na starym nagraniu z Pragi (Supraphon) lub na późnym Philipsa (chyba aktualnie niedostępne).

 

Bardzo dobre msz płyty Richtera w całości wypełnione Schumannem to np. te:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) (Supraphon, mono)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) (Miełodja, mono)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) (Regis, stereo, dobry dźwięk)

post-24-061598900 1296203573_thumb.jpg

post-24-059934100 1296203592_thumb.jpg

post-24-038426400 1296203614_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zachęcony dyskusją załączyłem jedyne posiadane nagrania fortepianowe Schumanna:

1.Carnaval op.9

2.Faschingsschwank aus Wien oba w wykonaniu Arturo Benedettiego Michelangelego z boxu DG.

....a w miedzyczasie przyszedl kolejny Szumann, gra Denes Varjon (praktykowal za mlodu u swego rodaka, Andrasa Schiffa) - szalenie muzykalny przekaz przy zachowaniu wyrazistosci brzmienia, czyli to co do mnie trafia najbardziej, bedzie to bardzo mocna pozycja w moim skromnym zbiorku muzyki Schumanna ;")

 

ps. warta zwrocic tez uwage na jego realizacje dla ECM, Schumann - The Violin Sonatas..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zanim Pastwa osądzi, pozwolę sobie napisać słówko od siebie.

 

W większości przypadków symfonii Schumanna słucham z pewnym (mniejszym lub większym) romantycznym znużeniem.

Ale trafiłem ongiś na interpretacje, które mnie urzekły: Sergiu Celibidache z Monachijczykami (EMI). Późny Celi rozszczepia zewnętrzną tkankę symfonii i ujawnia w pełni całe ich bogactwo, w płynnej, zmysłowej, zniuansowanej zmienności. Tylko nie można tego słuchać okazjonalnie - trzeba się zatopić w pełni.

 

Jest też wspaniała Czwarta Furtwanglera, mono oczywiście.

Gość papageno

(Konto usunięte)

Zanim Pastwa osądzi, pozwolę sobie napisać słówko od siebie.

 

W większości przypadków symfonii Schumanna słucham z pewnym (mniejszym lub większym) romantycznym znużeniem.

Ale trafiłem ongiś na interpretacje, które mnie urzekły: Sergiu Celibidache z Monachijczykami (EMI). Późny Celi rozszczepia zewnętrzną tkankę symfonii i ujawnia w pełni całe ich bogactwo, w płynnej, zmysłowej, zniuansowanej zmienności. Tylko nie można tego słuchać okazjonalnie - trzeba się zatopić w pełni.

 

Jest też wspaniała Czwarta Furtwanglera, mono oczywiście.

Bardzo ważne - moim zdaniem - jest to, co napisałeś o rozszczepianiu zewnętrznej tkanki. Mam symfonie pod dyrekcją Bernsteina, Bostocka, Coppoli, Kripsa i Karajana. Ale im się chyba rozszczepienie nie udało. I choćbym starał się przy nagraniu wysiedzieć przepisowy czas, to i tak myśl odbiega od tematu. Nie skupiam się na utworze. Obwiniałem za to braki w instrumentacji, jakie zarzucano Schumannowi, ale widzę, że odpowiedni dyrygent potrafi jednak wydobyć niuanse brzmieniowo-melodyczno-harmoniczne.

Szczerze powiedziawszy, wiekszosc zakupionych wykonan (Bernstein, Karajan, Zinman – ci najmniej mi sie podobali ze wszystkich, byl tez Furtwangler – jego znakomita 4-ke wymienial powyzej Dong, ale jakosc ograbia dosc mocno calosciowy odbior, dalej Muti i Eschenbach – ten ostatni calkiem udana 1 i 4 symfonia, Toscanini/Walter – b. dobre 2i4 tylko ponownie, strasznie wiekowe wykonanie i jakosc juz nie ta, Gardiner – niby wszystko jak sie patrzy ale tez nie to), powedrowala niestety na polki i lezy tak nietykana juz od dawna. Jest tylko jedna pozycja, ktora ujela mnie doglebnie i ktorej slucham dosc regularnie, a mianowicie kreacja Herreweghe, to jest tak perfekcyjnie utrafione (a moze jedynie na tle reszty uroslo przesadnie w moich oczach ?), ze przestalem odczuwac potrzebe dalszej eksploracji symfoniki Schumanna. Przyszpuszczam, iz porwala mnie tu jego precyzja, wyrazistosc, kontrola, wywazenie, piekna barwa calej orkiestry, no i swego rodzaju barokowy sznyt, ale najlepiej to posluchac samemu ;'))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-1621-023627500 1296597514_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ponoć Schumann pisał tylko w okresach remisji.

 

Cos w tym jest ;")) Jesli wierzyc niektorym, jego 2 Sympfonia byla tworzona w glebokiej depresji podczas oczekiwania na slub z Clara, ktora to podobniez zachecila tez Schumanna do pisania utworow symfonicznych,a do ktorych on sie specjalnie nie palil wczesniej. Ciekawa sprawa jest tez z jego 4-ka, napisal ja wpierw w 1841, a nastepnie 'skorygowal' 10 lat pozniej, obie wersje zawiera box Gardinera, mozna sobie wiec je porownac, podobno Brahms optowal za wczesniejsza wersja, podczas kiedy panstwo Schumann wrecz przeciwnie.

 

ps. w nawiazaniu do tematu przewodniego tego watku, udalo mi sie wczoraj wreszcie posluchac Leslie Howarda grajacego Liszta, postaram sie wieczorem dodac swoje wrazenia.

Gość papageno

(Konto usunięte)

Schumann był głównie pianistą i gdyby nie był sobie trwale uszkodził palca, pewnie byłby koncertującym klawiszowcem. Miłość do Clary była przeogromna, z myślą o niej pisał swoje utwory fortepianowe.

Posłuchałem Lang Langa w Kinderszene. Dla mnie bardzo, bardzo dobrze.

Ciekawa jest wpływologia Schuman-> Brahms. Kwintet i inne rzeczy.

 

Mimo tak różnych (?) osobowości.

 

Dość powszechnie się uważa Brahmsa za suchego klasyka, takiego "pruskiego" :)

 

W rzeczywistości Brahms był jeszcze bardziej odjechanym mistykiem, romantykiem niż Schuman.

To Brahms był kontynuatorem późnej twórczości Beethovena.

 

Bardzo się zapatrzył w swojego mentora.

Ten australijski pianista/kompozytor prezentuje tutaj taka szkole grania Liszta od jakiej ja staram sie trzymac jak najdalej, gra tak ‘ospale/statecznie’, ze az nie chce sie wierzyc ze zdarzyl nagrac te 99plyt (jako jedyny wygral cala pianistyke), przekaz jest jakis taki urzewniony, malo w nim zycia, blasku, mikrodynamiki (ale do tego trzeba miec iskre w palcach). Chcialo by sie rowniez aby w jego grze bylo wiecej elegancji, czystosci tonalnej(a wystarczy dla porownania posluchac takiego Louisa Lortie, Nelsona Freire badz Perla czy nawet i Andre Watts'a, ich grania zazwyczaj samo wciaga, Howard mnie dosc szybko znuzyl). W sumie jedna plyta to zdecydowanie za malo aby wydawac ostateczne wyroki (zwlaszcza ze to sprawa gustu w duzym stopniu, komus innemu sie moze podobac), ale na chwile obecna mocno ostudzila ona moje zaciekawienie powyzszym boxem Liszta. Samo wydanie razej udane (bylo nie bylo Hyperion), pozytywne wrazenie robi piekna poligrafia i kojacy oko pejzaz (ktorym pianista chyba sie niepotrzenie zasugerowal).

 

ps. chcialem sie odniesc jeszcze do Lang Langa, pamietam ze jego Szopen mi kiedys nie spasowal, ale wlasnie z Szumannem moze byc zupelnie inaczej, zmotywowales mnie Papageno.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.