zakup i przesyłka - złe doświadczenia z człowiekiem z forum

[bravo32]

bravo32

kto bone13?? ja by cicho na jego miejscu siedział i dogadał bym się z kolesiem któremu wysłałem złe zapakowany wzmak wiesz dużo szczeknia sytuacji nie zmieni a może pogorszyć.. zresztą poczytaj jego wpisy ..

 

Jest po ptakach! O czym tu do jasnej debatować? Jak się nie dało na priv to publiczne żale niczego nie zmienią. Na miejscu Rotora przełknąłbym tą niemiłą sytuację bo sam bez winy nie jest. Jednocześnie tak jak pisałem wyżej Bone13 mógł wsadzić więcej makulatury.... Jednak gdy paczka spadła z metra czy dwóch na asfalt czy schody to dałoby to tyle... No właśnie gdybanie...

 

Widzę dwóch facetów. Obaj są uczciwi. Obaj mieli dobre intencje. Jeden jest tylko bardziej asertywny co może się ogólnie nie podobać.... Tym się różnią.... Jednak.... bez doprecyzowania szczegółów od jednego z nich nigdy bym nic nie kupił a drugiemu bym nigdy niczego nie sprzedał!!!!!! ;-D

 

PS. Zgłosiłem temat do moderacji. Forum to nie miejsce na którym z użytkowników robi się sędziów we własnej sprawie :-(

[electro]

bone13 jest tutaj opluwany, a wina lezy nie po jego stronie...nalezy skasowac ten temat, dziwne , ze moderacja nie ma akurat w tej sprawie wyczucia, a jak cos jest na temat moderatorow i ich intelektu to tnie prawie natychmiast....

[bravo32]

Electro: Korzystam z okazji żeby pogadać o 4 litrach maryny (bo jestem pewien że moderacja to wytnie w pień) ale też moderacje trochę obronię... Idą święta!!! :-) Dla niektórych tryb off-line i myślenie o bardziej przyziemnych rzeczach niż przejmowanie się co tam kto pisze jest naturalniejsze w takich momentach ;-P

 

PS. Więcej "raportuj" w pierwszym poście tego tematu to większa pewność że temat szybciej zniknie ;-)

[Gość rochu]

Mam pytanie do Moderacji.

Jak niniejszy wątek ma się do (podobno istniejącego) zakazu tworzenia wątków o innych użytkownikach tego forum.

Wielokrotnie tego typu watki były usuwane z forum a co najmniej przenoszone na Bocznicę.

 

Czy w tym konkretnym wypadku jest jakiś powód aby niniejszy wątek utrzymywać przy życiu i to jeszcze w zakładce Stereo?

[bravo32]

Rochu: Myślę że za bardzo się patyczkujesz.... Napisz im że nie dostaną od Gwiazdki żadnego prezentu... o! ;-)

[bone13]

jak już pisałem wcześniej, niektórzy muszą sobie chyba ulżyć przed świętami

[Gość skynyrd]

Rochu - nie bądź taki praworządny - watek sie rozrósł i nie dotyczy tylko bone.

 

Jest wymianą zdań i poglądów. I pomoże w przyszłości uniknąć pewnych błędów.

[bravo32]

Rochu - nie bądź taki praworządny - watek sie rozrósł i nie dotyczy tylko bone.

 

Jest wymianą zdań i poglądów. I pomoże w przyszłości uniknąć pewnych błędów.

 

Proponuję nowy temat bez czyjegoś nicku w nagłówku gdzie będziemy mogli pomóc innym uniknąć pewnych błędów w przyszłości. "ABC bezpiecznych i miłych zakupów". Założysz? :-D

 

Bardzo przepraszam ale nie mogłem się powstrzymać..... :-D

[Gość skynyrd]

A jak odeprzeć zarzut nieuczciwosci? Sprzedawałem w tym roku wzmacniacz na EL34.

Odbiór osobisty. Facet przyszedł, posłuchał, zapłcił, zabrał sprzęt.

Po dwóch dniach dostałem maila, że lampy są wyeksploatowane, że je pomierzył mu kolega itp.

Kupujący jest naszym forumowiczem. Zwróciłem za lampy, żeby mieć święty spokój, choć wg mnie na tych lampach pojedzie jeszcze parę lat. Jestem frajerem?

 

Proponuję nowy temat bez czyjegoś nicku w nagłówku gdzie będziemy mogli pomóc innym uniknąć pewnych błędów w przyszłości. "ABC bezpiecznych i miłych zakupów". Założysz? :-D

 

Bardzo przepraszam ale nie mogłem się powstrzymać..... :-D

 

To się nie powstrzymuj, tylko załóż

[bravo32]

Jesteś frajerem bo albo wydaje się tobie że miałeś dobry sprzęt i uwierzyłeś komuś innemu na słowo albo wydaje się tobie że zrobiłeś coś nie tak ich nie mierząc.... Ale retoryką podaną jako pytanie chyba sam we własnym mniemaniu....

Według mnie jesteś normalnym (a raczej nie normalnym) bardzo uczciwym człowiekiem. Mam pisać dalej co mogłeś zrobić? No proste.... zwrot. Jednak pierwsze zdanie.... ;-)

 

PS. Wiem że napisałem przewrotnie ale też wiem że nie zrozumiesz mnie na opak ;-)

 

PS2. Nie mogłem się powstrzymać aby się z "poradnika" nie pośmiać (a nie założyć).

[Gość skynyrd]

Jesteś frajerem bo albo wydaje się tobie że miałeś dobry sprzęt i uwierzyłeś komuś innemu na słowo albo wydaje się tobie że zrobiłeś coś nie tak ich nie mierząc.... Ale retoryką podaną jako pytanie chyba sam we własnym mniemaniu....

Według mnie jesteś normalnym (a raczej nie normalnym) bardzo uczciwym człowiekiem. Mam pisać dalej co mogłeś zrobić? No proste.... zwrot. Jednak pierwsze zdanie.... ;-)

 

PS. Wiem że napisałem przewrotnie ale też wiem że nie zrozumiesz mnie na opak ;-)

 

PS2. Nie mogłem się powstrzymać aby się z "poradnika" nie pośmiać (a nie założyć).

 

EL34 nie kosztują w końcu drogo, a ja chciałem mieć spokój. I nie chciałem powyższego sądu kapturowego nade mną.

 

Jest jedna sprawa w życiu - lepiej być uczciwym pierdołą niż cwanym oszustem.

 

I z polityki - niedawno obejrzałem film o Pawle Jasienicy. Ubek, z którym rozmawiał dziennikarz, powiedział zapytany o kontakty - a jakże wszyscy brykają.

 

Ci brykający, jeżeli są na jakimkolwiek stołku, muszą kiepsko spać w nocy, bo któregoś pięknego dnia te bydlę zjawi się w ich życiu i skonsumuje winogrona.

 

Ja wolę zapłacić za głupie lampy - 5% sprzedaży i mieć święty spokój. To co napisałem wyżej, na szczęście mnie nie dotyczy. Śpię spokojnie.

[mlb]

Pozwoliłem sobie dodać małą ankietę. Oczywiście jeśli sobie autor wątku zażyczy usunięcia, to usuniemy bez względu na rezultat ankiety.

[nowy40]

Czytam i nie mogę uwierzyć, kupuję czasem coś od kolegów z forum bo myślę że kolega z forum wie o co chodzi i zapakuje sprzęt ODPOWIEDNIO ,czyli tak jak sam chciał by otrzymać.Widać są wyjątki.Kupującemu współczuje, sprzedającemu gratuluje dobrego samopoczucia[dobrze sypiasz z takim podejściem do świata i innych ludzi?]Nie mam nic przeciw handlowcom ale kochajmy się jak braci ,liczmy się jak żydzi.

>skynyrd

Jednak słusznie zrobiłeś z tymi lampami, boso ale w ostrogach.

[Rotor]

bravo32

„Zniesławienie kogoś gdy samemu nie było się czystym (przesyłkę odebrał sąsiad) jest co najmniej nie na miejscu”

---Niektórzy owszem wypowiadają się pod adresem mojego adwersarza w tonie obraźliwym ale ja nikogo nie znieważam – prezentuję jedynie fakty i swoje stanowisko. Nawet ani razu nie powiedziałem że jest nieuczciwy. Moim zdanie zachował się niesolidnie i tyle.

I przede wszystkim: Jak się spodziewam przesyłki to mam chodzić po kolędzie po wszystkich sąsiadach i uprzedzać każdego żeby nie odbierali? Ogłoszenie powiesić?

 

energy

„skoro kupujący spodziewał się przesyłki powinien siedzieć na tyłku w domu, albo kogoś tam posadzić i dać odpowiednie instrukcje.”

---Przez tydzień miałem siedzieć? Przecież bone13 nie odpowiedział mi na pytanie czy paczka już w drodze i nie dał znać kiedy wysłał.

 

bone13

Czy możesz mi podać namiary do tej firmy kurierskiej?

[foxbat]

energy

„skoro kupujący spodziewał się przesyłki powinien siedzieć na tyłku w domu, albo kogoś tam posadzić i dać odpowiednie instrukcje.”

 

 

 

hehehe... nawet elberoth nie potrafi mnie czasem tak rozbawic :D ROTFL...

[mlb]

na prośbę użytkownika bone13 zmieniłem tytuł wątku, gdyż wg niego - naruszał on jego dobre imię, a treść wątku jest wystarczającym wyjaśnieniem zaistniałej sytuacji

[meloman 62]

Upubliczniam list, jaki otrzymałem od bone13 - jest on w mojej opinii obelżywy

 

 

do byłego ormowca bone13

 

Grupa

Użytkownicy Postów

111 Rejestracja

30.01.2008 Wysłano wczoraj, 23:23

 

weź się gość pierdolnij w czółko i poszukaj wrażeń na tvn albo pod krzyżem

[Gość masza1968]

weź się gość pierdolnij w czółko i poszukaj wrażeń na tvn albo pod krzyżem

co się meloman dziwisz. jakbyś w irlandii po 12 godzin dziennie na zmywaku siedział tez byś taki miły był :)

 

ja podobne pw otrzymywałem nawet od właścicieli szkół językowych :))

[Rotor]

Dla tych co się interesowali tematem: miałem chwilę czasu sprawdziłem -wzmacniacz nie działa. Wewnątrz rozwalony potencjometr od głośności, skutek: niezależnie od położenia gałki słychać b. cicho muzykę oraz wyraźny przydźwięk.

Ciekawostka dodatkowa: co najmniej dwa tranzystory były wymieniane i mają inne oznaczenia oraz inny wygląd niż pozostałe...

[parantulla]

Z tego co doczytałem, to przesyłka była ubezpieczona, a więc to w interesie kuriera leżało, żeby dotarła nienaruszona.

Poza tym poszkodowany nie odbierał paczki osobiście, tylko ktoś tam gdzieś tam ją zostawił.

Jak dla mnie, to w zupełności wystarczy, żeby sprzedający się wypiął na całą sprawę, a kupujący ma nauczkę na przyszłośc

jak należy pilnowac własnych spraw, zwłaszcza interesów. I to tyle w temacie, cała reszta to jątrzenie i szukanie dziury w całym

przez internetowych zadymiarzy, którym trafiło się świeże mięsko na święta.

Jedyne o co można się na siłę przyczepic, to zapakowanie sprzętu do wysyłki, ale po pierwsze to forum zna przypadki pancernie pakowanych sprzętów,

które dotarły w drzazgach (nie tylko wzmacniacze czy kolumny, ale nawet granitowe płyty o grubości kilku centymetrów!)

a po drugie po to się płaci dodatkowo za ubezpieczenie przesyłki, żeby nie zawracac sobie głowy tym co się z nią stanie w transporcie.

Także ewentualne pretensje należałoby kierowac pod adresem kuriera, który jest jak dupa od srania, żeby dostarczyc paczkę pod wskazany adres,

bo na tym polega jego praca i za to bierze pieniądze, a z tego co ja tu widzę, to wszyscy przeszli nad tym do porządku dziennego

i rzucili się na bone13 bo... bo akurat jest pod ręką i może dla świętego spokoju odda kasę? A niby dlaczego by miał?

[electro]

zadalem to pytanie na poczatku, jednak osaczyła mnie banda krwiozerczych jelonków ...

[janek_dolas]

ZASTANAWIAM SIE po kiego grzyba rozpisywac sie na forum o tej paczce,czujesz sie oszukany na 800 zł idz na policję.

[Staszek_s]

Nie zastanawiaj się, zobacz po prostu wynik ankiety, większość uważa, że temat jest potrzebny...

[janek_dolas]

Nie zastanawiaj się, zobacz po prostu wynik ankiety, większość uważa, że temat jest potrzebny...

 

SĘPY z dobrymi radami.

po pierwsze przesyłka zle zapakowana-bład wysylajacego,

po drugie- przesyłka odebrana przez sasiada,zapewne po telefenie "kuriera" do odbierajacego napalonego na nowy sprzet- bład odbierajacego.

 

"kurier" - ludki dzialajacy prywatnie bez legalnej dzialalnosci, jezdzacy w ta i z powrotem wozacy towar na kilogramy.

 

ot i temat rozwiazany.

 

poszkodowani na policje i zalatwienie sprawy. Po kiego grzyba to walkowac. Otwierac sprzet i przysrywac ze jakies kondenstaory nie sa jeszcze orginalne....

[parantulla]

Pozostaje mi tylko przestrzec pozostałych forumowiczów przed kupowaniem sprzętu u bone13. Mam do niego pretensje o dwie rzeczy: złe opakowanie sprzętu oraz kompletne olewanie podstawowej sprawy jaką jest kontakt z klientem.

 

Opakowanie sprzętu, jak wielokrotnie pokazało życie, nie daje żadnej gwarancji, że sprzęt dojedzie w takim stanie w jakim został wysłany,

ani że w ogóle dojedzie. Taką gwarancję daje za to ubezpieczenie przesyłki, po to właśnie się płaci dodatkową kasę.

Kontakt z klientem może dla niektórych byc podstawową sprawą, o ile nie mają ważniejszych spraw na głowie,

a poza tym nie widzę żadnego związku pomiędzy olewaniem kontaktu z klientem, a uszkodzeniem sprzętu w transporcie.

Trzecia sprawa, to sam odbiór przesyłki, gdzie kurier poszedł na łatwiznę, sąsiad nie sprawdził, Ciebie przy tym nie było,

a wszystkie joby zebrał bone13 ku ogólnej radości nadgorliwych forumowiczów, którzy psy na nim wieszają, na policję już lecą

i jeszcze donosy do skarbówki będa pisac... albo niektórym świąteczny bigos zaszkodził, albo faktycznie nic ciekawszego do roboty nie mają.

Człowiek sprzedał wzmacniacz, zapakował, ubezpieczył, wysłał i na tym jego rola w całej historii się kończy,

a co się dalej dzieje z przesyłką, to już jest broszka kuriera i odbierającego paczkę, który moim skromnym zdaniem

szuka teraz pretekstu do obarczenia winą sprzedającego za to, że sam nie dopilnował własnych spraw, a sępy tylko podjudzają...

Ja na przykład nie rozumiem dlaczego niby nie można kuriera za dupsko chwycic, skoro na kwitach odbioru nie ma Twojego podpisu.

Bo kurier nie miał czasu, bo sąsiad odebrał... a co to Ciebie obchodzi? Paczka była adresowana do Ciebie i do dziś jej nie dostałeś,

niech teraz kurier się martwi skąd wytrzasnąc kwotę na jaką było ubezpieczenie, to może się nauczy wykonywac swoje zasrane obowiązki jak należy.

A jak nie chcesz mieszac sąsiada, to weź ten wzmacniacz z powrotem zapakuj w ten sam karton, ubezpiecz przesyłkę na te 800 albo 1.800

i wyślij sam do siebie, tylko tym razem bądź w domu, żeby osobiście paczkę odebrac i sprawdzic stan urządzenia, zawsze to tysiak do przodu ;)

[janek_dolas]

BO "KURIER" TO ON Z NAZWY JEST TYLKO....

 

hehe a tak z ciekawosci to gdzie ten kurier ubezpieczył swoj ładunek u jakiego gwaranta???

 

mieszkajac w UK wielokrotnie wysylalem towar do kraju i z powrotem tez przez "kuriera" Pana Janka, a ubezpieczenie???taaaak, wiara na slowo ze dojdzie i znajomosc z panem Jankiem bo sasiadem był.Busikiem obracał ze 3 razy ten pan kurier,Chciało sie tanio i nie wysłalo DHlem lub TNT to sie teraz ma kłopot.

[wojtek41]

"..A jak nie chcesz mieszac sąsiada, to weź ten wzmacniacz z powrotem zapakuj w ten sam karton, ubezpiecz przesyłkę na te 800 albo 1.800

i wyślij sam do siebie, tylko tym razem bądź w domu, żeby osobiście paczkę odebrac i sprawdzic stan urządzenia, zawsze to tysiak do przodu ;) "

 

Małe ale...musi pamiętać o uszkodzeniu tak zwanego opakowania wewnętrznego..) Dostałem kiedyś gramofon, zapakowany solidnie. Kurier potraktował paczkę jak rzut kulą...o ziemię...Było ubezpieczenie, spisany protokól przy odbiorze...i obietnica zwrotu ksasy...Właśnie, obietnica. Jak się domyślacie, zwrotu kasy nie dostałem. Powód..? Brak uszkodzenia opakowania wewnętrznego...czyli folii bąbelkowej....( chyba 100 metrów..)

Tak się zastanawiam..jak można uszkodzić taką folię..? Firma to siódemka. Tak sobie myślę, że z debilnymi firmami jeszcze nikt nie wygrał...a może nie chciał wygrać...

[meloman 62]

A jak nie chcesz mieszac sąsiada, to weź ten wzmacniacz z powrotem zapakuj w ten sam karton, ubezpiecz przesyłkę na te 800 albo 1.800

i wyślij sam do siebie, tylko tym razem bądź w domu, żeby osobiście paczkę odebrac i sprawdzic stan urządzenia, zawsze to tysiak do przodu ;)

 

 

OK, co byś zrobił na miejscu nabywcy? Ja o sprzedawcy mam wyrobione zdanie - jego wyzwiska, które do mnie dotarły na prv wystarczą za wszystko. Jestem zdania, że wszelkiej maści kombinatorów i oszustów trzeba na forum piętnować - jeden z drugim przeczyta wątek i dobrze się na przyszłość zastanowi.

[bone13]

znowu ty ? nie masz nic bardziej konstruktywnego do zrobienia ...?

[Rotor]

po drugie- przesyłka odebrana przez sasiada,zapewne po telefenie "kuriera" do odbierajacego napalonego na nowy sprzet- bład odbierajacego.

 

Powtórzę po raz setny: KURIER DO MNIE NIE DZWONIŁ, żadnego sąsiada nigdy nie upoważniłem, z żadnym nawet o przesyłkach nie rozmawiałem, żaden sąsiad dla mnie przesyłek wcześniej nie odbierał. Kurier podrzucił gdzie mu było wygodnie.

 

parantulla

Masz swoje zdanie, masz do tego prawo, ale ja wolę robić interesy z ludźmi którym mogę zaufać, że jak coś pójdzie nie tak to się zainteresują sprawą. Od kolegi bone13 do dziś nawet nie dostałem namiarów na tę firmę kurierską (choćby sama nazwa) mimo że prosiłem już dawno.

Sprzęt obejrzałem dokładniej i sprawdziłem czy działa z czystej ciekawości i odnotowałem fakty. Do niczego się nie przychrzaniam.

 

Jak dla mnie temat jest faktycznie wyczerpany, ja osobiście pozwalam sobie już tylko prostować niektóre niefortunne wypowiedzi kolegów.