Wybór sprzętu grającego do domu

GoHalas · 25 Grudnia 2010

Witam. Zamierzam kupić sprzęt grający. Ale zanim to zrobię chciałbym zadać kilka pytań. Moje preferencje muzyczne to głównie chillout. Słucham takich wykonawców jak Schiller, Vibrasphere, Asura, Chilling Matenda, Royksopp, Chicane. Lubię słuchać także muzyki house z różnymi domieszkami chillout'u. Lubie gdy w piosenkach słychać naturalne instrumenty, a nie tylko syntetyczne dźwięki. Obecnie posiadam podstawowy zestaw: CD+wzmacniacz i kolumny. Jest to zwykły sprzęt niczym nie wyróżniający się, a chciałbym usłyszeć coś więcej... Na czym powinienem skupić uwagę? Zestaw tranzystorowy czy może lampę? klasa AB czy klasa A? Integra czy dzielony wzmacniacz? Może interga tranzystorowa w klasie A czy lampowa w klasie A? Kolumny podłogowe czy podstawkowe? Na jakim sprzęcie mogłaby najlepiej zabrzmieć moja muzyka? Co do dźwięku to lubię krystalicznie czystą górę, dużą przestrzeń wokół kolumn, bas w miarę głęboki ale nie dudniący, dopasowany do reszty pasma. Jeśli chodzi o budżet to nie wchodzi on w tej chwili w rolę. Chciałbym skupić się na rodzaju sprzętu. Liczę na co najmniej kilka odpowiedzi obeznanych w temacie użytkowników oraz z góry dziękuję za odpowiedzi.

**justas32** · 26 Grudnia 2010

Wbrew pozorom zadałeś trudne pytanie. Sama muzyka jako taka nie wymaga od sprzętu żadnych fajerwerków - chillout jest naprawdę najprostszą muzyką do odtworzenia na dobrym sprzęcie. Co nie znaczy że sprzęt ma być słaby - jeżeli będzie słaby to efekt ... sam znasz. Musisz więc kupić sprzęt wyższej klasy. Natomiast jaki ? Jest bardzo duży wybór na rynku. Powinien on zależeć od wielkości Twojego pomieszczenia (kolumny wolnostojące lub podstawkowe, moc wzmacniacza), zasobności portfela (nowe czy używane, ile chcesz zapłacić ?), preferencji wizualnych i podatności na marketing danej firmy. Dlatego trudno jest odpowiedzieć na pytanie : jaki sprzęt nadaje się do odtwarzania muzyki, którą bardzo łatwo jest odtworzyć ! Podobnych wątków jest dużo - przejrzyj je, ukierunkuj się, tak abyś wiedział jakie szczegółowe pytanie zadać.

dbx · 26 Grudnia 2010

Witam. Zamierzam kupić sprzęt grający.... lubię krystalicznie czystą górę, dużą przestrzeń wokół kolumn, bas w miarę głęboki ale nie dudniący, dopasowany do reszty pasma. Jeśli chodzi o budżet to nie wchodzi on w tej chwili w rolę. Chciałbym skupić się na rodzaju sprzętu. Liczę na co najmniej kilka odpowiedzi obeznanych w temacie użytkowników oraz z góry dziękuję za odpowiedzi.

będzie tak: kolumny na odgrodach, cd z dobrej firmy lub tani zlampizowany, wzmacniacz lampowy na 300B.

26 Grudnia 2010

Skoro dla autora budżet nie gra roli, to proponuję coś takiego:

McIntosh MCD500

McIntosh MA2275

Sonus Faber Amati

kable - wedle uznania

meloman 62 · 26 Grudnia 2010

Witam. Zamierzam kupić sprzęt grający. Ale zanim to zrobię chciałbym zadać kilka pytań. Moje preferencje muzyczne to głównie chillout. Słucham takich wykonawców jak Schiller, Vibrasphere, Asura, Chilling Matenda, Royksopp, Chicane. Lubię słuchać także muzyki house z różnymi domieszkami chillout'u. Lubie gdy w piosenkach słychać naturalne instrumenty, a nie tylko syntetyczne dźwięki. Obecnie posiadam podstawowy zestaw: CD+wzmacniacz i kolumny. Jest to zwykły sprzęt niczym nie wyróżniający się, a chciałbym usłyszeć coś więcej... Na czym powinienem skupić uwagę? Zestaw tranzystorowy czy może lampę? klasa AB czy klasa A? Integra czy dzielony wzmacniacz? Może interga tranzystorowa w klasie A czy lampowa w klasie A? Kolumny podłogowe czy podstawkowe? Na jakim sprzęcie mogłaby najlepiej zabrzmieć moja muzyka? Co do dźwięku to lubię krystalicznie czystą górę, dużą przestrzeń wokół kolumn, bas w miarę głęboki ale nie dudniący, dopasowany do reszty pasma. Jeśli chodzi o budżet to nie wchodzi on w tej chwili w rolę. Chciałbym skupić się na rodzaju sprzętu. Liczę na co najmniej kilka odpowiedzi obeznanych w temacie użytkowników oraz z góry dziękuję za odpowiedzi.

Ja bym Cię namawiał na wzmacniacz SoundArt Jazz - wygląda wprawdzie niepięknie, ale wg mnie gra bardzo dobrze i powinien spełnić Twoje wymagania - to hybryda, której dźwięk można do pewnego stopnia zmodyfikować zmieniając lampy. Z tego, co wiem pp. Witkowski i Lewandowski robią też końcówkę mocy, której niestety nie słuchałem ze względów bardzo prozaicznych ( nie chciałem robić sobie apetytu, bo nie stać mnie na taki wydatek) Jeśli u Ciebie finanse nie grają większej roli to czemu nie. U mnie Jazz ładnie zestroił się z kablami Albedo tak, że jestem z dźwięku zadowolony. Co do kolumn namawiałbym Cię na duże monitory lub podłogówki - Redaktor piał z zachwytu nad swoimi głośnikami, sądzę więc że dobrze mu się zgrały z Jazzem. Głośniki Sonus Faber też pewnie by ładnie zagrały

stary audiofil · 26 Grudnia 2010

Witam. Zamierzam kupić sprzęt grający. Ale zanim to zrobię chciałbym zadać kilka pytań. Moje preferencje muzyczne to głównie chillout. Słucham takich wykonawców jak Schiller, Vibrasphere, Asura, Chilling Matenda, Royksopp, Chicane. Lubię słuchać także muzyki house z różnymi domieszkami chillout'u. Lubie gdy w piosenkach słychać naturalne instrumenty, a nie tylko syntetyczne dźwięki. Obecnie posiadam podstawowy zestaw: CD+wzmacniacz i kolumny. Jest to zwykły sprzęt niczym nie wyróżniający się, a chciałbym usłyszeć coś więcej... Na czym powinienem skupić uwagę? Zestaw tranzystorowy czy może lampę? klasa AB czy klasa A? Integra czy dzielony wzmacniacz? Może interga tranzystorowa w klasie A czy lampowa w klasie A? Kolumny podłogowe czy podstawkowe? Na jakim sprzęcie mogłaby najlepiej zabrzmieć moja muzyka? Co do dźwięku to lubię krystalicznie czystą górę, dużą przestrzeń wokół kolumn, bas w miarę głęboki ale nie dudniący, dopasowany do reszty pasma. Jeśli chodzi o budżet to nie wchodzi on w tej chwili w rolę. Chciałbym skupić się na rodzaju sprzętu. Liczę na co najmniej kilka odpowiedzi obeznanych w temacie użytkowników oraz z góry dziękuję za odpowiedzi.

Powiedz co chcesz kupić i za ile ,bo na razie naprawdę Twój dziewiczy wpis przypomina zabawę w ciciubabkę....nie rob wkoło siebie tyle ...hałasu))))

Napisz konkretnie co chcesz ,czego oczekujesz,i ile masz do wydania...naprawdę inaczej się nie da.pozdr.świątecznie.

meloman62

Widzisz już się żegnałeś.....ale chyba na ......pasterce prawda?nie odchodż z forum-ok.pozdr.

burza · 26 Grudnia 2010

Z tego, co autor wątku pisze, to wynika że oczekuje raczej relaksujacego oddziaływania muzyki. Do tego bardzo pasuje klasa A, jednak jest droga w eksploatacji. Sugerowałbym sprzęt w klasie AB. Sercem zawsze jest wzmacniacz i od niego bym zaczął, później kolumny a na końcu CD. Kolumny wybrałbym na membranach polipropylenowych zawieszonych na gumie a wysokotonowy to kopułka jedwabna, tłumiona ferrofluidem. Nie napisze żadnych propozycji firmowych bo nieznany jest budżet a od niego będzie zależało właściwie co. Naprawdę bez okreslenia kasy nic nie mozna doradzić.

stary audiofil · 26 Grudnia 2010

Z tego, co autor wątku pisze, to wynika że oczekuje raczej relaksujacego oddziaływania muzyki. Do tego bardzo pasuje klasa A, jednak jest droga w eksploatacji. Sugerowałbym sprzęt w klasie AB. Sercem zawsze jest wzmacniacz i od niego bym zaczął, później kolumny a na końcu CD. Kolumny wybrałbym na membranach polipropylenowych zawieszonych na gumie a wysokotonowy to kopułka jedwabna, tłumiona ferrofluidem. Nie napisze żadnych propozycji firmowych bo nieznany jest budżet a od niego będzie zależało właściwie co. Naprawdę bez okreslenia kasy nic nie mozna doradzić.

Po co zaraz koledze halasowi robić burzę muzguf))))

Wzmak bonasus klasa AB-cena ponad 20000pln-wzmak klasa A np.Abraxsas 300b-można kupić tanio,a do muzyki autora watku pasuje jak szyty na miarę frak))

Kolego BURZA-mamy do czynienia z marzycielem ,a i gwiazdka już byla-to pod choinke może od nas dostac tylko poradę....Panowie nie pijcie juz tyle))

meloman 62 · 26 Grudnia 2010

meloman62

Widzisz już się żegnałeś.....ale chyba na ......pasterce prawda?nie odchodż z forum-ok.pozdr.

Też pozdrawiam - sprawa się wyjaśniła

**747** · 26 Grudnia 2010

Polecam na basie membrany z włókna węglowego, i sztywne/twarde membrany na środek lub/i górę.

Membrany ze szmat - to nie to.Oczywiście Dynaudio będzie grało, na ale trzeba zapłacić.

Gumy na zawieszeniu basowym to nieporozumienie, to ekonomia.

Miękkie kopułki wszelkiego typu też mają pewien związek z pójściem na łatwiznę, nie są tak trudne w aplikacji.Jednak odtwarzanie impulsów to nie to.

Nie radzę też używać głośników z cewkami aluminiowymi, -to nie gra, ma pewne cwane cechy, mogące dać iluzje jakości./własności dynamiczne/

IGNAC · 26 Grudnia 2010

nie no spoko, ja tez mam zwykły zestaw czyli wzmak, cd, kolumny, wszystko spięte kablami ... chciałbym cos lepszego .. moze do tego dokupić zęlasko, albo kaloryfer ???

ahhhaaaaaaaaaaa gumy na zawieszeniu basowym to niepozorumienie !!!!!!!! aaaaaaaaaaahhhhhhhhhhhhhhaaaaaaaaaaaaa ludzie trzymajcie mnie bo padnę, matko jedyno co tu się wyprawia.

kurde McGyver powiedz coś bo albo ja zwariowałem albo z tym forum coś nie tak