Skocz do zawartości
IGNORED

Płatny odsłuch.


Kaszana

Rekomendowane odpowiedzi

Uwierzcie, to nie jest takie proste jak Wam się wydaje. Siedzę już w tym szambie kilkanaście lat i tez chciałbym mieć niższe ceny bo więcej bym sprzedawał ale ceny producenta są jakie są a 25 osób muszę utrzymać.

Chyba, że ich wypierdolę na bruk żeby Kubri mógł kupić o 20% taniej cokolwiek. Czy tak będzie lepiej Panowie Klienci?

Nie. Lepiej będzie jak ich wypierdolisz nie płacąc im pensji przez pół roku i sam pójdziesz z torbami, wtedy dopiero będzie git.

A Kubri i tak kupi gdzie indziej, bo tam będzie o 25% taniej ;)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Gość partick

(Konto usunięte)

Pewnych rzeczy się nie przeskoczy. Handel internetowy rozłożył i jeszcze rozłoży wiele sklepów i nie tylko w Polsce.

Takie czasy. Każda automatyzacja przynosi zyski jakiemuś fabrykantowi a rozwala społeczeństwa.

Kiedyś taka fabryka samochodów zatrudniała 2000 ludzi, teraz robią to maszyny, które obsługuje 50 osób. A reszta... out.

 

tu się z Tobą w pełni zgadzam i uważam, że jedynym sposobem walki z tym jest nie eksportowanie miejsc pracy do Chin.

 

Kupowanie przez internet bo taniej przypomina mi (w zamierzchłych czasach) kupowanie na bazarze jumanych radii samochodowych. Bo tanio... Im więcej ludzie kupowało kradzione tym więcej było okradanych samochodów. Jest analogia do Amazona? :)

 

a tu się nie zgadzam - idź do Richer Sounds i pokaż im, że możesz - w tej chwili - kupić ten sam sprzęt w internecie za mniejsze pieniądze :)

 

BTW. no piękne niebo :)

 

 

Trudności przedsiębiorców nie interesują klientów. Od tego jest konkurencja żeby pozbywać się z rynku słabszych. Sami tego chcieliście ...

Niby tak.

Tylko pierw musi być ta wolna konkurencja.

Państwo stoi na jej straży.

 

Jakie państwo taka konkurencja, taki popyt, taka podaż...

 

Partick:

 

Owszem, piękne.

Jutro będzie gorąco.

 

Ale burzowo...

Gość masza1968

(Konto usunięte)

a tu się nie zgadzam - idź do Richer Sounds i pokaż im, że możesz - w tej chwili - kupić ten sam sprzęt w internecie za mniejsze pieniądze :)

To ja tobie powiem coś co pewnie zaskoczy sklepowych malkontentów i internetowych klientów :)

 

Swoje zabawki audio kupuje w dwóch warszawskich sklepach (między innymi opluwanych na tym forum za ceny od czapy i płatne odsłuchy). Nie dość, że ceny negocjujemy do bardzo zbliżonych do tych z internetu to odsłuchy mam darmowe... w domu:) Wystarczy telefon, sami przywiozą, podłączą a później odbiorą lub przywiozą inne do porównania - bez kaucji. Ale ja u nich kupuję, zostawiam pieniądze a nie "smród przepoconej podkoszulki i sandałów". Z Amazonem, Richer Sounds (nie znam) czy Kazikiem z Allegro będę miał tak samo?

Gość partick

(Konto usunięte)

Owszem, piękne.

Jutro będzie gorąco.

 

Ale burzowo...

 

moja stacyja pogodowa też mi gada, że będzie padać... ale wczoraj też tak gadała - pogubiła się bidula w tej Anglii ;)

(a z moich żeglarskich czasów - czerwony zachód słońca, to piękny i słoneczny dzień nazajutrz)

A Kubri i tak kupi gdzie indziej, bo tam będzie o 25% taniej ;)

Oczywiście że tak! Mam w dupie bóle porodowe biedakapitalistów i pierd.... jakie oni dobro żenią, bo raczyli kogoś zatrudnić.

 

W Anglii też zatrudniają ludzi o 2mln więcej niż w Polsce i za trzy razy wyższa płace. Dają niższe ceny i nie muszę czytać ich miauczeń na forach internetowych :-)

 

Z Amazonem, Richer Sounds (nie znam) czy Kazikiem z Allegro będę miał tak samo?

Z Kazikiem z Allegro to nie wiem. Ale tymi dwoma do 10 dnia możesz towar zwrócić i odstapić od umowy.

Gość masza1968

(Konto usunięte)

W Anglii też zatrudniają ludzi o 2mln więcej niż w Polsce i za trzy razy wyższa płace. Dają niższe ceny i nie muszę czytać ich miauczeń na forach internetowych :-)

To czemu jeszcze cie tam nie ma? Jaki to problem? Przecież na takich czekają z otwartymi ramionami. A w hameryce masz jeszcze taniej ;)

Pojedziesz tam to będziesz narzekał, że czynsze i jedzenie za drogie:)

Litości!

Ja narzekam???

 

przecież to wy, bieda biznesmeni pierd... do urzygania jak wam ciężko i dlaczego musicie brać wysokie ceny i nawet na reklamę was nie stać, bo każecie sobie płacić za czynności reklamowe w postaci posłuchania gówna które sprzedajecie :-)

 

Ja to ma głęboko za co ile sobie winszujecie, jeśli mogę to kupić taniej. Ja tylko takim płaczącym jak im źle się biznesy w Polsce prowadzi, wytykam że nikogo ich smętne płacze nie obchodzą.

 

jak ci biznes źle idzie to wyjedź tam gdzie idzie dobrze, nikogo nie będziesz musiał zatrudniać i publiczności tyłka nie zawracaj swoim cierpieniem :-)

Gość partick

(Konto usunięte)

Z Kazikiem z Allegro to nie wiem. Ale tymi dwoma do 10 dnia możesz towar zwrócić i odstapić od umowy.

 

30 dni - i to, jeżeli chodzi o elektronikę - w najlepszym możliwym stanie.

http://www.amazon.co.uk/gp/help/customer/display.html/ref=hp_502480_faq_ret?nodeId=1161002

 

nikt nie nakłada na ciebie obowiązku, że ma być nie otwarte.

i jeszcze odbiera to kurier DHL na ich koszt.

 

szanują klienta i tyle.

znajomi Polacy się śmiali, że jak ja tak oddaję, to się na mnie wypną....

a ani oni się na mnie nie wypięli, a i ja też wolę kupować u nich, bo wiem, że nigdy nie będę miał problemów ze zwrotem i kupieniem (a jakże u nich) tego samego od innego poddostawcy.

 

PS. i niech mi nikt nie pie*doli, że to jest kupowanie jumanego.

 

BTW. a swoją droga, ciekawe masza, czy wiesz skąd to się wzięło? ;-)

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Dobra, idę bo nie przyswajacie słowa pisanego. Ja o dupie wy o maryni. Rozmowa jak z Maciarewiczem o brzozie :)

Wyszło, że to ja jestem ten narzekający a do tego paser... Ja pier**le...:)

patrick, dobrze, że wyjechałeś z tego kraju. Szkoda, że nie wziąłeś ze sobą Kubriego...

Niech się inni z takimi męczą.

Na razie jak widać męczysz się bardziej. A to za dużo zatrudniać musisz, a to za niskie ceny i jeszcze te ch... klienci łażą i chcą tanio kupować.

MORDĘGA normalnie w PL :-)

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Na razie jak widać męczysz się bardziej. A to za dużo zatrudniać musisz, a to za niskie ceny i jeszcze te ch... klienci łażą i chcą tanio kupować.

MORDĘGA normalnie w PL :-)

 

Już pisałem, nie ma mnie w tym wątku :)

 

PS. nigdzie czegoś takiego nie napisałem.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Ludziom brakuje na chleb i opłaty.

Na miłość boską, nie wyjeżdżajmy już z tym chlebem na forum, gdzie większość się chwali sprzętem droższym niż średni samochód.

Tyle w tym szczerości, co w gadce biskupa o wstrzemięźliwości.

Owszem są obszary biedy, ale tu mówimy o kupujących i sprzedających sprzęt za spore pieniądze. Nikt nie idzie na odsłuch używanego altusa za 200 zł albo bernarda za 100.

Trzeba się spytać tych co mają salony, dlaczego ceny sprzętu w Polsce nie są sporo niższe niż zagranicą...przecież koszty pracy (płace) są znacznie niższe w Polsce.

 

W Anglii też zatrudniają ludzi o 2mln więcej niż w Polsce i za trzy razy wyższa płace. Dają niższe ceny i nie muszę czytać ich miauczeń na forach internetowych :-)

 

Właśnie...ale ostatecznie w kraju, NIE-najtańszych autostrad i stadionów można przymknąć na to oko.

Gość partick

(Konto usunięte)

Dobra, idę bo nie przyswajacie słowa pisanego. Ja o dupie wy o maryni. Rozmowa jak z Maciarewiczem o brzozie :)

Wyszło, że to ja jestem ten narzekający a do tego paser... Ja pier**le...:)

patrick, dobrze, że wyjechałeś z tego kraju. Szkoda, że nie wziąłeś ze sobą Kubriego...

Niech się inni z takimi męczą.

 

przepraszam, bo mnie nie było przez dwie godziny w domu - o co tu chodzi, co się stało?

 

Kupowanie przez internet bo taniej przypomina mi (w zamierzchłych czasach) kupowanie na bazarze jumanych radii samochodowych. Bo tanio... Im więcej ludzie kupowało kradzione tym więcej było okradanych samochodów. Jest analogia do Amazona? :)

 

nie pomyliłeś czasem autorów wpisów?

 

bo mam wrażenie, że odniosłeś się do samego siebie...

Na miłość boską, nie wyjeżdżajmy już z tym chlebem na forum, gdzie większość się chwali sprzętem droższym niż średni samochód.

Tyle w tym szczerości, co w gadce biskupa o wstrzemięźliwości.

Owszem są obszary biedy, ale tu mówimy o kupujących i sprzedających sprzęt za spore pieniądze. Nikt nie idzie na odsłuch używanego altusa za 200 zł albo bernarda za 100.

Ja bardzo przepraszam, Ty chyba generalizujesz. Jak widać, są ludzie żywo zainteresowani sprzętem mało kosztownym, czego jasno dają wyraz w tym wątku po wielokroć.

 

Dla przykładu jeden cytat:

"przecież to wy, bieda biznesmeni pierd... do urzygania jak wam ciężko i dlaczego musicie brać wysokie ceny i nawet na reklamę was nie stać, bo każecie sobie płacić za czynności reklamowe w postaci posłuchania gówna które sprzedajecie :-)"

 

Sam jestem zdecydowanie zainteresowany sprzętem z innej półki niż cytowany kolega ale uważam, że nie można dyskryminować ludzi ze względu na zakres ich zainteresowań.

Zgadzam się z zacytowanym kolegą, że płatne odsłuchy to sprawa dyskusyjna ale wiem też, że można iść do takiego sklepu, gdzie nie ma płatnych odsłuchów.

Trzeba się spytać tych co mają salony, dlaczego ceny sprzętu w Polsce nie są sporo niższe niż zagranicą...przecież koszty pracy (płace) są znacznie niższe w Polsce.

Przecież już to Masza wytłumaczył na poprzedniej stronie. Czytał to ktoś w ogóle? No i którego fragmentu nie rozumiecie.

Bo w Anglii, bo w Ameryce, bo w Niemczech, bo gdzieś tam...

Co wy porównujecie zagraniczne sieci czy nawet pojedyncze sklepy (z których większość i tak należy do jakiejś tam sieci)

które mają nieporównywalnie więcej klientów (tych kupujących, nie marudzących) i nieporównywalnie większe obroty,

a tym samym nieporównywalnie niższe ceny u producenta i nieporównywalny stosunek kosztów zakupu do kosztów sprzedaży.

Jak tam zwykli ludzie zarabiają średnio 5 razy więcej niż u nas, to chyba logicznym jest, że 5 razy więcej kupują.

A jak ktoś ma chociaż minimalne pojęcie o prowadzeniu jakiegokolwiek biznesu, to nie trzeba mu tłumaczyć,

że im większy robisz obrót, tym niższe możesz mieć ceny, więcej przy tym zarabiając, żadna to tajemnica, tylko oczywiste oczywistości.

Nie wspominając o klientach na droższe zabawki, które w polskim sklepie stoją na półce tak długo, że producent czy dystrybutor

zdąży 5 razy "oficjalną cenę" obniżyć i wcale nie jest niczym nadzwyczajnym, że ten sam model kolumn, wzmacniacza itd.

fabrycznie zapakowany z fabryczną gwarancją, można kupić na allegro w cenie niższej od tej, jaką sklep musiał zapłacić,

żeby wiecznie nadąsani maruderzy mogli sobie tego posłuchać i ewentualnie kupić to samo w internecie o 30-40% taniej.

Oczywiście punkt widzenia najczęściej zależy od punktu siedzenia i każdy sobie kupuje co chce, gdzie chce, jak chce i za ile chce,

tylko można było to napisać od razu na samym początku i bez owijania w bawełnę - nie kupujemy w sklepach, bo jest za drogo

zamiast opowiadać kocopoły i zgrywać wielkich klientów, którzy mogą i z ogromną radością zapłacą więcej za miłą i fachową obsługę,

ale taki afront ich spotkał ze strony sprzedawcy, który sobie zażyczył 50zł za godzinę odsłuchu (które i tak przy zakupie sprzętu odda)

że oni (ci wielcy klienci w sensie) teraz się na sklepy obrażają i już nic nie będą w tych sklepach kupować, ple ple ple, bla bla bla...

I tak by nie kupili, nawet gdyby ceny były o 30% niższe, bo zawsze się znajdzie to samo za 50% ceny, tyle że "używane" (np. pół roku)

ale co się przy tym nagadają bez sensu, nawymądrzają o prowadzeniu biznesu, natupią nóżką i nawygrażają paluszkiem...

I co, naprawdę ktokolwiek tutaj sądzi, że kogokolwiek, a zwłaszcza prowadzących te sklepy, obchodzi wasze jęczenie, fochy i dąsy?

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Gość StaryM

(Konto usunięte)

Ja bardzo przepraszam, Ty chyba generalizujesz.

Jak każdy tutaj. ;)

Naprawdę biedni nie przychodzą na takie forum, bo po co. Tu w końcu dyskutujemy o branży dla klientów, którzy mają trochę kasy do wydania. Nawet jeśli ktoś na wzmacniacz i kolumny przeznacza zaledwie średnią krajową, to i tak jest sporo dla wielu innych. Dlatego te argumenty o biedzie są nie na miejscu i brzmią nieadekwatnie do sytuacji.

 

Sam jestem zdecydowanie zainteresowany sprzętem z innej półki niż cytowany kolega ale uważam, że nie można dyskryminować ludzi ze względu na zakres ich zainteresowań.

Ależ oczywiście. Tylko trzeba sobie zdać jasno sprawę z tego, że usiłowanie zarabiania na odsłuchach to jest wiocha i prostactwo i jeśli niektórzy nadrabiają to pogardą dla klientów niewyglądających na nowobogackich, to nadal mamy do czynienia z wiochą.

Pewien sklep ma parking i bacznie obserwują, jakim autem potencjalny klient nadjeżdża. Biedacy w Danii umarliby ze stresu, bo tam większość podjeżdża rowerem. I jak tu rozpoznać bogatego. ;)

 

Zgadzam się z zacytowanym kolegą, że płatne odsłuchy to sprawa dyskusyjna ale wiem też, że można iść do takiego sklepu, gdzie nie ma płatnych odsłuchów.

Klient swoim wyborem głosuje na co dzień.

 

I co, naprawdę ktokolwiek tutaj sądzi, że kogokolwiek, a zwłaszcza prowadzących te sklepy, obchodzi wasze jęczenie, fochy i dąsy?

 

Nie musi. A klientów też nie obejdą trudności tych sklepów, a nie pójdą do nich, bo wolą miłą i uprzejmą obsługę i fachowe doradztwo, zamiast kiepskiego guru - artysty od akustyki i lamera w sprawie techniki.

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Naprawdę biedni nie przychodzą na takie forum, bo po co.

Widzę, że zarejestrowałeś się dopiero parę miesięcy temu więc możesz nie wiedzieć...

Sam poszukasz czy tez trzeba palcem wskazać dziesiątki czy setki tematów, po kilkanaście, kilkadziesiąt stron każdy pt "jaki wzmacniacz do 200zł", "jaki odtwarzacz do 50zł" czy w końcu "jakie hajendowe kolumny do 500zł" ?

Czy ci ludzie kupią w sklepie Grand Utopie nawet gdyby kosztowały tam 25tyś zł i jako gratis Trimex by dorzucił Unisona Absolute?

Kubri by nie kupił bo by się nagle okazało, że sklep jest czynny od godziny 11 a w Anglii od 8 rano i z powodu takiego afrontu do Bydgoszczy będzie jeździł a tu nie kupi... bo nie.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Czy ci ludzie kupią w sklepie Grand Utopie nawet gdyby kosztowały tam 25tyś zł i jako gratis Trimex by dorzucił Unisona Absolute?

Czy naprawdę uważasz, że rozmawiamy tu o odsłuchach sprzętu za 200 złotych? Przypomnę, że to jest temat główny dyskusji. Oczywiście wielu ludzi z rozmaitych powodów szuka sprzętu second hand, ale sklepy audio nim nie handlują. Nie mówimy o Kowalskim z Allegru, który sprzedaje altusy stare, czy używane voice kraft.

Pomijam już tę drobnostkę, że gość szukający kolumn za 200 zł, byłby wyjątkowym idiotą, gdyby się umawiał na płatne odsłuchy.

Gość partick

(Konto usunięte)

Jak tam zwykli ludzie zarabiają średnio 5 razy więcej niż u nas, to chyba logicznym jest, że 5 razy więcej kupują.

 

tak. mamy hi-fi w każdym pokoju, a w sraczu dwa... i nie pytaj dlaczego podskoki.gif

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Czy naprawdę uważasz, że rozmawiamy tu o odsłuchach sprzętu za 200 złotych?

Zaprawdę powiadam ci, że tak :) gdyż albowiem :) w takich dyskusjach jakoś nie biorą udziału ludzie z portfelem grubości przytoczonych wcześniej Grand Utopii i Unisona Absolute (ba, myślę że nawet nie mają pojęcia o takim forum) tylko takie gołodupce jak ja, Ty i przynajmniej połowa tu zgromadzonych.

 

tak. mamy hi-fi w każdym pokoju, a w sraczu dwa... i nie pytaj dlaczego podskoki.gif

 

Myślę, że się przeceniasz troszeczkę 2smiech.gif

Gość StaryM

(Konto usunięte)

w takich dyskusjach jakoś nie biorą udziału ludzie z portfelem grubości przytoczonych wcześniej Grand Utopii i Unisona Absolute (ba, myślę że nawet nie mają pojęcia o takim forum) tylko takie gołodupce jak ja, Ty i przynajmniej połowa tu zgromadzonych.

 

Jak to nie? A komu by się chwalili swoją audio nirwaną?

Oczywiście ci najbogatsi mogą sobie pozwolić na odsłuchy w domu, za które zapłacą i to akurat jest oczywiste, bo generuje koszty dodatkowe dla firmy.

Tutaj mówimy raczej o innej półce, ale nie klientach na kolumny za 200 zł.

Ciekawe jak byście zareagowali na to, że sprzedawca w obuwniczym taksując was wzrokiem każe płacić za przymierzanie butów, bo wyglądacie mu za biednie. ;)

tak. mamy hi-fi w każdym pokoju, a w sraczu dwa... i nie pytaj dlaczego

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie pytam, bo mam to gdzieś, zwyczajnie i po prostu. Ja mam w sraczu kibel akurat, ale każdy może mieć w swoim co tylko chce.

Prawda jest taka, że jak ktoś ma siano to nie marudzi, tylko kupuje, a cała reszta jedyne co może, to sobie pozrzędzić i poużywać

na internetowym forum jakie te salony gówniane, obsługa do niczego, a sprzęt to już w ogóle sama tandeta w cenach z kosmosu.

Każą płacić za odsłuch - obraza majestatu i wiocha. Nie każą płacić za odsłuch - jeszcze gorzej, bo sprzęt jest używany...

Do czego jeszcze można by się tutaj przypierdolić, żeby jakiś salon zj***ć i sobie humor przy weekendzie poprawić...

 

Ciekawe jak byście zareagowali na to, że sprzedawca w obuwniczym taksując was wzrokiem każe płacić za przymierzanie butów, bo wyglądacie mu za biednie. ;)

Ciekawe jak długo trzeba każdemu z osobna tłumaczyć, że dobry sprzedawca już po samym "dzień dobry" potrafi odróżnić

potencjalnego klienta od pospolitego oglądacza, dlatego tylko ci ostatni muszą płacić za odsłuch albo mogą iść do obuwniczego.

Abstrahując na chwilę od salonów, sprzętów fabrycznie nowych oraz ich cen... przecież dokładnie to samo funkcjonuje na rynku SH

Wystaw cokolwiek używanego na Allegro w normalnej cenie, to po tygodniu będziesz miał na skrzynce ok. 2.000 maili

od poważnie zainteresowanych zakupem z których może 10% będzie dotyczyło kwestii technicznych jak stan sprzętu czy odbiór,

a cała reszta to będą mniej lub bardziej nieudolne próby wydębienia sprzętu za bezcen (bo tam i tam to ja widziałem to i to o tyle i tyle taniej itp.)

albo mniej lub bardziej inteligentne próby wypożyczenia lub wproszenia się na odsłuch (bo ja muszę posłuchać na swoich płytach, kablach itd.)

I co mi powiesz, że mam może wziąć dwa tygodnie urlopu, żeby gościć u siebie z uśmiechem na ustach wycieczki słuchaczy za frajer?

Czy może mam każdemu chętnemu wysyłać sprzęty po 5, 10 czy 20 tysięcy do posłuchania i jeszcze może płacić za kuriera też mam,

żeby poważnie zainteresowany zakupem mi dupy na forum nie obsmarował jaki to ze mnie cham, prostak i wieśniak?

No jest tak czy nie jest? Oczywiście że jest, a żeby było zabawniej, to jeszcze nigdy w życiu mi się nie przytrafiło,

żeby chociaż jeden taki poważnie zainteresowany zakupem kiedykolwiek cokolwiek ode mnie kupił, bo zawsze temat się urywał

na tym, że tak bez słuchania to on poważnie zainteresowany zakupem nie kupuje i na końcu standardowo wielka obraza jaśniepana,

że śmiem go podejrzewać o bezproduktywne zawracanie ludziom dupy bez najmniejszego zamiaru kupowania czegokolwiek,

bo do łba nie chce dotrzeć, że takich poważnie zainteresowanych zakupem wyczuwam od razu, nawet przez internet nie widząc typa na oczy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Gość masza1968

(Konto usunięte)

a żeby było zabawniej, to jeszcze nigdy w życiu mi się nie przytrafiło,

żeby chociaż jeden taki poważnie zainteresowany zakupem kiedykolwiek cokolwiek ode mnie kupił

Najmłodszy to Ty nie jesteś ale na aż tak starego żeby Alzheimera zdiagnozować nie wyglądasz :)

Gość StaryM

(Konto usunięte)

I co mi powiesz, że mam może wziąć dwa tygodnie urlopu, żeby gościć u siebie z uśmiechem na ustach wycieczki słuchaczy za frajer?

Jeśli masz firmę i żyjesz ze sprzedaży sprzętu, a na dodatek sprzedajesz go na Allegro, to tak - powinieneś potencjalnemu kupcowi umożliwić posłuchanie sprzętu. To byłoby przyzwoite, szczególnie jeśli cena przekracza miesięczną pensję.

Jeśli rzadko kiedy sprzedajesz coś z własnych rzeczy i za dobry sprzęt oczekujesz uczciwej zapłaty, to ja też umożliwiłbym odsłuch i tym bardziej odbiór osobisty. Nie sądzę, by chętnych było więcej niż dwóch w większości przypadków.

 

bo do łba nie chce dotrzeć, że takich poważnie zainteresowanych zakupem wyczuwam od razu, nawet przez internet nie widząc typa na oczy.

Z dalszej części można wnioskować, że jednak prowadzisz sprzedaż przez Allegro. Możesz podać swój nick, bo boje się, że mógłbym coś od ciebie kupić, a przy takim traktowaniu klienta, to wstęp do kłopotów.

Oczywiście najczęściej kupujemy z Allegro rzeczy bez słuchania, bo wybieramy towar z jakiegoś określonego powodu. Ponadto nawet płacąc blisko 2 tysiące, nikt tak ot bez powodu nie chce sobie doliczać kosztów na zrobienie kilkuset kilometrów dla posłuchania. Ergo twoje ekspiacje trącą fałszem na kilometr. Jednak w przypadku zakupu np. używanego lub DIY lampowca warto się przejechać nawet i 200 km, żeby posłuchać.

Wystaw cokolwiek używanego na Allegro w normalnej cenie, to po tygodniu będziesz miał na skrzynce ok. 2.000 maili

od poważnie zainteresowanych zakupem z których może 10% będzie dotyczyło kwestii technicznych jak stan sprzętu czy odbiór,

a cała reszta to będą mniej lub bardziej nieudolne próby wydębienia sprzętu za bezcen (bo tam i tam to ja widziałem to i to o tyle i tyle taniej itp.)

albo mniej lub bardziej inteligentne próby wypożyczenia lub wproszenia się na odsłuch (bo ja muszę posłuchać na swoich płytach, kablach itd.)

Zdarzało mi się sprzedawać coś na Allegro i w przypadku używanych rzeczy nawet wolałbym, żeby kupujący przyjechał, zobaczył i posłuchał. Nigdy nie miałem tysięcy maili, a na niepoważne oferty odpowiadam: "jak będę zamierzał przedmiot wyrzucić na śmietnik to pana/panią zawiadomię".

 

No i na koniec. Myślę, ze mało kogo obchodzą twoje perypetie firmy krzak na Allegro. Mówimy o realnie istniejących prawdziwych sklepach, w których można posłuchać sprzętu za darmo lub nie. Skoro się wypowiadasz jako branża, to nie powinieneś udawać zwykłego użytkownika.

Gość masza1968

(Konto usunięte)

parantulla, oni żyją zamknięci we własnym świecie i nikt ich nie przekona, że białe to białe a czarne to czarne.

Szkoda naszego czasu na walenie głową w beton.

Ja spadam.

 

Pa :)

No i na koniec. Myślę, ze mało kogo obchodzą twoje perypetie firmy krzak na Allegro. Mówimy o realnie istniejących prawdziwych sklepach, w których można posłuchać sprzętu za darmo lub nie. Skoro się wypowiadasz jako branża, to nie powinieneś udawać zwykłego użytkownika.

Na koniec to bym proponował wizytę u psychiatry w celu omówienia paru spraw.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.