Skocz do zawartości
IGNORED

Problem z coax'em (kartawzmacniacz)


metjus

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam y 740 i sb live 1024 (stary szmelc, ale wyjscie spdif i 4 kanaly ma, a narazie tylko to mi potrzebne).

Problem polega na tym, ze wzmak nie 'rozumie', ze dostaje dzwiek 4-ro kanalowy, pomimo (chyba) poprawnych ustawien i w winie i w amplim.

Moglby ktos napisac wszystko, co powinienem zrobic, aby dzwiek wielokanalowy zostal odczytany przez wzmacniacz?

 

Dodam jeszcze, ze wszystko gra i na zaznaczonej opcji Digital Only i wylaczonej, a chyba tak byc nie powinno.

 

Z gory dziekuje za pomoc.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/7972-problem-z-coaxem-kartawzmacniacz/
Udostępnij na innych stronach

Witaj w klubie. Ja mam dokładnie to samo. Mam Y 440 i SB Live i u mnie dźwięk z kolei wzmacniacz wyłapuje, pokazuje że jest Dolby Digital, natomast zaczyna "skakać" i trzeszczeć i dziwnie piszczy. Czasem słychać poprawne dźwięki ale to rzadko.

Jeśli problem z coaxem, tzn. że podłączone coaxem :)

Ja mam tą samą kartę i miałem to swego czasu podłączone do amplitunera i czasami na divxach z dźwiękiem ac3 działo się podobnie, tzn zaczynało trzeszczeć zamiast dekodować. Jak ten problem rozwiązać - nie wiem, ale działo się tak z rzadka, a najczęściej przy odtwarzaniu kilku plikow pod rząd z playlisty.

Przy fimach dvd problem nigdy nie wystąpił.

No i nie pomogłem :)

 

pozdr

vorpane -> dźwięk ma być jak najbardziej , 5.1 . W moim przypadku wzmacniacz dostaje 5.1, bo pojawia się na wyświetlaczu informacja DOLBY DIGITAL i wskazuje że dostał 5.1, ale dźwięk szarpie i wariuje, zarówno na divx jak i dvd z kompa, kabel coaxialny.

Kabel --> mono 3.5 jackchinch (zwykly coax sb live-ampli)

 

Dzwiek ma byc 5.1, moze byc nawet 6.1 ale i tak mam quadro, wiec po przepuszczeniu przez yamahe, satysfakcjonuje mnie 4.0

 

Ale chyba jest po problemie- po prostu software komputerowy oszukuje, a dzwiek idzie metoda cyfrowa.

 

Teraz pojawil sie inny problem, zupelnie innej natury- sciagnalem 2 albumy zapisane w DTS'ie (Pink Floyd - Dark Side Of The Moon i Elvisa Presleya), po rozpakowaniu otrzymalem pierwszy w postaci jednego pliku wave, drugi - 30 sciezek wav'owych.

Niestety nie udaje mi sie przerzucic tego sygnalu bezposrednio do spdif, gdzie dalej zostalby zdekodowany przez DTS w amplitunerze. Zamiast tego otrzymuje jednostajny szum.

Zna ktos metode odtworzenia takiego zapisu, bez wypalania zawartosci na CD/DVD? Chcialbym miec mozliwosc odsluchu z poziomu komputera.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.