Skocz do zawartości
IGNORED

Rozprawa o audiofilstwie.


Szarak

Rekomendowane odpowiedzi

mi mówili że po dwóch-trzech latach to przechodzi... mylili się ;-D

 

hehe, próbuje znaleźć jakiś synonim słowa audiofil... stereofil także pachnie zboczeniem, a meloman to już inna kasta wtajemniczenia i raczej nie oddaje sprawy ;)

 

Ogłaszam więc konkurs na słowo właściwie i możliwie blisko określające miłośnika dźwięku..

kto wie, może powstanie z tego jakiś nowy zlepek? :)

nagrodą jest możliwość osobistego pocałowania mnie w ręke (miało być gdzie indziej, ale postanowiłem zaniechać tego w momencie, kiedy na forum rozgodzewają bratobójcze walki [7959] ;)

a tym melomanem to chodziło o to MAN właśnie :]

 

hmmmmmm..........

 

Sprzętoman?????

do dupy :/ nie ma jednoznacznych skojarzen

 

dźwiękoman???

 

warunek do pomysłu sovajazza n/y innej nazwy audiofil:

nazwa nie może kończyć się na FIL :]

>>sovajazz

 

dlaczego uwazasz, ze jezdze fura po miescie i uraczam przechodniow terkotem zderzakow ??? :/

 

czyli ostatecznie mozna powiedziec, ze:

 

audiofil slucha kabli, kondensatorow, tranzystorow, cewek wykorzystujac w tym celu JAKAS muzyke, ktora daje mozliwosci zbadania zachowania wymienionych wczesniej elementow.

 

meloman slucha muzyki, zastanawia sie nad przeslaniem jej tworcy, intepretuja ją i uzywa do tego celu JAKIEGOS, z reguly LEPSZEGO sprzetu.

 

dobrze pojmuje ?

U mnie muzyka była i jest i chyba będzie zawsze na pierwszym miejscu. Kiedyś słuchałem technicsa przez długi czas i wcale nie zwracałem uwagi na brzmienie (może tylko trochę). Po jakimś czasie stwiedziłem że nie mogę już tego "normalnie" słuchać i zmieniłem sprzęt, co prawda też budżetowy, ale dużo lepszy i zacząłem słuchać wszystkiego od nowa. Ostatnio co prawda słucham coraz więcej muzyki dobrze nagranej, ale moje preferencje muzyczne się nie zmieniły. Zawsze chętnie wracam do klasyki rocka nie najlepiej jak na dzisiejsze czasy nagranej

ponieważ teraz jest coraz mniej wybitnych płyt nagrywanych i nie chodzi tylko o sam rock

kapelli ma dużo racji, jest cała masa znobów którym obojętne co jest nagrane, byle tylko było odtworzone wiernie, a czy to będzie jakieś nagranie berlińczyków i Karajana czy dźwięk opuszczanej deski od kibla to jest im w zasadzie obojętne. Ale jest w tym przesada, bo muzyka ma sprawiać przyjemność, a co to za przyjemność słuchać instrumentów totalnie zniekształconych.

 

muzycy są zwichnięci (bez urazy kapelli), sam chodziłem do szkoły muzycznej jakiś czas, muzyk to ze mnie nie wyrósł, jakoś straiłem do tego całe serce i motywację jak zobaczyłem jakie kopidolstwo odwala się w tym środowisku i ile to ma wspólnego z kulturą (to własnie w szkole muzycznej przyswoiłem sobie całą "potoczną łacinę"), ale przynajmniej wiem czym się muzyk kieruje w swojej ocenie. Skupia się na elementach twórczych a nie odtwórczych. Jak chodziłem do szkoły muzycznej to słuchałem Bacha na zwykłym "klepaku", to nawet nie była miniwieża, używałem prawie wyłącznie kaset, szukałem w nagraniach nie wiernosci przekazu, ale analizowałem je od strony techniczneo-muzycznej, dlaczego muzyk zagrał właśnie tak a nie inaczej i jaki był stopień trudności, na ile odkrywcze było to co zrobił, czy nie burzyło podstawowych zasad. Jakość nagrania nie miała znaczenia, ważne że można było się domyślić że solówkę grają skrzypce a nie trąbki, ważne że gradacja barw pozwalała rozróżnic instrumenty, smaczków nigdy się nie doszukiwałem.

 

Ale też tak samo, może nawet jeszcze bardziej zwichnięci są ci co kupują nie wiadomo jak drogi sprzęt po to żeby 3 płyty odtwarzał prawie jak na żywo, albo słuchają nie muzyki ale wręcz konkretnych dźwięków, dążą do technicznej doskonałości dźwięku, całkowicie ignorując sztukę.

 

Osobiście uważam że audiofil o osoba świadoma. Świadoma możliwości sprzętu audio, i wykorzystująca tę wiedzę w doborze sprzętu do słuchania muzyki. Ale muzyki, a nie samgo sprzętu.

BZ --> tak ale wielu z nas nie jest melomanami i nie doszukuje się różnic w interpretacji. Ja osobiście poniżej pewnego poziomu jakości odtwarzanego dźwięku nie jestem w stanie słuchać zbyt długo muzyki bo mnie męczy, a nie daje przyjemności. Za to jak jest dobrze odtworzona to przestaje się wsłuchiwać w sprzęt.

Czytałem też o słuchu kosmicznym.

Gdzieś, na północy wyspy (na której leży miasto Londyn), mieszka kilku ludzi, audiofili?, którzy takowy posiadają :-)

A, że wspomagają sie maszyną?, któż, jest bez wad?

To musi być męczące, słyszeć opadający pył kosmiczny :-(

Co za hałas!

 

Podobno w Polsce, również buduje się (już istnieje?) Wielkie Ucho :-)

Domyślam się, ze sprzęt audo, będzie bardzo wysokiej klasy :-)

Trochę zazdroszczę, pracującym tam audiofilom :-(

Może przy okazji drzwi otwartych, będzie możliwość odsłuchów? :-)

 

Pozdrawiam

Spora grupa ludzi odwiedzających to forum to osoby niekompetentne, które o muzyce i dzwięku nie mają zielonego pojęcia (ale twierdzą co innego) , mają za to grube portfele i niewiele oleju w głowie

Pisma typu HFiM dodają im tylko pewności siebie, nazywają audiofilami i ugruntowują tych ludzi w swoich egoistycznych przekonaniach

Piterski: ty nie, ale u muzyka to naturalne że zwraca najpierw na to uwagę, na tym właśnie jego zawód polega. moim zdaniem zdrowe jest zwracanie uwagi na całość, nawet najlepszy sprzęt nie pomoże jeśli na plycie zarejestrowany jest jazgot w stylu "Warszawskiej Jesieni".

nawet najlepszy sprzęt nie pomoże jeśli na plycie zarejestrowany jest jazgot w stylu "Warszawskiej Jesieni".

 

O właśnie, modelowy przykład postawy o ktorej pisałem wyżej

Analfabeta...

kapelli: Chrzanię to jak to jest nagrane, dla mnie ta muzyka jest bez sensu, fakt że trudno jest coś takiego wykonywać ale to co się dzieje ostatnio w muzyce współczesnej to moim zdaniem całkowita impotencja twórcza z nielicznymi wyjątkami takimi jak np. Kilar. Nic dziwnego że muzyka poważna upada pod nawałą wszechobecnej komerchy, zaczęła się rozwijać w kierunku niczemu nie służącego zagmatwania. Rozumiem odejście od typowej klasycznej rytmiki i harmonii, ale sorki, jesli ktoś olewa totalnie takie podstawowe zasady jak linia melodyczna i fraza to ja tego nie rozumiem. Równie dobrze można przy fortepianie posadzić małpę i niech wali w klawisze to co jej przyjdzie do łba, efekt będzie dosyć podobny, mimo że małpy nikt nie uczył kompozycji, dyrygentury itp.

 

soundeng: a mnie się wydaje że sam jesteś modelowym przykładem na to co powiedziałeś. Dla mnie słuchanie współczechy to w 90% przypadków przejaw li tylko snobizmu. Jeśli o mnie chodzi to tak się składa że 12 lat w szkołach muzycznych daje mi całkowitą pewnośc co do mojej kompetencji w ocenie muzyki i dźwięku, nie wzrusza mnie taka opinia jak twoja, za to pozwala mi ocenić ciebie :?

BZ

12 lat to nic w porównaniu z ponad 20...Słuchanie XX w. w twoim przypadku z pewnością pozostaje tylko snobizmem, ale gro osób naprawdę interesuje się współcześnie powstającą muzyką, słyszą i czują dużo więcej niż niedoszły muzyk-osioł

Nie wiem Panowie, ale ja w XX i XXI wieku jestem w stanie znaleźć ciekawą dla mnie muzykę, choć nie uważam siebie za wytrawnego melomana a snobem też raczej nie jestem :) Jest Rautavaara, Taverner, Part, Górecki. Więc z tą małpą to lekka przesada.

 

Pzdr.

Uważam, że muzyka współczesna, jest wspaniała i ma się całkiem dobrze :-)

Muzyka współczesna, to nie tylko, wąskie grono kompozytorów - "momopolistów" -)

 

Mniej znani kompozytorzy (jednocześnie wykonawcy), również zasługują na uznanie (nie tylko krajowe).

Polecam, kompozytorów polskich, takich jak:

 

Śpiewające Piaski (wydmy, w okolicach Łeby)

Harfa (Organy Powietrzne) - okolice Krościenka

................

 

 

Niedawno, obchodzono Dzień Ziemi.

Matka Ziemia, też "rozmawia" z nami, "muzycznie" - poprzez dźwięk piorunów, szum fal, wiatr, deszcz,...

Czyli, "prawdziwa" muzyka współczesna (także - improwizowana) :-)

I to, z jaką tradycją! :-)

 

Pozdrawiam fanów muzyki współczesnej :-)

(naturalnej, wydobywanej przy pomocy instrumentów akustycznych, a także, tych "na prąd" )

-> Bz

przykro mi, że masz komplepsy na temat muzyki współczesnej. zreszą już za kilka dni będziesz mógł znacznie zwiększyc swoją wiedzę na ten temat - dlaczego to napiszę jutro lub w niedzielę i będzie skierowane do wszystkich.

 

Chyba sie uczyłeś na flecie grać, że masz takie zdanie o braku melodyjności, rytmu, harmonii itp.

A Kilar to kompoytor-populista (w sensie tworzonej muzyki!!!), chociaż niektóre kawałki na całkiem przyzwoite.

Polecam Muzykę WItolda Lutosławskiego - np. KOncert na Orkiestrę czy Fortepianowy albo coś Pawłą SZymańskiego - świetne są 2 Etiudy na fortepian.

Przykładów mażna by mnożyć.

 

Nowa muzyka to nie jest tylko awangarda w postaci Pendereckiego, Johna Cage'a czy też wielu wyczynów Pierre Bouleza.

Jest wielu kompozytorów robiacych dzieła które da się normalnie słuchać.

To że tego nie rozumisz, nie uprawnia cie do dawania sądów że to jest nic niewarte i zadnej muzyki w tym nie ma, bo tylko wychodzi przez to Twoja niewiedza i ignoranctwo.

Oczywiście - jest grono experymentatorów, ktorych faktycznie trudno sie słucha - no ale któs musiał w końcu otworzyć nowe drogi.

 

Chopin też był cieżko strawny w swoich czasach, a harmonizacją wyprzedzał epokę o jakieś 100 lat...

pal55

Zgadzam się z Tobą.

Co do braku improwizacji w Naturze - nie zgadzam się z Tobą :-)

 

Jak dotąd, najbardziej "odczułem" - "Requiem" Verdiego

(poznańska Katedra, dwa duże chóry, bardzo duża orkiestra,...)

Trudno byłoby coś takiego odtworzyć ("mechanicznie") w domu.

W przypadku mojego pokoju odsłuchowego - mieszkam w wieżowcu, raczej niemozliwe :-(

O odtworzeniu burzy,... - nie ma co marzyć :-)

 

Pozdrawiam serdecznie

Audiofil to przede wszystkim osoba, która jest jedyną istotą ludzką na ziemskim padole znającą się na audiofilstwie - pozostałe cztery miliardy osób to według prawdziwego audiofila nie znające się na rzeczy półgłowki.

Dlatego audiofil jest człowiekiem wiecznie cierpiącym, że jako wybraniec musi przebywać w towarzystwie ignorantów nie zasługujących na tytuł audiofila.

 

Gdyby jakiś audiofil poczuł się urażony to niech weźmie pod uwagę, że oczywiście żartowałem ;-).

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.