Gram AMP2 Comunicator-kłopot

[90125]

Witam Szanownych Kolegów

 

Mam taki kłopot.

Wszedłem w posiadanie na kilka dni z możliwością zakupu preampa Gram AMP2 Comunicator.

Podłączyłem go Pro-jecta i Pioneera A400X.

I tu pojawił się pewien problem.

Otóż po podłączeniu słychać buczenie a po włączeniu gramofonu dźwięk jest kolosalnie zniekształcony i nie nadaje się do słuchania.

Kable podłączyłem prawidłowo,uziemienie też.

Po podłączeniu preampa do innego(dowolnego) gniazda we wzmacniaczu problem znika.

Zabawka gra zajebiście.

W końcu słychać co oferuje analog i niech cd się schowa.

Gramofon podłączony bezpośrednio do wzmacniacza poprzez gniazda PHONO bez dodatkowych urządzeń gra bez zarzutu.

Zanim kupię to cacko muszę rozwikłać tę zagadkę.

 

Liczę jak zwykle na pomoc.

 

Pozdrawiam ,

[Yul]

Witam Szanownych Kolegów

 

Mam taki kłopot.

Wszedłem w posiadanie na kilka dni z możliwością zakupu preampa Gram AMP2 Comunicator.

Podłączyłem go Pro-jecta i Pioneera A400X.

I tu pojawił się pewien problem.

Otóż po podłączeniu słychać buczenie a po włączeniu gramofonu dźwięk jest kolosalnie zniekształcony i nie nadaje się do słuchania.

Kable podłączyłem prawidłowo,uziemienie też.

Po podłączeniu preampa do innego(dowolnego) gniazda we wzmacniaczu problem znika.

Zabawka gra zajebiście.

W końcu słychać co oferuje analog i niech cd się schowa.

Gramofon podłączony bezpośrednio do wzmacniacza poprzez gniazda PHONO bez dodatkowych urządzeń gra bez zarzutu.

Zanim kupię to cacko muszę rozwikłać tę zagadkę.

 

Liczę jak zwykle na pomoc.

 

Pozdrawiam ,

Bo zewnętrzne pre gramofonowe należy podłączać do wejścia liniowego we wzmacniaczu, np. do CD, AUX, Tape, Tuner. Jak go podłączyłeś pod PHONO, to sygnał z wkładki dwukrotnie wzmocniłeś o kilkadziesiąt dB - raz w pre Grahama, a następnie jeszcze raz w pre wbudowanym w integrę. Stąd wyje w niebogłosy.

Pozdro,

Yul

[90125]

... I wszystko jasne.

Yul jesteś jak zwykle niezastąpiony.

 

Pozdrawiam ,

[paweljazz]

90125 to dobrze że przy odrobinie "szczęścia" nie zepsułeś głośników.

Pozdrawiam,

Paweł

[90125]

Już kiedyś zjarałem głośniki i od tamtej pory jak coś rzeźbię to pokrętło głośnosci przykręcam prawie do minimum.

Człowiek uczy sie na błędach.