Skocz do zawartości
IGNORED

gramofony z Chin


janekp2

Rekomendowane odpowiedzi

proponuję test.

Niech każdy spojrzy na siebie, tak jak stoi, i zastanowi się, czy ma na sobie choć jedną rzecz, która nie pochodzi z Chin....

ja mam na sobie spodnie Versace-też z Chin!

od postępu nie uciekniemy ha ha

gorzkie ale prawdziwe

aha-piszę to z laptopa szacownej amerykańskiej firmy-też chińskiego oczywiście

proponuję test.

Niech każdy spojrzy na siebie, tak jak stoi, i zastanowi się, czy ma na sobie choć jedną rzecz, która nie pochodzi z Chin....

ja mam na sobie spodnie Versace-też z Chin!

od postępu nie uciekniemy ha ha

gorzkie ale prawdziwe

aha-piszę to z laptopa szacownej amerykańskiej firmy-też chińskiego oczywiście

Ja na siebie w lustro spojrzałem i zobaczyłem...misia panda!

  • 2 tygodnie później...

Zostalem sprowokowany do tego posta .

Smutno i starszno ….Wiele , moze i za wiele lat spedzilem na obczyznie . Dla jasnosci w kontynetalnych Chinach takze . To co napisze tylko pozornie jest off top i nie ma nic wspolnego z polityczna poprawnoscia ktora mam gleboko w ... . Za stary jestem „ Chinole , male zolte raczki „ ach jakiez to nasze polskie ; jak szopenowska wierzba i ten misiu caly czas na nasza miare . W latach 60 ktore malo kto z mlodziezy pamieta japonska elektronike kupowalo sie na wiaderka – doslownie - tak byla ceniona . A teraz ? Podobnie jest z Chinami . Wysmiewany i pogardzany kolos ma cos czego niestety Polska juz sie nie dorobi . Etyke pracy , jakkolwiek gornolotnie to zabrzmi , a nawet wiecej, konfucjanska etyke pracy . Mysle ze to cenniejsze niz know how ....

Chinski robotnik ( wykwalifikowany !!) jest wielokrotnie sprawniejszy od takiegoz polskiego , niemieckiego , norweskiego czy nawet czeskiego . Zalew chinskiej tandety jest spowodowany tym ze przecietny konsument europejski pragnie wlasnie hi endowego gramofonu za 100 pln . I „ male zolte raczki ” im to dostarcza . Dostarcza nawet za 50 pln a moze i 25 . Czy swiadczy to o prymitywizmie chinskiej sily roboczej czy raczej o prymitywizmie europejskiego odbiorcy . A moze jego manager odpowiedzial sobie podobnie na pytanie jak prezes Matsushita Corp ; „ Do Europy ? Lepsze ? a po co ” . Teraz mieszkam sobie spokojnie w stolicy innego dawnego imperium i z pomieszaniem goryczy i rozbawienia obserwuje jak moi rodacy w uniesieniu poklepuja sie po ramionach ; „...za miskę ryżu tudzież rozstrzelanie kilku niepokornych pracowników :-) ”. Niby mozna , bo przeciez jak fakty nie przystaja do naszej wizji Chin to tym gorzej dla faktow .

Troche rejtanowsko to wyszlo ale moze tak trzeba bylo ....

Co do wypowiedzi Yula . Gwarantuje Ci ze kontrola jakosci w Armanim jest chinska podobnie jak w Marantzu i setkach " europejskich "firm elektronicznych . Jest lepsza i tansza niz wloska czy amerykanska . Moze tylko Executive Management jest , powiedzmy , czesciowo anglo-amerykanski .

 

No dokładnie a dodać jeszcze można (pracuje w automatyce przemysłowej więc wiem) , ze w takim narodzie jest masa "żółtych rączek" ale bez wątpienia jest tez iluś tam inżynierów czy utalentowanych ludzi, którzy siedzą i knują i myślą.

Moim zdaniem za chwilę audio z Chin będzie jedyna alternatywą dla absurdalnie drogich propozycji "markowych" - i to wcale nie tylko z racji ceny.

I, żeby nie było zaryzykowałem i zamówiłem preamp gramofonowy chiński - a jak. No zobaczymy czy życie potwierdzi moje/nasze teorie.

  • 11 miesięcy później...

ostatnio przegladałem chińskie strony i trafiłem na taką oto- rakietę-

phantom na niej nie piszę ale i tak ładne

 

przyznam się ze jak na wykonanie z kraju środka robi wrażenie ;)

 

wcześniejsza konstrukcja która mnie zachwyciła było to -juz nie produkowane

z tym ze w nim zastosowano patenty powiedzmy sobie (sprzeczne z teorią)

ale i tak prezentowało sie swietnie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-2430-0-35241600-1337515832.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 3 tygodnie później...

i kolejna -chińszczyzna-która nie kosztuje 2zł

ciekawe jak grają te wkładki

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-2430-0-06060400-1339363889_thumb.jpg

post-2430-0-85678000-1339364033_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Yul!

wybacz że okazuje się niewiedzą ,a ten Wamat to kto?

Hurtownik, na allegro ma 27 stron z generycznymi igłami. Ale jako posiadacz wkładek MC na szczęście nie musisz o tym wiedzieć. Jesteś usprawiedliwiony :)

Pozdro,

Yul

  • Redaktorzy

i kolejna -chińszczyzna-która nie kosztuje 2zł

ciekawe jak grają te wkładki

 

A te ramiona robione na Grahama to też ichni produkt?

 

Gramofon nie gramofon, ale to jest coś konkretnego. Zakładając, że jest zrobione właściwie, stanowi tani ekwiwalent produktu VPI kosztującego około 1000 USD.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

tak, wynika z tego że ten klon grahama wykonały małe żółte rączki bynajmniej nie za miske ryżu

cennikowo koło 7kzł

jakiś czas temu widziałek klon ramienia Wilson Benesch A.C.T choć raczej można to było nazwac wariacja na temat, były pewne róznice zewnetrzne

choć zdaje sobie sprawę że wszystko rozbija się o to "prawie"

co by nie mówić cena za klona wynosiła koło 1,5kzł przy starym kursie

ten oring zadowoli raczej posiadaczy vpi lub osoby kupujące dokładnie chińskie produkty na talerze innych producentów raczej nie wejdzie

np u mnie nie ma szans, talerz jest -ciut- wiekszy niż obrys płyty

 

gdyby ktoś chciał budować klasycznego pancernika

proszę 25kg żywej wagi "miedźka "w cenie.

 

Yul- znalazłem

wybór że hoho,nawet takie stylusy są o których historia zapomniała,

mam mniemać że w shenzhen ruszyła produkcja?

ino ciekawi mnie czy ktoś wziął oryginała i porównał z tym sprzedawanym np ort reda.- tak uczciwie oczywiscie

bo to ciekawi mnie troszkę

co prawda nie tak ,jak chińska mc za 1800$

wzrockowo pod benza robiona chyba.

 

 

pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Porównywano igły oryginalne do starszych wkładek (np. Shure) z fejkami od Wamata. Gra inaczej, każdy tak mówił.

Co to za mina przeciwpancerna na fotce? A może suszarka do grzybów? Szybkowar? Jakaś inna maszyna-do-robienia-"ping" :) ?

Pozdro,

Yul

wychodzi na to że to chiński sękacz- przekładaniec miedziano akrylowy o wadze 25kg + łożysko

 

patrząc na cenę,( dla jasnosci naprawdę absolutnie mnie ona nie mierzi)

 

-apropo, kombinuje sobie że co jak co, ale żadne -ping- z tego talerza nie dochodzi , no chyba ze w jakimś szpitalu ;)

 

pozdr.

apropo, kombinuje sobie że co jak co, ale żadne -ping- z tego talerza nie dochodzi , no chyba ze w jakimś szpitalu ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Yyhy :) To musi być to!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Redaktorzy

Musieliby zdobyć rynek ceną i jakością, jak kiedyś Japończycy. Mogą to zrobić ... ale pewnie 'kasa' zwycięży. Jak w wielu innych przypadkach w dzisiejszych czasach.

 

 

Japończycy bardzo wcześnie zaczęli stawiać na tworzenie marek. Chińczycy jeszcze tego nawet nie zaczęli, jedyną chińską marką hi-fi z prawdziwego zdarzenia jest jak dotąd Opera-Consonance, ale pewnie niedługo z jakichś powodów ją zmienią, i tak w kółko.

  • Redaktorzy

Jasne. Ale czy to polityka przyszłościowa? Poza tym oni robią głównie OEM dla firm-krzaków. Jakbym chciał założyć firmę oferującą powiedzmy gramofony i miał trochę forsy, to za miesiąc "moje" gramofony pod brandem powiedzmy "Miszcz z Forum" byłyby dostępne w całej Europie. Tylko że nikt by się nimi szczególnie nie interesował, bo te same gramofony można by kupić pod nazwą Audiofilskij Superman w Rosji oraz pod marką Audiophilia Americana w USA (i na Antarktydzie), bo tam wszędzie też są sprytne chłopaki. Takie coś zabija zainteresowanie klientów i nigdy nie pozwoli na stworzenie prawdziwego brandu.

Zgodze się ale jeśli już masz stworzoną markę to można takie cuda robić świetnym przykładem jest marantz, który miał kilka kwiatków marketowych ze zmienionym frontem :)

There is no dark side in the moon, really. As a matter of fact it's all dark

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

58.jpg

Pięknie wykonany gramofon chińskiej formy Consonance, model Die Walküre – gest w stronę niemieckiego rynku. Jak widać, na podstawie jest miejsce na dwa ramiona.

image 58 of 147

next

previous

close

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

There is no dark side in the moon, really. As a matter of fact it's all dark

  • Redaktorzy

Pierwszy raz widzę gramofon oparty w trzech punktach tak, że jeden jest z przodu i dwa z tyłu. Musi to dziwnie wyglądać, kiedy stoi przed człowiekiem na półce - celuje w widza takim wąskim.

Pierwszy raz widzę gramofon oparty w trzech punktach tak, że jeden jest z przodu i dwa z tyłu. Musi to dziwnie wyglądać, kiedy stoi przed człowiekiem na półce - celuje w widza takim wąskim.

Atakuje kolcem :) Focal też atakuje kolcem.

Atakuje kolcem :) Focal też atakuje kolcem.

Mnie kojarzy się z dziobem okrętu:-)

Rydzu nawet na foto można określić wagę i wielkość gramofonu, jako odnośnik można przyjąć np proporcję do head shella lub całego ramienia, bo to znamy. Widząc tę wielowarstwową sklejkę o znacznej grubości, odlew pod łożysko i ramiona, grubość akrylu zaczarowanego w talerz, trudno zgodzić się z Twoim spostrzeżeniem, że jest lekki czepiany na imadło:-)

Z Twojego oglądu rzeczywistości bardzo zadowolona jest moja kruszynka, wzrost 186cm, waga 103kg, która serdecznie Cię pozdrawia:-)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.