Skocz do zawartości
IGNORED

Odsłuch w sklepie vs. w domu


fv

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam się jak prawidłowo dokonać oceny i wyboru kolumn w sytuacji gdy sprzedawca sprzeciwia się odsłuchowi w domu za kaucją. Czy jest sens zabrać swój wzmacniacz i kolumny do pokoju odsłuchowego w sklepie i tam się do niego przyzwyczaić przez jakiś czas a potem słuchać nowych kolumn ? To będzie miało jakieś znaczenie dla tego jak potem będzie to wyglądało w domu ? Czy ktoś już tak próbował ? Boję się że może mi nie starczyć wyobraźni....

 

A może są jakieś sposoby czy tricki na to by ubłagać sprzedawcę ? Zakładam oczywiście poważną chęć zakupu a nie tylko posłuchania dla zabawy oraz to że kilku innych kolumn już się w domu słuchało. Zaznaczam że po ostatniej wycieczce do sklepu włożyłem recenzje internetowo-gazetowe oraz prywatne opinie innych do kosza (sory :) i wierzę tylko własnym uszom (cenom i markom też nie wierzę).

 

Muszę być bardzo ostrożny gdyż są to moje pierwsze poważne kolumny w życiu (poważne za 700zł to trochę dużo powiedziane, wiem).

 

PS: odpowiedzi 'to odpuść te kolumny' mnie nie satysfakcjonują - w tym przedziale cenowym każda gra inaczej a tylko jedna będzie mi odpowiadać i nie chcę nic pominąć.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/8441-ods%C5%82uch-w-sklepie-vs-w-domu/
Udostępnij na innych stronach

Fv - pisalem Ci juz jak, nie pamietam w ktorym watku. Teraz szybka konkretna rada: kupujesz np.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) jezeli pojdzie w cenie wywolawczej to niewiele stracisz, a nazbierasz doswiadczen. I juz nie teoretyzuj - Empiria, Empiria, Empiria!!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie chcę (na razie) B&W :) Poza tym tych kolumn mogę bez problemu posłuchać w domu - co drugą przecznicę jest sklep z nimi, któryś mi pożyczy. Mam problem z Gale 3020. I to problem dwojaki:

a) grają ładniej niż Kef Q1 (co zburzyło moje pojęcie o rynku podstawkowców i zmiotło zaufanie do wszelkich opinii poza własnymi)

b) za 700 zł mogę mieć całkiem fajne używane kolumny a Gale po prostu nie mają opcji: słuchaj ze sklepu a kup używane. Po pierwsze dlatego że nie mam skąd pożyczyć gale a po drugie nie było ich nigdy na allegro ani w miejscach ogłoszeń o sprzęcie.

 

Eh, chyba za dużo myślę a za mało słucham dobrych rad :/

Fv pozwól że coś ci zasugeruje z własnego doświadczenia.

 

Nie wiem jak długo siedzisz w tym byznesie... ale jeżeli krótko, to mam wrażenie że za ostro wszedłeś :)) Codziennie ze skrzynki mailowej wysypują mi się twoje posty na pl.rec.audio, tutaj też ciebie pełno. A ty kupujesz pierwsze poważne kolumny... :D Chyba koniecznie wszystko chcesz od razu :) To jest taka "branża" że przede wszystkim potrzeba czasu. Dużo czasu.

 

Ja swój sprzęt wybierałem rok. Ale nie żałuje. A i przy okazji nauczyłem sie sporo :))

 

Szlifuj uszy ,skoro słuchałes podbitego sprzętu - sklepów w Wawie nie brak więc na odsłuchy możesz jeździć codziennie :D ja nie mam tego komfortu mam 3 sklepy i na częste odsłuchy sobie nie moge pozwolić. :)

 

Powolutku wyklaruje ci się jakiego brzmienia szukasz i pewnego dnia znajdziesz taki sprzęt ;-)

 

Tutaj pośpiech nie pomaga.

 

Pozdrawiam.

Mnie nie stać na eksperymenty. Zaufać nikomu poza sobą nie mogę (zbyt wiele osób uważa że np. sprzęt CA gra jasnym, klarownym dźwiękiem) i muszę posłuchać przed zakupem. Opcja 'kup, mówię ci że dobre' na mnie nie zadziała bo pewnie będzie źle. A nawet jak nie będzie to skąd będę wiedział że nie mogłem mieć lepiej za te same pieniążki ? A ja chcę to wiedzieć, chcę mieć poczucie że to moje uszy zaprowadziły mnie do dźwięku, że sam wybrałem i że podoba mi się na tle innych.

 

Jeśli teraz tego nie zrobię to i tak będę musiał zrobić to później, przy wymianie głośników na lepsze. Chcę poznać swój gust teraz a nie za kilka lat. I chcę sam zadecydować o kompromisach w głośnikach. Taka operacja pozwoli mi w późniejszym terminie słuchać i zbierać opinie o konkretnym typie sprzętu, zawęzi mi pole manewru i pozwoli wybrać jeszcze lepiej. A potem za kilka lat jeszcze o wiele lepiej ;) I tak aż do ideału albo kubła zimnej wody w postaci dziurawych spodni i wyzerowanego konta ;)

 

Linux nie ma tu nic do gadania, raczej przeszkadza bo wybrałem go ze względu na panującą modę i wcale nie staram się go bardzo ulepszać (odechciało mi się po kilku próbach). Jest zatem przeciwieństwem mojego myślenia o dźwięku gdzie każdy błędny detal razi. Poza tym ktoś go poprawia za mnie a kolumny stoją jak stały i jeśli ich nie zmienię to nic się nie polepszy. I ten.. BSD też za darmo jest ;P

Matko, ROK ? Masz rację, jestem w gorącej wodzie kąpany - rok odpada. Potrzebuję szybiej szlifierki do uszu, takiej żeby w dwa-trzy miesiące je wytresować. Jak Ty postępowałeś ? To znaczy na czym tak dokładniej polega wyrabianie sobie słuchu ? Zwykłe[1] doświadczenie z wielu odsłuchów czy coś więcej ?

 

PS: przepraszam że piszę tak dużo. Gdybym miał czego słuchać, pewnie bym słuchał. A nie mam więc piszę ;)

 

[1] mam świadomość że takie doświadczenie to skarb

mciej dobrze prawi, im więcej będziesz słuchaj tym więcej różnic wychwycisz między poszczególnymi klockami, mój słuch szlifował około roku :) Wcześniej wszystko grało podobnie, teraz to zupełnie inna bajka i wydaje mi się że jestem w stanie poznać klasę sprzętu. Ale ja słucham muzyki około 12 godzin dziennie :)

 

Pozdr.

  • Redaktorzy

No wszystko fajnie, ja tez moge stwierdzic ze dlogo szukalem pierwszych "powaznych" kolumn (nie rok wprawdzie, ale mialem do dyspozycji tylko jeden sklep, sluchalem po kolei, co przychodzilo w dostawach). Ale ja juz jakies wtedy mialem, slynne Nordiki... A tu sytuacja jest taka że czlowiekowi się spieszy, co moża łatwo zrozumieć. Z drugiej strony, z gory nie akceptuje zewnetrznych sugestii, moze i slusznie. Ale w takim razie jedno co pozostaje to walczyć o odsłuch w domu albo polegać na tym, co się słyszało w sklepie. A może ktoś ma prywatnie takie zestawy, jakich usiłujesz posłuchać?

Co do odsluchow w sklepie:

 

Problemy:

 

1. Po piersze wskutek otoczenia i emocji zazwyczaj trudno jest skoncentrowac sie na tym co sie naprawde slyszy.

2. Sprzedawca czesto do posluchania daje bardzo klarowne i spokojne nagrania o duzej dynamice, ktora nawet na nie najlepszym sprzecie wypadna dobrze.

3. Ryzykuje sie odsuch przy bardzo dobrym sprzecie towarzyszacym i kablach co moze zafalszowac wyobrazenie o tym, jak to zagra w domu i w innej akustyce i z naszym sprzetem.

 

Mysle, ze najlepiej jest sie umowic ze sprzedawca na mozliwosc zwrotu powiedzmy do tygodnia lub na odsluch sprzetu demo - ta ostatnia mozliwosc bardzo dobra bo czesto kolumny wymagaja dotarcia a uzywany sprzet jak wiadomo tego problemu nie ma. Sluchanie w sklepie jest wgl mnie tylko namiastka i moze zwrocic uwage na ewidentne zalety lub wady ale tak naprawde jest to zawsze nieco powierzchowne. Zabranie wlasnych plyt ma sens ale jezeli chcemy porownywac rozne kolumny np. to nalezy je podmieniac wysluchawszy jednynie bardzo krotkiego fragmentu.

Sprzet generalnie zawsze inne wrazenie robi w sklepie a inne w domu.

 

pzdrw

 

soso

  • Redaktorzy

Niestety smutnym faktem jest, że są sklepy, niekiedy całkiem poważne, które nawet za kaucją nic do domu nie dadzą. Wydaje mi się że wynika to z nieumiejętności (lub lenistwa) która nie pozwala na stwierdzenie, czy w oddawanym sprzęcie czegoś nie nadpsuto. Takie oględziny to spora odpowiedzialność, bo potem sprzedawca odpowiada za np. zarysowanie kolumny. Po co więc sobie sprawiać kłopot? I tak to się kręci.

soso -> to nie te realia, kto mu da ze sklepu kolumny na tydzień do domu.

fv -> zabierz swoja elektronikę i kabelki do sklepu i posłuchaj jak to będzie grało wszystko razem, owszem zmiana pomieszczenia ma bardzo durze znaczenie, ale w ten sposób upewnisz się chociaż czy te kolumny mają szansę zagrać tak jak tego oczekujesz. Generalnie jeżeli nie będą za duże do twojego pokoju to powinieneś znaleźć dla nich właściwe ustawienie. Jeżeli próba wypadnie pomyślnie to jak sprzedawca nie chce Ci ich dać za kaucją to spróbuj się dogadać niech do ciebie z nimi przyjedzie. Jak się będzie dalej opierał to go sobie odpuść.

Moj ulubiony sprzedawca podtyka mi wciaz cos do przetestowania, do domu i zasypuje mailami, co z nowosci mam sprobowac. W ramach specjalnych ofert mam zawsze okolo 40% znizki jak kupuje nowe rzeczy. O jakichs kaucjach nawet mowy nie ma. Zwrot czego, co sie nie podoba do 14 dni po zakupie - ale to dla wszystkich. Gwarancja ceny. W ramach rozliczenia przyjmowanie starego sprzetu, drobne upominki typu tanie interkonekty czy ekrany na kable sieciowe takze sie zdarzaja :-)

 

Skutek: zaopatruje sie praktycznie tylko u niego choc w moim miasteczku jest tego typu powaznych sklepow (wylacznie hifi i kino) nie mniej jak 4.

 

pzdrw

 

soso

Możemy Ci soso tylko pozazdrościć, niestety nasi panowie sprzedawcy muszą się jeszcze wiele nauczyć. Może to jest jakieś piętno przeszłości, chociaż pojawiają się rodzynki o czym świadczą nasze spotkania i odsłuchy w prywatnych mieszkaniach.

Pozd.

Miasteczko nazywa sie Aalborg ale tego typu sprzedaz jest na porzadku dziennym. Zreszta, jak nie sprzedac czegos z hifi bez uprzedniej godzinnej dyskusji i to nierzadko przez kilka dni z rzedu? W koncu hifi to takie towarzyskie relacje, czyz nie? Nawet mojej zonie sie podobalo i wytrzymala kiedys ze mna przed kolumnami przez godzine ;-)

 

pzdrw

 

soso

jozwa maryn: niestety gale 3020 (podstawkowy) praktycznie rynkowo nie istnieją w Polsce (nikt nich nie ma i jeden sklep w wawie je sprzedaje). Z tannoy M1 może byłoby łatwiej a eltax liberty 3+ wiem kto ma. Ale to są 'dalecy znajomi' do których ciężko się będzie wprosić ... hmm..

!REKLAMA!

Kto chce posłuchać legendarnego i zbierającego doskonałe opinie Luxman L-2 z 1980 roku u siebie w domu? PROMOCJA!!

!REKLAMA! ;-)

 

Szkoda że Gale nie ma lepszej dystrybucji w wawie :/ No ale za to wharfedale 8.1 bez problemu do domu dostanę (sprzedawca sam zaproponował ;). Tannoy też zmienia najtańszą linię[1] i jak dotrze do sklepu to też jest szansa. Do diaska, kupuję w Wawie - konkurencja powinna ich trochę postraszyć :>

 

PS: a może się mylę z tymi Gale ?

 

[1] mam nadzieję że nie będzie to kolejdny idiotyzm jak mx1 za 490zł/szt. Myślę że fiasko serii mx ich trochę otrzeźwi.

Witam

 

muszę się pochwalić że nabyłem gale 3020 w jasnym buku ze 2 tyg temu w audiopunkcie w warszawie a najlepsze jest to ze w elektrycznej pomarańczy nie mieli tego koloru chociarz są przedstawicielem dilera !

co do spostrzezen muszę dodac że wygrzewałem je ok 50 godzin i graja lepiej !!! bardzeiej plastycznie

polecam to naprawdę fajnie gra

Tak na zakończenie chciałem tylko dodać iż to jest istota i siła tego forum i niech sobie sprzedawcy z Elektrycznej Pomarańczy wezmą to głęboko do serca. Polski rynek audio to nie jest pustynia, i zawsze się znajdą ludzie gotowi pomóc swojemu "forumowemu" koledze. A granice też stoją otworem i sądzę iż ta sytuacja pozwoli na normalizację naszego rynku i zmieni jego oblicze. Obyśmy również spotykali się z takim przyjęciem jak to opisuje kolega soso w odrębnym wątku. tego sobie i wszystkim kolegą życzę.

Może jeszcze dla wyjaśnienia dodam że ROK wziął sie stąd że startowałem z bardzo niskiego poziomu... wiedzy; także wykonałem sporą pracę a i tak skończyłem na miniwieży ;-) Skoro fv trafił już tutaj to znaczną część pracy ma już za sobą więc powinno to zająć mniej czasu. :))

 

Prosty problem braku osłuchania powoduje że nawet gdy brzmienie kolumn podoba ci się bardzo albo nie podoba wcale to nie wiesz dlaczego ;)

 

Pozdrawiam i powodzenia.

 

>>> Soso

 

Rozmarzyłem się. Czy ten sklep to media markt ;-) ?

soso-Czytam i zazdroszczę takich warunków do kupowania sprzętu.Cóż co kraj to obyczaj,u nas w Polsce kupując droższy sprzęt miałbyś dużą szansę,że kupisz używany jako nowy.Znam parę takich przypadków-ekstremalnie drogi zestaw wracał do sklepu/po 6 mieśiącach/ i był oferowany jako nowy.No można to potraktować jako odsłuch domowy ,a wtedy okazałoby się ,że takiej elastyczności sprzedaży nawet na zachodzie ani u wuja "Sama" nie mają :).

Nie - ten sklep to nie media markt.

 

Tu sklepy dziela sie na dla gawiedzi - merlin, fona, bilka, itp oraz sklepy, ktore brzydza sie eltaxem czy technicsem (sorry ale cos musialem wybrac na przyklad) i sa wyposazone w kanapki odsluchowe itd. Takich w Aalborg jest przynajmniej 4 a miasteczko ma 130 tys. mieszkancow. Moj ulubiony to audio concept. Tu spotka sie sprzet w cenach marsjanskich, ktory milo sie odsluchuje. Ale w wiekszych miastach jest lepiej bo sa i rzeczy z absolutnego topu, ktore w Aalborg do uslyszenia praktycznie tylko za specjalne zyczenie.

 

pzdrw

 

soso

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.