Skocz do zawartości
IGNORED

apel - nie kupuj podłogowców, jeśli...


vorpane

Rekomendowane odpowiedzi

... mówimy o budżetowych zestawach do kina domowego i jeśli lubisz podobne brzmienie, jak ja. Zanim zaczniecie mnie, szanowni koledzy, krytykować, doczytajcie:

 

- lubię brzmienie kinowe (potęga basu, wypełnienie dźwiękiem przestrzeni wokół mnie)

- mowa wyłącznie o zestawach budżetowych, gdyż z innymi nie mam styczności :(

 

Najpierw opiszę minusy konfiguracji, gdzie suba nie miałem.

- bas w podłogowcach był dość podobny (choć bardziej czytelny) do basu w subwooferze Creative Inspire (18W RMS)

- podłogowce kosztowały mnie stosunkowo dużo

 

potem kupiłem suba (Koda SW-1000) i... się zawiodłem. Kiedy koda odgrywała swoją ścieżkę ".1" nawet w filmach, jak "Władca" czy "Matrix" robiła to bardzo niechętnie i powściągliwie. Efektu kinowego niet, tylko nieco pełniejsze brzmienie. Sądziłem, że koda jest za słaba jak na mój pokój (35 + 35 m2). Amplituner kierował do suba wszystko to, co poniżej 150Hz (dla surroundów) i z reszrty kanałów już tylko bas dedykowany (czyli ".1"). Wpadłem na głupi pomysł, żeby ustawić wszystkie kolumny na "small" i crossover na 100Hz i... musiałem w moim KINIE DOMOWYM (choć nie do końca, bo nie mam projektora) zmniejszyć wzmocnienie suba.

 

konkluzja:

może przesadziłem z tym porównaniem do Creative'ów, ale żaden podłogowy za tą cenę nie odda klimatu kina (m.in. efekt jelitowy). Więc - jeśli bas z podłogowca nie jest wykorzystywany - po co kupować podłogowce?

 

 

 

Co Wy na to? Proszę o jakieś kontrprzykłady. Przepraszam za mętne opowiadanie.

 

 

 

PS. Jeszcze jeden plus - można się pokusić, by kupić: 4 x monitor + center + sub. Wtedy redukujemy różnicę między frontem a surroundem, co jeszcze poprawia przestrzeń i zapewnia spójność.

PS2. Powiecie, że nie mam gustu ani wymagań, ale w konfiguracji: fronty jako "small" + subwoofer słucham też muzyki. A muzyki słucham różnej :)

Vorpane> Nie do konca Cie niestety rozumiem.

 

1. Porozmawiajmy o 5.1 w kinie. Tutaj to co Ci idzie na poszczegolne kanaly powinno (aczkolwiek nie zawsze jest) byc poprawnie rozseparowane przez inzynierow dzwieku, a nie przez jakikolwiek element Twoich klockow. Pytanie jak owi inzynierowie (albo pod co) szykuja te sciezki dzwiekowe. Otoz moim zdaniem (i tu troche bym sie przychylil do tego co mowisz) probuja zrobic to tak, aby efekt dzwieku otaczajacego wystapil zarowno w ukladzie 2xfront podlogowy+reszta jak i w zestawie 5 pierdziawek i glosnika szumnie zwanego subwooferem.

 

Byc moze Twoj front jest tak mocny na dole, ze w gruncie rzeczy dokladanie do takiego systemu suba jest pozbawione sensu. Pamietaj jednakze ze moc na dole nie musi oznaczac wysokiej jakosci dzwieku. Moze np. kryc detale co jest dosc przykre nawet w kinie.

 

2. Porozmawiajmy o stereo. Jezeli Twoje podlogowce schodza wystarczajaco nisko, to IMHO wspomaganie ich subwooferem nie powinno w ogole byc uskuteczniane. Albo inaczej (zeby zapalic Xajasowi ogarek :-) - wspomaganie subem o pasmie przenoszenia od 35Hz i watpliwej (posiadam!) muzykalnosci duzego frontu w stereo to wrecz grzech (Twoj casus, Vorpane).

 

Manipulowanie Small/Large to wlasciwie male oszustwo, probujace dostosowac jakos koncepcje domniemanego odbiorcy efektu, wymyslonego przez realizatora dzwieku i naszego zestawu kolumn. Mysle ze ustawienie tak jak jest naprawde: duzy to duzy, maly to maly jest rozsadnym kompromisem i nie ma co tu sie specjalnie zastanawiac, szczegolnie w klasie o ktorej rozmawiamy.

 

Co kupic zatem do budzetowego kina? Jak juz pisalem wczesniej w ktoryms watku obecnie ja sklaniam sie do koncepcji: duzy monitor na front + regularny (nie mini!) monitor na bok + najwiekszy centralny jaki mozemy zmiescic pod telewizorem + nisko schodzacy ale jednoczesnie szybki sub. Niemniej niektore niskobudzetowe zestawy typu front-mala-podloga, chocby te, ktore sa powszechnie polecane na tym forum radza sobie zupelnie niezle.

Vorpane> Wlasnie czytam sobie o tej Astra 4. Potezne bydle na oko :-) Niby 45Hz ale przypuszczam ze przy tej trojdroznej konstrukcji moze zejsc znacznie nizej. Pytanie tylko co sie wtedy dzieje z jakoscia? Moze stad Ci lepiej w "Smallu"? Pobadaj po chlopsku:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , masz tam troche sygnalow testowych w mp3, wypal plytke i pomacaj troche swoj system w roznych ustawieniach. Zawsze to fajniejsze niz wymyslanie co tu napisac komus o systemie, ktorego sie nie slyszalo i przekonac go, ze ten co my mamy jest lepszy :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Vorpane> Jeszcze jedno. Przy ustawieniu FL-CS-SS, Sub-On jak slyszysz zmiane fazy w subie? I drugie pytanie: czy ta oszczednosc w podawaniu na .1 nie wynika przypadkiem z tego ze sluchasz na Sub-Plus czyli .1 jest propagowana takze na fronty (ustawienie, ktore daje Ci w wspomaganie subem stereo - bardzo denerwujace jest w Pioneerze to, ze ustawienia to jest globalne, a nie niezalezne od zrodla np.)?

 

A tak podsumowujac i troche OT: pogodzenie KD i Stereo jest IMHO trudne. Nie wiem czy w ogole warte zachodu. Ja jestem szczesciarzem, mam warunki aby muzyki nie sluchac na moim KD.

Vorpane: a ja tak z zupełnie innej mańki - widzę, że masz we wpisie AiC. Właśnie kupilem w MM dvd Alice in Chains MTV Unplugged. Zajebista płytka!

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Hehe ;-) a propos - ostatnio w moim pięknym mieście była solidna burza. I w pewnym momencie złapałem sie na tym że podczas grzmotów słucham jaki jest bas :D. Eh... i śmieszno i straszno ;)

>> MariuszJ

 

"Byc moze Twoj front jest tak mocny na dole, ze w gruncie rzeczy dokladanie do takiego systemu suba jest pozbawione sensu. Pamietaj jednakze ze moc na dole nie musi oznaczac wysokiej jakosci dzwieku. Moze np. kryc detale co jest dosc przykre nawet w kinie."

 

Mój front nie jest dość mocny na dole (IMHO nie dość do muzyki, a do kina tym bardziej)

 

"Porozmawiajmy o stereo. Jezeli Twoje podlogowce schodza wystarczajaco nisko, to IMHO wspomaganie ich subwooferem nie powinno w ogole byc uskuteczniane. Albo inaczej (zeby zapalic Xajasowi ogarek :-) - wspomaganie subem o pasmie przenoszenia od 35Hz i watpliwej (posiadam!) muzykalnosci duzego frontu w stereo to wrecz grzech (Twoj casus, Vorpane)"

 

Jestem jeszcze dość młody i to mi odpowiada. Z dwojga złego wybieram sub+small.

 

"Manipulowanie Small/Large to wlasciwie male oszustwo"

 

Jak najbardziej. Jakbyś posłuchał różnicy, to mógłbyś stwiedzić, że to nie małe oszustwo, a potężna afera!

 

"Astra 4. Potezne bydle na oko :-) Niby 45Hz ale przypuszczam ze przy tej trojdroznej konstrukcji moze zejsc znacznie nizej"

 

Otórz jeśli Koda ma faktycznie dół 35Hz, to Astra 4 ma około 60-70. Wszystko, co poniżej, to ogromna utrata głośności.

 

dzięki za link :D

 

"Przy ustawieniu FL-CS-SS, Sub-On jak slyszysz zmiane fazy w subie? I drugie pytanie: czy ta oszczednosc w podawaniu na .1 nie wynika przypadkiem z tego ze sluchasz na Sub-Plus czyli .1 jest propagowana takze na fronty (ustawienie, ktore daje Ci w wspomaganie subem stereo - bardzo denerwujace jest w Pioneerze to, ze ustawienia to jest globalne, a nie niezalezne od zrodla np.)?"

 

Na FL-CS-SS słucham na "sub pls" bo jeśli włącze na "sub on" to... suba jest jeszcze mniej. Ale chyba nie bardzo rozumiem. ustawienieFL-CS-SS i "sub on" oznacza, że sub prócz odgrywania ".1" gra też to co jest dla centra i tyłów zakodowane poniżej częstotliwości granicznej, prawda? A teraz jeśli zmnieniam na "sub pls" to dźwięki z frontów (poniżej częstotliwości granicznej) będą odgrywane tak przez fronty jak i przez suba, czyż nie? Z tego wniosek, że ustawnienia dające najwięcej basu dla suba powinny wylądać tak (malejąco):

1. FL-CL-SL "sub pls" (ale dla "all large" nie da się ustawić "sub pls")

2. FL-CS-SS "sub pls" (a faktycznie jest dość mało basu)

3. FL-CS-SS "sub on" (w tym ustawieniu suba jest chyba najmniej)

4. FS-CS-SS "sub pls" (a faktycznie wtedu u mnie suba jest najwięcej)

Z tego wniosek, że ta funkcja "pls" jest albo źle opisana w instrukcji albo szwankuje.

 

"Kiedys mieszkalem kolo elektrocieplowni. Jak spuszczali pare, to byl bas! :-)"

 

Jak siedze na drugim piętrze mojej szkoły, od strony ulicy i kiedy przejedzie TIR, to tak trzęsie krzesełkiem, że aż tego basu nie słychać (poważnie, wychylenie krzesła co najmniej 0,5 cm!).

 

 

>> krzysiek

 

Z AiC mam tylko Facelift. Okazało się, że kupiłem ją dla jednego utworu (no, może trzech) :(

Vorpane>

 

Moze powiedzmy tak: crossover okresla granice, ponizej ktorej dzwiek docelowo kierowany na Small jest przesylany do:

a) kolumn large (ustawienie z przynajmniej jednym large, sub off; to m.in. dlatego niemozliwe jest ustawienie FS-CS-SS i sub off, bo tracilbys czesc informacji)

b) suba (ustawienie FS-CS-SS, sub on; lubisz to ustawienie bo Ci bas napedza tylko Koda - po prostu lubisz bas z Kody, a nie lubisz ze swoich frontow :-)

c) suba i large (ustawienie sub plus; jezeli masz w tym ustawieniu malo basu podejrzewam znoszenie sie go w fazie przez Twoje fronty i suba; poprobuj koniecznie wajcha z tylu suba! u mnie gra w reverse na ten przyklad)

 

Powtorze jeszcze raz: dobrze przygotowana sciezka 5.1 powinna minimalizowac koniecznosc separacji i przekierowywania basu. Jezeli nie jestes usatysfakcjonowany basem swoich frontow, ustaw je na small.

 

Zastanawiajaca jest uslyszana roznica miedzy FS-CS-SS, sub on oraz FS-CS-SS, sub plus. Sprawdz to jeszcze raz. Ja to sprawdze ale nie za szybko bo pracuje na nowy sprzet :-)

"Zastanawiajaca jest uslyszana roznica miedzy FS-CS-SS, sub on oraz FS-CS-SS, sub plus"

 

oj, doczytaj dokładnie. podałem tylko "FS-CS-SS, sub plus". z resztą i tak źle, bo na "all small" można mieć TYLKO "sub on".

 

ok, zmienie faze, ale nie teraz, bo tatuś śpi i ma głowe 50 cm od suba :)

 

Niech więc tak zostanie. Ale to, czego można być pewnym, to udzielenie rady:

Jeśli kupujesz kino, to weź zestawik z podłogowcami bez suba i dodatkowo 2 monitory z subem. Pozmieniaj ustawienia, przysłuchaj się i wybierz, co lepsze (czyt. monitory + sub ;) !

No odetchnalem z ulga, bo gdyby FS-CS-SS, sub plus bylo ustawialne, wyszedlbym na palanta :-)

 

Co do Twoich ciagat do monitorow na front, pamietaj jednak, ze sa filmy w ktorych z frontow leci piekna sciezka stereo i psuc ja pierdziawka to troche grzech. Jezeli monitor na froncie, to polmetrowy, z duzym wooferem. I przy takiej konfiguracji ja bym ustawial FL-CS-SS.

Jakto? jeśli ustawię te "monitory" na "large" to znów pozbędę sie basu z suba (przynajmniej w tym pioneerze) i wracamy do punktu wyjścia :(

 

oczywiści wymieniałem wcześniej filmy jak "władca" gdzie jest piękna ścieżka, toteż mam płytę audio z tym soundtrackiem. I zapewniam, że nie wyłączam suba przy tej muzyce (jak i przy żadnej innej). Może i bas jest nieco za mocny (słucham na "midnight"), ale przynajmniej wyrazisty, a nie taki jak w Astrach.

Jezeli bedzie sluchal muzyki 2.0 to w Pioneerku bedziesz uzywal sub plus. Ale ogolnie to cos masz jakies takie altusiaste sklonnosci, wiecej basu, midnight... :-) Coz, Twoje uszy, Twoi wladcy... IMHO szukaj rozwiazania w probach: 1. zmianie frontow (poprzedzonej testami na pozyczonym sprzecie)

2. zapanowaniu nad akustyka pokoju.

 

No i jak bylo z faza na subie?

fazy nie było :) bo nie moge sprawdzić (rodzice okupują sprzęt)

 

1. niedawno kupiłem suba więc koniec z zakupami... myślę na co najmniej rok (embargo od tatusia)

2. to nie jest studio, jak mówi tatuś :(. Pokój jest zbyt jasny, ale w nim podejmujemy gości więc i tak starsi płaczą, że jest zagracony. nic z tym nie moge zrobić.

 

No ale sam wiesz jak to jest na pioneerze - bez midnight nie ma ani basu ani sopranu, mętnie i prawie tak jak w boom-box'ie za 200zł

przy tak dużym pomieszczeniu może być ciężko z odpowiednimi podłogowcami do pioneera, być może lepiej byłoby spróbować dobrych jednakowych monitorków i potestować z ustawieniami suba w pokoju, z pionka nie wydusisz odpowiedniej ilości prądu żeby napędzić duże przody

Vorpane> Bez poprawnego ustawienia fazy nie ma co przechodzic do dalszych rozwazan. Dziwie sie troche, ze odpuszczasz tak fundamentalna rzecz. Jak i jego poprawne ustawienie w pokoju. Nie slysze zeby w Pioneerze bylo metnie, zrodlem nizszego basu jest nie on tylko wzmak suba, wysokiego basu jest tyle co trzeba, gorka jest u mnie tlamszona przez troche nieszczesliwa konstukcje moich Kod (D'Apollito na 85cm, trzeba by male podstawki zrobic, ale zona by mnie chyba zabila). Wystarczylo mi podmienic front z moim stereo, zeby zobaczyc ze wzmak jest jaki jest a jakosc reprodukcji to niestety kolumny, kolumny i jeszcze raz kolumny.

 

Ferdek> Ten sam Pioneer naglasnia u mnie pokoj 8x6m + 12m2 wykuszu i klatki schodowej. Nie ma zadnych problemow (oprocz oczywiscie problemow z akustyka samego pomieszczenia, ktora jest tragiczna, jak sie zapewne domyslasz). Moc "realna" 512 niewiele ustepuje mocy np. Yamahy 440, bo oczywiscie dane producentow to mozna sobie w buty wsadzic. Pewnie, ze jak podlaczysz cos o niskiej efektywnosci to beda problemy. Ale ja tego nie robie.

 

Harvi> Dobra. Po ile je masz? Juz trzeci raz o nich piszesz, znaczy pilna sprzedaz, he? :-)

Aha, jeszcze jedno - malutki apel. Nie pierdzielmy elfaniastych glupot, ze w sprzecie z tej polki napotkamy sprzet nie-grajacy jak boombox, cokolwiek by to mialo oznaczac (przyznam, ze nie do konca wiem co to jest ten boombox :-) Zmiana sprzetu z P512 na Y440, Y640 na D1804 jest IMHO wypiepszaniem pieniedzy w bloto. Zmieniamy Poloneza na Skode Favorit.

O cholera, walnalem orta, sorry - "wypieprzaniem" oczywizda. Jak juz jestem na linii to dodam, ze oczywiscie nie oznacza to ze mamy kupowac "pierwsze" byle co. Ale zamiana to bzdura i napedzanie kasy cwaniakom.

>> Ferdek

 

Dokładnie, mało prądu a pokój duży. Suba trochę przestawiałem, ale różnica znikoma :(

 

>> Harvi

 

Mam embargo :( i ono jeszcze długo potrwa. Nie ja zarządzam budżetem.

 

>> MariuszJ

 

Ale zmiana P512 na D1804 albo na Marantz SR-5400... już chyba bardziej?

 

Nie mogę być pewny jeśli nie testowałem, ale winą za taki dźwięk obraczam bardziej pionka niż diorę. powiedziano mi, że P512 na P712 to spora zmiana, głównie w dynamice. Ciekawe, ile w tym racji...

A fazy dziś sprawdze, mam chatę wolną.

 

Jeśli odciążyłem pionka od basu, to powinienem zaobserwować wyższą moc dla kolumn, prawda? A nie obserwuję :(

"Aha, jeszcze jedno - malutki apel. Nie pierdzielmy elfaniastych glupot, ze w sprzecie z tej polki napotkamy sprzet nie-grajacy jak boombox, cokolwiek by to mialo oznaczac (przyznam, ze nie do konca wiem co to jest ten boombox :-) Zmiana sprzetu z P512 na Y440, Y640 na D1804 jest IMHO wypiepszaniem pieniedzy w bloto. Zmieniamy Poloneza na Skode Favorit."

 

Mariusz ales mnie usmiał:) ty masz jakieś kompleksy czy co?? :))))) POZDRO i jeszcze raz POZDRO:D

 

P.S odnosnie tematu,to jak go przeczytałem to nie wiedziałem o co tak naprawde chodzi:D ale co tam:D

Vorpane: pomysl - "Jeśli odciążyłem pionka od basu, to powinienem zaobserwować wyższą moc dla kolumn, prawda? A nie obserwuję" - no to wlasnie wypowiedziales pochwale swojego sprzetu, jezeli chodzi o wydajnosc pradowa.

 

"Ale zmiana P512 na D1804 albo na Marantz SR-5400..." - alez bardzo goraco zapraszam Cie do _wyprobowania_ zmiany, najlepiej metoda wypozyczenia sprzetu. Z analizy Twoich problemow stawiam euro przeciwko orzechom ze to nic nie da. Pamietaj jedynie, zeby ustawic wszystko na 0, wylaczyc bajery, loch-nessy i dac popracowac wzmakowi LINIOWO. Pisales mi na priva o znieksztalceniach od -30dB. Ja przy -30dB ledwo zyje od glosnosci, a zadnych znieksztalcen nie slysze. Wnioski?

 

PS. "przeczytałem to nie wiedziałem o co tak naprawde chodzi" - no to zadna nowosc, Elfan.

Mariusz no nie co ty mówisz,dalej wierzysz w to że ampli za 1500zł gra tak ja ampli za 3000tyś?!?! i to na dodatek porównujesz pioneera z denonem,yamaha i marantzem,no nieee..... to masz naprawde słuch słaby że nie słyszysz róznicy pomiedzy nimi,to nic dziwnego że róznicy w kablu od żelaska nie słyszysz w porówaniu do np kabla za 200zł :D a co do pracy wzmaka z podbiciem,loudnesami,to kto tak słucha,varpane Ty tak słuchasz,czy Ty Mariusz?? przecież to pogarsza wszystko zamiast polepszyć,ja słuchałem pionka i y440,i denona 1804 i wszystkie w ustawieniu 0 i pionek nie miał szans,w kinie do niczego a w muzyce to tak samo jak sony co miałem wczesniej,ogólnie nie miał szans z denonem,yamaha,czy H/k,no ale jak ktos nie słyszy róznicy to po co przepłacać:)pioneer to super robi car-audio ale z ampli to jest zdecydowanie gorzej i to słychać.POZDRO :D

>> elfan

 

1) czytaj dokładnie, bo drugi już raz przekręciłeś moją ksywę

2) już nie słucham na midnight, ale za to na treble -4dB i bas +4dB i niekoniecznie jestem dresem, poprostu muszę dostoswać ampli do charakterystyki kolumn

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.