Mission 704

[norwidos]

Co sądzicie o w.w. kolumnach? Czy komuś włącza się zabezpieczenie przed zwarciem ze wzgl. na niską impendację?

[misiowiec]

a czy ja przypadkiem nie u ciebie sluchalem mission 704 i wtedy wkoncu ich nie kupilem , gralo to na Yamaszce AX 1090 chyba , w piwnicy w sporym pokoiku z tv subem i satelitami z tylu, umowilismy sie na odsluch na placu bankowym najpierw ?

[norwidos]

Tak u mnie słuchałeś. Sprzedałem je wtedy jakiś tydzień po Twojej wizycie. Okres w którym wystawiłem ten temat na forum jak i pewnie inny dotyczący brzmienia tych kolumn był to okres w którym szły moje ogłoszenia ich sprzedaży a celowałem odważnie w wywołanie uczciwej dyskusji o tych kolumnach, bo miałem rozterki czy mogę je polecać komuś kto ma słaby amplitunerek lub wzmacniacz, bo na moim starym Onkyo jak i u znajomego na jego Ampli przy głośniejszym słuchaniu załączało się zabezpieczenie przed zwarciem ze wzgl. na za niską impendację... Oczywiście ani na Twojej Yamaszce ax-870 ani tym bardziej na mojej ax-1090 nie było by żadnego problemu jednak intrygowało mnie czy innym też się trafiła wersja 4omowa bo podobno te z wypukłymi membranami w środku były 8omowe, natomiast moje płaskie maiły głośniki 4ohm a wszystkie oczywiście miały nalepki 8ohm-o zgrozo!!!

Miałem wtedy się wyprowadzić i chciałem je sprzedać, potem się okazało, że aż do roku 2006 nic się nie zmieni. Teraz jeszcze mam jechać na Sokratesa i mam jeszcze 2 pary Tannoy M5 i umieściłem w ogłoszeniach, więc zostanę chyba bez podłogowców...:(( Zaraz po tym jak sprzedałem Mission kupiłem 2 parę Tannoyów M5 i zrobiłem 2 niezależne systemy-stereo i KD. Ten mój wyjazd wszystko znowu kiełbasi bo jestem z Tannoyów zadowolony-pamiętasz chyba że nie lubię głośno słuchać-a contrario do Ciebie-hałaśniku:))

[misiowiec]

tak tak pamietam :) hehe , wiesz ja tak zaczolem sie zastanwiac czy nie opylic swojej yamaszki bo z tego co widze to moglbym wziac za nia moze nawet ponad 1000zl tylko pytanie czy za ta kase kupie cos rownie dobrego , mam pewnie obiekcje codo dzwieku tego wzmaka ogolnie jest bardzo dobry ale nie wiem czy do konca trafilem w swoje upodobania ,( czytaj o mnie na forum) tak samo podlogowce sa swietne ale wsparlbym je subwoferem i wtedy bylbym w pelni szczescia :) i apropo nie powiedzialbym ze mniejszy pokoj to mniesze kolumny i sprzet i nie polecany sub , wlasnie wrecz przeciwnie mnieszy pokoj tlumi dzwiek i bas nie zejdze tka nisko jak powienien i jest slabszy , moje kolumny wiekszym pokoju graja o wiele lepiej i bas potrafi bardziej zaszalec :) ale wokale jazz i lekki rock to to co lubi ą

[misiowiec]

a propo co myslisz o tunerach Yamaszki? bo mam chrapke wlasnie na TX 470 z seri mojego wzmaka

[norwidos]

Ja na Twoim miejscu bym wzmaka zostawił bo jak nawet weźmiesz te 1kzł to żeby mieć lepszy musisz trochę poszukać a i dołożyc trochę. Nawet nie wiem co bym Ci polecił? Za tą kasę to musisz go polubić...Nie jestem znawcą tunerów Yamahy ale jak kiedyś szukałem to mi jeden gościu tylko Yamahę polecał bo podobno mają rewelacyjny stosunek cena/jakość. Pasowałoby Ci stylistyką itd. itp. Godzinę temu podjąłem decyzję że nie jadę na Sokratesa i sprzedaję tylko jedną parę Tannoyów-tą czarną..:) Subwoofer Paradigma też zostawiam-jak dzisiaj go posłuchałem to aż się o stropy bałem:))) Zostań przy tej Yamaszce tylko kup sobie Paradigmy Monitor 9-ostatnio się do nich przekonałem bo słuchałem u kolegi na moim piecyku ax-1090 i czegoś takiego to w snach sobie nie wyobrażałem. Dynamika i rozmach!!!! Przyznam, że te moje dawne Mission nie miały aż takiej pary...A pamiętam, że lubisz głośno i sejsmicznie-coś dla Ciebie. Ja też się powoli przekonuję do tego typu prezentacji dźwięku-bez żadnych skrupułów, mocno, czysto i bezczelnie-tak gra Paradigm.

[misiowiec]

haha a mowilem ci , moze cie zaraze moimi gustami :P sluchalem monitorkow 9 na swojej Yamaszce w polpaku , bali sie o sklep :D ale sa zaslabe do Yamaszki ona je rozsadza powyzej polowy galki , sluchalem tz Yamaszki na starych polskich Altusach 300 tez ledwo co daly jej rade , naglosnilem wtedy 100m2 albo i ponad w wielkim sklepie i te 30cm membrany chcialy wyskoczyc na takim czyms to mozna juz robic dyskoteke ale oczywiscie to altus wiedz bas nie zejdzie nisko ale potega dzwieku jest , no ale zrozumialem ze to nie kolumny do domu , a suba Paradigma sluchalem tylko modelu PS 1000 v4 i tez mnie rzucil na kolana doskonaloscia basu :) zadroszcze ci tego suba chcociaz to starsy model ale pewnie brzmi super :)

[norwidos]

misiowiec a czy ty mógłbyś mi doradzić jaki kupić CD max800zł? Może jakąś Yamaszkę? Jęśli pamiętasz to słucham rocka więc lepiej żeby dół był szybki a góra nie za ostra...

Pozdro

[zyzio]

"ona je rozsadza powyzej polowy galki" - więkiszość wzmaków osiąga moc znamionową w takim położeniu gałki, potem jest już przesterowanie i można już tylko rozwalić kolumny, KAŻDE kolumny !!!!!!!

[norwidos]

zyzio ma absolutną rację. Misiowiec ty jesteś nawiedzony-może rozejrzyj się za estradówkami?

Przyznam że mieszkać koło a zwłaszcza pod gościem takim jak ty to katorga i automatycznie daje podstawę do powództwa cywilnego o wykorzystywanie pomieszczenia niezgodnie z zasadami współżycia społecznego:)

ciągle nawracasz do przekręcania tej gałki i bierzesz to za miernik-a jak sygnał ma rózne natężenie z różnych źródeł to bierzesz pod uwagę? Już lepiej kup miernik SPL:) Generalnie to każde kolumny do zastosowań wewnętrznych są skonstruowane tak aby grały przyjemnie na zwyczajnych poziomach głośności a tylko chwilowo osiągały poziom max. np.115DB SPL. Nie zmienia to faktu że ja też lubię gdy jak się przekręci potencjometr trochę dalej to kolumny się nie krztuszą ale bez przesady. Już akurat Paradigmy oferują więcej niż przeciętny, rozsądny człowiek jest w stanie strawić. Ile zresztą można się tak męczyć słuchając z głośnością dyskoteki? A laryngologa odwiedzasz?

Pozdrawiam i życzę lekkiego scywilizowania-bez urazy:)

[misiowiec]

hehe , ale masz to szczescie ze nie mieszkasz podemna , ja mam liberalnych sasiadow ktory posiadaj sprzet byc moze mocniejszy od mojego ale jak mowisz nie chodzi tu o przekrzykiwanie sie , defakto kolumny mi wystarczaj do sluchania muzyki , potrzebuje tylko potwornej potegi basu ktora powinien zapewnic subwofer ale narazie to zadzuy wydatek , moge kiedys wyrosne z takich glupich zachciacenek ale narazie mam takie widzimisie i nic sie na to nie poradzi :)

Apropo CD to Yamaszki to od seri 500 polecalbym tobie szukac , apropos moj Technics SLPS770D ma szybki ale delikatny bass lecz troche zanachalna srednice mysle i te wysokie tez moglby byc leprze ale narazie mam slabe kable wiec nie moge do konca tego ocenic , noi pamietamy wszytko wedlug gustow, trzeba posluchac i ocenic. Powiem tylko ze CD Yamaszki jeszcze nie sluchalem ale chcialem upolowac w ceni do 500zl harmana HD640 ale sie nie udalo , moze kiedys ...

Kolejnym kruczkiem jest to ze jakbysmy sprzet nie obrali to 50% jego brzmienia to pomieszczenie niestety, wiec najlepij bylo by wszytko potencjalnie co mamy kupic odsluchiwac w domu, bas w kazdym pokoju i przy innym ustawieniu i w innym miescu brzmi inaczej lepiej lub gorzej w zaleznosci od gustow ,i najgorsze jest to ze kupno suba wcale moze nie rozwiazac mojej sprawy a nawet moge byc zawiedziony jak podlacze go w domu w stosunku do tego co slyszalem w sklepie , to okropne :( Apropos Norwidos twoj pokoik do sluchania jest calkiem spoko procz tego ze jest zaniski ,dlaczego? bo jest dlugi i kolumny stoja po dlugosci (staly) a to daje najwieszy bas oczywiscie jak sie podsunaie do sciany i jak sam stwierdzilem wbrew opinia nie jest to takie straszne , chcialbym uslyszec swoje Jamo w nim , oj mysle ze zeszlyby nizej niz te mission i to moze nie malo nizej :))

[misiowiec]

apropo sluchania glosnej muzyki , to nikt na tym forum poza mna sie do tego nie przyznaje i gardzi tym ,a zaloze sie ze wiele osob lubi sobie czasem na pare minutek zrobic male piekielko na swoim sprzecie ale o tym sie nie mowi , audiofile , oczywiscie nikt nie mowi tu o ciaglym sluchaniu z rozkrecona glaka glosnosci , widomo ze to moze uszkodzic sluch i spowodowac bol glowy , dlatego dospuszczalny poziom chalasu liczy sie w okresonym czasie dla ucha ludzkiego w zaleznosci od ilosci db , poztym jak dodamy sobie tlumiania i zniaki dzwieku wynikajace z pamieszczenia w jakim to wszytko gra to z takich kolumn ktore sa pseudo super mocne robia sie w rzeczywistosci srednie kolumienki ktorych defakto nawet nie mozna uzyc na domowej imprezce w wiekszym saloniku , tylko jak ty powiadasz wylacznie do kulturalnego sluchania muzyki , a sluchanie muzyki to nie to samo co naglosnienie pomieszczenia jak dla mnie. Nie myslcie sobie ze moj wzmak chodzi nonstop w skali 1/4 do 1/2 i wyzej ale czasem lubie tej mocy uzyc na krotki czas. Pozatym zauwazylem i prawdziwa scene i leprzy dzwiek przy konstrukcji swoich kolumn uzyskuje wlasnie do 1/4 galki w gore bo wtedy zaczynaja pokazywac pazurki i graja w pelni swoich walorow , co opisalem w (o mnie)

Pozatym ktos kto idzie na koncert rockowy naraza swoj o wiele bardziej niz ja puszczajac na 15 min glosno muzke w domu. A ja mierzylem sie z zamiarem kupienia duzych kolumn aby poczuc np taki koncert w domu choc na pare minut w ramach mozliwosci.

Wyobraz sobie dzwiek utworu Enter Sandman - Metallica przy monitorach 9 i twojej Yamaszce odkreconej na godzine 10- 11 wtedy to dopiero uswiadczasz grozy dzwieku . Kolumny powinny miec taka moc i bas aby potrafily wywolac drastyczne emocje muzka , nawet poto zrobili suba do kina domowego , takiego jak twoj z 30cm glosnikiem basowym i taka moca , abys spadl z kanapy ze strachu jak walnie piorun w filmie albo ktos wystrzeli z broni maszynowej , tego wrazenia wedlug mnie nie osiagnie sie na monitorkach z 15cm basowcem ktory nie zejdzie tak nisko ani nie uderzy tak poteznie aby wywolac takie doznanie. Pomysl o emocjach a nie o chalasie. Jedno uderzenie a nie 2 godziny jazgotu.

[misiowiec]

i zgury przepraszam za bledy i zjadanie literek , ale ta godzina a ja pisalem w przerwie nauki do egzaminu :(

[misiowiec]

z gory :)

[norwidos]

po ostatnichich wpisach jestem rzeczywiście spokojniejszy o twoją normalność. Może czasem trochę przeginasz ale jest sporo racji w tym że mocny sprzęt pokazuje swoje pazurki zwłaszcza wtedy gdy się trochę przykręci. Ja słuchając swojego rocka najwięcej mam frajdy jak popędzę trochę moje Tannoyki ale mimo tego iż nie są one super potężne-mnie w zupełności wystarczają. Co do Suba to ten Paradigm to diabeł wcielony, ja go słucham najczęściej na 1/4 wzmocnienia a i tak mam przesyt tego najniższego basiska-odcięcie ustawione na 50hz. Co do mojego pomieszczenia to wtedy było straszne akustycznie ale wyłożyłem cały sufit watoliną taką co do subów się wkłada i efekt jest piorunujący. Dorzuciłem teź wreszcie drzwi miedzy tym pokojem a garażem-też spora poprawa. Mam jednak obawy że fakt iż jest tam za nisko trochę psuje basik z kolumn, bo mam tam Tannoy M5 i nie schodzą prawie wogóle-dobrze że jest sub-on schodzi baaaardzo nisko, druga para Tannoy M5 u mojego ojca w salonie 46m2(5,5x8,5) o wysokości 2,8 m stojące na węższej ścianie( salon prostokątny) grzmią jak wściekłe a basisko jest pełne i nawet za obfite, nawet na Yamaszce mam ustawiony pure direc! Nie chcę tam na dole podsuwać pod ścianę kolumn bo wtedy buczy i dźwięk jest męczący. Tam fajny basik dają Tannoy M2 ale one mają szybko kompresję i standy mi się nie podobają z zasady więc odpada. Nie mówię że jestem niezadowolony z brzmienia tylko te same kolumny grają zupełnie inaczej w każdym pokoju i się w tym z tobą w zupełności zgadzam. CDeka to sobie chyba na allegro kupię-najlepiej jakiś starszy model ale z wyższej pólki. Widziałem fajne już za 250zł. Nawet jak się za rok spieprzy to kupię drugi i ciągle coś nowego będzie:) A myślę też o kablach żeby mi ktoś zlutował z mikrofonowego, znasz kogoś kto by mi to zrobił?

[misiowiec]

sam zrob , sprcyzuj moze co dokladnie chcesz zrobic z mikfonowego , bo jesli chodzi o samo lutowanie koncowek itd to chba mozesz samemu zrobic oby tylko zalatwic lutownice i cyne i do dziela :)

[misiowiec]

a mowiles ze za ta cene nie trafie nic rownie dobrego jak Yamaszka , zoabcz to :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Harmany graja moim dzwiekiem :) tego modelu nie slyszalem ale sluchalem HK 670 i podobal mi sie strasznie a HK 640 patrzac na historie tej seri powinien byc lepij zrobiony nawet, ale tu dobrze jakby sie wypowiedzial fachman ktory go rozbieral

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[michalczar]

ponowie kto sluchal tych mission 704, dajcie jakas recenzje o nich, jestem ciekawy jak graja, i jak by zagraly z yamaha ax900

[Mrok]

misiowiec, 25 Sty 2005, 02:25

>apropo sluchania glosnej muzyki , to nikt na tym forum poza mna sie do tego nie przyznaje i gardzi

>tym,

 

Normalny człowiek na pewno.

 

>a zaloze sie ze wiele osob lubi sobie czasem na pare minutek zrobic male piekielko na swoim

>sprzecie

 

Po co ? Żeby rozpierdzilić sobie dobry słuch ?

 

>norwidos

 

>ale jest sporo racji w tym że mocny sprzęt pokazuje swoje pazurki zwłaszcza wtedy gdy się trochę >przykręci.

 

Przykęcić to można gaz w kuchence gazowej. Uważasz że przy glośnym słuchaniu masz lepszą percepcję ?

 

Naprawdę dobry sprzęt gra dynamicznie przy niskich poziomach głośności i na tym polega cała sztuka. Ustawienie gały na 12 jest konieczne chyba maksymalnie dychawicznym wzmacniaczu i beznadziejnych kolumanch.