Czy słuchacie kabli sieciowych?

[graaf]

to nie jest forum o muzyce tylko sprzecie muzycznym jak chcesz słuchac muzyki to sie zarejstruj na forum dla fanów gatunku

 

acha, czyli Kolega muzyki nie słucha tylko sprzętu? i pojmuje swoje hobby jako "słuchanie sprzętu"?

 

fan HiFi nie powinien słuchać muzyki, bo sprzęt nie służy do słuchania muzyki?

[biniek]

oczywiście ze tak pokaz mi tu na forum stereo jakiś wątek poza zakładką muzyka lub bocznicą o gatunkach muzycznych, zespołach, koncertach

mnie np jara słuchanie sprzętu i słucham muzyki której nie lubię bo wydobywa z mojego zestawu dzwięki ktorych w swojej muzyce nie słyszę.

Jak chce sobie posłuchać muzyki dla przyjemności to podpinam słuchawki za 200zł pod telefon, idę na koncert lub próbę z kolegami z zespołu.

[graaf]

oczywiście ze tak pokaz mi tu na forum stereo jakiś wątek poza bocznicą o gatunkach muzycznych, zespołach, koncertach

mnie np jara słuchanie sprzętu i słucham muzyki której nie lubię bo wydobywa z mojego zestawu dzwięki ktorych w swojej muzyce nie słyszę.

Jak chce sobie posłuchać muzyki dla przyjemności to podpinam słuchawki za 200zł pod telefon, idę na koncert lub próbę z kolegami z zespołu.

 

"pokaż mi wątek"? cóż, jest nawet zakładka "muzyka"...

 

kiedyś uznałbym, że taki wpis jak Kolegi to żart... kiedyś

[biniek]

to dlaczego tam nie piszesz tylko w zakladce o sprzęcie? chyba celowo ktoś podzielił forum na zakładki

[Maki]

Jak chce sobie posłuchać muzyki dla przyjemności to podpinam słuchawki za 200zł pod telefon, idę na koncert lub próbę z kolegami z zespołu.

 

Masz poważny problem.

[biniek]

nie kupuje lepszego kabla sieciowego zeby sluchac muzyki tylko zeby moj sprzęt lepiej odtwarzał muzykę - sory jeśli tego nie rozumiesz to nie mamy o czym dyskutować bo sprowadzasz rozmowę do poziomu muzyka>sprzęt

[leon28]

Mało osób się zaznaczyło bo tylko 180 w tym ja . Chociaż w praktyce to z tych audiofili których znam z reala to chyba żaden nie ma nawet konta na tym forum ! . Nie spotkałem się z opnią by oprócz internetowych trolli jakiś audiofil powiedział że przewody sieciowe nie grały i każdy ma jakieś lepsze - zależności od zasobności portfela. To ja dawno temu głosiłem pogląd że kable są takie same i po latach przyznaję się bez bicia że nawet nie chciałem wypróbować uważając to za idiotyzm, na szczęście spróbowałem i nie żałuje chociaż mnie to sporo kosztowało to było warto.

czyli jak ktos gluchy, albo nie slyszy roznicy to troll?

 

Doceniam szczerość tych którzy mają odwagę przyznać się że nie słyszą a jeszcze inni zadać sobie trochę trudu żeby się przekonać czy na pewno.

Jeśli jednak któś tak uczynił i nadal obstaje przy swoim to dla mnie troche obciachowe jest obnoszenie się z tym na forum bo świadczy nie tylko o ułomności aparatu słuchowego ale również umysłowego. Serio narażacie się na śmieszność i brak jakiejkolwiek rzetelności w wydawaniu opinii na temat audio - a przecież głównie temu służy forum

no no, robi sie coraz ciekawiej.

mialem / mam tansze i drozsze kable i nie slysze roznicy.

o jakiej smiesznosci piszesz? o jakiej rzetelnosci?

czy nie jest to wszystko subiektywne?

[sonik77]

Czy ja dożyję czasów gdy ludzie nie bedą wypisywac już takich bzdur ?

Kolego sfdene może za krótko żyjesz na tym świecie..., albo lepiej zajmij sie słuchaniem muzyki niż czytaniem...

[biniek]

może łatwiej będzie z porównaniem do innego hobby:

załóżmy że jest forum o perfumach i tam pasjonaci podniecają się jakie perfumy pachną świetnie a którym brakuje ostatniej nuty żeby było perfekcyjnie - to wszystko odczcuia subiektywne

idzmy dalej - jeden uzytkownik pisze recenzję świetnych perfum tylko jego zdaniem nuta serca powinna mieć głębięj zaznaczoną woń piżma. Dla większości bywalców forum oczywiste jest że zapach składa się z 3 nut tj. nuty serca, nuty bazy i nuty głowy. Pod recenzją wpisje się koleś który twierdzi że nie ma czegoś takiego jak nuta głowy i wszyscy ulegli zbiorowej halucynacji. Na kogo wychodzi ten typek w oczach pozostałych uzytkowników?

[leon28]

może łatwiej będzie z porównaniem do innego hobby:

załóżmy że jest forum o perfumach i tam pasjonaci podniecają się jakie perfumy pachną świetnie a którym brakuje ostatniej nuty żeby było perfekcyjnie - to wszystko odczcuia subiektywne

idzmy dalej - jeden uzytkownik pisze recenzję świetnych perfum tylko jego zdaniem nuta serca powinna mieć głębięj zaznaczoną woń piżma. Dla większości bywalców forum oczywiste jest że zapach składa się z 3 nut tj. nuty serca, nuty bazy i nuty głowy. Pod recenzją wpisje się koleś który twierdzi że nie ma czegoś takiego jak nuta głowy i wszyscy ulegli zbiorowej halucynacji. Na kogo wychodzi ten typek w oczach pozostałych uzytkowników?

przy zalozeniu, ze wiekszosc bioracych udzial w tej ankiecie powiedzialo, ze nie slyszy roznic, to idac twoim tokiem rozumowania na kogo wychodzisz/wychodzicie?

[biniek]

na tych z lepszym słuchem

[leon28]

na tych z lepszym słuchem

czyli gosc z twojej przypowiastki, ktory jako jedyny cos wyczul, ma najlepszy wech?

[biniek]

w mojej przypowiastce był typek ze słabym wechem który nie wyczuł nuty głowy i zakwestionował oczywiste dla niektorych rzeczy

[leon28]

w mojej przypowiastce był typek ze słabym wechem który nie wyczuł nuty głowy i zakwestionował oczywiste dla niektorych rzeczy

troche sie to kupy nie trzyma. skoro piszesz w swojej opowiesci, ze wiekszosc stwierdzila, ze cos jest na rzeczy i jeden, ktory sie nie zgodzil ma nierowno pod sufitem/slaby wech. to per analogia wiekszosc stwierdza, ze nic nie slychac, wiec to co slyszycie w kablach to w najlepszym wypadku omamy.

[biniek]

mam wrażenie że jednak nie zrozumiałeś wiec proszę przeczytaj jeszcze raz

 

a może źle podchodzimy do ankiety bo Twoim zdaniem wynik tej ankiety przesądza czy kable grają czy nie, a moim zdaniem pokazuje ile osób ma dobry słuch a ile gorszy

[leon28]

mam wrażenie że jednak nie zrozumiałeś wiec proszę przeczytaj jeszcze raz

 

a może źle podchodzimy do ankiety bo Twoim zdaniem wynik tej ankiety przesądza czy kable grają czy nie, a moim zdaniem pokazuje ile osób ma dobry słuch a ile gorszy

 

 

kopernik tez byl swirem, bo sprzeciwil sie ustalonemu porzadkowi? dobra, ja koncze. znowu dalem sie niepotrzebnie podpuscic. jak juz podsumowalem wczesniej, kto chce niech slucha kabli, a reszta muzyki.

[sonik77]

kopernik tez byl swirem, bo sprzeciwil sie ustalonemu porzadkowi? dobra, ja koncze. znowu dalem sie niepotrzebnie podpuscic. jak juz podsumowalem wczesniej, kto chce niech slucha kabli, a reszta muzyki.

 

Dobrze dobrane kable sprawiają że lepiej słucha się muzyki, to moja opinia z którą nie wszyscy muszą się zgodzic i Ty kolego leon28 również.

Pozdrawiam wszystkich melomanów

sonik77

[Gość rydz]

Pozdrawiam wszystkich melomanów

 

O ! tu mogę podziękować , i również pozdrawiam .

[KRZYZAK]

ja bym sobie zadał pytanie czy cała zabawa w audio ma sens jeśli się nie słyszy oczywistego dla innych wpływu kabli na brzmienie- oszczędziłoby to sporów, coniektórym zostałoby trochę groszą w kieszeni. może nie warto inwestować tysięcy w graty skoro nie słychać głupich kabli za 300zł? to nie jest wymysł jednej osoby tylko w ankiecie zaznaczyło ponad 180 osob oczywisty ich wpływ na brzmienie.

po co Wam to chłopaki? nie czujecie się gorsi? pomyślcie ile szczegółów ucieka Wam w brzmieniu kolumn, wzmacniaczy - zajmijcie się może innym hobby :)

 

To nie tak. My słyszymy te wszystkie szczegóły, mikrodynamikę, strukturę basu itp. Używając zwykłych przewodów dołączonych przez producenta.

[biniek]

ale nie jesteś w stanie stwierdzić czego nie słyszycie a ja Ci mogę o tym opowiedzieć :)

[Mario_77]

mnie np jara słuchanie sprzętu i słucham muzyki której nie lubię bo wydobywa z mojego zestawu dzwięki ktorych w swojej muzyce nie słyszę.

Hahahaha.....no cóż, demokracja :)

[biniek]

traktuję to jak ćwiczenia słuchu na instrumentach - trzeba żmudnie i do wyrzygania powtarzać denne skale których nienawidzisz zeby wyrobić sobie słuch, doświadczenie i ogranie aby potem je docenić i się nimi jarać ;)

złapałem się np na tym że zacząłem słuchać jazzu którego wcześniej nie rozumiałem

[graaf]

@biniek84

 

dziękuję Koledze za megaciekawe wpisy

[biniek]

Prosze bardzo tak jak pisalem zeby nie byc goloslownym wszystko jestem w stanie udowdnic tylko niech ktos sie odwazy skorzystac z zaproszenia

pozdrawiam wesolo

[Ujemny]

mnie np jara słuchanie sprzętu i słucham muzyki której nie lubię bo wydobywa z mojego zestawu dzwięki ktorych w swojej muzyce nie słyszę.

 

o maderfakier... zmień dilera :D

 

Jak chce sobie posłuchać muzyki dla przyjemności to podpinam słuchawki za 200zł pod telefon

 

To już chyba jest jakaś pomroczność jasna, żeby nie powiedzieć, że jakiś gorszy problem z głową :D

 

No ale spoko, ja rozumiem, muzyczka to z telefonu, a sprzęt ze złotymi kablami to do słuchania delfinów.

A nie czekaj, w sumie to nie rozumiem :D

[biniek]

Dokladnie tak jak zrozumiales ;)

[Maki]

traktuję to jak ćwiczenia słuchu na instrumentach - trzeba żmudnie i do wyrzygania powtarzać denne skale których nienawidzisz zeby wyrobić sobie słuch, doświadczenie i ogranie aby potem je docenić i się nimi jarać ;)

złapałem się np na tym że zacząłem słuchać jazzu którego wcześniej nie rozumiałem

Przestań....

[leon28]

ale nie jesteś w stanie stwierdzić czego nie słyszycie a ja Ci mogę o tym opowiedzieć :)

tylko skad wiesz, ze te dzwieki tam sa? szpitale sa pelne takich co slysza ;-), sry nie moglem sie powstrzymac.

[biniek]

Oprocz mnie slyszy tu 180 osob wiec to raczej nie urojenia chyba ze psyhiczni ludzie sobie siedza przed kompem i pisza bzdury ;)

Panowie nie macie zadnych argumentow poza najslabszym z mozliwych tj wydaje Ci sie ktory moge obalic w 5 min testem bezposrednim

Serio jestescie zalosni

[Maki]

Jestes jednym z większych megalomanow na tym forum.