Skocz do zawartości
IGNORED

Pojedynek na batuty


samotulinus

Rekomendowane odpowiedzi

Wątek traci klimat za sprawą wypowiedzi przypominających ten film o tym jak reżyser chciał nakręcić film ale zacinała mu się kamera. Jest ich ich ostatnio tak dużo, tych "organizacyjnych":), że aż się nie chce tu zaglądnąć... do kolejnej takiej pustej wypowiedzi. Moja obecna wpisuje się w ten nurt:)

Chyba po prostu się znudził, do tego głównemu twórcy przycięli net. Ale jak ktoś jeszcze coś wklei, to chetnie poslucham i zaglosuje. Co do Karajana, to zawsze jest na pewnym poziomie, ale nie sa to z reguly szczyty. Choc u mnie ma wielkiego plusa za postawienie na młodziutka Anne Sophie Mutter, nic a nic sie nie pomylil. Ich wspolne nagrania koncertow skrzypcowych to absolutny top.

Z oczywistych względów taki wątek może mieć różną intensywność

 

Dla przypomnienia kolejkę zajęli:

 

Tad46 (zastanawia się z czym)

JazzyFan z trzema sympatycznymi próbkami

potem jestem ja

Dlatego myślę, że trzeba zrobić przerwę, bo najwyraźniej za szybko szło. Z tydzień. Wtedy i twórca chyba odzyska przepustowość :-)

 

 

Ja bym chciał żeby było tak jak w pierwszych konkursach, gdy pisali ludzie z ikrą, w konesreskim natchnieniu. Wtedy nikt nawet nie myślał o przerwach:)

Ja bym chciał żeby było tak jak w pierwszych konkursach, gdy pisali ludzie z ikrą, w konesreskim natchnieniu. Wtedy nikt nawet nie myślał o przerwach:)

 

W całym wątku piszą wciąż te same osoby - więc nie za bardzo wiem do kogo pijesz.

W całym wątku piszą wciąż te same osoby - więc nie za bardzo wiem do kogo pijesz.

 

 

Chodzi mi o dyspozycję ludzką:) - wczoraj z ikrą i w natchnieniu, dziś smędzenie o spóźnieniu...

Chyba po prostu się znudził, do tego głównemu twórcy przycięli net.

 

Nic sie nie znudzilo, sluchanie muzyki to nie wyscigi, chwile ciszy sa tak samo wazne, jesli wynikly w sposob naturalny.

Nic sie nie znudzilo, sluchanie muzyki to nie wyscigi, chwile ciszy sa tak samo wazne, jesli wynikly w sposob naturalny.

 

Słusznie! Pauza to także muzyka :)

Zabawa, to zabawa. Nic na siłę ;)

 

Ja wierzę, że ten wątek jest obliczony na ładnych parę lat i będzie rozwijał się sinusoidalnie, z momentami nasilenia propozycji i chwilami oddechu. O muzyce można przecież rozmawiać nie tylko w kategoriach sportowej rywalizacji: kto lepszy, kto gorszy. Zatem, kiedy ktoś wyszuka kilka alternatywnych wykonań ulubionego przez siebie utworu i poczuje potrzebę skonfrotowania swoich sądów z opinią użytkowników forum, niech inicjuje nowy pojedynek nie oglądając się na nikogo. Ważne jednak, aby we wstępnym poście zachęcić chociaż kilka osób do wysłuchania fragmentów.

Czemu Jakew na mnie nie liczysz? Tylko coraz mniej osób bierze udział, chyba powinno się na chwilę wyciszyć. Może też dobór kompozytorów nie był wystarczająco "uniwersalny". Jak ktoś wcześniej nie wejdzie to dam w środę. OK?

Czemu Jakew na mnie nie liczysz? Tylko coraz mniej osób bierze udział, chyba powinno się na chwilę wyciszyć. Może też dobór kompozytorów nie był wystarczająco "uniwersalny". Jak ktoś wcześniej nie wejdzie to dam w środę. OK?

 

 

:) Tadziu czy Ty doprawdy nie mógłbyś po prostu i już dawno napisać że usuwasz się (na koniec kolejki albo jeszcze dalej) z tego pierwszego miejsca w kolejce które blokujesz?:)

Mogę tak napisać jak chcesz. Ale widzę, że coraz więcej osób czasu nie ma.

 

 

Masz rację z tym brakiem czasu, wiesz chodziło mi o procedurę ustępowania z kolejki gdy Pierwszemu brak czasu na całą przyszłość wątku:)

Jak obiecywałem, jutro po południu wstawię swoje nagrania. Chyba że nie chcecie, to dajcie znać, żebym się nie urobił :-)

Zgodnie z dotychczasową konwencją wybrałem jednak dzieło czysto instrumentalne, symfoniczne:

Symfonia w trzech częściach Igora Strawińskiego.

(Moje pozostałe typy to było Wesele -- Swadiebka, Les Noces -- lub Oedipus Rex, Król Edypt. Oba wokalno-instrumentalne, zwł. Wesele mało znane, ale nadal szokujące).

Zgodnie z postulatami uczestników zamieszczam też, zawczasu, kilka słów o symfonii i bardzo krótkich słów o Strawińskim.

Igor Strawiński (1882-1971). Do 19 roku życia samouk, później uczeń Rimskiego-Korsakowa. Związany długo z Baletami Rosyjskimi Diagilewa, dla którego komponuje najbardziej znane dzieła, jak Ognistego Ptaka, Pietruszkę, Święto wiosny, czy Wesele. Najbardziej znane jego dzieło to Święto wiosny (1913), które, choć prawykonanie odbyło się prawie 100 lat temu, nadal pozostaje szokującą, bulwersującą muzyką, o niesłychanie skomplikowanej strukturze rytmicznej. Pozostaje też bodajże sztandarowym utworem muzyki XX wieku, przeciw któremu wytaczali boje np. Adorno. Jest napisana na gigantyczną orkiestrę, stopień trudności wykonania jest tak duży, że długo uważana była za probierz umiejętności danej orkiestry.

Po Święcie wiosny Strawiński nie pisał utworów o tak wyrazistym brutalizmie i sile oddziaływania -- aż do Symfonii w trzech częściach.

Symfonia ta uważana jest (np. Tansman) za syntezę twórczości Strawińskiego. Powstała 1942-45. Prawykonanie 1946. Wykonuje ją duża orkiestra symfoniczna (podwójny skład instr. dętych).

Zaprezentuję I część symfonii (ok. 9 minut). Nie ma ona tytułu, nie ma podanego oznaczenia tempa.

Znajduje się w niej wpływy twórczości Beethovena i Brahmsa. Są też chętni, by widzieć w niej "ilustrację" czasów wojny, ale to jest tylko -- aż -- znakomita muzyka, która zewnętrznych wyjaśnień nie potrzebuje.

 

Jeszcze kilka cytatów z ksiązki Zielińskiego o muzyce XX wieku, które moim zdaniem świetnie charakteryzują twórczość Strawińskiego.

"wszystkie jego utwory -- choć każdy na pozór inny --zdradzają bardzo charakterystyczny, indywidualny styl Strawińskiego, który można rozpoznać już po paru dźwiękach ... zwraca uwagę skrajnie antyromantyczny charakter tej muzyki .. zewnętrznie jest oschła, szorstka i ascetyczna ... nie ma w niej zbędnych dźwięków... Język dźwiękowy i harmoniczny nie da się ująć w żaden system praw ... jest zupełnie niekonwencjonalny, jakby nieustannie przekorny i dziwaczny".

Od siebie dodam, że choć Strawiński potrafił napisać burleskę (jak Polka dla słonia), to jego muzyka jest dogłębnie arystokratyczna (w odróżnieniu np. od Szostakowicza). Miał też znakomity gust. Czytając ekspresjonistyczne teksty do muzyki Schoenberga często skręca się czytelnik z zażenowania, takim monumentalnym kiczem się go częstuje. U Strawińskiego tego nie ma.

Dodajmy jeszcze, że owa pozorna oschłość daje nieprawdopodobnie dramatyczne rezultaty w Symfonii psalmów, jednym z piękniejszych utworów sakralnych, czy Królu Edypie, operze-oratorium, które jakby odsłaniało na chwilę istotę życia.

Jak obiecywałem, jutro po południu wstawię swoje nagrania. Chyba że nie chcecie, to dajcie znać, żebym się nie urobił :-)

Zgodnie z dotychczasową konwencją wybrałem jednak dzieło czysto instrumentalne, symfoniczne:

Symfonia w trzech częściach Igora Strawińskiego.

Chcemy, chcemy!

Przepraszam, że tak późno. Wracając do domu jeszcze miałem miłą przygodę: pijak na rowerze rozwalił mi auto i szarpiąc się z nim, bo uciekał, czekałem radośnie na policję. I tyle zmarnowanego czasu...

Wrzuca się.

Myślę, że czas do niedzieli, bo dopiero wracam.

 

Jest

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ciekawe jak Wam się spodoba.

Jak nie macie dość (konkursu i mnie) to następnie jakąś wczesną symfonię Haydna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość papageno

(Konto usunięte)

Przepraszam, że tak późno. Wracając do domu jeszcze miałem miłą przygodę: pijak na rowerze rozwalił mi auto i szarpiąc się z nim, bo uciekał, czekałem radośnie na policję. I tyle zmarnowanego czasu...

Wrzuca się.

Myślę, że czas do niedzieli, bo dopiero wracam.

 

Jest

http://www.wrzucmp3.pl/JVXUYUHEFPZX

http://www.wrzucmp3.pl/4Z55K6V62XLH

http://www.wrzucmp3.pl/C629MKHFN7YT

Ciekawe jak Wam się spodoba.

Jak nie macie dość (konkursu i mnie) to następnie jakąś wczesną symfonię Haydna.

Jak nie Włoch, to pijak. Co za pech. Niestety, z racji "super wydajnego" łącza nie biorę udziału w konkursie. A szkoda.

A właściwie, jaką mielibyście korzyść z tego, że powiedziałbym, iż podoba mi się bardziej 1 niż 2, a 3 jest do dupy? Pozdrawiam.

Zdecydowanie wyróżnia się nagranie nr 2. Dyrygent pokazał „lwi pazur”, wyostrzył artykulację i kontrasty dynamiczne, najlepiej wie o co chodzi w tym utworze (zupełnie jakby sam go skomponował). Pierwsza interpretacja bardzo precyzyjna, wystudiowana brzmieniowo, lecz jednocześnie dość kostyczna, bezpłciowa. Dyrygent to typowy "matematyk", pedant, dobrze sprawdziłby się w muzyce serialnej. Trzecie nagranie jest bliźniaczo podobne do pierwszego. Hmm, nawet aż za bardzo podobne. Gdyby tak równiej przyciąć początki i końce oraz troszkę pogmerać w ekwalizerze…

 

Nagranie nr 2 – 3 pkt

Nagranie nr 1 i 3 – po 1 pkt

No nie, Papageno, trzeba mieć to zas... szczęście. Może w pracy sobie ściągniesz pliki?

 

No nic z tego, że powiesz, które Ci się bardziej podoba. Niejako testujemy zgodność odbioru, to raz, dwa, patrzymy na dyrygentów bez sugerowania się wielkimi nazwiskami.

A właściwie, jaką mielibyście korzyść z tego, że powiedziałbym, iż podoba mi się bardziej 1 niż 2, a 3 jest do dupy? Pozdrawiam.

A właściwie taką samą, jak z poczytania Twoich wrażeń o Straussie i Reinerze (mniam!). Bo lubimy sobie niezobowiązująco pogadać o muzyce. :)

Gość papageno

(Konto usunięte)

No nie, Papageno, trzeba mieć to zas... szczęście. Może w pracy sobie ściągniesz pliki?

 

No nic z tego, że powiesz, które Ci się bardziej podoba. Niejako testujemy zgodność odbioru, to raz, dwa, patrzymy na dyrygentów bez sugerowania się wielkimi nazwiskami.

Dlaczego namawiasz mnie do grzechu Tad46. W pracy oceniać muzykę! O crudele.

Ale niech tam:

za wyraz uczuciowy 3

za rytmiczność 2

za przejrzystość 1

To drugie jest najbardziej jazzowe, trochę honeggerowskie w wyrazie. Po amerykańsku.

Pierwsze - po niemiecku, zdecydowanie tak to odbieram.

Trzecie - kojarzy mi się z rosyjskością.

Ostatecznie: 2, 3, 1.

Imho wszystkie interpretacje są co najmniej przyzwoite, choć oczywiście poziom i rodzaj wrażeń jest zróżnicowany.

 

Nagranie 1

Pulsujące natrętnym, niepokojącym rytmem, prowadzone pewną ręką. [2 punkty]

 

Nagranie 2

Gra barw, kontrasty, dynamika, każda fraza ma wagę i znaczenie. Bez precyzji pozostałych wykonań, ale "przekaz" najmocniejszy. [3 punkty]

 

Nagranie 3

Trochę stonowane, skupione na ciekawej eksploracji niuansów, w świadomym tempie. [1,5 punkta]

 

ps. Narobiłeś mi apetytu - muszę w domu posłuchać całości. :)

 

pps. Zapraszam chętnych do równoległej zabawy w

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

 

Ostatecznie: 2, 3, 1.

Czy to kolejność, czy punktacja, bo nie wiem jak Tad, ale ja bym nie wiedział, jak interpretować?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość papageno

(Konto usunięte)

Imho wszystkie interpretacje są co najmniej przyzwoite, choć oczywiście poziom i rodzaj wrażeń jest zróżnicowany.

 

Nagranie 1

Pulsujące natrętnym, niepokojącym rytmem, prowadzone pewną ręką. [2 punkty]

 

Nagranie 2

Gra barw, kontrasty, dynamika, każda fraza ma wagę i znaczenie. Bez precyzji pozostałych wykonań, ale "przekaz" najmocniejszy. [3 punkty]

 

Nagranie 3

Trochę stonowane, skupione na ciekawej eksploracji niuansów, w świadomym tempie. [1,5 punkta]

 

ps. Narobiłeś mi apetytu - muszę w domu posłuchać całości. :)

 

pps. Zapraszam chętnych do równoległej zabawy w Turnieju pianistów.

 

 

Czy to kolejność, czy punktacja, bo nie wiem jak Tad, ale ja bym nie wiedział, jak interpretować?

Kolejność.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.