Filtr zasilacza C-L-C

[awi]

Witam,

mam następujące pytanie do znawców tematu: czy filtrowanie C-L-C jakie zdażało mi się widywać w zasilaczach do wzmacniaczy pracujących w klasie A ma jakiś sens w klasie A/B?

Czy działa poprawnie tylko wówczas gdy pobór mocy jest stały (tak podejrzewam) ?

Jeśli ktoś miałby jeszcze ochotę wyłuszczyć mi sens (zasadę działania) takiego filtrowania, to będę zobowiązany.

Pozdrawiam

Arek

[_igod_]

Ma sens, bo min. zakłócenia powyżej kilkuset Hz się nie przedostają. Wada to cena, bo taka cewka musi mieć z 10mH.

[Mixann]

witaj Awi

=======

 

widziałem w jednej konsytukcji tylko juz nie pamiętam gdzie - chyba Luxmann filtr Butherwortha 4 rzedu zbudowany w oparciu o C- L - C ale nie znam parametrów ani tego filtra ani samego wzmacniacza

 

podejżewam ze pracował w on w kalsie A ale nie daję głowy za tę informację

 

>> _Igood_ ma racje bez znaczenia jaka klasa bo obciążenia i tak występuja w kazdym a przydźwięk sieciowy i zakłócenia powyżej 100 Hz moga być zawsze zminimalizowane za pomoca takiego filterka :) wcale nie małego

 

 

ale polecam także inne rozwiązanie - poszukaj tu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[awi]

Dzięki za wskazówki i link.

Opisany projekt nie zawiera co prawda dużych cewek ale za to zastanawiam się jakie były by radiatory do tych tranzystorów dla prądu ok 7A...

 

Może podam trochę szczegółów:

Zasilacz na wejściu ma 2x40V (pod obciążeniem) 2x3,5 A, na wyjściu ok 2x60V. Zasila jeden kanał wzmacniacza pracującego w klasie AB. W tej chwili składa się z mostka 35A, czterech kondensatorów 4700uF, czterech odsprzęgających 100n oraz dwóch bezpieczników na wyjściu po 5A (szybkich).

Zastanawiałem się nad układem C-L-C (np. 4700u + 2mH + 4700u na gałąź), ale mam obawy czy impulsowy charakter poboru mocy przez wzmacniacz nie zacznie mi indukować czegoś na tych cewkach... Jeśli plotę głupoty - to proszę o oświecenie.

Nadal pozostaje aktualna prośba o wyjaśnienie działania układu C-L-C... To mogło by mi pomóc zrozumieć w czym rzecz.

Pozdrawiam

Arek

[_igod_]

CLC to nic innego jak filtry typu "pi", sama cewka daje duże tłumienie dla wysokich częstotliwości, ale 2mH nie da prawie nic. Równie dobrze zamiast 2mH można dać rezystor 0,1R/5W i mamy prawie to samo (skutecznie tłumienie

[awi]

Dzięki _igod_, teraz mi się rozjaśniło.

BTW nie upierałem się przy stosowaniu tego patentu, po prostu byłem ciekawy o co chodzi.

 

Rzeczywiście podejrzałem ten pomysł w Alephie (czyli... klasa A :)

Cóż, mam gdzieś w szafie cewki rdzeniowe 2mH - patrząc na ich gabaryty - nie wyobrażam sobie bezrdzeniowych 10mH :).

 

Już mi przeszła ochota na eksperymenty :)

 

Pozdrawiam i dzięki

Arek

[adigrzelczak]

Odświeżę trochę temat. Avondale zaleca do swoich końcówek mocy NCC200 właśnie filtr C-L-C. Składa się on z trzech kondensatorów 5600uF każdy i pomiędzy nimi po jednej cewce 10uH czyli 2szt na gałąź. Posiadam klon Naima czyli niemal bliźniaczy wzmacniacz i chciałbym zastosować do niego takie właśnie zasilanie. Pytania mam następujące:

1. Jak ważna jest pojemność kondensatorów w filtrze. Obecnie posiadam zasilacz złożony z 5 kondensatorów Roe 2200uF/63V na gałąź.Chciałbym dołożyć 4 kondensatory,podzielić na 3 sekcje 3x2200uF i pomiędzy nie założyć 10uH. Wg mnie 15% różnicy nie powinno nic zepsuć ponieważ większość kondensatorów ma tolerancję 20%.

2. Avondale zaleca żeby dopuszczalne napięcie kondensatora było na poziomie 80-100V. Jak to logicznie wytłumaczyć jeżeli napięcie zasilające wynosi ok +-42V. Czy chodzi tu o większy prąd kondensatora przy 100Hz?

 

Wszelkie uwagi mile widziane.