najlepiej/najgorzej zrealizowane akustycznie koncerty na jakich byliscie

[bart-azazel]

jestem wlasnie na free form festiwal,zajmuje sie oprawa visualna akurat, ale posluchac jest tez sposobnosc.

 

wczoraj byl lamb, a dzisiaj red sniper.

 

muzyka czesciowo elektroniczna.

 

realizacja dzwieku dramat!!!

 

na lamb-ie slychac bylo jeden wielki bas w brzuchu i tylko to. nie dalo sie odroznic wokalu od reszty. uszy bolaly od cykania wysokich.

 

ja wiem ze trudno z akustyka w halach pofabrycznych,ale tego nie da sie sluchac.

 

teraz jest mum i jest ok. inny akustyk. inne ustawienia na mixerze. dalo sie...!! ;)

 

wasze doswiadczenia/refleksie.

 

pozdro

 

 

bart

[bart-azazel]

...yyy... czy nikt juz nie chodzin na koncerty??

[Imacman]

czy nikt juz nie chodzin na koncerty??

 

Zależy gdzie się mieszka. Ja np mieszkam prawie na pustyni :(

[jarkog]

Zależy gdzie się mieszka. Ja np mieszkam prawie na pustyni :(

Prawie...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

:)

 

Własnie przesłuchałem wczoraj kupiona płytkę, która będzie promowała.

 

A po drugie... czy sprzęt nagłaśniający może grać lepiej od systemu odtwarzającego? Co innego koncerty akustyczne, z tym to raczej nie ma dyskusji.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ktm777]

Zależy gdzie się mieszka. Ja np mieszkam prawie na pustyni :(

 

Bez jaj, Marek.

W roku masz co najmniej kilkadziesiąt koncertów bardzo dobrych wykonawców.

Z grubsza - dwa cykle:

1/ Muzyka Świata - ostatni rewelacyjny koncert Kenny Garetta - dwóch akustyków (jeden do odsłuchów dla zespołu, drugi na sali). Mam jego płyty, koncert chyba jednak lepszy. Cesaria Evoria, Chris Botti i jeszcze paru innych wykonawców.

2/ projekt Akustyczeń (cykl około 20 koncertów), bardzo dobrze zrealizowany koncert Młynarski plays Młynarski.

Nie liczę wydarzeń typu trasa objazdowa (za parę dni masz Nosowską, Patricię Barber, Zakopower,Annę Marię Jopek, TSA)

 

Jeśli to jest pustynia, to gratulacje.

Jakoś na żadnym z wymienionych koncertów kolegi nie widziałem :(

[niemo]

nie po to na sprzęt ciułał, żeby na koncerty jeździć teraz ;)

 

 

 

@bart-azazel: wiesz, to jednak jest problematyczne i wiele zależy od tego gdzie staniesz. Czasem zrobienie kilku kroków zmienia sytuację diametralnie. Koncerty raczej nastawione są na power, szczególnie współczesnej muzyki elektronicznej.

[remlik]

A po drugie... czy sprzęt nagłaśniający może grać lepiej od systemu odtwarzającego? Co innego koncerty akustyczne, z tym to raczej nie ma dyskusji.

Ano niestety, nagłośnienie wielu koncertów jest tak kiepskie, że zupełnie nieuprawnione staje się mówienie o "dźwięku na żywo" jako swoistym "systemie odniesienia" do porównań.

Badaj najgorsze nagłośnienie, jakie pamiętam, to Archive w 2009r Klub Studio Kraków

A jedno z najlepszych - VooVoo w klubie 2B3 K-ce, może jeszcze Tori Amos w kongresowej

Zwykle poprawnie brzmią też koncerty w katowickim Spodku, ale to różnie bywa.

[Imacman]

Jakoś na żadnym z wymienionych koncertów kolegi nie widziałem :(

 

Faktycznie bije się w pierś - trochę jestem za leniwy :( i nie sprawdzam na bieżąco "co, gdzie i kiedy"

[bart-azazel]

...nie wspominam juz o koncertach plenerowych okazjonalnych, typu rmf, gdzie nie wazne jak, byle by glosniej.

 

ale czasem powazne koncerty nie maja nic wspolnego z powaga realizacji i pomimo nawet potecjalu nie jest wykorzystywane 100% mozliwosci miejsca.

 

Bo np wolal bym slyszec cos ciszej, ale klarownie, bez bulu glowy, odrozniac bas od reszty, to po 1wsze.

 

po 2gie, koncerty w malych kameralnych pomieszczeniach, czasem bardziej przypominajace akustycznie nasze domy, wiec rzadzace sie podobnymi prawami, a tu, pianino skierowane do tylniej sciany, brak jakiego kolwiek przygotowania akustyczniego sal, dramat.

 

Niedawno zaliczylem koncert w Harrisie w Krakowie, i pomimo ze w polowie byl on akustyczny to i tak razace bledy w aranzacji calosci.

 

Panowie akustycy, o pomste do nieba!!!!

 

Z tego co pamietam to tegoroczny Audioriver byl dobrze zrealizowany, ale tam byl system L-Acustic-a i to K1-dynki.

 

Jak robilismy projekt na wawelu to tez wzielismy naglosnienie z tej firmy, nieprawdowpodobna roznica.

 

Pan przyjechal z Ipadem i konsole mial wlasnie na tablecie, po wifi, ale nie chodzi o bajeranctwo, ustawil wszystko chyba z pol h i byla perfekcja.

 

Jeszcze raz powtorze, Da sie??!! ...no da... to czemu jest tyle braku profesjonalismu na rynku eventowym??!!

 

 

Wiem ze budrzet czasem determinuje wiele rzeczy, ale doplace 10/20zl do biletu, zeby bylo lepsze naglosnienie.

[ktm777]

A po co się przejmować? Ludzie i tak przyjdą i zapłacą.

Ile pseudogwiazdek śpiewa z playbacku i co, przeszkadza to komu?

To jest przemysł, tak dla organizatora jak dla wykonawcy.

W tej masie znajdzie się kilku poważnych ludków którym jeszcze się chce i zależy. Ale dopóki bilety się sprzedają :(

Zresztą co my tu o koncertach, tam jest choć jeden czynnik obiektywny - akustyka sali - ale skąd tyle badziewnie zrealizowanych płyt?

[naro]

rok 1984, Warszawa, Torwar, Iron Maiden po prostu masakra...

[MeH]

Najlepszy koncert - tegoroczny Waters w Łodzi. Bywam na kilku/kilkunastu koncertach rocznie, ale to co przeżyłem w kwietniu było powalające... Nigdy tak dobrze nagłośnionego koncertu nie przeżyłem, o wizualizacji nie wspominając...

[SVART]

Depeche Mode w Łodzi, pewnie to był luty 2010. Akustyka w Atlas Arena to totalna MASAKRA lub kaszana, jak kto woli. Nigdy więcej na koncerty do AA!

[muzak]

Najlepiej zrealizowanym koncertem na jakim byłem do tej pory był koncert Radiohead 25 sierpnia 2009 roku w Poznaniu. Stałem jakieś 50 metrów od sceny i nie mogłem uwierzyć w to co słyszałem! Wszystko poukładane IDEALNIE, dźwięk bardzo dynamiczny, ale nie męczący słuchu, poezja! Wcześniej miałem przyjemność pracować na zapleczu takich koncertów jak Depeche Mode, Chris Botti, Guns 'n' Roses oraz jeździłem na festiwale, większe koncerty(Sting) czy mniejsze imprezki (np. te w Fabryce Trzciny czy Palladium) i nic nie umywa się do tego, co słyszałem wtedy w Poznaniu. Znajomi wiedząc, że jestem zboczeńcem akustycznym i pytali się po koncercie jak jest możliwe osiągnięcie takiego dźwięku :) Koncert nagłaśniał polski Fotis Sound!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[husky]

Sabaton na trasie World War Tour, we wrześniu we Wrocławiu.

Najgorszy i na szczęście jedyny taki ich koncert na którym byłem.

Zero mocy, brzmienie jak z puszki, jeden wielki hałas. Tłumaczyli to zmianą miejsca koncertu ale support wypadł o wiele lepiej, więc nagłośnieniowiec dał ciała.