Skocz do zawartości
IGNORED

Dynaudio Audience 42 + lampa ?


Maro

Rekomendowane odpowiedzi

Myślę, że nie jest to dobry pomysł. Dynaudio Audience 42 potrzebują przejrzystego i najlepiej mocnego wzmacniacza. Z tego, co udało mi się do nich podłączyć, najlepiej wypadł Plinius 9100 - tranzystorowy dźwięk najwyższej próby. Myślę, że to jest kierunek, w którym należałoby zmierzać przy doborze wzmacniacza do Audience'ów. No, chyba że lubisz ciepełko graniczące wręcz z kluchowatością. W Twoim obecnym systemie - lampa, kable VDH, mój cedek... spróbuj, ale na Twoim miejscu szukałbym kolumn, które ze wzmacniaczem Delty dałyby efekt synergii. Może Triangle?

Lampy zasadniczo lubia kolumny o duzej skutecznosci i wysokiej impendancji, a prawie wszystkie Dynaudio sa pod tym wzgledem dosc niewdzieczne, np. moje Contoury 1.1 maja skutecznosc na poziomie 85dB przy 4 ohmach. Ale tez czekam na wyniki eksperymentu!

Maro

Mam trochę doświadczenia z Dynaudio, model 82 (duże podłogowce). Z lampą nie grają za dobrze (JJ828), bo brak im porządnego kopa: na godzinie 9. kolumny zwyczajnie śpią! Za to np. z NADem 370 grają dużo lepiej i żywiej.

Generalnie Dynaudio potrzebują mocnego i nie zmulonego wzmacniacza tranzystorowego. Zgadzam się z Kornikiem; Delta powinna zagrać lepiej choćby z Trianglami. Przy EL 34 popróbuj z kolumnami raczej od 90db w górę.

Witam.

Lampa do Dynaudio Audience 42 to Synthezis Ensemble. Jest to mocna pentoda. Konfigurację przerabiałem na własnych uszach. w tym przypadku nie można powiedzieć, iż lampa jest za słaba do Dynaudio. I nie chodzi tylko tu o aspekt wydajności prądowej. Kolumny znikają z pomieszczenia i pojawia się duży i bardzo mocny dźwięk.

Instrumenty brzmią jak na żywo. Nie chodzi mi tylko o barwy instrumentów, ale także ich rozmiar.

Można by długo pisać. Pwiem tylko, że ta konfiguracja to totalna rewelacja.

Jeżeli brzmi to niewiarygodni to proponuję odsłuch u P. Jacka w Łodzi ( elektryczna pomarańcza ? ).

Niestety wzmacniacz też kosztuje, z bólem musiałem rozstać się z myślą o jego zakupie.

ps.

Przerabiałem konfigurację Nad 370 z Dyn. 52 - odradzam. Dość długo się z tym męczyłem. Dynaudio w perfekcyjny sposób wyciągają wszelkie " bródy" z kiepskiej elektroniki. Na konfiguracji Dyn. 42 i Sytnth. dopiero

usłyszłem co to znaczy niska, rytmiczna stopa w Dream Theater. Dodam że jako źródło towarzyszył Nad 541. Może było trochę ostro, ale i tak długo dochodziłem do siebie po tym wydarzeniu.

Pełna zgoda co do przejrzystego pieca, aczkolwiek akurat Pliniusa 9100 do tej grupy wzmacniaczy bym nie zaliczył - chyba że coś się zmieniło od czasu gdy go ostatnio słuchałem. Plinius to dla mnie MF na sterydach - zero przejrzystości i szybkości średnicy. Aczkolwiek zasypia sie przy tym nieźle ;-)

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

faktycznie lampa do skutecznych kolumn.I nie ma tu innej gatki.No chyba,że zakupisz jakieś mono bloki z preampem na pentodzie tak ze 60wat to może to zagrać.Ale nadal uważam,że i tak będzie to krzywdzące dla lampy i co za tym idzie siądzie brzmienie.W dobrej konfiguracji lampa nawet kilkuwatowa potrafi zrobić takie cisnienie że panowie czapki z głów.

Spokojnie - ja mam kolumny o efektywności 85dB i lampę o mocy 2x32W - łba to oczywiście nie urywa, ale też ja nigdy tak nie słucham. Jeżeli pomieszczenie nie jest za duże to takie połączenia mogą mieć sens. Na poprzednim spotkaniu na Jaworowej mozna było posłuchać takiego właśnie zestawienia (lampa 2x60W, kolumny 85dB) - mogliby się wypowiedzieć inni uczestnicy. Chociaż mam przeczucie, że większa szansa jest na dobre granie z połączenia EL34 z np Dynaudio 42 lub 52 niż 72.

audiofil -> niby regula powinna dzialac a nie zawsze. Oprocz efektywnosci nalezy sie zastanowic nad impedancja kolumn. Lampowe slabiaki czesto nie radza sobie z nawet w miare efektywnymi 4 omowcami podczas gdy sa w stanie pozamiatac mniej efektywnym 8 omowcem...

 

Mimo to - Dynki + koncowka na lampie - ten eksperyment pewnie rzadko sie uda...

Przyznam, że słuchałem tych głośników z Nadem C370 i było świetnie, bez wyostrzeń, z bardzo porządaną przeze mnie, a nie oferowaną przez Vivace zbyt szczodrze mięsistością, również detalicznie. No i ta kopara, gdy mi pokazali co gra ;-). W skrócie: duże instrumenty z pudełka po butach i to w ponadtrzydziestometrowym pomieszczeniu. Ale efektywność 86dB, 3,7 ohm Ohm dołku kazały mi zapomnieć o połączeniu z lampą do czasu gdy przeczytałem recenzję Dynek połączonych z 40W Jolidą SJ202A w The Audiophile Voice (jedna z wielu recenzji zamieszczonych na stronie Dynaudio). Zgoda, producent nie będzie sam sobie robił antyreklamy, więc można spokojnie przepuścić przez filtr wszystkie egzaltowane uniesienia, lecz zostaje ta ciekawa konfiguracja, która ponoć sprawdziła się. Stąd mój dylemat i zapytanie, a za ciekawe wpisy many thx. Może ktoś coś jeszcze skrobnie...

Są lampy i są lampy... generalizowanie specjalnie nie ma sensu. Jesli już ma być koniecznie lampa to szukałbym wśród neutralnie grających i z niezłym wykopem. Najłatwiej coś takiego będzie znaleźć wśród nowych konstrukcji z Chin. Pojawił się ostatnio ASL w dystrybucji Audioklanu. Warto spróbować. Min 50W na KT88 (można i na 6550 ale wg mnie 6550 ma za suchą średnicę). A tak na marginesie dla fanów szybkości - ostatnio rozmawiałem z człowiekiem który ma Antileona w domu i twierdzi że Jadis JA-200 jest szybszy :) Ja tam nie wiem, ale nie mam prawa mu nie wierzyć ... nieprawdaż :)

 

Pzdr.

Ja osobiście nie pakowałbym się w połączenie Dynaudio/lampa. Czterdziestki dwójki nie są wprawdzie tak trudnym obciązeniem, jak się niektórym zdaje i niejeden "bańkowy" wzmacniacz by je pociągnął, tylko, że kluchy mogą z tego wyjśc straszliwe. Jak słusznie zauważyli koledzy należałoby szukać wśród szybkich i przejrzystych lamp (może Jolida 502, a może droższa Lua 6060RC Diva). Ale kupować lampę tylko po to, żeby udawała tranzystor? Jest całe mnóstwo wzmacniaczy tranzystorwych, które z Audiencami działają cuda. A kolumienki te maja to do siebie, że i z budżetówką grają nienajgorzej (sam miałem kiedyś 52 i zestaw CA), a i pieców z najwyższej półki się nie boją.

Pzdr.

Do tego wzmacniacza szukałbym nieco lepszych kolumn. W Klinice Dźwięku stoją przecenione ELAC 510, parę rys na obudowie, ale w pełni sprawne i z gwarancją za 4 tys zł. Tylko one też mają min. 3,3 ohm i 85 dB. Ale lampa push-pull mająca kilkadziesiąt wat na kanał może spokojnie napędzić całkiem wymagające głośniki, o czym się przekonałem słuchając Jadis Orchestra z Thielami czy WT-25 z RLS Nereida.

słuchałem Dynaudio Audience 52 z Jolidą 502 i z Coplandem 402, chociaz akurat te wzmacniacze sa dosys specyficzne bo nie wszyscy milośnicy lampowego ciepełka zaliczaja je do lamp tak! tak! sa tacy to nie żart , co twierdza ,że Copland to tranzystor !? tak jakby lampa musiała mułowato grać

Oba połączenia są rewelacyjne , choć troche różne , z Coplandem bas nie ma zbyt wiele masy ale jest b. dobrze kontrolowany i krótki a z Jolidą ma o wiele więcej mięcha , oba są przejrzyste, szczegółowe ale nie ostre czy metaliczne , z Coplandem jest trochę chłodniej,

z wysterowaniem nie ma żadnego problemu.

A w ogóle to do Dynaudio polecałbym wzmacniacze z krótkim twardym basem, tym miękko-mułowatym na dole kolumnom dobrze to robi ;-), żadne Pliniusy

...ale np. Thiele 2.2 i monobloki VTL - nie bardzo, straszny jazgot i brak basu, już lepiej z Avance Signature 7. W ogóle lampka jakoś mi bardziej pasuje do nawet niskoefektywnych, ale będących łątwym obciążeniem niż duże podłogowce co nie zmienia faktu, że i takie zestawy potrafią zagrać wyśmienicie. U mnie to wygląda tak:

[obrazekLUKASZ-132580_1.jpg] [obrazekLUKASZ-132580_2.jpg] [obrazekLUKASZ-132580_3.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-1404-100004698 1170257091_thumb.jpg

post-1404-100004699 1170257090_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...a tu jeszcze w wersji tranzystorowej (obecny phonostage jako wzmacniacz :)))):

[obrazekLUKASZ-132581_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jest na czym zatrzymać oko i z pewnością posłuchać. Grzeczny system. A wracając do tematu, to wygląda na to, że za ok 3tys. chyba nie znajdę nic dla siebie. Może z drugiej ręki... Już nawet myślałem o subie np. B&W 600 w konfiguracji: kable głośnikowe z lampy do suba, a z suba do głośników, ale z odfiltrowanym basem. Czyli Vivace dostają niepełne pasmo i w związku z tym nie robią tego na czym się nie znają (już mnie ta ich suchość wkurza), a bas idzie z subwoofera. B&W 600 to konstrukcja zamknięta, więc mozna spodziewać się zadowalającej kontroli i barwy. Co wy na to?

Maro: Mam ASW CM czyli takie ASW 675 tylko w dużo ładniejszej obudowie. Próbowałem kiedyś zintegrować go z ESA Ostinato 2 i jakoś kiepawo mi to wychodziło. Pomysł szybko zarzuciłem, a suba używałem dalej tylko do kina.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Temat postu dotyczy co prawda polaczenia Dynaudio z lampa, ale pozwole sobie wstrzelic sie z informacja, ze wlasnie przyjechal do mnie na odsluchy Electrocompanient ECI2 (wedle wielu opinii tranzystor z analogowym brzmieniem) i bedzie pogrywal z Contourami 1.1. Razem ze 'slyszacym' kumplem bedziemy go odsluchiwali w parze z moim obecnym wzmakiem HK670, z ktorym Dynaudio wspolpracuje, jak na moj gust, bardzo dobrze. Jak odsluchamy, to podziele sie wnioskami.

ECI-2 i Dynki to wg moich spostrzeżeń bardzo dobre połączenie - miłego słuchania kook

Zbig - system jest ustawiony trochę kompromisowo - na dłuższej ścianie długiego pomieszczenia o szerokości niecałych 4,5 m (living otwarty na kuchnię i korytarz). Ponieważ z jednej strony jest wyjście na ogród używam do odsłuchu ciężkiej kotary. Miejsca odsłuchowe - kanapa i fotel pod przeciwległą ścianą (sweet spot i kolumny tworzą trójkąt niemal równoboczny). System jest ustawiony raczej pod optymalną czystość i barwę (chociaż najniższy bas potrafi się sporadycznie się pobudzić) niż na jakąś super stereofonię. Niemniej od czasu gdy gram na 6L6 przestrzenność bywa bardzo sugestywna (o ile tak jest na płycie:). W każdym razie w tym lokum podłogowe smoki zdecydowanie odpadają, zwłaszcza że Dali jak na podstawkowca mają obfity bas.

EL34 jest nawinięta na nominalnie 8ohm, co prawda Delty są raczej odporne na spadek impedancji ale może podpasowałoby takie coś:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

z drugiej ręki jest trochę Dynaudio - Audience 50 i 122 i trochę Avansów (do tych akurat nie mam sentymentu) ale np Magnum 12, lub Dany prezentują się całkiem do rzeczy.

U osieka EL34 pogrywa z Dali350 i jest OK, ale wątpię czy byłby to duży postęp w stosunku do Vivace.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zegarmistrz Great thx a nawiasem mówiąc rok temu już myślałem, że to definitywny koniec drogi, lampa i nieustające szczęście - there I go again - znowu coś nie pasuje. Zmieniam hobby na wędkarstwo bo, jak głosi porzekadło, ryby głosu nie mają więc nie będzie się czego czepiać;-) a i BASS'a można złapać ;-)... No proszę, czy to nie natręctwo jakieś?...

  • 2 tygodnie później...

Testy połączenia EL34 + Meridian 506.20 + Dynaudio 72 rozpoczęły się (niestety beze mnie) Wzmacniacz ktory jest punktem odniesienia to ECI-2. Ze spostrzeżeń właściciela po pierwszym wieczorze - z początku wolniejsze tempo względem ECI-2. Mniej basu,ale kontrola OK. Nieco lepsza stereofonia - łatwiejsza lokalizacja źródeł, EL-34 nie gra plamami tak jak ECI - warunki odsłuchowe nie najlepsze - pokój otwarty z jednej strony na bardzoduży korytarz z kuchnią. Spostrzeżenia po pewnym czasie... coraz lepsza średnica, lepsza separacja barwy poszczególnych instrumentów. Cały czas... fantastyczna w porównaniu do ECI-2 góra pasma - słychać niesamowite rzeczy. Kabel głośnikowy VdH Wind, interkonekt VdH First. Ja się wybieram jutro wieczorem, lub w niedzielę - posłucham na własne uszy. Osiek juz był - może coś napisze. Generalnie właściciel ECI-2 ma lekkiego zgryza. Różnica nie taka jak u mnie z Arcamem, ale wystarczająca do podrapania się w głowę.

Pozdro!

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.