Zaatakowaly mnie sybilanty!

[coolash]

Od kilku lat mam taki zestaw:

CA A500, D500, T500 spiety CA Studio Reference 2 i podpiety Van den Hulem CS122 do Dali 505. W srodku Dali byly cieniutkie kable wiec zachcialem je niedawno wymienic na cos lepszego i grubszego. Kupilem srebrno-miedziany kabel, który ma napisane az tyle: Real Cable Cable H.P Professionnel / Bi-Metaux: Cu + Ag / OFC / Technologie TDC / 2.50 do kwadratu - BM 250 T. Czy ktos myslal o tym, ze lepsze kable maja wiecej napisane? ;)

 

Pokonawszy problemy z przylutowaniem grubych kabli do nieduzych dziurek w zwrotnicy wymienilem cale okablowanie w srodku. Nastepnego dnia odsluchy wykazaly jak przez grubszy kabel (i moze lutowanie zamiast subtelnych zacisków) plynie do glosnikow wiecej energii - bas nabral mocy i miesistosci. Dobrze zrobilo to zestawowi bo CA A500 nie schodzil w dól z nadmierna chyzoscia. Otworzyly sie tez bardzo wysokie tony. Poprawe przywitalem gromkimi oklaskami lecz dlonie zamarly w pól ruchu w powietrzu gdy uslyszalem jaki glos wydobyla z siebie Cassandra Wilson. Makabryczne sybilanty u wszystkich spiewajacych Pan staly sie tak drazniace, ze chwycilem lutownice i w jednej kolumnie zamienilem kable na powrót na cienkie miedziane. Do tej pory pluje sobie w brode, ze przez prawie 30 lat zycia nie nauczylem sie tej madrosci, zeby nie wyrzucac oryginalnych kabli. Niestety, wyrzucilem...

 

Niemniej, próby pokazaly, ze mimo róznych kombinacji kablowych w kolumnach i na zewnatrz (cienkie, grube, dlugie, krótkie) sybilanty pozostaja prawie niezmienne (drobna poprawe dal interkonekt za 20pln, chyba dlatego, ze obcial w ogóle duzo rzeczy). Mam wrazenie, ze sam fakt wymiany (bez wzgledu na co) spowodowal jakas znaczaca zmiane. Próbowalem tez innego wzmacniacza (SONY TA-F70 przerobiony na koncówke mocy, mniej analityczny od A500) i zestawu obu (A500 jako przedwzmacniacz). Bez skutku.

 

Czy to mozliwe zeby podczas lutowania namagnesowal sie glosnik, albo stala sie jakas inna magiczna rzecz z takim efektem? Próbowalem nawet plyty Demagic, która podobno rozmagnesowuje caly tor audio. Na nic. Wyeksponowane sybilanty pozostaly metaliczne, nieprzyjemne, draznia zwlaszcza przy wiekszych glosnosciach ale przy srednich tez sa slyszalne. Co sie stalo? Pomocy!

 

Pozdrawiam,

Michal

[Qubric]

Ano g... sprżet się stał ;) A nie wymieniałes czegoś jeszcze? Spradź czy cos się nie odlutowało np. jakies układy równoległe z głosnikami. Sama wymiana kabli wewnątrz kolumny ma niewielkie znaczenia. Zamiana na grubsze zawsze poprawia bas tak samo jak zamiana na krótsze. Może zmieniłeś przy okazji inrkonekt i teraz słyszysz cos czego wcześniej nie było słychać - czyli że po prostu sprzet jest gorszy niz przypuszczałeś.

pozdr.

[jar1]

Poczekaj z tydzień lub dwa, może się 'przegryzie'.

[rogus]

u mnie zastosowanie Demagic poskutkowało nasileniem sybilantów i ogólnym osuszeniem dźwięku, system dochodził do siebie miesiąc, także nie polecam, ale wiem, że u innych podobno efekty były zgoła odmienne.

[andrea29]

Uwaga, uwaga tu pogotowie antysybilantowe ... ;-))

 

Długo miałem zestaw CA, a problem z sybilantami przerabiałem dość dawno.

Jeśli możesz - wypróbuj teraz AQ CV4 w roli głośnikowego. Najpierw wypożycz !

Żeby kolumna zaświstała, najpierw taki sygnał musisz do niej wprowadzić. Jeśli zmienisz kabel na głośnikowy CV4 powinno to cokolwiek pomóc. Sprawdź !

Niestety nie znam Dali i nie wiem jaką grają górą.

 

Pozdr.

[Papamek]

CV-4 można też z powodzeniem zastosować do okablowania wewnętrznego.

[Leszek]

Kolaż ja też walczyłem z sybilantami-nawet jakiś wątek założyłem,ale skleroza narasta ;O)- i dopiero Cardasy mi pomogły,sybilanty skróciły się i już mnie nie drażnią.Ale przedtem słuchałem różnych systemów nawet tych po 40kPLN! klocek ;o) i sybilanty grasowały sobie w najlepsze ;o)Moja ulubiona płyta z sybilantami Pati Barber i jej Modern cool wraz z jej ssssykiem :O)Pozdrawiam walczących :O)

[qubix]

a może zamieniłeś polaryzację gwizdków? Jak coś takiego się zrobi, kibel w okolicach podziału robi się straszny. Niektórzy mówią na to "analityczne brzmienie", inni "ostrość góry". Spróbuj polutować gwizdki na odwrót, niestety bez pomiarów się nie obejdzie.