Wibrafon

[Greg]

Witam.

Czy mogą koledzy polecić jakąś ciekwą płytkę jazzową (i nie tylko) gdzie udziela się ten fantastycznie brzmiący instrument???

Z góry dziękuję i pozdrawiam wszystkich "audiolukarowców".

[MariuszJ]

Ja goraco polecam 'Jazz at the Pawnshop' z Larsem Erstrandem.

[Jarzabek]

Na dobry początek dwa nazwiska: Milt Jackson (lub MJQ) np. "Sunflower" oraz Bobby Hutcherson np. "Dialogue". Jeśli obok wibrafonu ma być i zespół ...

[aTom]

A jak Bobby Hutcherson to Eric Dolphy "Out To Lunch!"

[soundeng]

Są dwie szkoły grania na wibrafonie i marimbie-

jedna to typowo jazzowa, dwupalkowa linearna gra na wzor instrumentow typu trabka

-druga to klasyczna (rowiez brzmieniowo) szkoła, oparta na technice 4 pałkowej, voicingu aukładach akordowych

Swietnie polaczyl obie burton,

Napisz konkretniej jaki typ brzmienia Cie interesuje, bo swetnych wibrafonistow ogolnie jest duzo

[broy]

Gary Burton jest znakomity, ponadto klasyczny Milt Jackson i Bobby Hutcherson - czyli z grubsza wszyscy wymienieni. Co prawda wolę osobiście inne instrumenty w jazzie, ale niech tam: niech wibruje wibrafon !

[soundeng]

Wibrafon brzmi dobrze jedynie z wytłumionymi sztabkami, wtedy ma stosunkowo łagodną obwiednię dynamiczną, brzmi punktowo, ale rowniez szeroko. Natomiast tendencja do pianistycznego traktowania tego instrumentu wlacznie z gra 6 palkami jest fatalna w skutkach. Fizycznie wibrafon nie brzmi dobrze w gestym ukladzie z alteracjami plus pedal, bo tworzy sie zbyt duzo przypadkowych dudnien miedzy skladowymi, poza tym jest mala kontrola. Karol Szymanowski sie w to bawi (6 palek), i z tego co mi mowil :"skoro gitarzysci i pianisci akompaniuja wokalistkom (typu Ella), to dlaczego on by mial tego nie robic z Banacka". No i robia to. Niestety. Stefon Harris powinien Ci przypasc do gustu, gra nowoczesnie ma przy tym spora kulture brzmienia, przejeta od jacksona i hutchersona. W Polsce nie ma co sobie glowy zawracac bo Maseli to stary tandecia®z a mlodzi...

Wogole wibrafon to malo szlachetny instrument, kupa metalu, malo kontroli(wiem bo gralem)

[R.u.s.t]

Wibrafon:

 

TheVibe.net

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Solo Jazz Vibraphone Discography

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tower Records - Music Store - Vibraphone (płyty - 336 results)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Robson]

Greg -> polecam JOHN COCUZZI "Swingin' and Burnin'" wydane przez Mapleshade (jeśli nic nie mówi Ci nazwa wytwórni to poszukaj na Forum przez wyszukiwarkę). Jakość nagrania - rewelacyjna. W Polsce Mapleshade jest do kupienia w Club CD

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[obrazekLUKASZ-137266_1.jpg]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bosz]

Dave Samuels na marimbie - nie znam plyt, ale koncert był świetny

[teomad]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Luc]

Kolega prosił o rade a nie o linki

[Greg]

W zasadzie link to też rada - więc dzięki za wszystko.

Potwierdza się że, na tym forum można liczyć na jego uczestników.

[parmenides]

bernard maseli - i wszystko jasne:)

[parmenides]

oczywiście jeśli chciałbyś bardziej elektrycznie...

[andrea29]

Hej ! No to i ja się ośmielę: Bucky Pizzarelli: "SWING LIVE".

Nie wiem, jak oni to zrobili, ale kawałek "Lime House Blues" 9'39" od klata tamtego roku ciągle mnie rajcuje. Polecam całą płytkę. Zwróć uwagę na początek i zakończenie ww. utworu. Ostatni dźwięk instrumentu wcale nie oznacza końca płyty. Puść wieczorem. (Chodzi o nastrój ;-))

 

Pozdr.

[Szakal]

Witam !!!

 

1) Znakomita płyta ,,Man In The Air,,-Kurt Elling (Blue Note 7243 5 90948 2 3); na wibrafonie Stefon Harris

współczesne męskie granie, znakomite brzmienie, jedna z lepszych płyt 2003 r. (na marginesie-dostępna

obecnie w promocji Blue Note w www.merlin.pl za 42 plz.

 

2) Stefon Harris-,,The Grand Unification Theory,, (Blue Note 7234 5 32498 2 3) - zmagania Harrisa (wibrafon,

marimba) z większym składem, znakomite autorskie tematy, zabawa muzyczna na kilka dni (nocy),

płyta nagrywana przez kompetentnego inżyniera dżwięku- Joe Ferla w Avatar Studios NY.

 

3) Gary Burton ,,Astor Piazzolla Reunion - A Tango Excursion.. (Concord Jazz CCD-4793-2); Mistrz z ekipą Astora

Piazzolli. ....Unforgiven. Rasowe wymiatanie, miejscami obezwładniająca liryka, czyli niesamowita argentyńska

schizofrenia. Bardzo polecam.

 

4) Bobby Hutcherson ,,Skyline,, (Verve 559 616-2) Rekomendacja niepotrzebna jeśli spojrzysz na skład muzyków

(Kenny Garrett-alto s ; Geri Allen-piano ; Christian McBride-bass ; Al Foster-drums)

[parmenides]

Szakal - kurt elling świetny. in the winelight rewelacja a cała płyta znakomita. juz kiedyś wspominałem o niej na forum.

[soundeng]

Wszystkie padnięte tu tytuły :-) są warte posłuchania, tylko Maselego sobie odpusc. O jego plytowych (estradowych tez) produkcjach, lepiej nie mowic, bo strach, szczegolnie tutaj

[Szakal]

Parmenides -> In The Winelight - znakomite. Jeżeli lubisz takie klimaty grane akustycznie -> konieczne posłuchaj

wspaniałej kanadyjki Rhity di Ghent ,,The Birth of Sprawl,, (Groove Production CD1298).

Filozofia firmy Groove to (...keeping one foot in the future and one foot in the past!) określa

charakter muzyki zawartej na tej płycie.

1) Nr. 5 zjawiskowa wersja davisowskiego ,,So what,,

2) Nr. 8 Narkotyczna ,,God Bless the Child,, w hołdzie dla B. Holliday

3) Nr. 10 Dylanowskie, wyciszone ,,Just Like a Woman,, - tylko kobieta może tak zaśpiewać

4) Nr. 4 Prawie popowy ,,$20 Ring,, wchodzi jak meksykańska tequila - świetny tekst.

5) Nr. 3 Rozkoszny ,,He s Funny That Way / Jazz Habit,, - Klimat w stylu ,,Mo better blues,,

B. Marsalisa, takie kawałki powinno się grać w polskich klubach - Polecam

[parmenides]

Szakal - a pamietasz jak się nazywa ta babeczka co spiewała na Mo' better blues branforda - pierwszy i ostatni kawałek. taki soul/pop z jazzowym tłem sekscji marsalisa? może słyszjej coś więcej bo ta jedna piosenka (2 x na płycie w róznych wersjach) jest wspaniała. tej kanadyjki nie znałem - dzięki, będę szukać. pozdr

[i_nemes]

wprawdziem nie szakal:-), ale... Harlem Blues w Mo'Better Blues spiewa aktorka, ktora wystepuje w filmie jako Clarke, czyli debiutujaca wtedy Cynda Williams, prywatnie byla zona Billego Boba Thorntona;-). Raczej nic nie nagrala wiecej po filmie S. Lee. Sama piosenka (Harlem Blueas) to stary i zapomniany numer W.C. Handsa.

 

Zeby bylo cos na temat: interesujacy wibrafomn mozna uslyszec na plycie Matthew Shippa "Equilibrium" (Thirsty Ear, 2003). Gra na nim niejaki Khan Jamal, ktorego nie slyszalem nigdy wczesniej.

[Szakal]

Parmenides -> Cyndę Williams (Clarke Bentancourt z ,,Mo" Better Blues,,) możesz posłuchać i obejrzeć w filmie

,,Czarna róża z Harlemu,, (1996), gdzie gra Georgię Freeman, piękną czarnoskórą piosenkarkę z Konga Club, lokalu o który walczą dwie organizacje mafijne (murzyńska i włoska) w okresie prohibicji lat 30-tych. Film średni

ale klimat jest -> jak w ,,Cotton Club,, F. F. Coppoli. Opowiadanie Frances Doel na podstawie którego powstał scenariusz jest zdecydowanie lepsze. Zawinił reżyser - goście pokroju Briana de Palmy, Michaela Cimino, Sergia Leone, F. F. Coppoli, Davida Finchera, czy Martina Scorsese zdecydowanie lepiej wyczuliby klimat opowiadania.

 

Polecam także ,,Rozgrywkę,,(The Score) Frank Oz (2001) z R. de Niro; M. Brando; E. Nortonem; A. Bassett.

De Niro gra Nicka Wellsa, przestępcę, który przechodzi na emeryturę zakładając klub jazzowy w Montrealu.

Znakomite sceny muzyczne z Moją ukochaną czarnoskórą księżniczką - Cassandrą Wilson.

 

P.S. ,,Travelin" Miles,, (1999) - Cassandry - najlepsza płyta końca wieku. Polecam

[Frycu]

=>parmenides

Plyta Mo" Better Blues na Gigancie jest za ~ 30zl ... polecam znakomita.

[Jarzabek]

Do propozycji Szakala (Piazzola plus Burton) można dołożyć jeszcze wspólny koncert obu panów na festiwalu w Montreaux w 1986 r. Płyta nazywała się o ile pamiętam The New Tango.