Skocz do zawartości
IGNORED

Bo w Polsce było kiedyś takie miejsce ...


arnipl

Rekomendowane odpowiedzi

Chińska jakość za miskę ryżu. A te chińską jakość zarobisz żęciem zboża sierpikiem w polu na kolanach i wyplataniem koszy wiklinowych, bo nic innego w POlsce nie będzie do roboty.

 

ps.

 

Nastąpiła trzecia czy w zasadzie już czwarta odsłona Tonsil - Wieszczeciński.

 

Wystawiali się już na jakichś targach w Niemczech. Choć oferta w internecie wygląda imponująco, zapewne bardziej niż rzeczywiste mozliwości, to zapowiadają nowe konstrukcje o ciekawych rozwiązaniach technicznych.

Między innymi kolumnę w obudowie zamkniętej na ośmiu przetwornikach 5 calowych.

 

Choć mnie akurat marka specjalnie nie podnieca i nie prognozuję jej jakiegoś spektakularnego sukcesu, czy w ogóle sukcesu bez dużego kapitału, to jednak na jakąś mniejszą skalę hi-endową może się Wieszczecińskiemu udać.

Są przecież w Polsce firmy i firemki - nawet jednoosobowe produkujące własne głośniki i kolumny na własnych głośnikach. Nie ma przeszkód żeby Tonsil zrobił taka samą karierę.

Tylko że nazwa mu w tym nie pomoże na polskim rynku. W POlsce nawet buty muszą mieć włoskie nazwy żeby się sprzedawały :-).

 

Na razie projektują i mierzą dla nich pracownicy naukowi z politechniki w Poznaniu i w jej komorze bezechowej. Sprzęt pomiarowy podobno odkupili od syndyka Tonsilu który go sprzedał w całości "na złom" po oddaniu terenów z komorą bezechową temu nagle stęsknionemu ojczyzny "ch"rabiemu. Oraganizacja jest wiec taka jak może być przy małej skali produkcji, tylko że nadal sa bardzo wąską niszą rynku.

 

Wiemy przecież jaki jest przepis na doskonały dźwięk - REKLAMA :-)

Patriotyzm konsumencki buduje się porządnymi produktami.

 

To jest genialne podsumowanie tego wątku.

 

Jestem patriotą, ale nie idiotą. Jeśli różnica między produktami jest delikatnie mówiąc duża to wybieram to co lepsze.

 

Polskich manufaktur audio tak jak napisał Kubeł trochę jest. Nie zmienia to niczym tego co napisałem powyżej.

 

Pamiętam że wtedy na zajęciach fakultatywnych szydziliśmy z takiego sposobu prywatyzowania w którym pieniądze ze sprzedaży akcji nie trafiają do przedsiębiorstwa tylko jest ono ograbiane z agio przez Skarb Państwa który w dodatku pobiera też coroczną dywidendę, bo jest większościowym akcjonariuszem. Wiec jaki to niby kapitalizm? To zwykłe wyprowadzanie aktywów z firm państwowych pod pozorem prywatyzacji.

 

Takie było kabotyńskie myślenie ludzi, którzy robili prywatyzację firm.

 

Mnie to specjalnie nie dziwi. Przez ostatnie 23 lata każdemu kto miał zastrzeżenia do takich form prywatyzacji przyczepiano etykietkę oszołoma.

 

Makijaż który nałożono komunie w 1989 roku nie tyle zaczyna się sypać, co odpada całymi płatami.

Jak nie kupisz polskiego tylko chińskie to w polskich produktach gówno będzie nie jakość. Na co komu jakość w produkcie na którym nie można zarobić bo każdy woli chińską przecenę mocno reklamowaną zachodnimi pieniędzmi.

A chinole dzięki temu mają sprzedaż taniego śmiecia i za zarobione na nim pieniądze na tej samej linii wyprodukują też produkty wyższej jakości które będziesz mógł kupić - o ile będzie cie stać w zdziadziałej POlsce - pod markami zachodnich firm.

Jak nie kupisz polskiego tylko chińskie to w polskich produktach gówno będzie nie jakość.

 

Ale ja kupuję polskie, tylko nie gówniane. I wcale nie musiałem wcześniej kupić gówna, żeby móc kupić coś porządnego.

Jak nie kupisz polskiego tylko chińskie to w polskich produktach gówno będzie nie jakość.

 

- Kupię chętnie, ale dopiero wtedy jeśli jakość będzie choć zbliżona do tego co mam w domu.

 

- Co do chińskich produktów, z audio nie mam nic "made in China".

Czyżby? A co masz że nie jest made in China??? Oczywiście w cenach jakiś tonsili tak powiedzmy do 2500 za parę kolumn ?

 

Żeby liczyć na wysoką jakość rodzimych produktów to trzeba najpierw mieć przemysł który na siebie zarabia. A nie zarobi sprzedażną jednego hi-endu na rok.

Takie manufakturki jak teraz są, to one sa takie same polskie jak te zachodnie sż zachodnie. Jedyna różnica czy w kontenerze do Europy płynie całość sprzętu czy w kawałkach które dłubacz europejski lub polski skręca w całość. Najpierw pozwolić rozpiździć przemysł a potem wymagać wysokiej jakości od polskich produktów których ni ema już na czym produkować, to tylko Polacy potrafią.

 

Tonsil niestety dla siebie produkował wszystko od początku Znacie taka manufakturę obecnie? STX czy Edyton jeszcze pozostał ? STX nadal nie ma audiofilskiego poważania a Edyton leży gdzieś pod kamieniem i nikt nic o nim nie wie - a jeśli coś wie to jakoś nie chce się pozytywnie wypowiadać i ceny tez są takie bardzo europejskie ze w Polsce to może te 0,3% audiofilii wśród tych 3% lodziarzy mogłoby na nie zwrócić uwagę.

Macie pełne pokoje ich "sprzętu"? Raczej nie sądzę - ciekawe prawda?

Czyżby te polskie manufaktury nie były w stanie zrobić takiej jakości i w cenie jak te marketowe śmiecie w błyszczących obudowach z bardzo zachodnimi nalepkami na obudowy??? To mało prawdopodobne.

 

Dwadzieścia kilak lat temu porównywałem osłuchowo kilkuletnie kolumny Tonsila Midltony 80 chyba, z małymi słupkami JM-Lab [obecnie focal] 2,5drozne na 6" głośniku.

Rożnica w cenie była pięciokrotna ze względu na niekorzystny kurs wymiany walut. Rożnica materiałowa - Tonsile to dwa razy większe konstrukcje.

Tyle że Tonsil się nie reklamował w audiofilskich pismach a JM-Lab był w najbardziej wtedy popularnej gazecie Magazyn Hi-Fi - w niemal każdym numerze, ogłaszając promocje, opusty i konkursy. Audiofile sikali po nogach nad "głębokim basem z tak małych głosików" - taka wtedy była moda i co druga recenzja zwracała uwagę na głęboki bas z małej obudowy.

Jakie było jednak zdziwienie słuchaczy kiedy w bezpośrednim porównaniu na jakimś równie małodostępnym wtedy pionierze nie usłyszeli różnicy wysokości trzech średnich miesięcznych pensji. W zasadzie właścicielowi tych JM-Lab mina zrzedła. A jakość wykonania - tu winyl i tu winyl, tu papier i tu papier - dokładnie taka sama.

No wiec gdzie ta mityczna jakość do której najpierw trzeba dojść żeby jeden z drugim ciułacz i gołodupiec polski raczył zaszczyć krajowy produkt swoja uwagą???

Jest w REKLAMIE, I to jest właśnie jakość.

 

Przyglądałem się kolumienkom Waharfedale co prawda na stoisku w Markecie - cena coś około 1600-1700 za parę. Bardzo ładny wygląd giętej obudowy - z daleka. Z bliska to jakiś szajs oklejony papierem, W tej cenie niezależnie od producenta dostajemy małe kolumienki [im bardziej zachodnia szanowana nazwa tym mniejsze paczki za tą cenę i tak samo ujowo grające] brzmiące albo agresywnie albo dla odmiany celowo stonowane ze zwrotnicą wielkości paczki papierosów i cewką nawinięta na zderzeniu o średnicy długopisu. I to jest niby ta jakość której Tonsil nie potrafił doścignąć???

Doścignął ja już 30 lat temu i dawno prześcignął budując wtedy znacznie droższe kolumny dla zachodnich producentów. W Bangladeszu i Chinach jest większy wyzysk i mniejsze przejmowanie się jakością tam potrafia wyprodukować tanio - choć gówno - ale bardzo tanio za to takie na którym zachodni kapitał zarobi jeszcze więcej niz zarabiał na produktach z PRLu. Nawet ich hi-end nie jest już ich, ale przynajmniej budowany jest za ich kapitał.

A co jest w Polsce???

Z jakich produktów przemysłowych Polska jest znana na świecie?

  • 10 miesięcy później...
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.