TUNIG CD-sa. CZY WARTO ???

[glista]

to mi sie podoba, taka prosta, skromna odpowiedź....

[marcin]

" Audionet ARTv2 (~10000zl) powstaje na bazie marantza CD6000OSE."

 

Kto Wam takie bzdury naopowiadał ??? Przeciez to zakrawa na kryminał!

Ktoś (chyba Garmin) walnął bzurną informacje na swojej stronie i teraz kazdy "audiofil" szczerzy na tym zęby.

Podobny laser i nic wiecej. Przeciez za chwile napisze ktoś,ze w jego CD jest kondensator

taki sam jak w WADII. Wezcie sie w garsc Panowie. To jest XXI wiek, trzeba myslec a nie durnowato wierzyc w kazde pisane słowo.

 

Ktoś napisał,że mam z kimś na pienku. Czy to FORUM to ma tylko BIALE I CZARNE strony?

Ludzie z zadnym "MODYFIKATOREM" nie mam na pieńku. Co to za chore jazdy?

 

Kolejna osoba pisze,ze zazdroszcze komus,ze on po modyfikacji ma lepszy a tanszy sprzet od fabrycznego (domyslam sie,ze chodzi o moj). KOLEJNA BZDURA. To Wy juz jestescie aż tak

dziwni,ze WALCZYCIE jak dzieci "KTO MA LEPSZY SPRZECIK" ? Na prawde zaczyna pachniec

infantylizmem. Ja słucham muzyki. Lubie pojechac na jakis koncert czy pójść do Opery, wtedy

mam NEUTRALNY DŹWIĘK, którego brzmienie czesto przyprawia mnie o dreszcz. Szczególnie opera, w ktorej wiekszość jest grane i spiewane bez użycia elektroniki. Od brzmienia smyszków do poteżnego uderzenia kotła wszystko zadziwia BARWĄ. To jest HIGH-END...

 

Inny czepia sie skad pisze listy. BOZE SWIETY... o co chodzi? Myslalem,ze to jest forum,na ktorym mozna podzielic sie swoimi doswiadczeniami a widze,ze to JAKIS CHOLERNY KONKURS.

 

Ktoś kiedyś żartobliwie powiedzial: "Odtwarzacz CD miał taką stereofonię i scene,że brakło miejsca w pokoju dla muzyków". Czytajac opis wiekszosc modyfikowanych CD-sów potrafi

osiagnąć chyba takie same osiągi, bo jesli kazda zmiana jest kolosalna to 5 czy 6-sta zmiana

siega chyba nieba. :)))

 

Sviru,z tego co czytam od Glista to robisz postepy. Dlaczego nie założysz firmy i nie stajesz w ranki z innymi producentami ??? Boisz sie obiektywnej krytyki ???

[glista]

"Audionet ARTv2 (~10000zl) powstaje na bazie marantza CD6000OSE"

 

tak marcinie! to jest możliwe... potwierdzaja to moje ostatnie doświadczenia, otóż poddałem ostatnio tuningowi kaszankę, efekty mnie oszołomiły, wyobraź sobie, otrzymałem KAWIOR !!!!

[Gość marcin do Glista]

:)))))))))))))))))))))

 

To było w dechę!

[Gość pauloo]

Do wszystkich!!!

Ale czadowe teksty;)) Wszyscy słuchamy muzyki.....mam nadzieję, a sprzęcik ma tylko za zadanie nam ją podać w odpowiedni dla nas sposób i z odpowiednim dla naszego gusty pietyzmem. To jest danie przygotowane i nagrane na nośniku, a sprzęt tylko nam podaje smaczne kąski, wiadomo, że odpowiednio DOPRAWIONE podane i przystrojone smakuje najlepiej. Nie każdy lubi kurczaka czy kawior...tak samo tuning, ja popieram (ten profesjonalnie zrobiony) reszta lubi cacko nie grzebane, bo podobno lepiej już nie zagra, może lepiej kupić coś innego na rynku wtórnym zamiast dokładać do tuningu, też dobre podejście, każdy pogląd jest dobry, jeżeli jest poparty doświadczeniem. Nie opowiadam się za tuningiem za wszelką cenę, poprawić tyle ile się da za rozsądną cenę, potem kupuję coś innego, żeby nie popaść w przesadę i nie zrobić z np. CD za 600 pln warte materiałowo 2500, jak już ktoś mądrze wspomniał np. kondensatroy nie muszą być wymienione na te najdroższe, ale na takie, które przyniosą oczekiwaną poprawę, te najdroższe poprawią owszem, ale czy kalkulacja jakość/cena będzie rozsądna. Gdyby było nas stać na sprzęt za 100 000 pln lub więcej pewnie nie bawilibyśmy się w tuning, ale mając często sprzęt taki na jaki nas tylko stać chcielibyśmy mieć coś czego nie mają inni, wyrżniający się od seryjnego dla przeciętnego zjadacza chleba (tym mogą pochwalić się tylko bogaci audiofile) a tuning wyróżnia nasz sprzęt spośród innych seryjnych produktów. Marantz po tuningu to już nie jest TEN Marantz z półki, to jest Twój, Mój CD, który wygląda tak samo, ale gra już inaczej....dla Nas lepiej, wg Innych mówimy bzdury. Nie ma się o co kłócić spierać, obrażać.

SŁUCHAJMY MUZYKI !!!!!!!!!!

[glista]

i o to chodzi, i o to chodzi, i o to chodzi; jestem za, a nawet przeciw....

[Gość Paul do Marcina]

ja naprawde nie czepiam sie skad piszesz, zadalem tylko bardzo proste pytanie. Po prostu zaciekawilo mnie ze Ty i Twoj "znajomy" macie identyczny sprzet. Tak trudno odpowiedziec? Ja wiem czemu o to pytam. Na razie chciales sprytnie uniknac odpowiedzi, ale to podwaza Twoja wiarygodnosc. Poczekamy...Druga sprawa....zgadzam sie z Toba odnosnie zadania forum, ma ono na celu wymiane doswiadczen (czesto bardzo ciekawych i pomocnych). Ty jednak nie zaczales dyskusji, Ty podales nam jedyna w swoim mniemaniu PRAWDE. Gdyby mi zalezalo na dyskusji na ten temat zaczalbym ja mniej wiecej tak: "Ciekawy jestem Waszych opinii na temat tuningu, czy macie takie urzadzenia, czy jestescie z nich zadowoleni, czy robiliscie porownania (takze slepe testy) z innymi urzadzeniami aby okreslic poziom ich brzmienia" Moglbys potem wyrazic swoje zdane na ten temat i to by byla prawdziwa dyskusja, pewnie bardzo ciekawa, tymczasem teraz jest sprowadzona na dosc niski poziom, przez takich jak "glista", ktory zaszczyca nas swoimi komentarzami. wnioskuje ze piszac o tuningu i poslugujac sie przykladem np Garmina slyszales zmodyfikowanego przez niego np jakiegos Marantza i mialems mozliwosc porownania go z innymi urzadzeniami, takze "zwykla" wersja wspomnianego Marantza, a w porownaniu towarzyszyli ci osluchani audiofie (aby ocena byla jak najbardziej obiektywna). Jak to jest?

[glista]

No co Ty Paul, Sancho Pansa to też nic obraźliwego, naprawdę!!!!

 

 

 

PS. ...no ale chwały, to to nie daje :-)))))

[Gość merle]

Cala ta dyskusja wydaje mi sie jalowa, ale strasznie chcialbym sie dowiedziec co to znaczy, ze ART powstaje na bazie Marantza 6000 OSE. To znaczy swoje wiem (np. to, ze ART byl wczesniej), ale pytam bo jestem ciekaw. Przy okazji, wiem jakie odtwarzacze powstaja w Holandii na bazie tej linii Marantza, ale nie sa one dostepne w Polsce. A juz na pewno nie pochodza od Audioneta. Prosze o wyjasnienia, jesli laska.

[Gość SviRu do Marcina]

Ja jestem amatorem i z nikim stawac w szranki nie moge. Ja dopiero zaczynam sie w tym temacie troche lepiej poruszac. Chcialbym kiedys miec tak duza wiedze zeby samemu cos zaprojektowac. Niemniej nadal nie rozumiem czemu jestes przeciwnikiem tuningu, co ci w tym przeszkadza tak naprawde? Sam napisales ze przy odsluchu cytuje: "polepszony" CD67 byl

rowniez w tym samym czasie porównywany z 63MK2 KIS. I brzmienie KIS-a bylo lepsze".... KI to nic innego jak tuning w stosunku do zwyklej wersji. Ale cos mi sie wydaje ze ktos chyba nie postaral sie przy pracy nad twoim 67. Nie bede ukrywal ze chcialbym cie przekonac to slusznosci moich wywodow. Ale faktycznie zaczyna to brzmiec jak "moja racja jest bardziej moisza niż twojsza". Rozejdzmy sie w pokoju i faktycznie delektujmy sie muzyka. Pozdrawiam wszystkich.

[marcin]

Nie jestem przeciwnikiem TUNINGU. Jestem jak najbardziej za tuningiem, ale profesjonalnym.

Ludzi takich jak Ken Ishiwata, Swobode, Michalsona czy nawet ludzi z Gruenscha bardzo cenie.

To co robia jest na prawde warte "GRZECHU". Słuchałem Sony (50es,777es)po tuningu Swobody, Marantza(cd-63,cd17) po tuningu KI.

Wszystkie te urzadzenia graly lepiej niz oryginal. nie mniej jednak widzialem w jakich warunkach i przy jakich finansowych nakładach powstają takie projekty. To są pełne symulacje

całego schematu odtwarzacza. Brany jest pod uwage,każdy element i to pod okiem firm "matek" (kis i Swoboda). Tam najpierw powstaje projekt wynikający z dokladnych wyliczeń a potem przechodzą do parametrów poszczególnych elementów. W CDP-XA50ES po tuningu swobody nie ma kondensatorów z najwyzszej pólki. Są SILMICI i wsio. Wartości sa odpowiednio dobrane (nikt nie zastepuje innymi bez potrzeby).

Dobra koniec,bo faktycznie widze,ze to WALKA Z WIATRAKAMI.

WG mnie TUNING TAK ale... TYLKO PROFESJONALNIE WYKONANY Z GRUNTOWNA WIEDZA W TEMACIE.

 

Ciesze sie,ze dla wsystkich sama muzyka jest TAK ISTOTNA. To w tym wszystkim jest najpiekniejsze.

 

Pozdrawiam wszystkich i zycze WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO.

 

Mam nadzieje,ze spotkamy sie kiedys przy równie kontroweryjnym temacie.

[Greg]

Mysle że tuning sprzetu jest OK ale jest jeden warunek .

Nie może byc zrobiony na oślep.Gdyby to takie było proste ,to nalezy kupic nalepsze i najdrozsze elementy .Wlutować je i juz mamy szczytowy cd :)) W pewnym CD pioneera 9700 zastosowałem taka opcje z ciekawosci , pełny wypas fitry sieciowe ,przewód, 627, 797 ,wima,silmiki,cerafiny Shotky,zegar,MKP wyjściowe. Efekt był koszmarny. potem było 7 wersji ,ta dziewiata okazała sie dobra. Wcale nie była na najdroższych elementach ale na odpowiednich .I tutaj jest pies pogrzebany, to musza byc odpowiednie i optymalne komponenty do danej amplikacji cd ,a nawet systemu docelowego audio. Nie wspomne o upodobaniach właściciela sytemu ,który moze mieć odmienne od osoby robiacej tuning . Wazny jest również poziom wyjsciowy cd ,jedne nadaja sie do tuningu i efekty sa duże , inne niestety nie.

[razaw]

W tuningu nie zawsze mozna osiagnac bezwzglednie najlepszy poziom ale zawsze mozna fabryczny sprzet przerobic pod nasze upodobania. Ja tak zrobilem ze swoim zbyt ostro jak na moj gust grajacym kompaktem- sony 20es. Mam w nim podstawki pod opampy, a w szufladzie 627, 2604, 2134, 825, czekam na 797, 8610, 8620. Juz udalo mi sie zblizyc do MOJEGO idealu jesli chodzi o dzwiek. Swietnie gra w nim jak na razie 627i 825. Wg mnie rewelacyjnie pasuje do wysokotonowego rewelatora. Ze zbyt jasno grajacym systemie moze zabic natomiast teraz to brzmi lekko jak lampka :). Nie jest dla mnie wazne jak kto oceni ten sprzet mi sie podoba tak jak teraz jest i basta

PS takze co nieco sie przy tych probach nauczylem co takze jest dla mnie wazne.

[maleo]

no panowie tuningowcy wysyłać materiały na stronę DIY... śmiało...

[Robson]

Wyrazy uznania dla Grega - wreszcie ktoś przyznał wprost, że wymiana elementów na lepsze może paradoksalnie doprowadzić do popsucia dźwięku. To tylko potwierdza, że tuning nie jest złotym środkiem dla każdego. Maciekw, którego zdanie szanuję, potwierdził w swoim wpisie, że tuning opłaca się jeżeli się go robi samemu a przy tym trzeba mieć pojęcie o elektronice. Tak więc koledzy tuningowcy: róbcie swoje z jak najlepszymi rezultatami! Dobrze byłoby jednak by co poniektórzy powstrzymali się od robienia początkującym audiofilom złudnych nadziei (a czasem i wody z mózgu) pisząc "nie kupuj CD za 3kzł tylko kup za 1000 i zrób tuning za 300 - będziesz miał efekt jak z CD za 5-6 kzł".

[Gość [email protected]]

Absolutnie zgadzam sie z Robsonem jak robic tuning to z głowa nawet niekiedy wymiana operacyjnych na"lepsze' moze karygodnie popsuc dzwiek i uczynic go nieznosnym do sluchania na codzien..Sam wymienilem kiedys elektrolity w luxmanie z 2x330uF na 5600 Elna Cerafine..mialo byc lepiej a uzyskalem kaszane totalne zmulenie nic zycia..nawet roznorakie eksperymenty wygrzewania titd nic nie przyniosly..a koszt kupna cerafin to az 120zł...i w plecy..

[Paul]

Byliscie swiadkami tematu rozpoczetego przez Marcina w moim zdaniem nieodpowiedni sposob, aczkolwiek na temat potrzebny, wazny i aktualny. Zadalem mu pare pytan, jednak na nie nie odpowiedzial. Poniewaz jednak nie zachowal sie fair, postanowilem ze dokoncze cala sprawe. Pytalem o Bogdana28, marcin odpowiedzial ze to jego znajomy. Hmm, zobaczcie ogloszenie znalezione na www.audio.pl :"Pre+Amp AudioAnalogue BELLINI+DONIZETTI. w sklepie 7500zl u mnie 3800zl. Kartony,instrukcje. Gwarancja. Koncówka po tuningu. Stan BDB. Stereoplay 46pkt

Marcin

Wroclaw, 0-605-355-246 - " ..... Dodam, ze oprocz koncowki po tuningu jego "50" Sony ... tez jest po tuningu. To natomiast wiem, poniewaz kiedys natknalem sie na aukcje tejze sonki na allegro. Autor zachwalal tuning itd. Moim zdaniem hipokryzja, a co Wy myslicie? Ja zostawiam to bez wiekszego komentarza...

[Zbig]

Mam wrażenie jak to czytam, że niektórzy, zresztą nie tylko w tej branży, mylą tuning z tzw. rasowaniem.

[SviRu]

Chcialbym wyjasnic jeszcze jedna rzecz... tuning faktycznie nie moze byc robiony ot tak sobie. Tu cos wyjme tu cos wsadze... o a to zamienie. Panowie to nie tak. Ja bym sie nie odwazyl wsadzac tego czy tamtego, gdybym nie wiedzial jakie to przyniesie skutki itp. Informacje o modach zbieram w internecie od wielu bardzo dobrych i powazanych w swiatku tuningowcow ludzi. Szukac szukac i jeszcze raz szukac... nie przypadkiem modow Thorsen'a uzywa tak wielu ludzie. One sa sprawdzone. Zreszta jak sie cos nie spodoba zawsze mzona wrocic do stanu poprzedniego.. na ogol :). Np. dzis zgodnie z pomyslem jednego z modifikatorow, zbudowalem osobna regulacje zasilania dla CPU, DACA, SERVO... i co... takiego kopa ten CD nie dostal chyba jeszcze nigdy... przestrzen jak zywa. Jak dla mnie rewelacja. Pozdrawiam i zapraszam do "zabawy".

[stmaniak]

kiedyś miałem okazję posłuchać taniego Technicsa po tunningu.

właścicielem był koleś ze sklepu ze sprzętem.Ten cd-ek przebijal brzmieniem C.A. D500 i inne mu podobne.Cena tunningu nie przekraczał 1000 zł

[zyzio]

Ja też kiedy słuchałem Technicsa 770 po tuningu za 700zł-grał b. podobnie do Rotela RCD 1070 za 3500 zł. Ja jednak trochę boję się tuningu, nie mam wiedzy z dziedziny elektroniki, poza tym trochę bym się bał, a jeli po grałoby gorzej?, albo gdyby poprawił się 1 aspekt brzmienia a drugi pogorszył?, albo gdyby stiuningowany klocek zepsuł się bez powodu?

Tych albo może być niestety b. wiele....

[Gość hiena - podrobka]

a jak wejdziesz do drewnianego Kosciola i Ci cegla spadnie na leb?

[zyzio]

To wtedy już nie będę się bał...

[Gość hiena - podrobka]

bedziesz sie bal, bo jeszcze stoisz przed Kosciolem. Zajrzyj chociaz, moze nic nie spadnie:)