Mój pierwszy wzmacniacz lampowy.

[D.O.M.]

4 precyzyjne potencjometry na kanał, których śrubki widać obok włącznika, regulują prądy spoczynkowe osobno w każdej połówce lampy. 9 pinowe gniazdo (masa + 8 punktów pomiarowych) służy po pomiarów prądów spoczynkowych (biasu). Regulację wykonuję w obu połówkach równocześnie (2 mierniki) dzięki temu łatwo i precyzyjnie to zrobić.

Sygnał wchodzi z boku podobnie jak w poprzedniej wersji.

To jest oczywiście dual mono.

 

Na wyjściu zasilaczy napięć anodowych są kondensatory polipropylenowe 40uF - to są te duże, białe pomiędzy transformatorami.

Ten sam softstart był w poprzedniej wersji.

Schemat zasilacza jest w zasadzie taki sam. Tylko wyjścia anodowe mają po jednym elektrolicie więcej + kondensator polipropylenowy.

W zasilaczu napięcia żarzenia przedwzmacniacza (DC) zamiast rezystora R22 jest widoczny dławik - cewka powietrzna. Tak było i w poprzedniej wersji.

[krowaklara]

Jasne.

a układ opóźniający zasilanie anodowe to jakiś gotowiec z sieci? czy własny pomysł?

[D.O.M.]

Jasne.

a układ opóźniający zasilanie anodowe to jakiś gotowiec z sieci? czy własny pomysł?

Własny układ.