Skocz do zawartości
IGNORED

Kiedy nowy Magazyn Hi-Fi?


alanstarsky

Rekomendowane odpowiedzi

  • Redaktorzy

elberoth - ja tam się nie zakochałem. Od zakochiwania się w potężnych końcówkach jest u nas Artur. Ale ja wiem, co mi się od Krella bardziej podoba, więc jestem odporny. :-) Uwaga co do wskazaności posiadania odpowiedniej klasy sprzętu jest słuszna. Ale ponieważ jesteśmy w większości młodzi (finansowo i metrykalnie), chodzi się i słucha tego sprzętu u innych, i potem stara się pamiętać, jak było. Dodatkowym utrudnieniem jest, że swojego wzmacniacza nie zamienię na nic z klasy cenowej do 15 kilozłotych.

Nowy Magazyn przeczytałem od deski do deski podczas krókiego urlopu. Numer jest świetny, teksty zwłaszcza Józwy są bardzo dobre i generalnie jest bardzo w porzo. W zasadzie najlepsze rzeczy (jak zwykle) autorstwa Swiniarkiego i Józwy. Rychlik i Kublik jak zwykle nieco egzaltowani, ale może być. Pzdr

  • Redaktorzy

Wciąż brakuje u nas tekstów ogólnych dotyczących problematyki hi-fi. Są, ale jest ich za mało. Staramy się o autorów, sami też będziemy pisać. Jestem zdania że dwa-trzy stałe teksty są niezbędne. Gdybyśmy byli w UK, poprosiłbym Jimmy Hughesa, Martina Collomsa czy Paula Messengera. Do tego opinie projektantów sprzętu... Cóż, na razie cieszę się, że nasz wysiłek włożony w recenzje nie idzie na marne, i wracam do roboty.

  • Redaktorzy

Gdybyśmy byli w uk, jak napisałem, to by im sie pewnie kalkulowało. Zreszta S&V publikowalo felietony Barry Foxa, ale zdaje sie przedrukowywane, a to już nie to.

jozwa

tesknisz za uk?

ja mysle o wyjezdzie na kontrakt za 2,3 lata nie wiem jeszcze anglia czy irlandia, co bys radzil? bo finansowo podobnie

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

puchatek

a czy my nie mamy wiekszych problemow? co tu komentowac? kable jak kable,a jak przeczyta sie te wszystkie testy to co madrzejszym sie jest od tego? w zadnym razie, ja to glownie zdjecia z zewnatrz i spod obudowy ogladam:)

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

  • Redaktorzy

electro: kabli...

 

Co do uk - tęsknić to może za dużo powiedziane, ale miły kraj, i klimat mi odpowiadał. Byłem głównie w Szkocji, nie wiem jak z Irlandią i Anglią. Żarcie paskudne, ale o tym to oni sami wiedzą. No i jaki sprzęt grający dookoła...

  • Redaktorzy

Stajnia-stajnią, ale jeśli czasopismo ma innego naczelnego, innego vice- i innych w większości dziennikarzy, to można roboczo przyjąć, że jest to inne czasopismo. Ja np. zażalenia co do testu kabli w HFM pozwolę sobie odrzucić, nie znam bowiem ani kabli, ani człowieka. Nawiasem mówiąc Puchatku, a jakież to kabelki figurują w twoim systemie?

>>> Jozwa Maryn - a gdzie wyczytales, ze czepiam sie kabelkow (sic!) ??? Zapytuje towarzystwo czy go nie irytuje takie nedzne, pod-plaszczykiem-krypto - czego - to juz mniejsza.... I co by tu nie gadac, pozostawia to niesmak, ktory byc moze zadecyduje, ze nastepnego HFM juz nie kupie. Pozdrawiam

puchatek

nie takie rzeczy byly omawiane, wyluzuj,poczytaj archiwalia, mnie bardzo smieszyla np. recenzja pocahontasa w hfim to jest dopiero jazda:) polecam

albo jak sie wyglupili z tanojami m1 i m2, wychwalali je pod niebiosa,ze za takie pieniadze to nic lepszego nie kupisz,orgazm,'hajend' za grosze itd. -> kolejki byly na te glosniki, bo a nuz nie starczy:)))))a pozniej dystrybutor jeszcze obnizyl cene:)))) Nadredaktor wtedy napisal ze jaguara sie nie przecenia:)))))) czy cos w ten desen ,a pozniej skorzystali z tego ze weszla nowa wersja tanoji i stare z tymi super recenzjami zniknely z rankingu:)))) bo to byl blamaz po prostu:)))))), ja wystosowalem wtedy list do redakcji dlaczego takich wybitnych :)kolumn nie ma juz w rankigu ,a nieprodukowane glosniki wielu innych firm sa,ale odpowiedzi sie nie doczekalem:)

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

  • Redaktorzy

Oj, electro, zauważ że jesteś w swym oburzeniu odosobniony - M1 i M2 generalnie uważane były - również na tym forum - za bardzo dobre głośniki w swej cenie. Tak samo jak ich następca - seria Mx - uważana była za nieudaną, co też potwierdził producent szybko wycofując ją z oferty. Oczywiście, jeśli ktoś kupi M1 do nagłośnienia 30 m2, to sam sobie winien, ale to nie klinika dla osób z problemami neurologicznymi, tylko forum wymiany opinii o sprzęcie hi-fi.

Natomiast co do wypadania z rankingów sprzętu nieprodukowanego to daruj... Jeśli zaś w rankingu HFM na skutek niedopatrzenia pozostały jakieś nieprodukowane urządzenia to napisz jakie. Przekażę, z pewnością zostaną usunięte.

Puchatek

 

oj, już mi się nie chce......, wystukaj w wyszukiwarce "HFiM"..........., ktoś mnie jeszcze sprowokuje dalej i pozwie za kwestionowanie autorytetu demokratycznej prasy

 

 

Józwa Krajanie !

 

nie porównuj pomarańczy z jej pestką, pliz

jozwa

siegnij do egzemplarzy archiwalnych hfim z omawianego przeze mnie okresu i wszystko znajdziesz,jako co najmniej rownie wierny jak ja czytelnik hfim ,a takze adwokat tego pisma na forum nie powinienes miec zadnego problemu z dotarciem do szczegolow opisanej przeze mnie historyjki

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

  • Redaktorzy

Ale ty nie opisałeś żadnej histryjki, electro. Ty tylko napisałeś, że dobrze ocenione przez HFM (a także przez inne pisma) kolumienki po wycofaniu ich z produkcji zostały również usunięte z tabeli rankingowej. Jest to oczywiste, i zawsze tak się robi - przynajmniej we wszystkich nieleniwych pismach. Korzysta się przy tym z informacji od dystrybutora. Jeśli dystrybutor takiej informacji nie udzieli, urządzenie bywa że przez jakiś czas w tabelach zostaje, dopóki ktoś z redaktorów nie zauważy braku rzeczonego sprzętu w sklepach, lub nie dowie się skądinąd. To chyba jest oczywiste, i proste jak kawałek sznurka. Nie wiem doprawdy, co tu można wyjaśniać, i czego tu się można domyślać. Zdaję sobie jednak sprawę że jeśli potrzebuje się sensacji, a za Boga nie ma punktu zaczepienia, to się ją stwarza z głowy, czyli z niczego.

Od siebie dodałeś komentarz, że kolumny były do chrzanu (której to opinii prawie nikt na tym forum nie podziela), oraz że redakcja usunęła je z rankingu bodajże w pośpiechu, bowiem wstydziła się że takie byle co tak wysoko oceniła. Niestety, to jest już twoja historyjka, i nic na ten temat w żadnym numerze HFM nie znajdę.

W sumie wizja wydaje mi się interesująca, jakkolwiek oparta wyłącznie na psychologicznych domniewywaniach - np. że sprzedajny pismak jest w stanie odczuć wstyd. Zapomniałeś jednak o ciągu dalszym. Powiedzmy, że potem redakcja na powrót (też w pośpiechu, oczywiście) przywróciła kolumienki na listę, bowiem dystrybutor został z pełnym magazynem niesprzedanych kolumn, które trzeba było jakoś upchnąć... Tak więc za suty bakszysz redakcja podjęła z powrotem kampanię dezinformacji... Proponuję ci dopisanie następnego odcinka tego thrillera - np. jak pionier Wasia wszystkie te knowania demaskuje, i pakuje towarzystwo do kryminału. Sam bym to zrobił, idzie mi chyba nieźle, ale muszę niestety już lecieć.

Jak było jest i będzie powiązania między producentami, dystrybutorami, sklepami, a prasą były są i będą. Jak powiedział Tytus de Zoo "Ludzie lubią sensacje - szare życie mają na codzień" a więc wpisy w stylu puchatka też się będą pojawiały. Nawet gdyby jego teoria okazała się prawdziwa to co z tego? Z punktu widzenia klienta irytują mnie działania takich firm jak AudioKlan (jak się czują ludzie którzy dzień wcześniej kupili jakiś tam klocek bez promocji 2x drożej), ale z punktu widzenia handlowca to jak najbardziej mam do nich szacunek, bo na trudnym i niestabilnym rynku doskonale sobie radzą. Wracając do gazetek - wczoraj osłodziłem sobie pobyt w łódzkim Ibisie (straszny sterylniak, a restauracja jak wiezienny spacerniak) lekturą Magazynia i... pozostanie on jedyną gazetką jaką zamierzam sobie kupować przynajmniej do momentu gdy ktoś "pomysłowy" wprowadzi i tam pożałowania godne gwiazdki i rankingi, lub... pojawi się inna niegwiazdkowana gazeta, ale w to wątpie z powodu cytatu Tytusa. Jakże często doszukujemy się w testach sprzętu fragmentów, które można skomentować "ale go zje....i"! Dla mnie grają, lub nie połączenia, a nie pojedyńcze klocki i dla tego formuła magazynia i darowanie sobie gwiazdek mi odpowiada, chociaż oczywiście mogłoby być lepiej gdyby panowie redaktorzy jeszcze troszkę mniej słodzili, a czasem i posolili - między wierszami widać, że niektórzy mają na to czasem ochotę:))).

nowy Magazyn w porządku, ale ja mam sentyment Magazynów do starych, to było kultowe wydawnictwo

rzetelne jak nigdzie opisy, a i trafność wielu recenzji wysoka (w odniesieniu do moich osobistych upodobań)

Nieśmiało napiszę że wreszcie wczoraj stałem się posiadaczem nowego numeru. Nie wiem czy zauważyliście ale ostatnio wziętą " modelką"w polskiej prasie hajfi jest wkładka AT 09C;-))))

józwa> Przyznam że dopiero zobaczyłem (niestety nie w tzw. realu) LP12 - śliczny, nawet mój współczynnik akceptacji był zachwycony. Rozbrojony do końca zostałem słowami: "A może byśmy sobie taki kupili" ;-)))

Na początek kupimy skarbonkę;-)))

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.