Skocz do zawartości
IGNORED

Lee Ritenour i Dave Grusin w Gorzowie!


porucznikzubek

Rekomendowane odpowiedzi

A'hooy! Właśnie słucham starych, dobrych Doobie Brothers (One Step Closer) i relaxuję się lekko. Gdzieś tam w tle usłyszałem taką sympatyczną, miękką gitarkę (Simmons) i nagle, - doznałem Olśnienia! Przecież już dwa tygodnie mijają od fantastycznego koncertu Lee Ritenour'a, Dave Grusina i ich zacnej sekcji, czyli Sonny Emory dr. i Tom Kennedy b. Artyści przyjechali do Polski pierwszy raz w życiu i dali tylko ten jeden koncert w gorzowskiej filharmonii. Muszę koniecznie coś Wam o tym wydarzeniu powiedzieć. Dawno już nic nie napisałem na forum, jest więc ku temu wyśmienita okazja. Ritenour, to muzyczna bajka mojej młodości. Przed laty pożerałem jego płyty, których uzbierałem dość reprezentatywny zestaw. pamiętam, kiedy na przełomie lat 80' i 90', TVP wyemitowała koncert "GRP All Stars Live From the Record Plant" z 1984 roku, oniemiałem. Do dziś uważam, że ten koncercik jest po prostu rewelacyjny. (Kilka lat temu zamówiłem DVD) Skład marzenie. Oprócz lidera, laureat Oscara czyli Grusin. Genialny Abe Laboriel podskakujący z basem, nieżyjący już niestety Carlos Vega, - kto zna ten wie. Perkusista - marzenie. Larry Williams kyb. i sax oraz goście. Jacy goście! Diane Shuur, Dave Valentine, Ivan Lins, Paulinho da Costa i Phil Perry. Zawrót głowy! Minęły lata...W pięknej sali gorzowskiej filharmonii, pojawił się tylko kwartet. 28 lat, lecz muzycy się prawie nie zestarzeli. Zdumiewa zwłaszcza forma Dave Grusina. Starszego pana (rocznik 34'), który potwierdził, że wciąż jest wyśmienitym pianistą i bez wysiłku pozwala sobie na solowy set bez wsparcia. On, jego fortepian i skamieniała w urzeczeniu widownia. Bomba! Kto nie słyszał, - ten trąba! Lee, to uznana w świecie jakość. Nic tutaj się nie zmieniło. Jest jak zawsze niezwykle biegły i swobodnie zawstydza ogromną większość znacznie młodszych gitarzystów. Tom Kennedy (dla mnie pierwszy kontakt), wydawał mi się przez chwilę najsłabszym ogniwem ale po pierwszej solówce zmieniłem zdanie. W takiej ekipie nie ma słabszych ogniw. To mistrzowie z najwyższej półki. Sonny Emory okazał się świetnie uzupełniać kolegów. Poza pełną błyskotliwości grą, popisał się kilkakrotnie iście cyrkową żonglerką perkusyjnymi pałkami. Zapewniam, że widziałem już wiele podobnych sztuczek (niektórzy mistrzowie bębnów rockowych) ale te popisy sprawiły, że lekko zdębiałem. Nie będę nudził szczegółami. Nie będę analizował programu, utwór po utworze. Nie ma sensu. Przyjechali najczystszej wody profesjonaliści. Przywieźli ogromną bibliotekę jedynych i niepowtarzalnych kompozycji mistrzów (Grusin - Oscar, Ritenour - Grammy). Nic dodać, nic ująć. Było Pyszsznie! Po wyczerpaniu limitu bisów ustawiliśmy sie karnie w kolejce, ponieważ w wielkim hallu filharmonii, uśmiechnięci muzycy ochoczo podpisywali swoje płyty i plakaty. Często się mówi (i słusznie), że Gorzów jest stolicą polskiego jazzu. Po opuszczeniu gmachu "wielkiej muzy", udaliśmy się oczywiście do jazz klubu "Pod Filarami". Przyznam, że tym razem nie spodziewałem się jamu ale wiedziałem, że muzycy na pewno się w klubie pojawią. Tak też się stało. I co? I nic! Przesympatyczni, normalni kolesie. Zero gwiazdorzenia, pozy, much w nosie. Uśmiechy na twarzach i pełen luz. I znowu zaskoczenie niezwykłą witalnością Dave Grusina. Na scenie grali młodzi gorzowscy muzycy, goście z Kalifornii tymczasem, chłonęli klubową atmosferę. Jest moim zdaniem szalenie ważne to, iż poza sceną na której potwierdzili swój kunszt artystyczny, już w klubie, niejako prywatnie, pokazali ogromną klasę mądrych, otwartych i ciepłych ludzi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) post-5932-0-69524100-1338995084_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/94894-lee-ritenour-i-dave-grusin-w-gorzowie/
Udostępnij na innych stronach

Poruczniku spocznijcie!

Zazdroszczę Ci tak udanego koncertu. Od czasu kiedy uslyszałem Harlequin jestem fanem tych panów. A koncert w TV pamiętam, anonsował go Wojciech Mann. W ich muzykowaniu urzeka mnie nie tylko wirtuozeria, ale też smak i elegancja z jaką potrafią podać każde muzyczne danie.

Szkoda że to był tylko jeden jedyny koncert w Polsce.

Niech wisienką na torcie będzie ta informacja

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Takiej realizacji ze świeczką szukać - MeGA pozycja .....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

chick, istotnie, szansa była niepowtarzalna. Muzycy mieli akurat chwilę przerwy między Berlinem a Londynem i dzięki operatywności szefa jazz klubu "Pod Filarami", wypełnili lukę kolejnym koncertem w... kolejnej europejskiej metropolii. A'propos, na widowni widziałem kilka powszechnie znanych osób z mniejszych od Gorzowa miast (np. Wa-wa).

BoDeX, dzieki za linka. Tej płyty nie mam i nie znam. Pora zatem "zakrzątnąć się" i dokonać zakupu (w wersji CD).

Mój ulubiony pojedynek Gigantów. Wydawać by się mogło, że po Lukhaterze lepiej się już nie da zagrać, a jednak !

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

BoDeX, dzieki za linka. Tej płyty nie mam i nie znam. Pora zatem "zakrzątnąć się" i dokonać zakupu (w wersji CD).

 

 

CD jest już od dawna - cała zabawa dotyczy Blu-Ray`a. Mam dostęp do tego tytułu przez FanClub i jedyne co

mogę o niej napisać, to że zrywa beret ! Poezja ... To trzeba posłuchać, ale i także zobaczyć. Ekstraklasa.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Filary rządzą :)))

Dzięki Bogusiowi można posłuchać w Gorzowie naprawdę fajnej muzyki. I tak już od ponad ćwierć wieku, ja Pod Filarami zaczynałem w okolicach 1980 roku, wtedy klub działał pod egidą ZSMP :). W Filharmonii jeszcze nie byłem, ostatni koncert w Gorzowie na jaki udało mi się dostać to Kurt Elling, postać stosunkowo u nas mało znana, za to na świecie to gigant. Oczywiście po koncercie spotkanie Pod Filarami.

A i jeszcze podoba mi się na nowym stadionie Stali :)

Ha! Pamiętam, że jak zaczynałem przygodę z jazzem, to Lee Ritenour był jednym z głównych moich faworytów. Pierwszy raz widziałem go na żywo w ramach JVC Jazz Festival, zaraz po występie Scofielda - to było chyba w 1995 roku. Zaczął występ od...wiadomo że od Wes Bound ;-), zresztą świetnej płyty. Grał na Gibsonie L5 - brzmiał jak Wes ;-). Za najlepsze płyty uważam właśnie wspomnianą Wes Bound z 1992 roku i Stollen Moments z 1990 - te dwie płyty są też wydane na złocie zremasterowane w 20 bitowym formacie i wydane przez GRP. Jakkolwiek by nie spojrzeć, Lee Ritenour to kawałek historii i jego muzyka z kręgów popowo-jazzowych czy smooth-jazzowych ma całą rzeszę zwolenników na całym świecie. Szkoła grania przede wszystkim Wes'a Montgomery, ale i Joe Pass'a również.

 

Pozdr, M.

Parker's Mood

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.