Podłączenie płytki do głośników.

[porlick]

To, że uszkodzeniu ulegnie kondensator za 2 zł to pikuś- gorzej, gdy uszkodzenie kondensatora spowoduje awarię głośnika. (W przypadku przebicia w szeregu z wysokotonowym.0

[ferdu]

Zużyłem na oko 6ml kleju, trochę sporo ale chciałem aby dobrze się trzymał.

 

Bucioru używa się trochę i klei na sucho. 6ml to można całą ścianę przykleić.

 

Btw... ze zmianą forum pokasowały się posty?

sorry za offtop

[Bolekdpo]

To, że uszkodzeniu ulegnie kondensator za 2 zł to pikuś- gorzej, gdy uszkodzenie kondensatora spowoduje awarię głośnika. (W przypadku przebicia w szeregu z wysokotonowym.0

Oby nic się nie uległo awarii. Koszt wymiany kondensatorów trochę mnie przerasta. Mam 16 kondensatorów do wymiany co daje koszt 32zł + jeszcze wysyłka i wychodzi coś pod 40zł, trochę sporo.

 

 

Bucioru używa się trochę i klei na sucho. 6ml to można całą ścianę przykleić.

 

 

No dobra może trochę przesadziłem.

[migrena]

Zrobiłem baterie z dwóch kondensatorów. Jej pojemność według obliczeń wynosi 25,3uF.

Czytanie ze zrozumieniem sie klania.

To ty napisales, ze chcesz miec 25uF. Logiczne jest, ze powinienes miec kondensatory o tej samej pojemnosci. Ergo, w zwrotnicy masz kondensator 25uF. Nie masz? To po co tam chcesz wstawic 25uF?

Pomijam juz niecelowosc wymiany w zwrotnicy jednego elektrolitu na drugi jesli orginalny nie jest uszkodzony.

 

Oby nic się nie uległo awarii. Koszt wymiany kondensatorów trochę mnie przerasta. Mam 16 kondensatorów do wymiany co daje koszt 32zł + jeszcze wysyłka i wychodzi coś pod 40zł, trochę sporo.

Tez dlatego napisalem, ze jakiekolwiek dlubanie w tych kolumnach mija sie z celem.

[Bolekdpo]

To ty napisales, ze chcesz miec 25uF. Logiczne jest, ze powinienes miec kondensatory o tej samej pojemnosci. Ergo, w zwrotnicy masz kondensator 25uF. Nie masz? To po co tam chcesz wstawic 25uF?

Pomijam juz niecelowosc wymiany w zwrotnicy jednego elektrolitu na drugi jesli orginalny nie jest uszkodzony.

Powinien mieć 25uF i taki wstawiłem.

 

 

Pomijam juz niecelowosc wymiany w zwrotnicy jednego elektrolitu na drugi jesli orginalny nie jest uszkodzony.

Był uszkodzony.

[migrena]

Powinien mieć 25uF i taki wstawiłem.

Przeciez jak sie pytalem czy ktorys z kondensatorow ma 25uF to odpowiedziales, ze zaden...

To ktorys z tych mikrych kondensatorkow na zdjeciu ma 25uF?

Nie.

[Bolekdpo]

tak ,ale pytałeś czy któryś z widocznych na zdjęciu ma 25uF.

[migrena]

Nooo. A ile maja?

[Bolekdpo]

Nie wiem, ale na pewno nie 25uF. 25uF jest oznaczony na płytce symbolem R1 a nie C2, C9, C10, C7 czy C5. Nie chce mi się po raz kolejny rozbierać głośnika, żeby sprawdzać ich wartości.

 

 

Sygnał dochodzący do głośnika nie jest spolaryzowany, więc zwykłe kondensatory przez połowę czasu będą pracować w odwrotnej polaryzacji- dla nich to jest zabójstwo. Internet masz, nie działa u Ciebie poczta???

Teraz sobie pomyślałem, że chyba nie masz racji. Na początku w zwrotnicy były kondensatory zwykle elektrolityczne, nawet na płytce są oznaczenia gdzie lutować plus, a gdzie minus. Poza tym głośniki przepracowały już z 20 godzin ,według twojej teorii powinny pracować 10 godzin w odwrotnej polaryzacji, z doświadczenia co prawda małego, ale zawsze jakieś jest, wiem że kondensator pracujący w wyżej wymienionych warunkach ulega uszkodzeniu po kilku sekundach.