KOPULKA DO 200zl-niski podzial-jazz

tomsik · 5 Lipca 2004

Jaka polecacie kopulke do sluchania glownie jazzu z niskim podzialem kolo 2500 hz (18db/oktawe). Ma to grac z 2x ARN 150 (wiem ze bedzie roznica ale znajomy chce aby wysokie tony byly bardzo dobre a bass ma byc :) )

No nie wiem co wiecej moge napisac. Chce zeby miala pasmo przenoszenia gdzies do 30khz (zyczenie znajmoego) .Bardzo dzikuje za wszelkie opinie. kopulka 8om

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

js · 5 Lipca 2004

Do 30kHz to tylko Vifa XT, ale ona strasznie szumi.

USHER albo FOCAL 120 będzie dobry.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**misiomor** · 5 Lipca 2004

Jezeli cena ma byc w okolicach 200PLN, to ja bym polecal:

- Seas 27TDC (H1149) - bez ferrofluidu lub 27TDFC (H1189) - z ferrofluidem

- Vifa D27TG35-06 lub PL27TG35-06

- Vifa D25AG35-06

Wszystkie maja rezonans sporo ponizej 1kHz, dlatego podzial na 2k z ostrym filtrem nie powinien sprawiac problemu, co moze byc przydatne przy wspolpracy z ARN150. Vifa XT sie absolutnie nie nadaje nie dlatego ze szumi, tylko z powodu znieksztalcen THD na poziomie 7% przy 2kHz.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

tomsik · 5 Lipca 2004

calkiem sporo...wolalbym aby niskocieta kopulka nie wprowadzala takich znieksztalcen. jak kilka osob poleci mi ta sama kopulke to prawdopodobnie skorzystam i ja kupie (tylko gdzie? Akkus-drogo:()

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Qubric · 5 Lipca 2004

Seas - KT28F albo te które polecał Misiomor z Vifą D27TG włącznie (cena chyba powyżej 200zł). Może jeszcze KT27F... Taniej to już są Monacory - np. LPG D-254 (rezonans ok. 900Hz).

pozdr.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**misiomor** · 5 Lipca 2004

Na madisound.com wszystkie wymienione przeze mnie glosniki kosztuja ponizej 31USD. Nie wiem tylko ile wyniesie przesylka i polski VAT (cla chyba nie powinni doliczyc jako ze wszystkie te glosniki sa produkowane na terenie europejskiego obszaru gospodarczego).

Oto jak wspanialym ustrojem jest eurosocjalizm - oplaca sie wozic glosniki z jewropy do USA a nastepnie z powrotem. Mrożek miałby trudności z wymyśleniem czegoś takiego.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Qubric · 6 Lipca 2004

Prawdopodobnie jednak się nie opłaca ;) Poza tym nic w tym nie ma dziwnego jesli się oprócz ceł i ulg eksportowych w podatkach weźmie pod uwagę różnice kursowe.

Niezdrowe sa natomiast ceny tych komponentów u polskich dystrybutorów, któryczh po prostu jest chyba tylko dwóch (w porywach) i troche sobie za dużo pozwalają.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

tomsik · 6 Lipca 2004

wiekszosc z nich jest 6 omow a mi zalezy na 8omowym. Ale mam wymagania :P

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**misiomor** · 6 Lipca 2004

Nie bojsia towariszcz. Impedancje znamionowa mozesz podniesc l-padem, tesle znane sa z niskiej efektywnosci, wiec tweeterowi trzeba bedzie obnizyc efektywnosc.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**misiomor** · 6 Lipca 2004

Do Qubric:

Różnice kursowe chyba nie mają nic do rzeczy. Moim zdaniem głównym winowajcą wysokich cen w Polsce (i być może całej jewropie) jest ZUS. Wyobraź sobie że sam próbujesz kupić trochę głośników od producenta i sprzedać je klientom. Musisz w tym celu otworzyć działalność gospodarczą i płacić jakiś tam ZUS za siebie, przy rozmiarach rynku DIY w Polsce będzie to dość istotny składnik ceny detalicznej, bo przecież nikt nie będzie dokładał do interesu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Qubric · 6 Lipca 2004

Misiomor - nie siej tutaj naiwno-liberalnej propagandy niedorobionych filozofów rodem z uni polityki nierealnej :)))

Najniższy ZUS dla osoby prowadzącej działalność gospodarczą to ok. 760zł. miesięcznie - czyli obciażenie od dochodu brutto ok. 1700zł. Słabo wierzę żeby ktokolwiek bawiłąc się w handel o skali ogólnopolskiej osiągał dochody na poziomie 70% średniej pensji.

Za to przypomnę że dopiero od 2-3 lat EUR jest droższe od USD. Przez poprzednie 5-6lat cena USD i EUR nie ulegała zmianie. A zarówno Akustyk, Akkus jak i QBA podniesli w tym czasie ceny od 30-50%.

Vifa (D) PL27TG-35-06 kosztowała w 1999 roku 140zł. a tańszy model 120zł. a już w 2001 roku ceny były prawie jak teraz - tj. 220zł. za PL27TG i 150zł. za wprowadzony wtedy model D27TG

pozdr.

ps. bardzo bym sie cieszył gdyby po wszystkich kosztach (cło i przesyłka) sprowadzenie z USA głosników było tańsze niż w kraju. Może wtedy co niektórzy handlowcy by sie opamiętali. Ale widząc utrzymujące się ceny przetworników sądzę że jednak tak nie jest.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Qubric · 6 Lipca 2004

Misiomor - nie siej tutaj naiwno-liberalnej propagandy niedorobionych filozofów rodem z uni polityki nierealnej :)))

Najniższy ZUS dla osoby prowadzącej działalność gospodarczą to ok. 760zł. miesięcznie - czyli obciażenie od dochodu brutto ok. 1700zł. Słabo wierzę żeby ktokolwiek bawiłąc się w handel o skali ogólnopolskiej osiągał dochody na poziomie 70% średniej pensji.

Za to przypomnę że dopiero od 2-3 lat EUR jest droższe od USD. Przez poprzednie 5-6lat cena USD i EUR nie ulegała zmianie. A zarówno Akustyk, Akkus jak i QBA podniesli w tym czasie ceny od 30-50%.

Vifa (D) PL27TG-35-06 kosztowała w 1999 roku 140zł. a tańszy model 120zł. a już w 2001 roku ceny były prawie jak teraz - tj. 220zł. za PL27TG i 150zł. za wprowadzony wtedy model D27TG

pozdr.

ps. bardzo bym sie cieszył gdyby po wszystkich kosztach (cło i przesyłka) sprowadzenie z USA głosników było tańsze niż w kraju. Może wtedy co niektórzy handlowcy by sie opamiętali. Ale widząc utrzymujące się ceny przetworników sądzę że jednak tak nie jest.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**misiomor** · 6 Lipca 2004

Do Qubric:

Wolę naiwną propagandę niedorobionych filozofów (jak ich waszmość raczyłeś nazwać), niz fundowaną z pieniędzy podatników profesjonalnie prowadzoną w reżimowych mediach propagandę dorobionych złodziei z całego spektrum partii socjalistycznych (euro-, narodowo-, wsiowo-, do wyboru do koloru). Ciekawe po co wprowadzili wymóg koncesji nawet dla kablówek, nie wspominając już o abonamencie RTV - przymusowa danina (podatek) na rzecz spółki akcyjnej choćby nie korzystało się z jej usług - ciekawy dziwoląg prawny.

Skoro euro stało się droższe niż USD, to dlaczego Seas 27TDFC (wprowadzony na rynek już po zmianie kursu) na

madisound.com ciągle kosztuje mniej niż 30USD?

Nie wiem jakie są w Polsce zasady naliczania ZUS'u (nie pracuję tu i nie mam na to specjalnej ochoty, cholera by mnie wzięła jakbym miał składać się na marmury w biurach ZUS) ale jak ktoś osiąga większe dochody z dzialalności, to pewnie płaci więcej. IMHO czas podwyżek cen komponentów DIY audio dość dobrze zbiega się z różnymi zabiegami ustawodawczymi mającymi jak to się ładnie mówi "polepszyć ściągalność składek ZUS".

Drugą przyczyną wysokich cen w Polsce moze być fakt monopolizowania lokalnych rynków przez autoryzowanych dystrybutorów, W USA/Kanadzie (NAFTA) Seas jest dystrybuowany przez m.in. madisound.com, solen.ca, meniscusaudio.com i zalytron.com, a DST chociażby przez Madisound, Solen, Meniscus i partsexpress.com, więc jest jakaś konkurencja.

Nawiasem mówiąc ciekaw jestem czy taki np. QBA importuje Seas'y bezpośrednio z Norwegii czy tez przez Intertechnikę, mielibyśmy wtedy podwójne koszty i marże. Tak czy siak wojna cenowa między QBA a AkustyK'iem byłaby zjawiskiem bardzo pożądanym, choć nie wiem ile mogliby oni obniżyć ceny w polskich warunkach żeby wyjść na swoje.

Pozdrawiam również

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

maciejza · 6 Lipca 2004

ja z innej beczki ... misimor .. slyszales vife XT ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**misiomor** · 6 Lipca 2004

Slyszalem, gra calkiem nawet ladnie, ale pod warunkiem niezbyt niskiego podzialu, wyrownanie peaku impedancji ukladem RLC wskazane, niestety C wychodzi rzedu 100uF (albo duzo kasy albo bipolarne elektrolity, ktore moga z czasem wyschnac).

Druga wada tego gwizdka to dosc waskie charakterystyki kierunkowe, cos takiego mozna zaakceptowac w zamian za niski podzial, co jest raczej niewskazane dla XT25. Tak czy siak robiac dla siebie nie zdecydowalbym sie na ten przetwornik.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Qubric · 6 Lipca 2004

Misiomor - może na wstępie podam co kiedyś powiedział Piotr Gwiazdowski - czołowy rzecznik naiwnego pojmowania gospodarki rynkowej - cyt.: - z liberalizmem jest jak z komunizmem, u nich "Marks wiecznie żywy" u nas "Adam Smith wiecznie żywy".

Składka ZUS nie rośnie z dochodami. Może być deklarowana na najniższej wysokości kwotowej. W przypadku dochodów z pracy jej wysokość również jest ograniczona od góry. Po przekroczeniu pewnego progu przychodów składka ZUS już nie rośnie.

Najniższe obciążenie składką ZUS było za rządów Gierka. Na początku lat 70tych wynosiło 15% płacy. W 1988 roku za rządów Rakowskiego wynosiło 38% płacy Ale już w 1990 roku - za rządów Mazowieckiego i jaśnie oświeconej władzy (rozpełzającej się na coraz mniejsze ugrupowania - UW, AWS, PO, PiS itp. itd.) składka na ZUS wzrosła do 46% płacy - i utrzymuje się do dzisiaj.

Jak widzisz było to 10 lat wcześniej - a nie wtedy gdy rosły ceny głośników u dystrybutorów (pisałem że rosły to w latach 1999-2001) i było efektem rosnącego bezrobocia i jego ukrywania we wzroście liczby rencistów i emerytów (tzw. wałęsówki). Składki bieżące są przeznaczane na wypłacanie bieżących emerytur i rent. Więc im mniej pracujących i im więcej korzystających ze świadczeń ZUS tym składki muszą być większe.

Druga przyczyna to wprowadzona przez Buzka reforma emerytalna - zakładająca przejście do systemu ubezpieczenia powszechnego (zamiast społecznego) - czyli takiego gdzie każdy płaci za siebie. Miło się tego słucha ale w praktyce jest to jeszcze większe obciążenie para fiskalne, bo każdy musi uzbierać na te emeryturę tyle żeby się z tego utrzymać - i to uzbierać w większości przypadków w znacznie krótszym czasie niż wymagany staż emerytalny (czyli krócej niż te 35 lat). Dlatego już teraz za rządów Millera nastąpiło podniesienie podstawy wymiaru składki minimalnej dla osób prowadzących działalność gospodarczą - z 40% średniej pensji do ok. 60% średniej pensji. Żeby tacy ludzie byli w stanie uzbiera na emeryturę i nie byli w przyszłości beneficjantami emerytur socjalnych.

Oczywiście nadal są „święte krowy” - jak np. rolnicy, którzy płacą 5% tej składki a dostają pełną emeryturę - i PSL dzielnie o to walczy - dlatego system ubezpieczeń musi się rozłożyć, prędzej czy później. Ten wariant był już dawno ćwiczony w Anglii.

Inne para podatki - jak abonament - nie wiem czy ktokolwiek go jeszcze płaci :)))) Za to cwaniacy jak Solorz z Polsatu także się domagali publicznych pieniędzy z abonamentu - choć oni wydają kasę zarobioną na swoich telewizjach w różne inne, już nie społeczne inwestycje - czego TVP nie ma prawa robić. Ja nie chce finansować biznesów pana Solorza czy Waltera. TVP także nie chcę - bo wstawia reklamy (to nie BBC, które ma zakaz emitowania reklam i nie ma innych dochodów niż budżetowe).

Co do kursów walut - to uwaga jest słuszna, pod warunkiem ze wzrost USD do EUR był taki jak USD do PLN i do EUR - A wcale nie musiał taki być. Przykładem jest korona czeska - ceny przeliczane z KĆ na USD i na PLN są wyższe niż przeliczane z KĆ na PLN. Tak samo wzrost ceny EUR w PLN nie oznacza że musiał być taki wzrost ceny EUR w USD (mówię nie oznacza, bo tego na pewno nie wiem - podaję tylko przykład)

Przepraszam że tak przynudzam (więcej o finansach publicznych nie bedzie:))) Ale po prostu teza, że wzrost cen wywołują jakieś zewnętrzne - niezależne od sprzedawców czynniki - nie daje się obronić. To zwykła pazerność i chęć maksymalizacji zysku (cnoty liberalne;) Wzmocnione brakiem konkurencji w branży komponentów audio.

pozdr.

ps. - tak, QBA jest przedstawicielem Intertechniki. Vify, SS i Peerlessa sprowadza na pewno Akustyk (ESA) - a sprzedaje je także Arton (mało widoczny) i Akkus - ale nie jestem pewien czy nie biorą pośrednio od Akustyka. Na pewno w Kanadzie i USA pod tym względem rynek handlowy jest zdrowszy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**misiomor** · 6 Lipca 2004

A u nazistów (narodowych socjalistów) jest Hitler wiecznie żywy, z kolei w ameryce łacińskiej mają tow. Ernesto Guevare (Che) i Fidela Castro, również wiecznie żywych. W fizyce dla odmiany są Newton i Einstein żeby nie wymieniać jeszcze innych pomniejszych wiecznie żywych. Ja wolę jednak Adama Smitha, jego wkładu w nowoczesną ekonomię raczej nikt rozsądny nie neguje, natomiast Marks jest skompromitowany totalnie, więc stawianie znaku równości między nim a AS jest raczej bez sensu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**misiomor** · 7 Lipca 2004

Do Qubric:

Przemawiasz jak zawodowy ekonomista – zagłębianie się w szczegóły przysłaniające zrozumienie istoty rzeczy.

Fakt jest taki że głośniki w Polsce / jewropie kosztują więcej niż w USA, ja próbuję zrozumieć dlaczego się tak dzieje. Osobiście widzę kilka możliwych przyczyn (nie twierdze że to wszystkie):

- Ten minimalny ZUS od działalności gospodarczej (i związana z nim a także z podatkami biurokracja, konieczność prowadzenia księgowości, kontrole itd.) powoduje że nawet jak ktoś (np. student/doktorant) chciałby otworzyć małą firmę dystrybucji komponentów DIY w rodzaju np. ellisaudio.com (tylko kilka najlepszych modeli głośników sprowadzanych bezpośrednio od producenta, z opracowaniem porządnych kitów na nich, zamówienia tylko przez e-mail dla obniżenia kosztów), to się 10 razy zastanowi, zanim zaryzykuje długi z odsetkami względem tej szacownej instytucji (oraz fiskusa). Dzięki temu (praktycznie brak konkurencji) istniejące firmy mogą robić co chcą. Dlatego zresztą większość "biznesmenów" jest zwolennikami socjalizmu / biurokracji, nikt przecież nie lubi konkurencji (z wyjątkiem szarych konsumentów rzecz jasna).

Ściągalność ZUS-u poprawiano wielokrotnie po 1990 roku, np. oZUSowanie umów zlecenia i o dzieło, te ostatnie chyba całkiem niedawno, ciągłe podwyższanie ZUSu od działalności gospodarczej. Zgadzamy się co do jednego, ten system kiedyś zbankrutuje z wielkim hukiem, dlatego ja nie chciałbym na to płacić, bo wiem że i tak nic nie dostanę z powrotem.

- Ja nie wiem, czy monopol dystrybutora na swoim terenie nie ma coś wspólnego z dekretami jaśnie Unii Europejskiej w dziedzinie nieuczciwej konkurencji. Czytałem (parę lat temu) horror-stories o tych sprawach, ludzie bywali karani za sprzedaż produktów zbyt tanio (zdaniem urzędników UE). To by również mogło tłumaczyć dlaczego w jewropie wszystko jest tak koszmarnie drogie w porównaniu z NAFTA.

Jeżeli masz inne wyjaśnienia różnic cen między UE a USA to jestem autentycznie ciekawy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Qubric · 7 Lipca 2004

Misomor - na szczęście nie jestem ekonomistą :))) Zapewniam Cie że od umów o dzieło nie trzeba płaciś ZUS - a nawet dla małych dochodów i praw autorskich rzeczywiste obciążenie podatkowe jest ok. połowy tego co w przypadku zatrudnienia na etat (także dla studentów). Z umowami zlecenia to nie wiem - ZUSem objęto chyba zawierane z własnymi pracownikami - w każdym razie to bardzo dobrze, bo przynajmniej wyrastajace teraz pokolenie nedzarzy bedzie troche mniej nędzne za te 30-35lat kiedy przejdzie na emeryturę.

Jest inna sprawa - Handel internetowy w USA był (nie wiem czy nadal jest) zwolniony z VAT (całkowicie - podobno także towary sprzedawane w ten sposób były wolne od VAT, co wywoływało protesty handlowców nie "wirtualnych").

Mogą także działac jakies ulgi eksportowe poza obszar UE

Gdy się to wszystko doda rzeczywiście ceny w USA moga być niższe. Ale myslę że naprawdę przyczyną jest większy rynek na te wyroby (większa zbywalność) i konkurencja - także ta z Chin.

pozdr.

ps. - wydaje mi się że NAFTA to porozumienie o wolnym handlu - czyli niecleniu i niedotowaniu wzajemnym. Dokładnie takie same zasady równosci konkurencji sa w UE (jeszcze się dotują wzajemnie i po równo - ale za jakiś czas i to zniknie, bo juz widac że nie da się utrzymywać cen np. prod. rolnej w krajach starej UE). I tam równiez kraje silniejsze gospodarczo wykorzystuja swoją przewagę pompując w gospodarke pieniądze publiczne - tylko sie to inaczej nazywa ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

koval · 7 Lipca 2004

ekonomiści...;)

Weź pod uwagę jeszcze Morela mdt 29 (chyba). Zaglądałem niedawno do qba i ceny nawet nawet. Z monacora może być dt 254 albo 252. Bez problemu aplikowałem obydwa od 2 kHz/12 dB.

T.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )