NA GRZYBY !

[simon1983]

Można się pomylić,a ja nie chcę czekać na przeszczep....Ci co znają się na 100% niech smażą.

 

To prawda, nie ma co. Ostatnio znalazłem szatana,bo miał podejrzany kolor gąbki i smak,ale potem doczytałem że był to goryczak,też niejadalny. Borowiki z różową gąbką i goryczkowym smakiem,a od góry wygląda dokładnie jak normalny borowik brunatny.

[Nikonman]

To prawda, nie ma co. Ostatnio znalazłem szatana,bo miał podejrzany kolor gąbki i smak,ale potem doczytałem że był to goryczak,też niejadalny. Borowiki z różową gąbką i goryczkowym smakiem,a od góry wygląda dokładnie jak normalny borowik brunatny.

 

Ja kupiłem sobie atlas kieszonkowy opisany 205 grzybów jadalnych,trujących,niejadalnych- zbieram od 12 lat około 16 "jadalnych i pewnych" i nie mam stresu.Nie zawsze rosną wszystkie.

Średnio 6 gatunków jest w koszyku.Nie rozumiem ludzi co wkładają do koszyka wszystko co rośnie bez zaznajomienia się w stopniu podstawowym o co biega i wyrywają muchomora sromotnikowego który na sam wygląd truje pająki w promieniu 20 metrów,i to jedzą ze smakiem.....

 

 

Tymczasem u ruskich...oni zawsze mają bolsze i dużo mnogo....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Włodzimierz_55692]

Marzę o zrobieniu dobrego zdjęcia tego,niestety posiadam też fobię i nawet patrząc na fotografię mam miękkie nogi ze strachu.Z powodu spotkania zaskrońca w wczesnym dzieciństwie.

 

Spotkanie nie było takie straszne. Szybko uciekła na widoki intruza, a ja zrobiłem krok do tyłu. Poszedłem kilka metrów jej śladem z telefonem w ręku, aby zrobić jej zdjęcie, ale w wysokich trawach prędzej można znaleźć osaka niż ją. Na grzyby zawsze chodzę w gumowych butach do kolan i długich spodniach, do tego zawsze jakaś bluza dresowa, kurtka przeciwdeszczowa lub jesienią stary długi płaszcz (w zależności od pogody i pory roku) i obowiązkowo czapka z daszkiem lub lepiej kapelusz. Wczoraj spotkałem grzybiarza w t-shircie, krótkich majtkach i... klapkach na gołych stopach. Dla mnie to chore.Taki ubiór przed.niczym nie chroni.

 

Gwoli wyjaśnienia, aby uniknąć nieporozumień, nie jest autorem tego zdjęcia. Taki okaz własnie wczoraj spotkałem.