Jaki zestaw mp3 od 800 do 1200zł?

[Lord Rayden]

rychubil - to weź na 10 dni ze sklepu internetowego. Jak Ci nie będzie odpowiadał to zwrócisz. Albo umów się na taki wysyłkowy test z jakimś dobrym sklepem obecnym tu na forum. Zapłacisz tylko za przesyłkę w obie strony, To poważny zakup więc można negocjować.

[rychubil]

Kiedys czytalem ze Clip z plusem gra tak samo jak Fuze. Te same elementy w srodku odpowiadajace za jakosc i glosnosc grania. Ale nie jestem pewien. Poczytaj na mp3 store.

Fuze jest bardzo glosny.

 

Dzięki za namiar.

Poczytałem sobie i zdecydowałem się na Clip+

 

Teraz tylko jestem ciekaw jak mi zagrają z KPP i AKG K450.

Ponieważ Clip wyjdzie mnie taniej niż myślałem, to rozważam jeszcze ewentualnie kupno jakiś innych słuchawek jeśli te nie zagadają jakoś powalająco - może coś w granicach 500 - 800zł ?

Jest coś powalającego w tym przedziale?

[Ujemny]

Naprawde radze odwiedzic laryngologa skoro nie slyszysz tych przepasciowych roznic.

 

Ludzie z 3 razy lepszym sprzętem niż twój mają problem z rozróżnieniem, tacy pozerzy jak ty padają na pierwszym ślepym teście, jeśli znajdzie się ktoś kto będzie z nimi testował grajki po 200 zł :D

 

Urzadzenia przenosne nie sa projektowne do wspolpracy z takim czyms jak wzmacniacze itd. Podlącz sobie tego AUDIOFILSKIEGO hifimana, ktorym sie podniecasz to zobaczysz jak to wysmienicie gra.

 

Urządzenia przenośnie opuszcza sygnał audio jak każde inne urządzenie, oprócz tego, że mają wbudowaną pamięć i bateryjkę niczym się nie różnią od kart dźwiękowych i DACy. Taki sygnał możesz sobie wzmocnić i posłuchać jak wspaniale brzmi kiedy nie słuchasz go na pchełkach :)

Przy okazji sobie popatrz jakie parametry ma taki Hi-Fi man i ile trzeba wydać - 100 złotych kosztuje nowa, lepsza karta dźwiękowa. Tylko, że takie pajace jak ty, z audiofilskim skrzywieniem, na dzień dobry oplują każdą kartę dźwiękową bo to niby "do komputera", a w życiu żadnej nie słuchali, ale za to sami to i na jamniku będą słuchać flacy bo przecież bóg im dał SŁUCH!

[Lord Rayden]

Ale co ma do rzeczy karta dźwiękowa w temacie mp3/FLAC Player ? Karta ma siedzieć w kompie, ewentualnie jak HM-101 służyć laptopowi za wyjście audio. A playerek mamy nosić przy sobie w tramwaju. Nie ma się o co kłócić.

 

Kolega rychubil ma 3 wyjścia :

- wziąść HiFimana na 10 dni, potestować i kupić lub oddać.

- kupić sobie SanDisk Sansa Clip Plus albo Fuze (czyli wydać mało kasy) i albo być zadowolonym albo żałować

- kupić jeszcze coś innego i opisać swoje wrażenia na forum :)

 

A do Clip Plus za 200 zł góra, słuchawki za 500 zł ???? To przesada.

 

A Bóg dużą literą poproszę...

[Sz@tynbury]

Moim zdaniem słuchawki za 500zł do Clipa to nie przesada. Clip gra bardzo ładnie, a słuchawki pomogą wycisnąć z z niego ostatnie soki. Tak jak pisałem wcześniej - rozejrzyj się za Yamahami EPH-100. Zbierają bardzo pozytywne opinie na head-fi i nie tylko. Za 800 na redcoon.pl są Sennheisery IE80, wczoraj zasięgnąłem opinii z pierwszej ręki od osoby, która "siedzi" w portable audio i podobno jest to bardzo udane połączenie. Inne polecane słuchawki to Fischer Audio DBA-002 oraz Vsonic GR07. Oczywiście najlepiej byłoby posłuchać wszystkiego na raz, jednak wiadomo, że jest to niemożliwe. Mam nadzieję, że będziesz miał szczęście i znajdziesz coś co się dobrze zgra z Clipem.

[amesv87]

Ja rowniez posiadam Clipa+ i jak za ta cene, to jest rewelacyjny. Wielkim plusem tego playera jest takze mozliwosc wgrania ROCKBOX'a, ktory pozwala na bardzo dokladne ewentualne skorygowanie brzmienia playerka. Tak ze od razu wgrywaj rockboxa ;)

[rychubil]

Kolega rychubil ma 3 wyjścia :

- wziąść HiFimana na 10 dni, potestować i kupić lub oddać.

- kupić sobie SanDisk Sansa Clip Plus albo Fuze (czyli wydać mało kasy) i albo być zadowolonym albo żałować

- kupić jeszcze coś innego i opisać swoje wrażenia na forum :)

 

A do Clip Plus za 200 zł góra, słuchawki za 500 zł ???? To przesada.

 

Myslę zrobić, jak w podpunkcie drugim: kupię Sansę clip+ i zobaczę jak się będzie słuchało z KPP i K450 a ewentualnie potem zdecyduję, co dalej.

 

Co do słuchawek dousznych, to jakoś ciężko w sumie mi się przekonać.

1. teoretycznie powinny grać gorzej od słuchawek z większą membraną - czyli nausznych,

2. zależy mi na przestrzeni a nie wiem jak to wygląda w dousznych,

3. no i nie wszystkie siędzą dobrze w moich uszach a właściwie niewiele.

[rafal735r]

Ludzie z 3 razy lepszym sprzętem niż twój mają problem z rozróżnieniem, tacy pozerzy jak ty padają na pierwszym ślepym teście, jeśli znajdzie się ktoś kto będzie z nimi testował grajki po 200 zł :D

 

Pokaz mi tych ludzi, zebym wiedzial ze to idioci na przyszlosc. Nie jestem zadnym audiofilem i nie uwazam sie z takiego, ale mam swoj sluch i wiem co slysze. Malo tego, moj kumpel, ktory calkowicie nie zna sie na muzycze i ma w d... co mu gra i gdzie, odrazu wychwycil roznice miedzy mp3, a Flac jak mu puscilem ten sam kawalek jeden po drugim wiec nie rob z siebie idioty gluchmanie. Zeby bylo smieszniej wtedy mialem najtansze Magnaty i amp stereo.

 

Przy okazji sobie popatrz jakie parametry ma taki Hi-Fi man i ile trzeba wydać - 100 złotych kosztuje nowa, lepsza karta dźwiękowa.

 

Kur po co ja wydalem tyle siana na CD jak mozna miec super karte dzwiekowa za 100zl. Hahaha. Nie pograzaj sie i nie pajacuj.

[Lord Rayden]

W takim razie czekam na wrażenia z odsłuchu Sansa Clip Plus. Sam jestem ciekaw. Słyszałem o nim dużo dobrego ale sam nie miałem go jeszcze na uszach.

[Ujemny]

Kur po co ja wydalem tyle siana na CD jak mozna miec super karte dzwiekowa za 100zl. Hahaha. Nie pograzaj sie i nie pajacuj.

 

Tylko po co ci to CD jak grajek za 200 zł wykorzystuje tak wspaniale jakość CD, W tym świetle kupno czegokolwiek innego to głupota.

[Sz@tynbury]

W takim razie czekam na wrażenia z odsłuchu Sansa Clip Plus. Sam jestem ciekaw. Słyszałem o nim dużo dobrego ale sam nie miałem go jeszcze na uszach.

 

To może ja coś skrobnę. Jestem na razie przykuty do łóżka i nie mam nic więcej do roboty więc napisze swoją opinię.

W tym playerku wszystko jest przynajmniej na dobrym poziomie. Ale największa jego zaleta to spójność, i dobrze zbalansowane brzmienie, żadne pasmo się nie wybija. Niektórzy piszą, że jest ciemny, przymulony. Wg mnie tak nie jest. Playerek ten to nie jest demon szybkości ale kontrola poszczególnych pasm jest całkiem dobra. Nie ma dużej sceny,nie gra też ultra czysto, czuć pewne "brudy" szczególnie na przełomie średnicy i góry, ale najważniejsze, że wszystkie dźwięki tworzą stapiają się w spójną całość. Po za tym może się pochwalić ładną fakturą basu, jest bardzo akustyczny, daleko do jednostajnego łupania.

Od przedwczoraj mam Taczkę 4G i chyba jednak Clip+ podoba mi się bardziej, Taczka gra gładko, czysto ale szczupło. W pierwszej chwili czuć, że dźwięk jest bardziej prawidłowy, mniej zniekształcony, więcej w nim powietrza, lecz za mało w nim masy, planktonu. Jest zarys dźwięku ale brakuje wypełnienia, przez co gra czasami jednostajnie i męcząco.

Ogólnie poziom jest zbliżony mimo zupełnie innego pomysłu na dźwięk. Jak na razie Clipa+ słucha mi się przyjemniej, ale muszę się jeszcze wsłuchać, może coś się zmieni. To na razie tyle moich wrażeń. Aha, słucham na dokanałówkach Soundmagic E10.

[stachukubik]

Na moim zestawie stereo nie słychać różnicy między mp3 a flac, ale przy przenośnym grajku z kanałówkami flac to podstawa :D

 

Taaaaaaaaaaa...

I wszystko jasne. Jak tego nie słyszysz na swoim zestawie to w ogóle proponuję więcej pokory w wypowiedziach. Posty nabiłeś a z praktyką u Ciebie to raczej marnie. Pewnie dla Ciebie wszystko gra tak samo.

 

I do tego audioholik ze sprzętem na którym nie słychać różnic miedzy MP3 a FLAC. Może administracja kiedyś się połapie że coś jest nie tak. Bo wg. tych kryteriów Ujemny jest takim samym audioholikiem jak np. stary audiofil a to dwa różne światy. Nie wspominając już o dźwięku.

 

A co do kart to miałem kiedyś Audiotrak Prodigy HD2 z wymienionymi OPA na BB 2107 wtedy to dla mnie było coś. Ale teraz jestem już na szczęście daleko od tego.

A tak na koniec to jeżeli mieszkasz gdzieś w okolicy to chętnie bym posłuchał Twojego zestawu i oczywiście też zaprosił do siebie.

[rychubil]

Dziś zamówiłem Sansę clip plus (41 funtów). Będzie w przyszłym tygodniu.

Postaram się przgotować jakąs ciekawą ale też zróżnicowaną kompilację muzyczną, złożoną z kilku różnych gatunków muzycznych w formacie mp3 320kb/s oraz FLAC.

Na pewno będzie: klasyka - fortepian solo, symfoniczna i chóralna, jazz - trio, big band-funky z blachą i wokalami, filmowo elektroniczna - Clinton Shorter, Mark Isham, Duft Punk, Metal progresywny - Dream Theater, i coś jeszcze może.

Najpierw będę testował na własnych KPP i AKG K450 i ewentualnie Sennheiser HD598.

Potem wybiorę się do sklepu, gdzie m.in. są dostępne do odsłuchu: Sennheiser HD205, PX360, Bose (nie pamietam teraz symbolu ale cena podobna do PX360) i jakieś Monstery może.

Postaram się zrobić skropulatne notatki, które finalnie zamieszczę potem w wątku.

 

Serdecznie dziękuję wszystkim za pomoc w wyborze i za cenne informacje oraz ...dość ostrą polemikę.

[Lord Rayden]

We Wrocławiu można kupić za 124 zł. A na Allegro za 114 zł.

 

Z muzyki elektronicznej proszę o Tangerine Dream i Klausa Schulze. Może być Ashra. A nawet Jarre ale starszy. To jest hm.. muzyka elektroniczna :). No wiem wiem, klasyczna.

[Ujemny]

I do tego audioholik ze sprzętem na którym nie słychać różnic miedzy MP3 a FLAC. Może administracja kiedyś się połapie że coś jest nie tak.

 

Napisać, że widzi się ze swojego balkonu wybuchające krążowniki w galaktyce oriona napisać może każdy głupi, więc może najwyższy czas do niedowiedzionych deklaracji zacząć podchodzić z odpowiednim dystansem?

 

A tak na koniec to jeżeli mieszkasz gdzieś w okolicy to chętnie bym posłuchał Twojego zestawu i oczywiście też zaprosił do siebie.

 

A nie widać w moim profilu, że zupełnie nie?

[rafal735r]

No Comment.

 

Dziś zamówiłem Sansę clip plus (41 funtów). Będzie w przyszłym tygodniu.

Postaram się przgotować jakąs ciekawą ale też zróżnicowaną kompilację muzyczną, złożoną z kilku różnych gatunków muzycznych w formacie mp3 320kb/s oraz FLAC.

Na pewno będzie: klasyka - fortepian solo, symfoniczna i chóralna, jazz - trio, big band-funky z blachą i wokalami, filmowo elektroniczna - Clinton Shorter, Mark Isham, Duft Punk, Metal progresywny - Dream Theater, i coś jeszcze może.

Najpierw będę testował na własnych KPP i AKG K450 i ewentualnie Sennheiser HD598.

Potem wybiorę się do sklepu, gdzie m.in. są dostępne do odsłuchu: Sennheiser HD205, PX360, Bose (nie pamietam teraz symbolu ale cena podobna do PX360) i jakieś Monstery może.

Postaram się zrobić skropulatne notatki, które finalnie zamieszczę potem w wątku.

 

Serdecznie dziękuję wszystkim za pomoc w wyborze i za cenne informacje oraz ...dość ostrą polemikę.

Koniecznie napisz jak porownanie MP3, a FLAC.

Koniecznie porownuj te same albumy i tracki, jeden po drugim. Mysle ze bez wachania wskarzesz lepszy format, bo to poprstu slychac. Detale, przestrzen, zwiezly bas...

[rychubil]

<BR>We Wrocławiu można kupić za 124 zł. A na Allegro za 114 zł.

tylko, że Ja mieszkam w Szkocji i wolę mieć tu na miejscu możliwośc zwrotu czy reklamacji.

Dokładam zatem Jarrea i Vangelisa - zaiste klasyka :)

<BR>nie porownuj te same albumy i tracki, jeden po drugim.

dokładnie - tylko tak!

[Lord Rayden]

A to pozdrawiam Szkocję !! Chyba miałem tam przodków, bo jestem oszczędny. :)

[rychubil]

Celna uwaga: Szkoci są oszczędni - nie skąpi!

[stachukubik]

Ujemny ja bajek w swoim profilu nie pisze i domniemam że Ty też. Bo niby poco. Więc powiedz mi jeżeli możesz gdzie nabrałeś lub jak, takiego doświadczenia w tematyce audio. I nie jestem złośliwy. Ja pisze zawsze tylko to co sam doświadczyłem i tylko o moich spostrzeżeniach. A jak to jest u Ciebie?

[Ujemny]

A jakiego doświadczenia potrzebujesz, żeby wiedzieć, że grajek mp3 i słuchaweczki za 200 zł, w szczególności pchełki, plugi itd. nigdy nie pokażą róznicy między mp3 a flacem? Wystarczy chyba posłuchać kilku przenośnych odtwarzaczy? Ja pisze o swoich doświadczeniach zwykle podpierając się teorią bo też i w 99% przypadków się pokrywają.

Większość bogosłyszących tutaj zapieni się na pysku słysząc o słuchaniu muzyki na karcie muzycznej za 100 zł i inwestuje gruby chajs w sprzęt, ale jak akurat mają taniego pleyerka co najwyżej dorównującego możliwościom taniej karcie muzycznej, to klękajcie narody, słyszą na nim wszystko. Na playerku za 200 zł, słyszą wszystko, ale stereo to musi już kosztować minimum parę tysiaków za klocek, bo taniej to nie chce grać.

 

Na szybko znalazłem coś takiego, więc każdy może sie pochwalić jak idzie mu rozróżnianie mp3 120 od 320, więc może na początek zobaczymy jak pójdzie taki banalny test? Proszę się nie bać i wklejać wyniki :)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rafal735r]

Wystarczy chyba posłuchać kilku przenośnych odtwarzaczy?

No wlasnie. Wystarczy posluchac! Jakie to proste.

 

a pisze o swoich doświadczeniach zwykle podpierając się teorią bo też i w 99% przypadków się pokrywają.

 

Coz za pewnosc siebie.

 

Na szybko znalazłem coś takiego, więc każdy może sie pochwalić jak idzie mu rozróżnianie mp3 120 od 320, więc może na początek zobaczymy jak pójdzie taki banalny test? Proszę się nie bać i wklejać wyniki :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mp3 128-320, a Flac kolo 1000 to znaczna wieksza roznica, ktora latwiej wychwycic niz porownywanie np mp3 160kb do np 224kb. Nie sadzisz?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ujemny]

Nie, absolutnie nie, bo to zależność bez porównania. Różnica między mp3 120 a 320 jest gigantyczna, w porównaniu mp3 320 do flaca.

 

Taka mniejwięcej, jak między 5 a 10 km/s a 40.000 km/s a 50.000 km/s. Zobaczysz różnicę 5 km/s? Zobaczysz? A różnicę 10.000 km/s? Nie zobaczysz. Dziwne nie?

[rychubil]

No i przyszła dziś Sansa clipa i powiem wam jedno - wielka lipa!

Co po przenośnym odtwarzaczu, skoro gra tak cicho, że trzeba miec absolutną ciszę wokoło, żeby posłuchać muzyki, która właczona jest na full.

Chyba że ktoś mi zdradzi sekret, że są jakieś dodatkowe opcje głośności o których nie wiem ale nie wydaje mi się.

Na 95% go zwrócę.

[Lord Rayden]

Spróbuj resetu do ustawień fabrycznych i wybierz kraj inny niż Unia Europejska i USA. W UE są ograniczenia co do głośności dla ochrony uszu słuchacza. A Szkocja chyba jest w Unii :).

[rychubil]

Lord Rayden!

 

Uratowałeś mi dziś nastrój przed pójściem spać - Dzięki wielkie :)

Ja uże pamienił na jazyk, katoryje naszli nas sjewodnia, siemdzjesiat tri liet nazad i wsjo uże haraszo igrajet :) Toćna gromka !!!

 

ale dziś jeszcze niespodzianka mnie spotkała - ożył nagle mój iRiver E30 i przyznam, że ma też wykop porównywalny albo i ciut lepszy jak ta Sansa clip+

 

za późno dziś już na testy (rano do szkoły) ale w środę spróbuję naskrobać jakiś test - Sansa kontra iRiver na AKG K450 i KPP.

pozdrawiam

 

Jedna rzecz jeszcze uprzykrza życie na clipe: foldery mają jakieś dziwne nazwy typu: 02F01000 new folder, 3302000 new folder.

Da się to zmienić, żeby były normalne nazwy?

[rafal735r]

W ustawieniach powinna byc tez opcja wylaczania ograniczenia glosnosci.

[rychubil]

W ustawieniach powinna byc tez opcja wylaczania ograniczenia glosnosci.

Jako na razie nie znalazem. Menu w clipie jest bardzo ograniczone.

[Sz@tynbury]

Ustawienia -> Ustawienia systemu -> Przywróć ustawienia fabryczne -> Wybierasz język -> Region - i tutaj wybierasz albo "Ameryka Północna" albo "Reszta świata"

A gdyby nadal było cicho, chociaż nie powinno, dlatego, że po restarcie domyślnie głośność powinna być ustawiona na wysoką:

Ustawienia -> Ustawienia systemu -> Głośność -> Wysoka

 

A tak w ogóle, polecam zainstalować rockcboxa, znacznie większa wygoda użytkowania.

[rychubil]

a co to jest rockbox?