Skocz do zawartości
IGNORED

Kaseta magnetofonowa, czy wróci do łask?


Maciej Bieliński

Rekomendowane odpowiedzi

tak sobie przeglądnąłem wasz dyskurs i zrobiłem mały eksperyment (a propos słuchu):

generator sygnału z miernikiem częstotliwości podłączony pod wejscie uniwersalne Koncerta + słuchawki DT990PRO - przy poziomie 0dB na wskaźnikach i głośności słuchawek ustawionej w połowie skali (nie słychać szumów własnych magnetofonu) słyszę do ok.17 kHz, natomiast przy podgłośnieniu w słuchawkach na maxa do prawie 20kHz, więc stąd prosty wniosek, że im głośniej, tym ciut wyżej słyszymy, oczywiście w pewnych granicach; przy obniżeniu sygnału na wejściu do -20 dB słyszę do ok.15 kHz (położenie regulatora wzmocnienia słuchawek daje niewielką różnicę - środkowe tuż przed 15, max tuż za - ok. 500 Hz odstępu)

odnośnie pasma przenoszenia magnetofonów - jeżeli chodzi o szpulowe to 25kHz/-20dB przy 19cm/s to żaden wielki wyczyn (nie wspominam już o 38cm/s), przy 0dB można nagrać dźwięki do ok. 20kHz (opisywałem to w wątku "magnetofony szpulowe"); natomiast dla kaseciaków przy ich małym przesuwie 20kHz wydaje mi się mało prawdopodobne (mimo, że szczelina głowicy węższa)

co do zaś meritum sprawy - kaseta do "masówki" nie wróci, ze względu choćby na łatwość obróbki i kopiowania plików cyfrowych; będzie użyteczna dla amatorów analogu m.in z powodu względnie łatwej obsługi i niewielkich wymiarów, ale i tak jak ktoś chce mieć dobre źródło dźwięku analogowego to pozostaje tylko szersza taśma i dobry szpulowiec (pomijam winyle oczywiście)

Wracajac do tematu ...

Zastanawiam sie po co Ci kupowanie gramofonu zeby nagrywac kasety na przecietnym magnetofonie i słuchac tego przez przecietny wzmacniacz.

Nie lepiej / prosciej / łatwiej i pewniej za kwote magnetofonu kaset , gramofonu i winyli kupic porzadny uzywany odtwarzacz CD?

Z Twoich wpisow wnioskuje ze nie miałes takowego bo z dobrego CDka nie ma nalotu cyfrowego czy sztucznego.

Drazac dalej temat to kilkanascie lat temu miałem z ciekawosci dobry gramofon z droga wkładka i kilka niedostepnych wtedy płyt na CD.

Skopiowłem je sobie na nagrywarce CDR Philipsa i słuza mi do dzisiaj.

Kup sobie PDR 05 Pioneera ktory ma wejscia analogowe i recze ze na kaseciaku nieuzyskasz takich kopii.

Sam miałem wiele deckow Technicsa a obecnie z sentymentu CT 979 Pioneera.

Kopie na nim z Naima CDX sa tak wyskiej jakosci ze ostatnio znajomy ktory był u mnie po odbior wzmacniacza ktorego mu przerobiłem jak posłuchał tego decka to nie wierzył ze to kaseta i szybko kupił sobie podobny model.

Z tym ze kopie nawet na topowych kasetach i tak ustepuja zwłaszcza dynamika tym z CD

No chyba ze te kopie to jak u mnie chodzi o sentyment i zabawe ;)

jezeli wszystkie sciezkiw utworze sa pokompresowane odpowiednio wtedy kopia na kasecie zachowa dynamike oryginalu (jezeli magnetofon dziala prawidlowo) natomiast "mastering dziurawy" w kawalkach gdzie poziomy szczytowe strzelaja o 20 i wiecej dB powyzej RMS to owszem nagranie na kasecie zwęzy zakres dynamiki ale wylacznie z korzyscia dla glosnikow i uszu ;)

 

chyba ze ktos nagrywa bez dolby i lubi patrzec na czerwone ledy, albo co gorsza sciga "plusy" wskazowkowym VU wtedy faktycznie spadek dynamiki z przyjemnoscia niewiele bedzie mial wspolnego.

Wracajac do tematu ...

Zastanawiam sie po co Ci kupowanie gramofonu zeby nagrywac kasety na przecietnym magnetofonie i słuchac tego przez przecietny wzmacniacz.

Nie lepiej / prosciej / łatwiej i pewniej za kwote magnetofonu kaset , gramofonu i winyli kupic porzadny uzywany odtwarzacz CD?

Z Twoich wpisow wnioskuje ze nie miałes takowego bo z dobrego CDka nie ma nalotu cyfrowego czy sztucznego.

Drazac dalej temat to kilkanascie lat temu miałem z ciekawosci dobry gramofon z droga wkładka i kilka niedostepnych wtedy płyt na CD.

Skopiowłem je sobie na nagrywarce CDR Philipsa i słuza mi do dzisiaj.

Kup sobie PDR 05 Pioneera ktory ma wejscia analogowe i recze ze na kaseciaku nieuzyskasz takich kopii.

Sam miałem wiele deckow Technicsa a obecnie z sentymentu CT 979 Pioneera.

Kopie na nim z Naima CDX sa tak wyskiej jakosci ze ostatnio znajomy ktory był u mnie po odbior wzmacniacza ktorego mu przerobiłem jak posłuchał tego decka to nie wierzył ze to kaseta i szybko kupił sobie podobny model.

Z tym ze kopie nawet na topowych kasetach i tak ustepuja zwłaszcza dynamika tym z CD

No chyba ze te kopie to jak u mnie chodzi o sentyment i zabawe ;)

 

Witam,

tak to bardziej sentyment do taśmy i niechęć do mp3, których nie znoszę ( ja nie znoszę, żeby nie było). Zakupiłem, tak jak pisałem magnetofon Yamahy KX-670, wiem, że to nie top of top, ale to jak nagrywa, bardzo mi odpowiada.

Moje zainteresowanie okrągłym analogiem wzięło się stąd, że niedawno usłyszałem przepiękny dźwięk w Top HiFi i był to dźwięk z "czarnej" płyty. Stałem oczarowany i słuchałem, potem usiadłem i słuchałem......

 

Pomysł przegrywania na kasety zrodził się z mojego doświadczenia z adapterem, który kiedyś miałem i adapterem teścia ( o którym tu wspomniałem) obydwa nie szanowały płyt, może dlatego mam wpojone w szare komórki, że odsłuch ukochanych płyty to trochę jak święta:) Wpadłem więc na pomysł, że podczas pierwszego słuchania, zrobię kopie na kasecie, mam około 20 Sony metalowych i około 30 TDK też pozycja IV, leżały co prawda długo w na strychu, ale były w oryginalnym opakowaniu. Widzę też , że można z powodzeniem kupić kasety chromowe, nowe i używane ( co poczyniłem). I na codzień, słuchać z kaset a od święta z płyty....

 

Wczoraj też skończyłem naprawiać Walkmana Sony z dolby, i będę mógł również zabierać ulubione utwory na górskie wycieczki.

Stąd moje zapytanie na forum, To co napisałeś o szpuli..... może to lepszy pomysł, tylko z przenośnymi jest problem:) Choć nie mówię nie, ale to za dwa lata:)

 

Nie wiem jak brzmią najlepsze CD, mam obecnie CD od PianoCrafta Yamahy, wiem, że nie gra najlepiej ale wszystko w swoim czasie....

 

Pozdrawiam sobotnie:)

Nie wiem kto z Was ma rację i jest bliżej prawdy. Ale zrobiłem sobie kiedyś test i odsłuchiwałem płytę CD z sygnałami testowymi. Wszystko to na odtwarzaczu CD Onkyo DX6660, słuchawkach Technics RP-F30 (2-30000Hz) i amplitunerze Sony STR 6800SD. Najwyższa częstotliwość jaką udało mi się usłyszeć to 14,5 kHz. Stwierdziłem więc, że po 25 latach pracy w stolarstwie mam już trochę uszkodzony słuch. Ale po "przetestowaniu" mojego jedenastoletniego chrześniaka okazało się, że wynik był identyczny. Później sprawdziłem jeszcze kilka innych, dużo młodszych osób i wynik by również ten sam.

Druga sprawa......

Miałem kiedyś eqalizer z "spectrum analyzer". I po nagraniu sygnału testowego 16kHz na jakiejś tam chromówce i decku Sony TC 229SD odtworzyłem go. Okazało się, że słupek 16kHz w analizatorze widma ochoczo wystrzelił w górę, choć ja oczywiście niczego nie usłyszałem prócz szumów. Tak więc zastanawiam się skąd tak różne opinie i wyniki testów ? Bo nie sądzę aby w moim przypadku tym "wąskim gardłem" był amplituner Sony STR 6800SD. Dlaczego ktoś pisze, że udało mu się usłyszeć nawet powyżej 20kHz, skoro w moich warunkach wszyscy usłyszeli jedynie 14,5kHz ? Albo dlaczego analizator widma tak ładnie pokazał mi 16kHz podczas odtwarzania takiego sygnału z taśmy chromowej, skoro ktoś inny twierdzi że na żelazówce można wyciągnąć max. 8kHz a na chromowej taśmie nieco więcej ?

I naprawdę w tym momencie nie neguję wyników Waszych testów i doświadczeń. Nie wiem tylko, skąd biorą się aż tak duże różnice.....

Witaj,

nie masz niczym martwić, a nawet powinieneś się cieszyć, to jest normalne, pokazują to wszystkie badania. Drugą kwestią jest aparatura do generowania dźwięków czy odpowiednich częstotliwości o okreslonej mocy sygału, opisał to wyżej geelo07. Takie doświadczenia można robić na uczelniach, gdzie jest odpowiedni sprzęt.

a gdyby tak do tej wesolej dysputy dolozyc zjawisko maskowania - jakie hz mozna uslyszec przy niskim natezeniu zawsze a ktore tylko gdy sa solo ;)

 

jak mielismy 7 lat kazdy mial najwyzszego ojca, najlepsze auto i najbardziej kolorowy tv ;) teraz kazdy slyszy 22, 24 a niektorzy nawet 30+ kHz i do tego potrafia udowodnic ze to 11-te f# wnosi do muzyki cos wyjatkowo tresciwego ;)

 

jak slowo daje, szkoda zdrowia na to forum..

 

skoro ktoś inny twierdzi że na żelazówce można wyciągnąć max. 8kHz a na chromowej taśmie nieco więcej ?

 

^

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

nie jestem fanem modyfikacji z ktorych glownie znany jest ten pan, ale metodyce jego omiarow ciezko cokolwiek zarzucic.

 

warto tez zwrocic uwage na jego posty na t-h ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Nie wiem kto z Was ma rację i jest bliżej prawdy. Ale zrobiłem sobie kiedyś test i odsłuchiwałem płytę CD z sygnałami testowymi. Wszystko to na odtwarzaczu CD Onkyo DX6660, słuchawkach Technics RP-F30 (2-30000Hz) i amplitunerze Sony STR 6800SD. Najwyższa częstotliwość jaką udało mi się usłyszeć to 14,5 kHz. Stwierdziłem więc, że po 25 latach pracy w stolarstwie mam już trochę uszkodzony słuch. Ale po "przetestowaniu" mojego jedenastoletniego chrześniaka okazało się, że wynik był identyczny. Później sprawdziłem jeszcze kilka innych, dużo młodszych osób i wynik by również ten sam.

Druga sprawa......

Miałem kiedyś eqalizer z "spectrum analyzer". I po nagraniu sygnału testowego 16kHz na jakiejś tam chromówce i decku Sony TC 229SD odtworzyłem go. Okazało się, że słupek 16kHz w analizatorze widma ochoczo wystrzelił w górę, choć ja oczywiście niczego nie usłyszałem prócz szumów. Tak więc zastanawiam się skąd tak różne opinie i wyniki testów ? Bo nie sądzę aby w moim przypadku tym "wąskim gardłem" był amplituner Sony STR 6800SD. Dlaczego ktoś pisze, że udało mu się usłyszeć nawet powyżej 20kHz, skoro w moich warunkach wszyscy usłyszeli jedynie 14,5kHz ? Albo dlaczego analizator widma tak ładnie pokazał mi 16kHz podczas odtwarzania takiego sygnału z taśmy chromowej, skoro ktoś inny twierdzi że na żelazówce można wyciągnąć max. 8kHz a na chromowej taśmie nieco więcej ?

I naprawdę w tym momencie nie neguję wyników Waszych testów i doświadczeń. Nie wiem tylko, skąd biorą się aż tak duże różnice.....

 

Przy jakim poziomie nagrałeś te 16kHz? Bo na pewno nie było to 0dB. Słupkom w korektorach raczej bym nie wierzył. Można zadać inne pytanie: dlaczego przesuwając do góry suwak 16kHz w większości korektorów słychać poprawę wysokich tonów?

jezeli wszystkie sciezkiw utworze sa pokompresowane odpowiednio wtedy kopia na kasecie zachowa dynamike oryginalu

Możesz rozwinąć ten temat ?

Miałem wiele magnetofonów i różnie były nagrywane kasety. W tej chwili nie używam ani Dolby ani HX PRO a kasety nagrywam głośno .

I taka opcja najbardziej mi odpowiada. Ale nawet dobry CT 979 i TDK MA-XG nie pomoże w stosunku do bardzo dobrego odtwarzacza CD .

 

Maciej - pozwolę sobie sprowadzić Ciebie na ziemię.

To co słuchałeś w salonie to zapewne gramofon , preamp , wzmacniacz , kolumny i kable wysokiej klasy które miały zrobić na Tobie wrażenie. Do tego w pomieszczeniu w jakimś stopniu zaadaptowanym akustycznie.

Nie chcę Ciebie rozczarować ale poprzez zmianę samego źródła nie licz na cud i to co tam słyszałeś.

Najważniejsze są prawidłowo ustawione , porządne kolumny w zaadaptowanym do tego pomieszczeniu.

O wzmaku nie wspomnę .

Preamp z Twojej Yamahy do gramiaka za 1500zł też słabo to widzę. Jeżeli to zakup przyszłościowy to owszem , kup.

Jeżeli nie to kup używkę za parę stów a resztę dołóż i zmień kolumny.

Uzyskasz znacznie więcej.

jezeli to korektor polkowy to ok, ale jezeli ktos sunie w gore jedna oktawa na eq parametrycznym i podoba mu sie to co "przybylo" to w zasadzie nie wiem co powiedziec, nie widze szans na porozumienie (:

a gdyby tak do tej wesolej dysputy dolozyc zjawisko maskowania - jakie hz mozna uslyszec przy niskim natezeniu zawsze a ktore tylko gdy sa solo ;)

 

jak mielismy 7 lat kazdy mial najwyzszego ojca, najlepsze auto i najbardziej kolorowy tv ;) teraz kazdy slyszy 22, 24 a niektorzy nawet 30+ kHz i do tego potrafia udowodnic ze to 11-te f# wnosi do muzyki cos wyjatkowo tresciwego ;)

 

jak slowo daje, szkoda zdrowia na to forum..

V12 ten wątek o nieszczęsnych Hz wynikł przy okazji, nie wiem jak kolega, który napisał, ze słyszy pułapkę na myszy, ja napisałem, że robiliśmy kiedyś takie badanie na laborce...... 22 lata temu, sam wiesz najlepiej, że dzisiaj jak usłyszę coś koło 18kHz to będzie cud, mp3 nie znoszę bo faktycznie słyszę zniekształcenia i "świsty", ale co to jest?...... Bladego pojęcia nie mam, kupiłem sobie kaseciaka i mam po problemie:)

Jeżeli w nagraniu analogowym nie ma np. 16 kHz to przeniesienie tego do formatu CD niczego nie zmieni.Z tym samym mamy do czynienia jeśli chodzi o dynamikę .Tylko w S/N kompakt jest lepszy od analoga, ale w nagraniach rockowych nie ma to większego znaczenia.

Możesz rozwinąć ten temat ?

Miałem wiele magnetofonów i różnie były nagrywane kasety. W tej chwili nie używam ani Dolby ani HX PRO a kasety nagrywam głośno .

I taka opcja najbardziej mi odpowiada. Ale nawet dobry CT 979 i TDK MA-XG nie pomoże w stosunku do bardzo dobrego odtwarzacza CD .

 

Maciej - pozwolę sobie sprowadzić Ciebie na ziemię.

To co słuchałeś w salonie to zapewne gramofon , preamp , wzmacniacz , kolumny i kable wysokiej klasy które miały zrobić na Tobie wrażenie. Do tego w pomieszczeniu w jakimś stopniu zaadaptowanym akustycznie.

Nie chcę Ciebie rozczarować ale poprzez zmianę samego źródła nie licz na cud i to co tam słyszałeś.

Najważniejsze są prawidłowo ustawione , porządne kolumny w zaadaptowanym do tego pomieszczeniu.

O wzmaku nie wspomnę .

Preamp z Twojej Yamahy do gramiaka za 1500zł też słabo to widzę. Jeżeli to zakup przyszłościowy to owszem , kup.

Jeżeli nie to kup używkę za parę stów a resztę dołóż i zmień kolumny.

Uzyskasz znacznie więcej.

 

Muda 44, dziękuje za podpowiedź, tak słusznie domniemujesz, wzmacniacz będzie wymieniany, kolumny też, ale jak Wszyscy dobrze wiecie, to spory wydatek:) więc teraz cieszę się tym co mam, zmieniając wszystko po kolei, będę miał więcej też powodów do radości, niż jak kupię wszystko od razu:) i przy okazji uniknę śmierci z rąk mojej lepszej połowy:)

No i wszystko na temat ...

Szukaj i czytaj co najlepszego w danym przedziale możesz kupić.

Nie idź na kompromisy ! Lepiej się krzywic że wydałeś za dużo niż mieć niesmak że mogłeś dać ciut więcej i mieć coś z czego będziesz zadowolony

Magnetofon też kup lepszy jak masz kasety.

Dzisiaj za 500zł można już kupić fajną maszynkę.

 

Panowie - czy co wątek musi być napier...nka nie związana z tematem ?

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Kasjel jakim cudem na tym magnetofonie nagrałeś 16kHz na CrO2?

 

Frequency response : 30Hz...13Khz (±3dB ; normal)

30Hz...13Khz (DIN ; normal)

30Hz...16Khz (±3dB ; FeCr)

30Hz...16Khz (DIN ; FeCr)

30Hz...15Khz (±3dB ; CrO2)

30Hz...15Khz (DIN ; CrO2)

 

http://www.thevintageknob.org/sony-TC-229SD.html

Kasjel jakim cudem na tym magnetofonie nagrałeś 16kHz na CrO2?

 

Frequency response : 30Hz...13Khz (±3dB ; normal)

30Hz...13Khz (DIN ; normal)

30Hz...16Khz (±3dB ; FeCr)

30Hz...16Khz (DIN ; FeCr)

30Hz...15Khz (±3dB ; CrO2)

30Hz...15Khz (DIN ; CrO2)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie mam pojęcia :-) Nagrywałem z wyłączonym "Dolby" i przy bardzo niskim poziomie wysterowania. Prawdę mówiąc nagrywałem cały zestaw sygnałów testowych. Do 0 VU wysterowany był sygnał 1kHz. W czasie nagrywania sygnału 16kHz wskaźniki pokazywały może -15 VU. Być może odczyt na EQ był nie prawidłowy. Ale korzystałem jedynie z jego analizatora widma. Wszelka korekcja była wyłączona. Tyle mogę powiedzieć....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Nie mam pojęcia :-) Nagrywałem z wyłączonym "Dolby" i przy bardzo niskim poziomie wysterowania. Prawdę mówiąc nagrywałem cały zestaw sygnałów testowych. Do 0 VU wysterowany był sygnał 1kHz. W czasie nagrywania sygnału 16kHz wskaźniki pokazywały może -15 VU. Być może odczyt na EQ był nie prawidłowy. Ale korzystałem jedynie z jego analizatora widma. Wszelka korekcja była wyłączona. Tyle mogę powiedzieć....

 

Dzięki;-) A swoją drogą: jak brzmi ten magnetofon? W jakiej jest kondycji? Bo wygląda bardzo zacnie.

Discomaniac71,

 

Z magnetofonami nie jest wcale tak, że jeśli ma podane pasmo do 15 kHz ±3 dB, to niczego ponad te 15 już nie nagra. Nagra spokojnie i 17 kHz, tylko ze znacznie większym spadkiem, np. -6 dB. Poza tym, producenci podawali parametry , mierzone na jakiejś taśmie odniesienia, właściwej dla epoki. Współczesne taśmy pozwalają na osiągnięcie lepszego pasma przy niższych szumach, więc to jest całkiem możliwe.

 

Z drugiej strony, te "analizatory spektrum" w korektorach graficznych reagują na bardzo szeroki zakres częstotliwości, więc nadają się raczej do celów rozrywkowych.

Dzięki;-) A swoją drogą: jak brzmi ten magnetofon? W jakiej jest kondycji? Bo wygląda bardzo zacnie.

W tym wątku nie powinienem pisać o tym magnetofonie, bo zaraz od kogoś oberwę po uszach :-)

Powiem tylko, że to jeden z najlepszych moich "Vintage". Nie wiem czy rzeczywiście rejestruje 16kHz na chromie. Ale ogólnie brzmi świetnie. Kiedyś nagrałem na nim "Oxygene" J.M. Jarre,a z płyty analogowej dla V Savage, to zapytaj go osobiście o jakość dźwięku. Z drugiej strony namówiłem kiedyś forumowego kolegę (chyba Robinsona) na zakup tego decka, i coś chyba nie był zadowolony. Nie wiem dlaczego..

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Podawane pasmo (15kHz) dotyczy spadku -20dB (metodologia pomiarów) z tolerancją +-3dB.

 

W tym wątku nie powinienem pisać o tym magnetofonie, bo zaraz od kogoś oberwę po uszach :-)

Powiem tylko, że to jeden z najlepszych moich "Vintage". Nie wiem czy rzeczywiście rejestruje 16kHz na chromie. Ale ogólnie brzmi świetnie. Kiedyś nagrałem na nim "Oxygene" J.M. Jarre,a z płyty analogowej dla V Savage, to zapytaj go osobiście o jakość dźwięku. Z drugiej strony namówiłem kiedyś forumowego kolegę (chyba Robinsona) na zakup tego decka, i coś chyba nie był zadowolony. Nie wiem dlaczego..

 

Robinson ma chyba swój gust. U mnie kiedyś kupował CT-710 i był bardzo zadowolony. Twierdził że to jego wzorcowy deck.

Discomaniac71,

 

Z magnetofonami nie jest wcale tak, że jeśli ma podane pasmo do 15 kHz ±3 dB, to niczego ponad te 15 już nie nagra. Nagra spokojnie i 17 kHz, tylko ze znacznie większym spadkiem, np. -6 dB. Poza tym, producenci podawali parametry , mierzone na jakiejś taśmie odniesienia, właściwej dla epoki. Współczesne taśmy pozwalają na osiągnięcie lepszego pasma przy niższych szumach, więc to jest całkiem możliwe.

 

Z drugiej strony, te "analizatory spektrum" w korektorach graficznych reagują na bardzo szeroki zakres częstotliwości, więc nadają się raczej do celów rozrywkowych.

To prawda. Zastanawiałem się jednak, dlaczego przy odtwarzaniu tego sygnału nie drgną sąsiednie słupki. Już nie pamiętam zakresów częstotliwości "spectrum analyzer" tego korektora. Ale miał dziesięć zakresów i na pewno był zakres 16kz. Przy odtwarzaniu sygnału 16Hz z CD słupek pokazywał pięknie tylko 16Hz. Podczas odtwarzania z Sony TC 229SD poziom dB był oczywiście niższy, ale również podnosił się tylko słupek 16Hz. Sam się dziwiłem, bo słyszałem jedynie szum. A analizator widma "słyszał" 16kHz (???)

Podawane pasmo (15kHz) dotyczy spadku -20dB (metodologia pomiarów) z tolerancją +-3dB.

 

No właśnie nie spadku, tylko poziomu! Mylisz dwie różne rzeczy. Nagrywa się te 15 kHz na poziomie -20 dB, a przy odtwarzaniu okazuje się, że jest na poziomie -23 dB, i to jest tolerancja ±3 dB.

 

To wcale nie jest tak, że masz sygnał 15 kHz 0 dB, a po nagraniu jest obniżony o 20 dB!

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

No właśnie nie spadku, tylko poziomu! Mylisz dwie różne rzeczy. Nagrywa się te 15 kHz na poziomie -20 dB, a przy odtwarzaniu okazuje się, że jest na poziomie -23 dB, i to jest tolerancja ±3 dB.

 

To wcale nie jest tak, że masz sygnał 15 kHz 0 dB, a po nagraniu jest obniżony o 20 dB!

 

Ależ ja o tym wiem;-) -23dB to w stosunku do -20dB spadek o 3dB który mieści się w granicach tolerancji.

Bardzo przepraszam, nie masz racji, stosunek tych dwóch liczb nie wynosi 3. Podaje poniżej definicje:

Stosunek – odniesienie jednej wartości do drugiej. Zapisywany jest często w postaci ułamka lub zwykłego dzielenia.

Przykłady[edytuj]

Kiedy mamy trzy osoby, a cztery kawałki ciasta. Mówimy wtedy, że cztery kawałki przypadają na trzy osoby i zapisujemy 4:3 (cztery do trzech).

Jeśli trzy kwiaty są czerwone, a jeden biały to mówimy o stosunku 1:3 (jeden biały kwiat przypada na trzy czerwone zatem jest to stosunek jeden do trzech). Stosunek jest częścią proporcji.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Bardzo przepraszam, nie masz racji, stosunek tych dwóch liczb nie wynosi 3. Podaje poniżej definicje:

Stosunek – odniesienie jednej wartości do drugiej. Zapisywany jest często w postaci ułamka lub zwykłego dzielenia.

Przykłady[edytuj]

Kiedy mamy trzy osoby, a cztery kawałki ciasta. Mówimy wtedy, że cztery kawałki przypadają na trzy osoby i zapisujemy 4:3 (cztery do trzech).

Jeśli trzy kwiaty są czerwone, a jeden biały to mówimy o stosunku 1:3 (jeden biały kwiat przypada na trzy czerwone zatem jest to stosunek jeden do trzech). Stosunek jest częścią proporcji.

 

To jest przecież prosta matematyka: -20-3 = -23. Prawda? A więc notujemy spadek o 3dB. Określenie "w stosunku" można zastąpić dowolnym innym.

Przytoczone teraz działanie jest odejmowaniem, a jego wynik nazywamy różnicą i jest poprawne. Wcześniej pisałeś o stosunku 23dB do 20dB, a jego wynik nie ma jednostki. Słowa stosunek w świecie matematyki i fizyki nie można zastąpić dowolnym innym.

Witam!

Kasjelu i Discomaniaku, Soniaczek , działa i ładnie nagrywa :-) (jak zakupiłem to miał nie do końca działającą kieszeń na kasete, stąd pewnie moje utyskiwabia na niego), dalej jednak miano Reference w moim zestawie dzierży 710 tka Pioneera :-), nie wiem dlaczego ale jego lubie najbardziej jako nagrywający deck, odtwarzam większość w tej chwili na technicsie M85 i jest git. Zakupiłem nawet Elcaset Sonego model EL-5 , bardzo podobny do 229, tam to jest jakość, gra naprawdę super.

Ja tam zreszta tych Hz - kHz i innych nie mierzę żadną miara , tylko słucham ukochanej muzyki. Decki kolekcjonuje głownie ze względu na ich kolekcjonerski charakter i często skomplikowaną mechanikę, która nie powstanie już pewnie nigdy w tej dziedzinie czyt. - audio. Lubie je naprawiać, uruchamiać i sprawia mi to frajdę. Wiekszość jednak muzyki słucham z CD, mam Musicala A308 i gra jak dla mnie super, czyli tak jak ja lubię , nie każdemu sie podoba, ale mnie się podoba.

 

Pozdrawiam Was serdecznie!!!

Robinson

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.