Skocz do zawartości
IGNORED

Jakie tranzystory mocy do lampowca ?


zjj_wwa

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Szanownych kolegów.

Zaiste nie wiem czy pytanie jest "Lampowe" czy "tranzystorowe" - więc stoję nieco okrakiem ... między różnymi działami ... z takim oto nowym tematem:

 

Jakie polecilibyście tranzystory mocy do przeciwsobnej końcówki mocy ... wzmacniacza lampowego ?

 

Rozważam przebudowę OTL'a, stąd prośba o poradę w kwestii doboru krzemu / tranzystorów mocy. Rozważam zarówno wariant z rysunku pierwszego jak i drugiego.

 

Rysunek 1). Tutaj mamy jednolicie: dwa tranzystory NPN - pracują na dość wysokim napięciu.

Prąd płynący przez lampę da na oporniku katodowym ("emiterowym") napięcie rzędu 1,5 ~ 2,0 Volta. To napięcie posłuży dla wysterowania około 8 do 10 tranzystorów na każdy kanał (zrównoleglone gałęzie). Opornik emiterowy tranzystora jest taki sam jak opornik "emiterowy" lampy, więc przez każdy tranzystor będzie również płynął ten sam prąd spoczynkowy.

Jałowa moc strat - z racji na wysokie napięcie na lampie będzie dość spore na każdym tranzystorze. Hmm .....

 

Rysunek 2). Tutaj mamy komplementarne pary tranzystorów NPN + PNP - pracują na niższym napięciu - dedykowanym dla części tranzystorowej. Ten układ mi się bardziej podoba, bo mniejsza moc strat na tranzystorach, a symetria układu oporników pozwoli na dobudowanie do tego układu systemu eliminacji zniekształceń przejścia przez zero (cross-over notch distortion).

 

Natomiast podejrzewam, że takie komplementarne pary muszą być jakoś parowane, i to mały majątek kosztuje, tak ? A może to sprzężenie zwrotne na rezystorach emiterowych (wszędzie ta sama wartość) wystarczy, aby brać i kupować takie tranzystory "jak leci" - po prostu nieparowane ?

W końcu będzie przecież również "globalne" sprzężenie zwrotne do katody pierwszej lampy. To globalne sprzężenie będzie próbowało wyrównać ewentualne odchyłki / niesparowania - dobrze gadam ?

 

Tak więc reasumując pytanie:

a). jakie trany mocy NPN + NPN wysokonapięciowe do rysunku a) byście polecali ?

b). jakie trany komplementarne do rysunku b). byście polecali ?

 

Czy takie trany do schematu a). mogą być na jednym wspólnym radiatorze - bez izolacji elektrycznej (kolektory) ?

Jak wygląda sprawa nieizolowanych tranów na radiatorze w przypadku układu b). ?

 

Czy do układu a). da się jakoś zastosować system eliminacji zniekształceń przejścia przez zero ?

Jeśli chodzi o b). - to wiadomo że tak. Bardzo ciekawy link u Broskiego na temat "eliminacji zakłóceń przejścia przez zero" znalazłem - można (imho) żywcem na tranzystory rozszerzyć / dostosować.

 

Z góry dziękuję za odzew, porady i pozdrawiam,

zjj_wwa

 

Rysunki tutaj:

 

W tym miejscu - specjalne podziękowania dla John'a Broskie - za dotychczasową korespondencję, dogłębne przemyślenia, kreatywne pomysły i poświęcony temu zagadnieniu czas ( ... Many special thanks here to John Broskie for an indepth analysis of my problem, as well as for creative and inspiring ideas concerning a potential hybrid solution ! )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-34863-0-68840000-1354795922_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/99165-jakie-tranzystory-mocy-do-lampowca/
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Takie coś ? To chyba za duża armata ? ... no i z torbami pójdę, jak je zacznę workami kupować ..

 

... a może 2SC5696 NPN 1600V 12A 85W SANYO ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Strzelam, nie czepiać się.

Zastanawiam się, czy w razie awarii lampy i przy napięciu np. +HT rzędu np. 160V na zacisku głośnikowym - to jeśli on ma maksymalne napięcie pracy 230V do chyba raczej takiej sytuacji nie przeżyje tranzystorek ?

 

Właśnie tak się łamię, bo wiem że te trany są "dobre" i mi się podobają ... ale czy ja aby nie potrzebuję na jeszcze wyższe napięcie pracy czegoś ? .. a może gdzieś jakieś sprytne diody zabezpieczające można dać ?

 

... albo po prostu może zejdę z anodowym do np. 115V ( = 230 / 2 ) i wtedy nie będzie problemu ?

Choć w razie awarii lampy to i tak jeden z nich strzeli (przeciążony prądowo).

 

Kombinuję z diodą spolaryzowaną w kierunku przewodzenia na kolektorach tych tranów. Taki scenariusz uratuje przynajmniej jednego z nich (dioda spolaryzowana wstecznie na górnym tranie w relacji +115VDC na głośniku ---> emiter -> kolektor -> zaporowa_dioda -> +40VDC ... to by załatwiało ochronę trana "górnego". A jak ochronić dolny ?

 

przez ten dolny poleci wówczas potencjalnie znaczny prąd ... w relacji +115VDC ... opornik emiterowy .. emiter .. kolektor ... -40VDC. ... chyba że ten opornik może jako skuteczny "bezpiecznik" robić.

 

... tylko że dolny spali się wtedy na relacji +115VDC .... baza ...kolektor ... -40vdc

 

O ! ..... Wiem (chyba) ....

 

A może ten wyjściowy zacisk głośnika po prostu chronić Transilem mocy, np. na napięcie 50V, połączonym do masy ?

Wówczas jakikolwiek pik powyżej + / - 50 V względem masy spowoduje zwarcie do masy, co skutkować powinno wywaleniem bezpiecznika szyny zasilającej, której napięcie się przedostało na czerwony zacisk głośnikowy ?

 

Widełki +/-50V powinny skutecznie ochronić tranzystorki, a z drugiej strony jest to na tyle nierealistyczna wartość napięcia "sygnału muzycznego" że taki pik nigdy nie powinien w normalnych warunkach wystąpić ? Dobrze kombinuję ?

 

Dla spokoju sumienia trany bym zasilał również np. z 50V żeby żadna "wsteczna polaryzacja" się nie wytworzyła. O! ... to chyba ma szansę zadziałać.

 

Please comment.

Gość Father_PiO

(Konto usunięte)

>>>Zastanawiam się, czy w razie awarii lampy i przy napięciu np. +HT rzędu np. 160V na zacisku głośnikowym - to jeśli on ma maksymalne napięcie pracy 230V do chyba raczej takiej sytuacji nie przeżyje tranzystorek ?

 

Jak zdechnie lampa, to potencjał jednej bazy poleci cholera wie gdzie, więc żaden tranzystor tego nie przeżyje. A w każdym razie ja nie kojarzę, żeby coś wytrzymało Ube 160V.

 

>>>Choć w razie awarii lampy to i tak jeden z nich strzeli (przeciążony prądowo).

 

Przebije złącze emiterowe moim zdaniem. Przed prądem się zabezpieczysz korkiem.

 

>>>Wówczas jakikolwiek pik powyżej + / - 50 V względem masy spowoduje zwarcie do masy, co skutkować powinno wywaleniem bezpiecznika szyny zasilającej, której napięcie się przedostało na czerwony zacisk głośnikowy ?

 

A nie zasyfi Ci to sygnału? Może lepiej zabezpieczenie na opampie z otwartą pętlą.

 

Tak czy siak, ja się na tym nie znam, więc może piszę źle. Zgaduję trochę.

>>>> zabezpieczenie na opampie z otwartą pętlą.

Biały człowiek mówić zagadki ... (jak się takie zabezpieczenie robi ? Co masz na myśli ? ten op-amp wytrzyma takie napięcia ? )

 

Tutaj załączam charakterystykę transila dwukierunkowego z katalogu ST - seria produktów 1.5KE .... Bardzo sympatyczne urządzenie. W zakresie widełek obszaru "roboczego" sprawia wrażenie, że bardzo grzeczne i w miarę liniowe jest, z ostrym ograniczeniem zakresu wahań napięcia na granicy widełek. Taki dwukierunkowy zener o raczej dobrej liniowości. Kombinuję wpiąć go równolegle do głośnika - w normalnych warunkach jako taki bocznik o bardzo wysokiej impedancji - wydaje mi się że nie powinno to bruździć zbytnio w relacji do obciążenia typu 4 lub 8 ohm.

 

( Podobne urządzenia - transile - mam wpięte w tym moim pierwszym 'Williamsonie' lampowcu - jako ochrona uzwojenia transformatora wyjściowego przed nieopatrznym wyrwaniem kabla głośnikowego. Dwukierunkowy na 440V. )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z tego wykresu i danych konkretnego transila wylicz sobie jego oporność w zakresie napięć niższych niż Vbr, będziesz wówczas wiedział co dodałeś do williamsona.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

co dodałeś do williamsona.

Ooops ? Zaintrygowałeś mnie. Czyżbym coś sknocił ?

Zaiste, może warto to sprawdzić i policzyć, bo one po stronie pierwotnego, czyli wysokoimpedancyjnej są.

Tak czy siak, Williamson leży teraz i się kurzy, bo OTL go zdetronizował i zajął jego miejsce.

Ale sprawdzę. Może się okaże, że to właśnie dlatego grał tak jak grał ? :)

 

Natomiast nawiązując do rysunku "B" ... coś tak czułem, że się na jednym e-mailu nie skończy.

Ciekawy artykuł Broskiego na temat Cyrklotronu pracującego w klasie G - (tzn. z dwóch par napięć symetrycznych o różnych wartościach) - tutaj:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
<br />Czyżbym coś sknocił ?<br />

Raczej nie, ale warto sprawdzić jaka to konkretnie oporność, aby ocenić czy można ją pominąć w tym konkretnym układzie.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

>>> A w każdym razie ja nie kojarzę, żeby coś wytrzymało Ube 160V.

 

Tak się zastanawiam, że baza będzie oddzielona od emitera opornikami rzędu pojedynczych ohmów, więc raczej taki potencjał się na relacji emiter - baza chyba nie powinien odłożyć, nawet w sytuacji awaryjnej.

 

Natomiast powiedz co sądzisz o pomyśle zmostkowania Kolektora każdego trana do masy za pomocą transila 100V ? Napięcie na zacisku głośnikowym w żadnym razie nie powinno się przecież huśtać więcej jak +/- 40V (nierozsądna moc wyjściowa).

Powiedzmy, że trany są zasilane względem masy +/- 45V.

Maksymalna "możliwa" (mieszcząca się w granicach "normalności") różnica potencjałów między kolektorem a zaciskiem wyjściowym nigdy zatem nie powinna przekroczyć 45+40 = 95Voltów.

Jeśli jest o 5V więcej - to znaczy że sytuacja jest nietypowa, więc transil 100V czym prędzej wysadzi bezpiecznik w obwodzie zasilania kolektora zagrożonego tranzystora.

W ten sposób napięcie Uce nigdy nie przekroczy 100V ... a trany wytrzymują do 230V Uce.

Więc jest chyba szansa, że przeżyją....

Co o tym sądzisz / sądzicie ?

 

(w powyższym wywodzie - chodziło mi o rysunek "B" oczywiście).

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.