Dobra rada, Zestaw Stereo do 5 Tys zł, doradźcie.

Witam, na początku chciałbym powiedzieć że jestem laikiem, i chciałbym żebyście mi tak łopatologicznie doradzili co i jak. Otóż chcę sobie w końcu kupić zestaw stereo. Wybór jest ogromy i sam nie wiem co lepsze. Dlatego zwracam się do Was o rady.

Mój pokój to 25 m kwadratowych. Słucham w zasadzie tylko rocka i metalu.

Zastanawiam się nad Wzmacniaczem Yamahy Yamaha A-S300 ok tys zł (lub Yamaha A-S500 ok 1500zł). Czy to dobry wybór ? I do tego teraz lub po jakimś czasie chcę dokupić odtwarzacz sieciowy Yamaha CD-N500 (ma w sobie odtwarzacz CD). Koszt ok 2 tys zł.

To była jedna wersja, a druga to taka żeby kupić Amplituner Yamaha R-N500, ( 2 tys zł ) ma on funkcje sieciowe i po jakimś czasie dokupić do tego odtwarzacz Yamaha CD-S300 (ok 1 tys zł)

I co wy na to, może coś i innej firmy polecicie ?

No i jakie kolumny do tego ? Takie koło 2 tys zł, zastanawiałem się nad Magnat Quantum 677 ( ok 2200 zł), Wharfedale Diamond 10.6 (2300zł) A może jakieś inne kolumny ??

Witaj,

jeśli zależy Ci na zestawie, który wyposażony jest w funkcje sieciowe, zdecydowanie wybrałbym jeden z modeli amplitunerów Yamaha R-N500 (http://q21.pl/yamaha-r-n500.html) lub podobnie wyposaźony Onkyo TX-8050 (http://q21.pl/onkyo-tx-8050.html).

Do Twoich gatunków muzycznych i wielkości pomieszczenia zdecydowanie polecam dynamiczne, mocne kolumny Roth Audio Oli RA4 (http://q21.pl/roth-audio-oli-ra4.html), które w połączeniu z powyższymi amplitunerami stworzą system, który moim zdaniem powinien Cię w pełni usatysfakcjonować.

Przyjrzyj się mohej propozycji, w przypadku pytań służę pomocą. Jeśli masz taką możliwość, serdecznie zapraszam do naszego salonu na odsłuchy, porównania, na stanie w naszym show-room mamy wszystkue piwyższe konfiguracje oraz jeszcze wiele innych, równie ciekawych kolumn i urządzeń.

Wharfedale Diamond 10.6 do rocka i metalu nie polecam, mają ospały charakter z nieco przyciemnioną mało detaliczną górą.

Przykładowo gitara elektryczna czy wybrzmiewanie perkusji wypada słabo...

Co do samego wzmacniacza to nieraz w okolicach trochę ponad 1500zł można trafić Nad C326.

Zagra już lepiej od wymienionej przez Ciebie Yamahy. Nad posiada bardzo żywe i dynamiczne brzmienie,

niezłą podstawę basową oraz mocną plastyczną średnicę.

Dzięki swojemu wykopowi i żywości powinien fajnie odnaleźć się w rocku czy metalu.

Do tego 326 nie eksponuje zbyt wysokich tonów więc nie musimy się bać o połączenie go z jakimiś jasnymi kolumnami.

A co byście powiedzieli na ten wzmacniacz ?