Sub REL R305 problem po wymianie głosnika

Witam, jakis czas temu glosnik zaczal wydawac dzwieki jak uderzenie w karton, dlatego poszukałem serwisu i oddalem go do naprawy. Po tygodniu otrzymalem odpowiedz ze diagnostyka potwierdzila ich przypuszczenia i jest uszkodzony głosnik - wymiana koszt ok 130funtów. 2 Tygodnie pozniej odebrałem suba i jak sie okazało sub działał lepiej ale nadal przy nizszych rejestrach mozna było slyszec ten dzwiek jakby kartonowy. Pojechalem z powrotem do serwisu z wlasnym wzmakiem zeby im pokazac o co chodzi, bo na miejscu nie mieli nawet jak tego sprawdzic... Kierownik podczas odtwarzania muzyki wymacał membrane i stwierdzil ze głosnik czy cos jest zle wycentrowany. Kolejne 2 tygodnie pózniej otrzymałem suba z nowym glosnikem i znowu jest lekka poprawa ale dzwiek jak uderzenie w karton tylko kiedy membrana musi sie mocno wychylic.

Prosze o jakas porade co to moze byc.

Podlaczone kablem neutrik speakon do Roksna candy k2

Dodam ze mieszkajac w UK mam ograniczone pole manewru.

Dla mnie wygląda jak nieudolna próba regeneracji tego przetwornika, jesteś pewny że wymieniony został głośnik na nowy? Trochę to dziwne zwłaszcza, że jak piszesz sytuacja się powtórzyła 3 razy.

Moze poprostu dajesz za duzo mocy i przesterowujesz ten glosnik.