Superlux profesjonalne słuchawki

Pojawiły się nagle i masa ludzi wymienia swoje akg, sennheiser, beyery, audio-technica po centralnym kopie w uszy :-D Cena praktycznie dumpingowa, budową przypominają klony/hybrydy akg, at i beyerdynamic.

Jeśli ktoś ma, którykolwiek model to prośba o podzielenie się wrażeniami. Ja zamówiłem już sobie HD668b chociaż troszkę żałuję teraz, że nie 669 ale jak będą fajne to te drugie też wezmę :-) Pewnie też zaraz pojawią się opinie, ze za 130 pln to można sobie flaszeczkę słabej łychy kupić a nie słuchawki, bo to tanie, chińskie, plastikowe, itd. Wydaje mi się, że to może być z tej samej fabryki, która klepie akg i resztę :-)))

Słuchałeś tego?

No tak AKG K701 chowają się przy nich. :(

Słuchałeś tego?

Przyznam szczerze, że kupiłem na żywioł ale przy tym pułapie cenowym to wielkie ryzyko nie jest biorąc pod uwagę, że mogłem mieć jakąś padlinę nową, używane i zapocone po kimś z ebay/alledrogo etc. Braciak ma 271 więc sam sobie będę mógł porównać nie patrząc na peany :-D

Recenzję i opinie można znaleźć na head-fi.

Co prawda z Denonami za ok. 2 tys. przegrywają, ale już z Audio-technika ATH500 za ok. 500 niekoniecznie. Niektórym brakuje w nich rozdzielczości, innym basu (ale to hip-hopowiec). W porównaniu z drogimi Denonami węższa przestrzeń i mniej powietrza na górze. Ale ogólnie przeważają opinie, że to neutralne, zrównoważone tonalnie słuchawko, które grają gładko i przestrzennie. Ktoś porównał je do AKG K271. Trzeba pamiętać, że nie są to słuchawki "audiofilskie", ale studyjne. I mogą niektorym grać zbyt "płasko". Za 30E to ponoć best buy.

I nie ma w zasadzie się co dziwić, że chińczycy wypuszczają dobre słuchawki za małe pieniądze. Powiedzmy sobie szczerze, w takich akg czy senkach nie ma kosmicznej technologii, która odpowiedzialna jest za dobre brzmienie nauszników. Skopiować to jest naprawde nie trudno o ile posiada się do tego odpowiednie narzędzia a nasi skośnoocy koledzy takimi akurat dysponują.

Podobne zjawiska analogicznie można znaleźć wszędzie np: koreańska Kia dogoniła już Hondę czy też telewizory LG biją na głowe droższe Sharpy czy Philipsy.

Pozostaje zatem tylko pokonać w sobie wstręt do nazw typu Kia czy Superlux i cieszyć się tanim dobrobytem przy okazji wspierając chiński rynek zamiast niemieckiego kapitalisy (sam nie wiem co gorsze).

Wszak czy nie na tym polega postęp? ;)

Mam i grają fantastycznie, moim zdaniem dźwiękowo są warte co najmniej 800 zł (przy aktualnym rozkładzie cen).

Podpinam do Lovely Cube gdzie pokazują co potrafią. W porównaniu do moich HD650:

- przepiękna i detaliczna góra, dużo lepsze niż w Sennheiserach

- scena rozłożona na podobnym łuku, ale mniej powietrza i przestrzeni wgłąb (gdyby były otwarte...) - tutaj 650 wygrywają realizmem i holografią

- dynamika (w sensie głośności) dużo większa niż w HD650, np. "Officium" z Garbarkiem aż ciężko się słucha, tak duża jest różnica głośności między saksofonem i chórem

- niewiele niskiego basu (ale jest), trochę brakuje w jazzie

- wykonane z jakiegoś badziewnego plastiku

Przy czym zdecydowanie biją na głowę HD598.

Wszelkie smyczki i ostrzejsze dźwięki (w sensie wybrzmień) brzmią na nich rewelacyjnie przez tę krystaliczną czystość brzmienia (HD650 tego nie potrafią). W rocku grają raczej kiepsko, brakuje mięsa.

Osobiście mam dwie pary, a chcę dokupić jeszcze trzeci egzemplarz i jakiś wzmacniacz przenośny, żeby słuchać ich w pracy, bo przy tej cenie to jest czysty steal.

Mam i grają fantastycznie, moim zdaniem dźwiękowo są warte co najmniej 800 zł (przy aktualnym rozkładzie cen).

 

Podpinam do Lovely Cube gdzie pokazują co potrafią. W porównaniu do moich HD650:

 

- przepiękna i detaliczna góra, dużo lepsze niż w Sennheiserach

- scena rozłożona na podobnym łuku, ale mniej powietrza i przestrzeni wgłąb (gdyby były otwarte...) - tutaj 650 wygrywają realizmem i holografią

- dynamika (w sensie głośności) dużo większa niż w HD650, np. "Officium" z Garbarkiem aż ciężko się słucha, tak duża jest różnica głośności między saksofonem i chórem

- niewiele niskiego basu (ale jest), trochę brakuje w jazzie

- wykonane z jakiegoś badziewnego plastiku

 

Przy czym zdecydowanie biją na głowę HD598.

 

Wszelkie smyczki i ostrzejsze dźwięki (w sensie wybrzmień) brzmią na nich rewelacyjnie przez tę krystaliczną czystość brzmienia (HD650 tego nie potrafią). W rocku grają raczej kiepsko, brakuje mięsa.

 

Osobiście mam dwie pary, a chcę dokupić jeszcze trzeci egzemplarz i jakiś wzmacniacz przenośny, żeby słuchać ich w pracy, bo przy tej cenie to jest czysty steal.

Może pochwalisz się resztą sprzętu do którego wpinasz HD-650?;-)

Za źródło służy mi ciągle Audinst MX1, a wzmacnia Lovely Cube poprawiony dodatkowo przez Majkela. LC spokojnie napędza HD650 i bardziej wymagające sprzęty (k701). Pewnie Audinst trochę przymula dźwięk, bo nie jest to jakiś porzadny DAC, ale problemów z wysterowaniem HD650 nie mam na pewno.

Za źródło służy mi ciągle Audinst MX1, a wzmacnia Lovely Cube poprawiony dodatkowo przez Majkela. LC spokojnie napędza HD650 i bardziej wymagające sprzęty (k701). Pewnie Audinst trochę przymula dźwięk, bo nie jest to jakiś porzadny DAC, ale problemów z wysterowaniem HD650 nie mam na pewno.

Z całym szacunkiem ale słuchawki klasy HD-650 czy też K-701 wymagają znacznie lepszego towarzystwa niż Audinst. Wzmacniacza nie znam ale wyczytałem że to jakiś chiński klon. A jeśli zamula to biorąc pod uwagę charakter HD-650 mamy papkę a nie dźwięk. 650-tki potrzebują źródła jasnego z dużą rozdzielczością. Mają pod tym względem większe wymagania niż HD-600 którym wystarczy jedynie wysokiej klasy źródło neutralne.

Ja naprawdę nie zamierzam udowadniać, że SL to jakaś konkurencja dla np. k701, bo nią nie są.

Natomiast grają znacznie lepiej niż HD598 które nie mają już takich wymagań jak HD650. Same 650 mają przygładzoną górę i to jest fakt. Nawet jeśli HD650 na lepszym źródle nagle dostają takiej rozdzielczości i dynamiki jak SL, to i tak wycenię je na 800 zł. Przypominam, że one kosztują 125 zł!!! To jest dla mnie po prostu szokujące, za tyle nie da się kupić nawet badziewnych PX100.

DAC-a chcę zmienić, ciągle szukam czegoś, co dobrze zagra ze słuchawkami i nie ma niepotrzebnego wyjścia słuchawkowego. Jak nic nie znajdę, to wezmę tego Mini-i.

LC niczego nie zamula, to świetny wzmacniacz oceniany lepiej niż oryginalny Lehmann.

Ja naprawdę nie zamierzam udowadniać, że SL to jakaś konkurencja dla np. k701, bo nią nie są.

 

Natomiast grają znacznie lepiej niż HD598 które nie mają już takich wymagań jak HD650. Same 650 mają przygładzoną górę i to jest fakt. Nawet jeśli HD650 na lepszym źródle nagle dostają takiej rozdzielczości i dynamiki jak SL, to i tak wycenię je na 800 zł. Przypominam, że one kosztują 125 zł!!! To jest dla mnie po prostu szokujące, za tyle nie da się kupić nawet badziewnych PX100.

 

DAC-a chcę zmienić, ciągle szukam czegoś, co dobrze zagra ze słuchawkami i nie ma niepotrzebnego wyjścia słuchawkowego. Jak nic nie znajdę, to wezmę tego Mini-i.

 

LC niczego nie zamula, to świetny wzmacniacz oceniany lepiej niż oryginalny Lehmann.

Rozumiem że z tymi PX-100 pijesz do mnie;-) Owszem są takie sobie. Ale wolę je od Kossa Porta Pro po którym boli mnie łeb. Nie lubię HD-650, wolę HD-600. U mnie grają z tuningowanym MF xCan v3 i Pioneerem PD-75 jako źródło. Najlepiej zagrały z Krellem KAV 280 którego pewnie za jakiś czas kupię ale z PD-75 nie zamierzam się rozstawać;-)

LC niczego nie zamula, to świetny wzmacniacz oceniany lepiej niż oryginalny Lehmann.

Nie zaprzeczam bo nie znam. Choć to tylko klon.

Jeśli piłem, to do oferty cenowej Sennheisera.

HD650 na pewno zostaną na dłużej, bo potrzebuję czegoś otwartego i basowego, więc w miare rozbudowy sprzętu będę widział co jeszcze można z nich wycisnąć.

Na chwilę obecną polecam SL choćby dla samego spróbowania.

Na chwilę obecną polecam SL choćby dla samego spróbowania.

A chętnie;-)

Może i są dobre, ale i tak nie kupię czegoś, co się nazywa Superlux albo Kiła.

mathu a nie zastanawiałeś się nad zakupem jakiejś studyjnej karty RME, miałbyś źródło grające w zupełnie inny sposób od Twojego DACa. I do HD650 świetnie pasują.

Niestety mam laptopa i nie zamierzam kupować pudełka.

W przyszłości chcę przejść na jakiś odtwarzacz plikowy i musze mieć DAC-a z wejściem optycznym. Miał być V-Dac, ale skoro ma kiepską przestrzeń, to teraz kandydatem jest Mini-i, choć niepotrzebnie muszę płacić za zbalansowany amp słuchawkowy, którego i tak nie użyję.

SL nie tylko nazywają się jak się nazywają, ale też tak są wykonane :) Najbardziej tandetny plastik jaki można sobie wyobrazić, taki lekki i giętki. Tylko dźwiek jest z górnej półki. Podobno ten Samson to jedno i to samo:

Niestety mam laptopa i nie zamierzam kupować pudełka.

 

W przyszłości chcę przejść na jakiś odtwarzacz plikowy i musze mieć DAC-a z wejściem optycznym. Miał być V-Dac, ale skoro ma kiepską przestrzeń, to teraz kandydatem jest Mini-i, choć niepotrzebnie muszę płacić za zbalansowany amp słuchawkowy, którego i tak nie użyję.

 

SL nie tylko nazywają się jak się nazywają, ale też tak są wykonane :) Najbardziej tandetny plastik jaki można sobie wyobrazić, taki lekki i giętki. Tylko dźwiek jest z górnej półki. Podobno ten Samson to jedno i to samo: http://www.twojpasaz.pl/Samson_850_SR-5192.html

Masz znakomite słuchawki. Wszystko co do nich podpinasz nie dorasta jakością dźwięku. Niestety.

Masz znakomite słuchawki. Wszystko co do nich podpinasz nie dorasta jakością dźwięku. Niestety.

mathu ma bardzo dobry wzmacniacz.

Ja bym do HD650 kupił raczej Dac Magic (w tym przedziale cenowym).

A jak się ma sprawa z Superlux HD-681 ?

Podobno ten Samson to jedno i to samo:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wygląda podobnie. Ja jednak zauważyłem co innego. Są różne wersje tych słuchawek. Różnice widoczne są chociażby w górnych poduszeczkach, jak i, co ważniejsze, w oporności. Są wersje 32 i 56 om. Pytanie jak się to ma do jakości dźwięku.

Na head-fi doszli do wniosku, że to jedno i to samo, ale nie dam głowy. Te oporności pewnie są i tak wzięte z kosmosu.

Inne modele macie opisane na

Masz znakomite słuchawki. Wszystko co do nich podpinasz nie dorasta jakością dźwięku. Niestety.

Wzmacniacz to akurat je przerasta jakościowo, tyle że to w niczym nie przeszkadza. Części na starcie są lepsze niż w oryginale, po tuningu jest jeszcze lepiej, a i schemat poprawiony.

Wzmacniacz to akurat je przerasta jakościowo, tyle że to w niczym nie przeszkadza. Części na starcie są lepsze niż w oryginale, po tuningu jest jeszcze lepiej, a i schemat poprawiony.

Sam dobrze wiesz że do dobrego dźwięku potrzeba także źródła. Raczej to miałem na myśli. Wzmacniacza nie znam. I wolę HD-600.

Źródło będzie lepsze, ale to raczej nie wyostrzy góry bardziej niż SL.

Źródło będzie lepsze, ale to raczej nie wyostrzy góry bardziej niż SL.

ciekawy link do tego tematu:

Te 850 z mojego linku mają inne muszle.

668b już w drodze :-)

Mathu miałeś do czynienia z 669? Duża różnica oprócz tego, że są zamknięte?

Nie miałem.

A jak do tego mają się CAL! ?

Już minął zachwyt nad nimi?

Thrak, gdzie zamówiłeś te słuchawy?

Niezłe jest to zdjęcie z recenzji na headfonia.com: