tomant

Co do MŁT, jeśli masz cały karton to nie zaszkodzi pobawić się nimi także w samym torze. Możesz się zdziwić. Wiem, że niekoszerne... dlatego nic więcej nie będę pisał bo mnie zjedzą tutaj.

Tak, ja bym z chęcią zobaczył te wszystkie różne wariacje.

Tak kiedyś wyglądały łożyska, ale z tego co kojarzę zostało to zmienione.

Może, ale w inny sposób trzeba podłączyć piny lampy do żarzenia. Trzeba zewrzeć nóżki 4 i 5 i doprowadzić tam pierwszy przewód żarzenia, a drugi przewód doprowadzić do nóżki 9. Pobierany prąd będzie 2x większy. Nie ma to żadnego wpływu na trwałość.

Nie mogę porównać, bo co prawda mam złożone oba, ale odpalonego na dobre mam tylko Sansuixa. Ponieważ gra dobrze, nie chciało mi się trochę z lenistwa przekładać traf wyjściowych, które mam tylko jedne. Mam trafa Igora. Czekam też na transformatory z Trafonicy. Mam nadzieję, że się doczekam kiedyś. Postanowiłem, że wtedy pobawię się w różne wariacje. Mam 2 wersje Sansuixa i pierwszą wersję Reduktora, ale zmodyfikowaną wg poprawek z późniejszych wersji (w niektórych miejscach trochę na pająka).

Nie ma też możliwości dać obu naraz i serduszka i pucharu, jak ktoś kto ma obie wersje np jak ja :).

Jest jeszcze takie wśród majstrów popularne narzędzie jak szlifierka kątowa. Ale to nie u tych co w drewnie robią. Choć kto wie?

Nie, trzeba sobie zrobić niezależne jeśli są potrzebne.

Z tego co pamiętam to dowolnie. Ta dioda zasilana jest chyba z 30V AC przez rezystor tylko.

Jak się przypatrzysz to LEDy też mają takie ścięcie na obudowie i wszystko stanie się jasne. To ścięcie to katoda czyli "minus" (krótsza nóżka).

Aż mi się wierzyć nie chce, że potrafią sami coś takiego zrobić. To jest w stanie zrobić firma, która w lakierowanej na wysoki połysk obudowie, powiększała otwory pod głośnik pilnikiem?

Niektóre układy lampowych stopni mocy są bardziej odporne na "zwarcie" czyli mniejsze obciążenie, a niektóre są bardziej odporne na "rozwarcie", czyli obciążenie większe niż znamionowe (tranzystorowce właśnie tak mają). Tomek Kruger w jednym ze swoich filmów na YT o tym mówił, albo raczej pisał pod filmem w dyskusji ze mną. A tak na serio - to wzmacniacze lampowe są raczej odporne niż wrażliwe (wbrew powszechnej opinii). Dlatego możesz w miarę bezpiecznie to trafo przetestować. Choć na pewno rozwiązanie "katalogowe" będzie lepsze (wydajniejsze i stabilniejsze). Przy projektowaniu trafa wyjściowego przyjmuje się pewne założenia. Jednym z nich jest podwojenie impedancji uzwojenia anodowego, by dać bezpieczny zakres prądu dla pracującej lampy. Ale jak to przy projektowaniu bywa nie jest to aksjomat i można pójść inną drogą. Ważne jest by w razie czego umieć szybko wyłączyć wzmacniacz 😅.

Nie kombinuj i daj prawidłowe 8k/4 omy. Masz wtedy odpowiednią przekładnię. Na rynku jest dostępna cała masa transformatorów PP dla EL84.

Bardzo mało o mnie wiesz, ale w sumie mam to w głębokim poważaniu.

To dobrze, że każdemu podoba się coś innego. Bo inaczej umarlibyśmy w monotonności. Ja też lubię zamknięte obudowy, ale nie śmiałbym podśmiechiwać się z czyjegoś postrzegania piękna. Daj ludziom cieszyć się z tego czego chcą.