Obydwa kable miałem u siebie, 760 kupiłem a 55 miałem od kolegi w dwóch wersjach wtyków, ale nie jeden po drugim i nie w bezpośrednim porównaniu.. Dla mnie te obydwa kable grają zbliżonym dzwiękiem.. Żaden u mnie nie został na dłużej z tego samego powodu, basu..
Co się tyczy przekroju, to czym grubszy, większy przekrój przewodnika, to tym lepiej, w kablach zasilających się nie sprawdza. Większość topowych kabli zasilających ma przekrój w okolicach 2,5 mm2 i jak widać (słychać) jest to grubość optymalna. Zbyt gruby przewodnik zawsze sprawia, że bas staje się słabo precyzyjny, bez niskiego zejścia.
Tak samo jakoby duży przekrój był potrzebny do wzmacniaczy prądożernych, ale co to są wzmacniacze prądożerne? Integry 200W będą grały na komputerówkach 1,5mm2 i nic się nie będzie działo.. Furutech 314 obsłuży monobloki i prądowo będzie ok. Nic się nie wypali. Więc po co kable w stylu 3,5mm2.. Może Gryphon Apex 220W a klasie A przy 8ohm, 440W przy 4ohm, gdyby jeszcze grał od rana do wieczora.. Ale w innym przypadku, nie widzę uzasadnienia..