budżetowy wzmacniacz z drugiej ręki

Witam serdecznie,

potrzebuję kilku opinii na temat wyboru budżetowego wzmacniacza. Mam zamiar kupić coś z drugiej ręki, budżet mam niewielki, a w sieci jest mnóstwo ogłoszeń z interesującym sprzętem. Kilka wzmacniaczy mam upatrzonych:

- Arcam Alpha 5

- Cambridge Audio A1

- Cambridge Audio Topaz AM10

- Cambridge Audio A300

- Cambridge Audio A5

- NAD 320 Bee

- NAD C320

- NAD C315 Bee

- NAD 3020e

- NAD 314

- NAD 317

- NAD 3225

- NAD 3125

- Rotel RA-840 BX

- Rotel RA-970 BX

- Rotel RA-920 BX

- Rotel RA-820 AX

Jeśli ktoś miał do czynienia z którymś z tych modeli, lub zna ich możliwości brzmieniowe, to proszę o opinię na ten temat, będę bardzo wdzięczny.

Głośniki do których mam zamiar podłączyć wzmacniacz to KEF Q1; Odtwarzacz Harman Kardon DVD30 i gramofon Daniel G1100 fs (bezpośrednio lub przez pre-amp).

Pozdrawiam.

Jaki maksymalny budzet?

Nad 3020e to dosc dobry i ceniony wzmacniacz jednak w polaczeniu z tymi Kefami mzoe byc za cieplo, mysle ze bezpieczniejszym wyborem bylby Nad C320 lub Rotel RA-970BX

Budżet w granicach 500-700 złotych

dotychczas Kef-y grały z Denonem PMA-737 i przyznam, że było mocno w dolnym zakresie i w górnym

A jakie masz oczekiwania od dźwięku?

Budżet w granicach 500-700 złotych

Dołóż ze stówkę i kup NAD C350 .

A jakie masz oczekiwania od dźwięku?

chcialbym wydobyć więcej średnicy. z denonem system grał dość mocno dołem. ale przede wszystkim szukam czegoś co da więcej szczególowości (wiem, że może być ciężko za te pieniadze)

Faktycznie budżet ograniczony ale spróbował bym wzmacniacz ONKYO 9155.

Trudno pogodzić analityczność i wysuniętą średnicę, dac-a pewnie będziesz musiał dokupić aby iść dalej.

Powiadają, że rDAC na Wolfsonie gra analitycznie ze średnicą, ale nie wiem nie słuchałem jeszcze.

rozważ jeszcze denona 735r lub drozszego 1055r, jeśli. ma być szampan to zapraszam, przechodzę półkę wyżej :)

Witam.

Na wstępie chciałbym napisać ze nie jestem super znawcą sprzętu audio który słyszał i porównywał dziesiątki rożnych elementów. Dlatego też mója ocena może być mało miarodajna.

Osobiście posiadam Cambridge Audio A300 + Tannoy M3 + źródło Marantz Cd38 / DVD Panasonic S35.

W mojej ocenie A300 gra dźwiękiem otwartym z dobrą stereofonią i średnicą (jak za tak nieduże pieniądze), niestety to czego mu brakuje to bas, pilot i pewnie także kilku watów więcej mocy.

Wzmacniacz ten na rynku wtórym kosztuje raczej poniżej 500zl dlatego też w Twoim budżecie pewnie znajdziesz lepsze wzmacniacze.

Dodatkowo sam zaczynam się rozglądać z używanym wzmacniaczem do ok 800zł,

Mam co do poszukiwanego wzmacniacza kilka wymogów. Chciałbym aby miał on równie dobra przejrzystość, efekty stereofoniczne i wokale co obecny A300 ale z mocniejszym i w miarę szybkim basem.

Dodatkowe wymagania to pilot oraz wiek poniżej 10 lat :) Sam słucham muzyki dość różnej od Led Zeppelin i Pink Floyd po nowszy rock alternatywny.

Polecicie coś nowszego z CA czy może jakiś Nad, Rotel, ewentualnie coś całkiem innego bardziej sprawdzi się w moim systemie.

ja właśnie miałem tego denona co sprzedaję z tannoyami m3, obecnie v4. No ale cóż, ma 15 lat i się nie łapie :)

A co myślicie o takich pozycjach:

- arcam alpha 8r (czytalem wiele pozytywnych opinii)

- audiolab 8000Q

- rega elex

- linn majik

- acoustic research A03

???

Dołóż ze stówkę i kup NAD C350 .

Nie musi dokładać. NA OLX nawiązałem kontakt w sprawie C350, a sprzedający wystawił mi go na Allegro. Zapłąciłem 500 za sprzęt od 1 właściciela, audiofila (ma pilota w zestawie - sporo handlarzy ma te nowsze NAD'y bez pilotów...w cenach wyższych, a jakość tego sprzętu, od nich, jest wątpliwa). Z przesyłką pobraniową dałem 561.

Nie musi dokładać. NA OLX nawiązałem kontakt w sprawie C350, a sprzedający wystawił mi go na Allegro. Zapłąciłem 500 za sprzęt od 1 właściciela, audiofila (ma pilota w zestawie - sporo handlarzy ma te nowsze NAD'y bez pilotów...w cenach wyższych, a jakość tego sprzętu, od nich, jest wątpliwa). Z przesyłką pobraniową dałem 561.

No to trafiłeś na mega okazję . Jak śledzę aukcje między innymi z tym modelem ( pod modyfikacje dla klientów ) to raz trafił się za 700zł .

Tylko się cieszyć .

Pamiętaj o dobrej wentylacji dla niego , sprawdź czy jest kurz w środku i delikatnie odkurz starając się nie dotykać elementów chyba że bardzo miękkim pędzelkiem z długim włosiem .

No to trafiłeś na mega okazję . Jak śledzę aukcje między innymi z tym modelem ( pod modyfikacje dla klientów ) to raz trafił się za 700zł .

Tylko się cieszyć .

Pamiętaj o dobrej wentylacji dla niego , sprawdź czy jest kurz w środku i delikatnie odkurz starając się nie dotykać elementów chyba że bardzo miękkim pędzelkiem z długim włosiem .

Wiesz, bo grunt to unikać aukcji ze szrotem od handlarzy w stylu "od pierwszego właściciela, z Niemiec, po przeglądzie"...ludzie, którzy chcą to sprzedać, a których to jest własność, dogadają się, sprzedadzą bez problemów. W momencie, gdy kupowałem swój egzemplarz, to nawet nie zaglądałem na Allegro bo to nie miało sensu - szukałem po OLX, a po dogadaniu się, zakupiłem przez Allegro. Rodzina identycznie kupiła, poprzez OLX, wzmacniacz i markowe kolumny (tylko oni po to pojechali ze względu na wagę kolumn i ich delikatność). Zapomniałbym - gdy kupowałem 350 to ich trochę widziałem, ale zależało mi m. in. na pilocie.

W sumie są dwa typy sprzedawców:

-sprzedających...ci wystawiają chyba tylko po to by zobaczyć czy pójdzie, za ile, a i kto się ew. zgłosi z propozycjami cenowymi

-chcących sprzedać, którzy to sprzedadzą, a nie będą piętrzyć problemy

BTW - co w nim zmieniasz? O wentylację się nie boję :) stoi na regale sam.

Lubie się bawić klockami więc sporo ich kupuję , słucham i sprzedaję więc wiem co nieco o co chodzi ;)

BTW - co w nim zmieniasz? O wentylację się nie boję :) stoi na regale sam.

Na unikanym przez Ciebie portalu masz moja ofertę modyfikacji i dokładny opis o co chodzi .

Tu tez jak poszukasz znajdziesz nieco wpisów ( tych którzy znają taki sprzęt i tych którzy nie znają a złośliwie piszą )

A jakie masz oczekiwania od dźwięku?

A jakie to ma znaczenie? I tak będą mu wciskać NADa. Czego by nie słuchał i z czym.

Rafao w cenie 500-700 kupisz jakiegos sony z serii es 550 lub 570 ub tez hk pm 665 (jak dobrze trafisz) ewentualnie hk 680. Myślę ze to dobre jakosciowo klocki w tym przedziale. Nie wiem jak graja modyfikowane przez kolege Nady ( czy gorzej czy lepiej niz taki np sony 550es) ale zeby uzyskac jakis konkretny efekt musisz kupic takiego Nada plus jeszcze pare stowek na mody co przekroczy budzet.

Dla mnie temat jest prosty, rafao chce szczegółowego grania to musi kupić Japończyka.

Do tego ma być średnica to odpada Denon i Yamaha. Onkyo lub Sony są sensowne.

A jak mu wcisną NAD-a to cóż, będzie buła na basie i przytłumiony dźwięk.

Chyba, że muda poprawi/ominie przedwzmacniacz to coś z tego będzie.

Audiolab czy Arcam to jest fajne granie, eleganckie / firmowe ale brakuje pazura i owej szczegółowości o którą rafao pytasz.

Dla mnie temat jest prosty, rafao chce szczegółowego grania to musi kupić Japończyka.

A jak mu wcisną NAD-a to cóż, będzie buła na basie i przytłumiony dźwięk.

Chyba, że muda poprawi/ominie przedwzmacniacz to coś z tego będzie.

Nie zgodzę się z tym. Mam C350 bez modów. Muzyka symfoniczna, muzyka kościelna, muzyka chóralna jest imho niesamowicie szczegółowa. Nie mówię o rocku, metalu (sam tego słucham) bo imho ten typ muzyki nie do końca nadaje się do sprawdzenia szczegółowości, sceny i samego stereo (choć symfoniczna Metallic'i, czy np. Sabbath Bloody Sabbath Black Sabbathu kopią tyłek). Słuchając muzyki chóralnej miałem efekt "wow".

Jak ktoś wrzuca wzmacniacze NAD do jednego worka to znaczy że nie ma żadnego o nich pojęcia .

Zupełnie inaczej grają C320/BEE - 326BEE-350-352-356BEE a sa jeszcze wersje pośrednie jak C300 , C325 , C355 itd .

A więc, jestem już po zakupie - ze względów praktyczno-ekonomiczno-logistycznych wybór padł na NAD C320. W dobrym stanie i w dodatku zakupiony od zaufanej osoby. Powiem szczerze, że jestem bardzo zadowolony z wyboru. Właściwie to jest to, czego szukałem, przynajmniej na moim obecnym etapie rozbudowy systemu. Nie będę porównywał do Denona PMA-737, którego miałem, bo to przepaść. Porównałem go bezpośrednio z Harman Kardon AVR5550 (wiem, amplituner, ale takim dysponuję) i różnica też jest duża.

W HK dominował bas i soprany, natomiast Nad zagrał soczystymi średnimi tonami. I o to chodziło. Dźwięk wzbogacił się, stał się barwniejszy i przyjemniejszy. Wokale (Sting, Pink Floyd, Loreena Mc Kennit) wysunęły się zdecydowanie do przodu, choć nie dominują. Basów rzecz jasna jest zdecydowanie mniej, ale nie jest za mało. Jest w sam raz jak dla mnie. Jest może nieco bułowaty, jak określił cygaret, ale nie jest źle. Jest dość szybki i wystarczający przy tego typu muzyce. Trochę bardziej się to odczuwa przy bardziej energetycznej muzyce (Sisters of Mercy, Megadeth), gdzie chciałoby się porządnego kopa, to rzeczywiście troszkę go brakuje. Muzyka symfoniczna też zyskała zdecydowanie na barwie. Smyczkowe solówki są dużo bardziej szczegółowe i soczyste.

Reasumując, to bardzo porządny, neutralny wzmacniacz, moim skromnym zdanie i jak na moje obecne potrzeby wystarczający. Spokojnie daje sobie radę z Kef'ami Q5, choć nie ukrywam, że chciałbym kiedyś go wypróbować z Dali 104....

Korzystając z okazji życzę wszystkim Wesołych Świąt!

A więc, jestem już po zakupie - ze względów praktyczno-ekonomiczno-logistycznych wybór padł na NAD C320. W dobrym stanie i w dodatku zakupiony od zaufanej osoby. Powiem szczerze, że jestem bardzo zadowolony z wyboru. Właściwie to jest to, czego szukałem, przynajmniej na moim obecnym etapie rozbudowy systemu. Nie będę porównywał do Denona PMA-737, którego miałem, bo to przepaść.

Z tą "przepaścią" to jednak zaszalałeś :-) NAD Cię uwiódł, bo on na początku tak ma, ale ten stary Denon dobrze trzyma kolumny "za paszczę" .

A więc, jestem już po zakupie - ze względów praktyczno-ekonomiczno-logistycznych wybór padł na NAD C320. W dobrym stanie i w dodatku zakupiony od zaufanej osoby. Powiem szczerze, że jestem bardzo zadowolony z wyboru. Właściwie to jest to, czego szukałem, przynajmniej na moim obecnym etapie rozbudowy systemu

Fabrycznie jest to słabo grający wzmacniacz . Gra tyle ile kosztuje .

Szkoda ze nie kupiłeś C350 , ten to nawet fabryczny gra fajnie i znacznie lepiej niż wynika to z różnicy w cenie .

Jest też fajny ale rzadko spotykany C300 i jako fabryczny jest najlepszym z serii C3XX

Fabrycznie jest to słabo grający wzmacniacz . Gra tyle ile kosztuje .

Szkoda ze nie kupiłeś C350

Zdaję sobie z tego sprawę. Nie chciałem czekać. A jak gdzieś trafię C350 w dobrej ofercie i będę dysponował odpowiednimi środkami, to chętnie go wypróbuję. A tak w temacie - znajomy ma C372 i planuję kiedyś zataszczyć swojego C320 do bezpośredniego porównania (jak znajdę czas, oczywiście....) - spodziewam się sporej różnicy, na rzecz 372-ki oczywiście.

Z tą "przepaścią" to jednak zaszalałeś :-) NAD Cię uwiódł, bo on na początku tak ma, ale ten stary Denon dobrze trzyma kolumny "za paszczę" .

Może faktycznie na świeżo oceniłem. Może trochę byłem zmęczony tym Denonem. No cóż, nie jest łatwo tak na prawdę obiektywnie cokolwiek oceniać. Zmiana była jednak potrzebna ;)

Jak te C320 gra lepiej od 737 to ja KSIONC jestem.