Skocz do zawartości
IGNORED

Klub miłośników Audio Academy


Rekomendowane odpowiedzi

>>etoksikon

 

Projektowanie i produkowanie kolumn, nie jest prostą rzeczą a ja od początku lat 90 miałem już wymyślonych kilkanaście modeli. Były to opracowania bardziej wizualne niż techniczne, ale już wtedy miałem wyobrażenie, że potrzebny jest monitor, mała podłogówka, potem większa, itd... Zresztą, do tego nie trzeba żadnej wiedzy, żeby wiedzieć jakie produkty i dla kogo są potrzebne. Po raz kolejny piszę, że nie mam monitorów, czy też wyższego modelu niż Hyperionn IV, przede wszystkim dlatego, że dźwięki jakie do tej pory się wydobywały z powstających nowych modeli, nie satysfakcjonowały mnie w pełni. Jestem idealistą i nie robię kolumn dla pieniędzy. Pieniądze zarabiam przy okazji.

 

Po drugie, to marzą mi się rynki zagraniczne i jeśli przy moim budżecie miałbym pełną game potrzebnych modeli, to łatwo mógłbym zaliczyć porażkę. Wprowadzenie nowego modelu ze wszystkimi czterema moimi kolorami, to wydatek rzędu blisko 100 000zł., przyjmując, że będzie to model wyższy niż Hyperion IV. Na razie daję radę tłumaczyć się klientom, że czegoś nie ma na stanie i będzie za dwa tygodnie, ale z zagranicą ten numer nie przejdzie.

 

Napisz z jakimi kolumnami porównywałeś Phoebe III i Hyperiony IV i jakie były Twoje spostrzeżenia, prócz tego, że dźwięk w moich kolumnach był napompowany. Jako idealista nie zgadzam się z tym stwierdzeniem i uważam, że jest ono bezpodstawne.

 

Nie obraź się etoksikon, ale generalnie rzecz biorąc nie rozumiem twojego wpisu i, jeśli można tak powiedzieć, żalenia się, że moja oferta kolumn jest nie pełna i trochę rzeczy w niej brakuje, tym bardziej, że przecież zaznaczyłeś, że i tak nie kupisz kolumn mojej firmy. Jaki więc był tak na prawdę cel tego postu?

Edytowane przez Audio Academy

Dorzucam się do dyskusji ws powiększenia gamy produktów w zakresie monitorów. Posiadam Phoebe III w zestawie podstawowym ale mam również zestaw tzw. "delegacyjny" czyli Denon 107 + MA RX1. Niestety w momencie jak zmieniałam firmowe monitory Denona na MA, AA nie miało w swojej ofercie monitorów i nie chodzi mi o monitory typu Phoebe bez cokołów ale o fajne, zgrabne i dobrze brzmiące monitory do pom ok 20 m2.

Osobiście uważam, że monitory na fajnych podstawkach wyglądają bardziej nowocześnie i lżej, niż obecne kolumny podłogowe AA.

Ws maskownic, to może rozwiązanie jakie zastosowane jest w kolumnach Usher Dancer Mini - fajne kołeczki, które są na stałe ale są też eleganckie.

 

Jeżeli mówimy już o nowych produktach, to uważam, że powinny mieć bardziej nowoczesny i dystyngowany wygląd. Nie chodzi mi o jakieś tam wynalazki, czasami wystarczy coś zaakcentować dodatkiem i już kolumna inaczej / fajniej wygląda. Podobają mi się np. Xaviany, mają prostą ponadczasową formę, gustowne dodatki (bas reflex, kolce, cokoły, logo producenta, itp.), co czyni je bardzo uniwersalnymi ale i eleganckimi - mówię o wyglądzie.

Ja np. podczas zakupu Phoebe wziąłem z miejsca kolce srebrne, które wyglądają 100x lepiej od standardowych. Kosztowało to trochę kasy ale absolutnie tego nie żałuję. Poprosiłem również Pana Michała, żeby zamocował mi gniazda do maskownic z tyłu kolumn, tak że wiszą od strony ściany, a w razie potrzeby mam je zawsze pod ręką.

 

Reasumując rozumiem rozterki P. Michała związane z inwestowaniem dużych pieniędzy w nowe modele, ale uważam, że sytuacja na rynku spowoduje, że ich wprowadzenie będzie konieczne. Jak dla mnie nie musi to być XXXX modeli, ale np. 1 lub 2 monitory, podłogówki "małe" typu Phoebe i "duże" typu Hyperion. Oczywiście dobrze by było gdyby to były kolumny z efektywnością większą od 90dB. Co do składników podstawowych, to nie interesuje mnie co to będą za przetworniki (drogie, tanie) ważne żeby kolumny jako całość grały najlepiej jak się da.

Wreszcie się zdecydowałem wrzucić kilka fotek mojego sprzętu. Elektronika Denon DCD / PMA 710 AE oraz Denon DNP-720AE, kolumny Phoebe III. Reszta konfiguracji w zakładce "o mnie". Kolumny wykonane w nietypowym wybarwieniu, dobranym do reszty posiadanych mebli. Na ostatnim zdjęciu wspomniane w poprzednim poście maskownice mocowane z tyłu kolumny.

 

Korci mnie zmiana klocków na używaną Yamahę A-S2000 + nowa Yamaha CD-N500. Co prawda nie słuchałem tego połączenia, lecz w recenzjach z prasy i opiniach użytkowników każdy z tych klocków gra bardzo dobrze. Ciekawe jak zagrały by razem ze sobą i z Phoebe.

 

post-33194-0-44232200-1360495155_thumb.jpg post-33194-0-23946200-1360495166_thumb.jpg post-33194-0-12795900-1360495200_thumb.jpg post-33194-0-00127300-1360495207_thumb.jpg post-33194-0-80251400-1360495211_thumb.jpg post-33194-0-34169700-1360495935_thumb.jpg

Marek jaki to fornir, kolor ? Faktycznie przypasowało do mebli.

 

I masz te szpanerskie kolce ;)

 

Talerzyki kolców przyklejałeś do granitów czy stoi luzem ?

Oryginalnie ten fornir nazywa się dąb czekoladowy. Dałem P. Michałowi próbkę i stolarz wykonał coś podobnego.

Jak napisałem wcześniej kolce kupiłem świadomie. Mam srebrne uchwyty do mebli, srebrną elektronikę, srebrne kolce i srebrne logo Audio Academy :-)

Talerzyki mają od spodu rowek, w który wciśnięta jest gumowa uszczelka, co zapobiega przesuwaniu się po kamieniu. Pod wpływem docisku kolumn, talerzyki trzymają się jak przyklejone, wcale się nie przesuwają.

Talerzyki mają od spodu rowek, w który wciśnięta jest gumowa uszczelka, co zapobiega przesuwaniu się po kamieniu. Pod wpływem docisku kolumn, talerzyki trzymają się jak przyklejone, wcale się nie przesuwają.

 

O ciekawostka, nie wiedziałem. Własnie o to mi chodziło czy jest stabilnie, ale rozwiałeś moje wątpliwości.

Marek, od spodu tych płyt (wielki dzięki raz jeszcze) masz przyklejony filc? Lub coś w tym stylu?

Od spodu podkleiłem takie piankowe, okrągłe podkładki (do kupienia w marketach budowlanych) z warstwą klejącą, takie jak można pod nogi od mebli podkleić. Dzięki temu mogę sobie przesuwać kolumny nie rysując podłogi. Pomimo ciężaru kolumn i płyt podkładki nie sprasowały się całkowicie.

nie mam zamiaru przy tym nikogo oszukiwać, mówiąc, że mam konstrukcje na lepszych głośnikach, z lepszymi magnesami i odlewanymi koszami.... które generalnie grają gorzej od Phoebe III.

 

Miałem się jeszcze do tego odnieść i zapomniałem :)

Nie chcę słodzić, ale odbieram takie podejście pozytywnie i chciałbym aby wszyscy tak myśleli.

 

Te zachwyty nad jakością przetworników czy elementów zwrotnic w różnych opisach - niestety nie przekłada się to w prosty sposób na jakość dźwięku.

Nie wystarczy wziąć dobrych wydawałoby się podzespołów, złożyć i mamy super dźwięk. Miałem u siebie w domu kolumny na znacznie droższych i bardziej renomowanych przetwornikach niż Visatony z Hyperionów i wcale nie było lepiej, może inaczej ale nie lepiej, Pan Michał częściowo wie o co chodzi.

 

Także rozumiem rozterki konstruktora i brak pośpiechu wynikające z chęci wypuszczenia czegoś naprawdę dobrego, a nie tylko innego.

 

Co nie znaczy, że nie możemy go motywować, bo w sumie to już trzeci rok jak się opitala :)

Edytowane przez omen

>>Marek76

 

Żadnej Yamahy 2000 prosze mi tu nie kupować. W ogóle żadnych budżetowych japończyków, no chyba, że to będzie C.E.C

No to będzie musiał pozostać przez jakiś czas mój mocno budżetowy denon :-) Generalnie gustuję w zestawach oraz szukam (przyszłościowo) czegoś dobrego do odtwarzania FLAC. Yamaha CD-N500 to 2 in 1 :-) i z wyglądu i funkcjonalności coś takiego mi odpowiada. Yamaha A-S2000 to najdroższy piecyk Yamahy. Inne firmy jak na razie nieśmiało idą w odtwarzacze strumieniowe.

Z designu podoba mi się Audiolab 8200, Denon 1510, Rocksan Caspian (fajny, trochę retro wygląd, ale cena zaporowa), Cambridge Audio seria 651 + stream magic 6.

Ja jestem posiadaczem zestawu Primare(info o mnie) i gra rewelacyjnie z AA co może poświadczyć Pan Michał którego miałem okazje ugościć w swoich skromnych progach .posiadam również do sprzedania Primar DVD 26 HDMI kolor tytan dla zainteresowanych podaje nr tel 606 206 464.

przepraszam za ogłoszenie forumowiczów, ale uważam że ktoś z was może skorzystać z okazji ;)

Edytowane przez Robo8080

Witam wszystkich,

 

Pewnie niektórzy z Was pamiętają jak napisałem w naszym klubie o moich problemach dotyczących wzbudzającego się basu utrudniającego w pełni satysfakcjonujący odsłuch. Rozpocząłem to postem 2164, 16 grudnia.

 

Od jakiegoś czasu problem z basem u mnie praktycznie zniknął! Może nie w takim stopniu, że jest zawsze idealnie, ale naprawdę jest już super.

 

Jakiś czas temu byłem u znajomego audiofila, który od dawna oferował mi wypożyczenie izolatorów antywibracyjnych.

 

Pożyczyłem od niego na próbę i postawiłem na nie odtwarzacz CD.

 

To co się stało (a kolega mówił, że te izolatory złapią mi bas "za mordę") przeszło moje najśmielsze oczekiwania.

 

Bas rzeczywiście został złapany za mordę. Bas stał się kontrolowany, nieco mniejszy (ale to tylko początkowe złudzenie na niektórych utworach), lekki, sprężysty, szybki, bardziej punktowy i swobodny - nie przyklejony do kolumny i nie jeżdżący po podłodze za nadto :)

 

Kolejna zaleta to ogromny skok w różnicowaniu basu.

 

Zmiana nastąpiła oczywiście również w innych aspektach dźwięku m.in. współgranie/uzupełnianie się np. wokalistki z muzykiem grającym na fortepianie. Wcześniej miałem wrażenie lub inaczej nie było to przekonujące, że dwoje muzyków uzupełnia się tworząc jeden spójny utwór, tworząc zarazem emocje. Muzyka brzmiała całościowo. Po prostu przyjemność słuchania. Reasumując dźwięk stał się również bardziej przestrzenny, rozdzielczy i spójny.

 

Podekscytowany taka zmianą (pierwsza myśl była taka, że ta zmiana jest porównywalna ze zmianą CD lub wzmacniacz lub tego i tego) zamówiłem sobie inny rodzaj izolatorów pod wzmacniacz.

 

Po podstawieniu pod wzmacniacz dźwięk poszedł w kierunku jeszcze większego poukładania, bas stał się o wiele szybszy.

 

Słów mi brak, a myślałem, że już nic w tym pomieszczeniu nie zrobię.

 

 

Ale żeby samą minimalizacją drgań na urządzeniach tyle osiągnąć? Szok. Zatem jeśli nie jesteście ze swojego zestawu w pełni zadowoleni próbujcie nawet wydawało by się nie aż tak istotnych działań, a może się zdziwicie. Pozytywnie oczywiście, jeszcze lepszym zaskakującym dźwiękiem.

Pestek przyjmuje to z przymruzeniem oka;) dla mnie takie rzeczy nie dzialaja, akustyka ok ale nie jakies antywibratory;)

a po drugie zawsze mniejszy bas odczytuje sie jako lepiej kontrolowany, a ja nie chce np zeby byl lzejszy ale taki sam albo mocniejszy i lepiej kontrolowany, to dopiero jest sztuka

Pestek przyjmuje to z przymruzeniem oka;) dla mnie takie rzeczy nie dzialaja, akustyka ok ale nie jakies antywibratory;)

a po drugie zawsze mniejszy bas odczytuje sie jako lepiej kontrolowany, a ja nie chce np zeby byl lzejszy ale taki sam albo mocniejszy i lepiej kontrolowany, to dopiero jest sztuka

 

 

Zawsze miałem problem z odpowiednim określeniem tego jak odbieram dźwięk, aby zrobić to zgodnie ze sztuką i aby każdy dobrze to zrozumiał.

 

Określiłem to jako lekkość, jednakże mam na myśli tę sprężystość, swobodę. Bez izolatorów bas był równie mocny tyle, że przekraczał granice i stawał się nieprzyjemny, wzbudzający.

 

Dla mnie różnica jest kolosalna i przekłada się na przyjemność słuchania. Teraz słucham każdej płyty z przyjemnością, wcześniej było po prostu średnio.

 

Zdaję sobie sprawę, że to kontrowersyjny temat i wzbudza wiele emocji. Ja jednak z pełną odpowiedzialnością twierdze, że to u mnie działa. Muzyka zmieniła się w każdym aspekcie.

Ale żeby samą minimalizacją drgań na urządzeniach tyle osiągnąć? Szok. Zatem jeśli nie jesteście ze swojego zestawu w pełni zadowoleni próbujcie nawet wydawało by się nie aż tak istotnych działań, a może się zdziwicie. Pozytywnie oczywiście, jeszcze lepszym zaskakującym dźwiękiem.

 

Temat izolacji sprzętu od drgań, był już poruszany w tym klubie. Osobiście uważam, że to sprawa podstawowa, a zmiany po zastosowaniu różnych ustrojów antywibracyjnych są spektakularne. Niestety zostałem zakrzyczany, że to niby jakiś mało istotny dodatek. Zawsze znajdzie się krytykant (czy jak kto woli audiofil z małym "stażem"), Który podda w wątpliwość działanie czegoś, czego nigdy nie próbował, a inni jemu podobni go poprą. Po prostu do pewnych rzeczy trzeba dojrzeć.

Cieszę się natomiast, że jesteś na dobrej drodze. Słyszysz i potrafisz wyciągać wnioski. Brawko.

Edytowane przez PH7

Możesz podać jaki to izolator? najlepiej link ze zdjęciem

 

 

http://www.vibrapod.com/

 

 

Cieszę się natomiast, że jesteś na dobrej drodze. Słyszysz i potrafisz wyciągać wnioski. Brawko.

 

Dzięki, również się z tego bardzo cieszę.

Pestek,

 

Kupiłeś w komplecie razem z tą lejkowatą częścią z kulką?

 

witam Panie Michale,

 

Pod CD mam izolator zwykły a pod wzmacniacz stożkowy z kulką.

 

Więc pole do ewentualnych zmian jeszcze są, ale nie wiadomo w jakim kierunku pójdą :)

Pod kolumny ok zrozumiale ale u mnie mogę postawić cd w pionie zagra tak samo, jak chcesz PH, możesz zrzucać to na karb małego doświadczenia, dojrzałości itd.Niemniej jeśli Pestek słyszy zmiany dobra jego albo niedobra bo lasy wybuli;)

witam Panie Michale,

 

Pod CD mam izolator zwykły a pod wzmacniacz stożkowy z kulką.

 

Więc pole do ewentualnych zmian jeszcze są, ale nie wiadomo w jakim kierunku pójdą :)

kolego ja posiadam cały zestaw z vibrapodów podstawa + stożek z kulką ustawiony kulką do dołu stojący na sklejce o gr ok 2 cm, podklejona jest uszczelką do okoła i leży na płycie granitowej o gr ok3.5 cm oczywiście na kolcach ;)

a teraz wzmianka jak ten zestaw gra :

na pewno poprawa wielka w separacji wokalu ( pełniejszy zarys, bardziej swobodny, odklejony) tło ogólnie grające swobodniej bez nachalności i scena zrobiła się głębsza a jeśli chodzi o bas to głównie zmieniła się sama barwa (pomruk zmieszany z delikatną chrypką) i znaczna poprawa w dynamice zwłaszcza w zakresie średnie wysokie tony.

Pod kolumny ok zrozumiale ale u mnie mogę postawić cd w pionie zagra tak samo, jak chcesz PH, możesz zrzucać to na karb małego doświadczenia, dojrzałości itd.Niemniej jeśli Pestek słyszy zmiany dobra jego albo niedobra bo lasy wybuli;)

 

Pod kolumny nie podkładamy wibrapodów ani innych tego typu ustrojów. Kolumn nie wolno niczym tłumić, bo stracą impuls i szybkość. Kolumny separujemy od podłoża kolcami lub ciężkimi cokołami z marmuru czy granitu.

 

Poza tym ten podstawowy komplet kosztuje 170zł :)

Tak miałem na myśli dobra płytę albo kolce pod kolumny. 170 PLN piechota nie chodzi panie Michale, mi np szkoda na takie pierdoły bo dla mnie te, kable zasilające, listwy niestety nie grają ale np interkonekty bardzo proszę tyle ze sam dostałem opierdziel ze też nie słychać i tu roznic wiec jak komuś gra to super. Tyle ze zwracam uwagę na ten kontyrolowany czyli w większości mały bas:)

O rany znowu temat Vibrapodów. Już się boję jakiejś kolejnej przepychanki. Poduszka (gumka) ma nazwę Isolator, a stożek z kulką Cone. Zdecydowanie najlepsze rezultaty, daje zastosowanie obu w komplecie (jak u Robo8080). Cone stawiamy dokładnie na środku Isolatora (bardzo ważne) i następnie pod spód urządzenia. W zależności od preferencji, można kulką do szafki (jak u Robo) lub jak u mnie, kulką do urządzenia (są różnice w brzmieniu). Uwaga Isolatory są produkowane w pięciu twardościach, i na tej podstawie dobiera się je pod masę urządzenia. Oczywiście fabryczne nóżki mogą sobie "wisieć" w powietrzu. Jeżeli zachodzi konieczność (sporadyczne przypadki) odkręcenia nóżek, trzeba tylko pamiętać by nie wstawiać kulek w dziurki po nich.

 

Teraz co do słyszenia bądź nie słyszenia. Jeżeli ktoś nie słyszy różnicy między listwami, kablami sieciowymi, a nawet interkonektami, niech rzeczywiście w żadnym wypadku nie kupuje tweaków antywibracyjnych, lub innych tego typu pierdół. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze, przydadzą się na wizytę u specjalisty. Powinno być nawet taniej. Jeżeli ta nie pomoże, proponuję znaleźć sobie inne (być może mniej kosztowne) hobby.

PH7 wycieczki do specjalisty raczej prędzej przydadzą się tym co wydają na tego typu zbędne akcesoria, polecam, można zaoszczędzić na zdrowiu i mieć cięższa kieszen:) tak jak pisałem wszędzie znajdzie się nisza chcą a zarobić na idiotach, to mój tok rozumowania, Twój pewno jest 180 stopni inny, ważne żeby każdy wydawał tak jak uważa, polemika faktycznie jest tu zbedna. A ja się tylko chciałem zapytać pana Michała, czy jeśli powstałyby monitory to na jakim wooferze 13? 18?

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.