Czas płynie, a jak głosi mądre przysłowie... historia lubi się powtarzać. Tak było w latach 80 ubiegłego wieku, tak jak się okazało jest i teraz. Ale zacznijmy od początku. Album "Ogród Króla Świtu" w dniu swojej premiery okazał się niesamowitym sukcesem, czym zaskoczył mistrza elektroniki i dał paliwo do dalszego działania. Jak "wieść gminna niesie" wtedy to właśnie Piotr Nagłowski zaproponował wydanie singla, który w swym przekazie miał być wprost promocją i zapowiedzią drugiego albumu. Na wydawnictwie tym zostały wydane chyba dwa najbardziej dziś kultowe i uwielbiane przez melomanów utwory: „Ucieczka z tropiku" i „Dom w dolinie mgieł". Tak narodził się drugi album muzyka i kolejny jego sukces komercyjny minionych lat:
Z teledyskiem „Ucieczka z tropiku" wiąże się także ogromny wzrost rozpoznawalności muzyka i jego popularność. W tamtym w telewizji Szczecin pracowali Falkiewicz, Lickiewicz i Oziewicz i to oni zaproponowali Markowi Bilińskiemu zrealizowanie na wskroś nowoczesnego w swej formie i przekazie teledysku.
Teledysk zdobył na ekranach telewizorów ogromną popularność, stał się swoistym dowodem na to, że muzyka instrumentalna może docierać do ogromnej liczby słuchaczy. W efekcie końcowym teledysk stał się klipem roku 1984, przy okazji docierając do 11 pozycji na Liście Przebojów „Trójki" w kwietniu 1984. Rok 1984 na krajowej scenie muzycznej został więc mocno naznaczony nazwiskiem Bilińskiego, który wyznacza sobie nowy kierunek, zrealizowanie płyty jeszcze bardziej ambitnej od poprzedniej muzyki ambitniejszej niż na poprzedniej płycie. Ciężka praca, doskonałe pomysły, sukces komercyjny poprzedniego albumu i dwóch nowych utworów wydanych na singlu przynoszą kolejny sukces. Album okazuje się trafia do ogromnej rzeszy melomanów, a sam muzyk zyskuje niesamowitą nawet jak na tamte czasy popularność. Zajmuje przez pięć lat pierwsze miejsce w plebiscytach na najpopularniejszego instrumentalistę, rozpoczyna współpracę z warszawskim ośrodkiem TVP przy realizacji baletu W tym czasie zainteresowały się nim film i teatr. Romans z muzyką ilustracyjną rozpoczyna od dogrania muzyki do baletu „Mały Książę". Rozpoczyna się też w tamtym okresie (rok 1985) współpraca mistrza przy polsko-czeskiej koprodukcji „List Gończy".
Wracając jednak do drugiej płyty Bilińskiego "E#mc2" - co oczywiste przynosi on jeszcze większą popularność muzykowi, a sam album staje się wraz z upływem czasu pozycją kultową. Jak wspomniałem powyżej historia lubi się powtarzać, kilka tygodni temu na naszym rynku ukazała się reedycja pierwszego albumu "Ogród Króla Świtu" oraz zapowiedziana zastała reedycja drugiego o którym przyszło nam dziś wspominać. Sukces reedycji pierwszego albumu i ogromne nim zainteresowanie staje się potwierdzać, że są na tym świecie rzeczy nie poddające się przemijającemu czasowi. Dziś nadszedł więc ten moment, w którym przychodzi nam (jako jednym z pierwszych) zapowiedzieć kolejne, kultowe wydawnictwo sygnowane nazwiskiem Biliński Marek - reedycję albumu E#mc2 .
Marek Biliński nie lubi być porównywany z J. M. Jarre'm i słusznie, bo na swoją rozpoznawalność i uznanie w pełni zasłużył, ale to właśnie album E#mc2 jest dowodem na to, że w latach 80 XX wieku, w czasach gdzie wielu mówiło "tu się nie da żyć" - rodziły się ogromne sukcesy, wielkie dzieła muzyczne i ogromna popularność. To ten album w ocenie wielu zapadł w pamięci jako ten absolutnie wyjątkowy, jedyny w swym rodzaju.
Tak więc już w przyszłym tygodniu będzie można stać się (na nowo) swoistą częścią historii tego wydawnictwa, otóż dzięki uprzejmości właściciela firmy Nautilus z Krakowa odbędzie się 17 października wyjątkowe spotkanie mistrza Marka z jego fanami, zostanie przeprowadzony na najwyższym obecnie dostępnym poziomie audio odsłuch reedycji drugiego albumu oraz będzie można nabyć płytę. Przy okazji nic nie będzie stało na przeszkodzie, by otrzymać autograf mistrza na swoim egzemplarzu.
Wydarzenie zapowiada się więc nie mniej wybornie od poprzedniego, świetna atmosfera, wyjątkowe miejsce, doskonale przygotowana sala odsłuchowa i to, co najważniejsze w tym wszystkim - obecność Marka Bilińskiego.
Spotkanie z muzykiem odbędzie się 17 października w krakowskiej siedzibie firmy Nautilus.
Zapraszamy także do odwiedzania kanału YT Marka Bilińskiego:
https://www.youtube.com/user/MarekBilinski/featured
AudioRecki