Kombajn do zadań specjalnych. Cyrus Lyric Stealth.

Już na samym wstępie nie będzie niczym odkrywczym kiedy napiszę, że Lyric Stealth jest jednym z najdziwniejszych urządzeń jakie zobaczycie w salonach audio. Wygląd tego urządzenia nie odbiega od swojej nazwy, a nawet mocno nawiązuje (nie bez powodu?) do znanego wszystkim samolotu Stealth. Ostre krawędzie, bryła składająca się z kilku ostrych wcięć i odznaczeń niczym Lockheed F-117. Z drugiej jednak strony nazwa Stealth kojarzy się raczej z czymś, co należy/powinno się ukryć.

Idąc za "mądrościami internetu";), Stealth to techniki mające na celu zmniejszenie możliwości wykrycia obiektu znanymi metodami obserwacji: począwszy od ludzkiego wzroku i słuchu (...) I tutaj pierwsze zaskoczenie - w przypadku tego systemu audio raczej nie ma mowy o ukryciu go przed wzrokiem, o słuchu ludzkim nawet nie wspominając. Ale jakby nie patrzeć to wygląd Lyric'a jest być może dla wielu kontrowersyjny, ale wpisujący się od lat w to, do czego firma Cyrus nas przyzwyczaiła. Kiedy konkurenci na rynku oferują ogromne "piece" przeliczając wartość produktu na kilogramy, Cyrus oferował i oferuje zgoła coś innego.

Brytyjczycy od (już!) 35 lat nie stosują się w żadnym stopniu do reguł rynku w temacie designu i przez wielu są właśnie za to doceniani. Jak wiemy wszyscy wzornictwo przemysłowe od wielu lat jest rzeczą bardzo ważną, a ostatnia dekada pokazuje, że stanowi jeden z priorytetów przy powstawaniu urządzenia. Często ze smutkiem przychodzi nam zauważyć, że sprzęt audio (i nie tylko) to swoiste kopie tego co było lub... konkurencyjnych produktów. Dobrze to czy źle nie mnie oceniać, ale pewnym jest fakt jeden - Cyrus wypuszczając na rynek swój system nie jest podobny do niczego, co znaliśmy wcześniej i być może tego, co będziemy mieli okazję kupić w przyszłości. Indywidualista w każdym calu? Na pewno w temacie wyglądu i... wyposażenia!

WYPOSAŻENIE:

To, co Brytyjczycy zmieścili w tej bryle można nazwać "mistrzostwem świata". Jest co wymieniać, lista jest długa... a nawet bardzo długa. Ten futurystyczny kombajn posiada tyle, że prościej byłoby wymienić czego nie posiada. Ale z obowiązku skupię się na tym co ma. Lyric Stealth posiada: odtwarzacz CD, streamer odtwarzający pliki z sieci - dyski NAS (DLNA), dysków podpiętych do portów USB, DAC o sporych możliwościach, radio DAB, radio FM oraz obsługuje TIDAL'a... Na frontowym panelu znajdziemy poza ukrytym portem USB (obsługa przenośnych pamięci) czytelny wyświetlacz, który mieści wszystkie niezbędne informacje potrzebne do obsługi urządzenia oraz wyświetla metadane odtwarzanych plików (łącznie z okładkami).

Firma na swojej stronie internetowej chwali się, że Stealth lub jak kto woli THREE, zapewni wszystkim możliwość odtwarzania muzyki z aż 15 różnych źródeł muzyki. I jeśli to nie jest swoisty rekord w jednym urządzeniu, które dodatkowo zawiera wzmacniacz 2 x 200W to na pewno jest to jeden z najlepszych wyników systemów audio w ogóle. 

Sięgając po Stealth i zerkając na tylny panel widzimy, że sporo się dzieje. Z tyłu znajdziemy:

- dwa wejścia cyfrowe optyczne 

- dwa wejścia cyfrowe coaxialne

- gniazdo USB B do podłączenia komputera

- gniazdo LAN do sieci

- gniazdo USB A oznaczone jako iPad (wsparcie dla urządzeń Apple)

- łącze anten WiFi oraz DAB/FM

- gniazda analogowe RCA: 1 para OUT i 1 para IN

- gniazda do podłączenia głośników

- bluetooth aptX

OD CZEGO ZACZĄĆ:

Zacząć należy o tego, że Stealth należy nazwać systemem All in One, do którego podpinamy jedynie wybrane kolumny i zapominamy o wszystkim innym. Streamery w postaci osobnych klocków, przetworniki z możliwością współpracy z naszymi komputerami poprzez USB, radio internetowe DAB czy FM jako osobny element systemu... całkowity reset w takim podejściu do tematu posiadanego systemu audio. Jedno urządzenie i temat budowy systemu audio zostaje wyczerpany! Oczywiście ma to swoje ogromne zalety i pewne wady, każdy nawet średnio zaawansowany audiofil czy meloman obyty w temacie budowy systemów audio wie, że to detale mogą wpłynąć na całość brzmienia. Dlatego tak często wybiera się drogę "przez mękę" w postaci budowy systemu składającego się z kilku elementów, który obudowany jest sporą ilości okablowania. Szukamy w tej całej układance różnych elementów najbliższe naszemu wyobrażeniu brzmienie, w przypadku systemów gotowych, zbudowanych z jednego elementu pozostaje nam zawierzyć konstruktorom i jedynie korygować brzmienie poprzez dobór głośników i ew. kabli głośnikowych. Bo w każdym systemie audio najważniejsze jest to, co słyszymy. Cyrus (tu znowu odnośnik do strony producenta) zapewnia: "Lyric (THREE) jest naszym najwspanialszym urządzeniem all in one pozwalającym na słuchanie muzyki z wielu źródeł korzystając tylko z jednego urządzenia". Czyżby minimalizm formy, maksimum możliwości = doskonałe brzmienie? Sprawdźmy to! 

Nie jest tajemnicą, że swego czasu posiadałem w swoim domu poprzednie konstrukcje Lyric'a: 05 i 09. Różnica między nimi zasadniczo obejmowała moc wyjściową, ale co za tym szło - zmieniało się także samo brzmienie. Kiedy więc dowiedziałem się, że dzięki uprzejmości firmy Audiotrendt z Krakowa oraz dystrybutorowi marki Cyrus - firmie EIC mam możliwość posłuchania następcy tych dwóch modeli, skorzystałem z zaproszenia i udałem się do Krakowa.

BRZMIENIE:

Lyric THREE lub Stealth (jak kto woli) już na wstępie pokazuje, że 200W na kanał nie jest (pomimo gabarytów urządzenia) "papierową mocą". Końcówki w klasie D nie od dziś znane są ze swoich możliwości, jednak nie zawsze możliwość prądowa przekładała się na jakość uzyskiwanego brzmienia. W tym przypadku nie ma mowy o jakichkolwiek niedociągnięciach czy w drugą stronę - fajerwerkach kosztem naturalności.

Na Forum audiostereo jest kilka osób, które posiadają Lyric'a i nie ma się co dziwić, że dokonali takiego właśnie wyboru. Poza faktem zakupu urządzenia kompletnego, funkcjonalnego i nowoczesnego, posiadacze tego systemu otrzymują wbrew opinii o klasie D brzmienie jak najbardziej neutralne, bliższe cieplejszej strony. Zachwyca fenomenalna jak za taką cenę dynamika, mocnym punktem jest też prezentowana scena. Nie ma mowy o tym, by posiadacz THREE otrzymywał dźwięk, który znamy z innych konstrukcji zbudowanych o "nielubianą" klasę "D". Spora część melomanów czy audiofilii kojarzy tego typu konstrukcję z kinem domowym. Nic z tego! Firma Cyrus tym urządzeniem udowadnia, że dobre brzmienie można uzyskać z konstrukcji zbudowanych o rozwiązania mniej popularne w tym przedziale cenowym w świecie stereo. Oczywiście mamy tutaj ten cały "drive", szybkość odpowiedzi wszędzie tam, gdzie muzyka "gra sercem". Takie gatunki jak Rock czy cięższe brzmienia (Metal) mogą stanowić doskonały repertuar dla tego systemu. Ale nie ma problemu, by z grania pełnego emocji nagle posłuchać muzyki stricte kierowanej do naszej "duszy", żyjącej w oparciu o niuanse czy detale. Stealth i w takim przypadku radzi sobie może nie fenomenalnie ale na pewno na tyle dobrze, że zapominamy o tym, z jaką konstrukcją mamy do czynienia. Doskonale oddawana jest przez ten system muzyka elektroniczna. Ilość detali, scena oraz dynamika będą odpowiadać absolutnie wszystkim, którzy poszukują sprzętu do takiego rodzaju muzyki. Vangelis Blade Runner 25th Anniversary Edition zachwycał ilością detali i fantastycznym oddaniem planów. Ennio Morricone "Gabriel's Oboe" z albumu "Misja" zabrzmiało tak, jakby przed nami stał wzmacniacz droższy i bardziej "uznanej" marki. Obój brzmi kapitalnie, z namacalnym ciężarem, a sama orkiestra - tak jak być powinno, stanowi czytelne, niezakłócone ale jednak tylko tło. System ten zadowoli w 100% osoby poszukujące bliskiej wierności nagrania, a w pewnych gatunkach będzie to znacznie więcej, niż bliska wierność oddanego nagrania. 

Rzecz jasna system Brytyjskiej marki nie jest idealną odpowiedzią na wszelkie zło świata audiofilskiego. Otrzymujemy "wszystko w jednym" gdzie wartością samą w sobie jest wzmacniacz, który w tym przedziale cenowym spokojnie konkuruje z innymi konstrukcjami: potencjałem prezentacji muzyki, brzmieniem bliższym neutralności oraz umiejętnością odnalezienia się w praktycznie każdym rodzaju muzyki (z naciskiem na pewne preferencje gatunków muzycznych). Warto też pamiętać, że jakby dodatkowo w cenie jeszcze "dostajemy"  funkcjonalne radio, świetny streamer i bardzo dobry DAC.

System idealny? Nie do końca, bo są rzeczy nad którymi powinno się trochę popracować. Szybkość samego systemu/obsługi z pilota nie jest najlepsza na rynku. Oczywiście nie ma mowy o długim oczekiwaniu na każde "polecenie" czyli wybieraną funkcje, ale większość np.: streamerów na rynku swoją responsywnością bije na głowę urządzenie Cyrus'a. Można się do tego przyzwyczaić i nie stanowi to większego problemu, ale do "ideału" sporo brakuje. Wczytywanie płyt... tutaj z racji miejsca w samym urządzeniu wykorzystano napęd szczelinowy - bardzo nielubiany przez sporą ilość melomanów. Zarzuca się mu sporą awaryjność i zbieranie wszystkich "śmieci". Ciężko ferować taką opinię w temacie tego urządzenia, poprzednie moje modele użytkowałem (jak zresztą każde inne) najwyżej kilka miesięcy. Problemów żadnych nie miałem i sądzę, że w tym temacie powinni wypowiadać się ci, którym Lyric służy już dłuższy czas. Dlaczego jednak wspominam o odtwarzaczu płyt? Bo tak, jak pamiętam z poprzednich modeli, tak i w tym zdarzyło się, że płyta CD nie została prawidłowo rozpoznana i napęd zwrócił płytę. Nie jest to nagminne i najczęściej dotyczy płyt nagrywanych. Ale jednak ma to miejsce. Są odtwarzacze, które bez problemu czytają "wszystko", w tym przypadku odtwarzacz "ma swoje do powiedzenia". Wezmę też w obronę "szczelinówkę" dla równowagi i dla uczciwości samego testu - były też testowane płyty "nagrane", które swoją "świeżość" miały dawno za sobą, a czytnik poradził sobie z nimi fenomenalnie. Cyrus nie jest też jedynym producentem, który sięga po tego typu napęd. Ostatnio miałem okazję używać w swoim systemie AVM Evolution CS 5.2, gdzie szczelinowy napęd sprawował się bardzo dobrze.

Lyric THREE jest tym urządzeniem, które się pokocha lub... odrzuci i nigdy do niego nie wróci. To nie jest system audio dla każdego, to odpowiedź w postaci "wszystkiego w jednym" dla tych, którzy zmęczeni są budowaniem systemu audio lub poszukują systemu stereo uniwersalnego, bogato wyposażonego i w pewnym stopniu bezkompromisowego. Funkcjonalność, możliwość przyłączenia różnych urządzeń i do tego brzmienie godne porównywalnych wzmacniaczy zintegrowanych powoduje, że można śmiało brać pod uwagę ten sprzęt do swojego salonu. Salon do tego nowoczesny to właściwe miejsce dla Lyric'a. Bezkompromisowy wygląd (może) nie wpisze się w każde pomieszczenie, ale na pewno zrekompensuje "kosmiczny wygląd" bogatą funkcjonalnością i bogactwem samego brzmieniem. 

W ogólnym rozrachunku Lyric Stealth wypada znakomicie, cena nie drenuje kieszeni jak za tak bogato wyposażone urządzenie, a moc wzmacniacza zapewnia współpracę nawet z bardzo wymagającymi kolumnami głośnikowymi. Przy wyborze tego systemu odchodzi nam zakup kilku elementów systemu audio, sporej ilości kabli i poszukiwanie złotego środka co do brzmienia łącząc różne elementy audiofilskiej "układanki". 

Za umożliwienie testu oraz użyczenie bogato wyposażonego pokoju odsłuchowego (m.in.: różne kolumny głośnikowe do powyższego testu) dziękuję firmie Audiotrendt z Krakowa https://audiotrendt.com.pl

Za sprzęt dostarczony do testów należą się serdeczne podziękowania dystrybutorowi marki Cyrus, firmie EIC https://www.eic.com.pl

AudioRecki

Dane za producentem:

ŁĄCZNOŚĆ

– Bluetooth aptX®
– Wyjścia pre – do podłączenia zewnętrznych końcówek mocy
– Wejście liniowe – w tym tryb AV Bypass
– Wysokowydajny i wysokonapięciowy wzmacniacz słuchawkowy w klasie AB
– Podwójne terminale głośnikowe (możliwość połączeni typu bi-wire)

CECHY TECHNICZNE

– Wzmacniacz w klasie D – moc 2 x 200W
– SID – System Detekcji Impedancji (ang. Speaker Impedance Detection)
– Duży transformator toroidalny – zasilanie liniowe dla minimalizacji zakłóceń
– Jedenaście różnych obwodów zasilania – w celu maksymalnego odizolowania poszczególnych sekcji produktu

STEROWANIE

– Aplikacja Cadance
– Pilot na podczerwień
– Możliwość aktualizacji oprogramowania przez użytkownika u siebie w domu

WYMIARY I WYKOŃCZENIE

– Wymiary: (W X SZ X G) – 104 x 420 x 302mm
– Waga – 8.87kg
– Wykończenie Stone lub Stealth