Skocz do zawartości
Wzmacniacze

Tone Winner AD-86D

Wzmacniacz zintegrowany TONE WINNER AD-86D

 

IMG_20231201_1139077292.jpg   IMG_20231201_1139180082.jpg

 

Już od wielu lat zdążyliśmy się wszyscy przyzwyczaić i co poniektórzy mieli okazję obserwować rozwój technologiczny potężnego kraju z Dalekiego Wschodu. Chodzi o państwo, w którym urodził się jeden z najszybszych i najbardziej kreatywnych mistrzów sztuk walki, aktorów uprawiających prywatnie i zawodowo kung-fu. Tak, to Chiny i mowa rzecz jasna o Bruce Lee. Kraj ogromnych możliwości technologicznych. Skończyły się już dawno czasy kiedy to na widok napisu na tabliczce znamionowej lub innej plakietce "Made in China" człowiek krzywił minę i wybrzydzał.

 

IMG_20231201_1139152642.jpg         IMG_20231201_1140218352.jpg

 

Pamiętam rok 2007 kiedy to mój dobry kolega zaproszony na mój (i mojej małżonki) ślub miał pewien problem z wyborem upominku z tej okazji. Wybrał się z własną żoną do sklepów i oglądał sztućce, zastawy stołowe. W pewnym momencie ekspedientka zaproponowała zestaw filiżanek do herbaty. Kolega dokładnie im się przyjrzał i zapytany czy taki prezent mógłby być, odpowiedział, że pod spodem widzi napis "Made in China" i że jakoś nie jest przekonany czy jego koledze spodoba się ta "chińszczyzna". Na to ekspedientka odpowiedziała: "Proszę Pana, to jest chińska porcelana. Najlepsza na świecie".

 

IMG_20231201_1138419172.jpg            IMG_20231206_1010218452.jpg

 

Marka rozpoznawalna już nie tylko na rynku chińskim. Na początku lat 90-tych firma zajmowała się świadczeniem usług montażowych będąc podwykonawcą dla firm z tzw. "uznaniem" w światku audio. Spowodowało to uzyskanie stosownych certyfikatów ISO w połowie lat 90-tych i budowanie urządzeń pod własnym znakiem firmowym - Guangzhou Tonewinner Electronics Co., Ltd. Firma zajmuje się urządzeniami dla kina domowego, wzmacniaczami audio sektora profesjonalnego oraz domowego High Fidelity, preampami liniowymi, procesorami dźwięku, odtwarzaczami płyt kompaktowych oraz wszelkiej maści głośnikami od klasycznego stereo z subwooferami jak i głośnikami BluTooth, WiFi, DolbyAtmos oraz od kilku lat dobrze sprzedającymi się "belkemi", czyli soundbarami.

 

IMG_20231206_1010329192.jpg      IMG_20231206_1424114592.jpg

 

Przy okazji testowania zestawów głośnikowych Teufel Definion 3 otrzymałem do posłuchania muzyki wzmacniacz zintegrowany TONE WINNER AD-86D. Posłuchałem go w połączeniu z Teufel Definion 3 oraz moimi roboczymi vintage Yamaha NS-1000 oraz na kilku różnych źródłach dźwięku.

IMG_20231206_1010472252.jpg          IMG_20231206_1136177472.jpg

BUDOWA / WYGLĄD

Na pierwszy rzut oka wzmacniacz sprawia wrażenie "mocarza". Moje pierwsze wrażenie wizualne - "Co za bydlę?!". Niespełna 20kg żywej masy na którą składa się siłą rzeczy teoretycznie lekka aluminiowa obudowa, ale powiedzmy sobie szczerze - te dwadzieścia kilogramów jak na integrę to już naprawdę przyzwoicie. Siermiężnie ożebrowany po bokach. O góry i pod spodem aluminiowe profilowane płyty z podłużnymi fasolowymi otworami odprowadzającymi ciepło. Front z grubej blachy aluminiowej. Zapomniałem zmierzyć, ale na moje oko to blacha aluminiowa o grubości około 14mm. Jako że wzmacniacz pracuje głównie w klasie A - wydziela spore ilości ciepła. Już po 30 minutach obudowa jest ciepła, a miejscami bardzo ciepła, wręcz gorąca. Wewnątrz posadowiony jest duży transformator toroidalny. Producent deklaruje pobór mocy elektrycznej na poziomie 400VA. Do tego sekcja kondensatorów. Sekcja końcówki mocy oparta jest o parę tranzystorów bipolarnych firmy TOSHIBA TTC-5200 / TTA1943  na każdy z dwu kanałów. Sekcja preampu to układy elektroniczne Burr Brown OPA2134. Siła głosu sterowana jest elektronicznie za pomocą układu CS3310. Wewnątrz wzmacniacza na pokładzie znajdziemy wbudowany przetwornik cyfrowo-analogowy AD1955.

 

tone-winner-ad86d-rear.jpgtone-winner-ad86d-open.jpg

 

IMG_20231206_1259088782.jpg        tone-winner-ad86d-detail-1.jpg

 

Spora ilość wejść/wyjść na tylnej ściance. Generalnie zacząłem doceniać takie rozwiązania. Niby prawdziwy audiofilizm to bezpretensjonalne i bezkompromisowe rozdzielanie wszystkiego co możliwe w osobne skrzynki z osobnym porządnym zasilaniem, wszystko pospinane solidnym okablowaniem. A tutaj cała masa wejść i możliwości. Pierwsze co przyszło mi do głowy, to sprawdzenie jak brzmi muzyka ze zwyczajnie po gospodarsku - podłączonego telefonu komórkowego ze Spotify Premium na czele. Ale o brzmieniu za chwilę. Skupmy się na wyposażeniu. Mamy tutaj trzy pary złączy cinch, czyli 3 x RCA, dość oddalonych od siebie, że można wpiąć się grubszymi wtyczkami. Do tego trzy wejścia koaksjalne, cyfrowe, optyczne typu Toslink - oba z  rozdzielczościami bitowymi PCM 24 bit/192 kHz. Dodatkowo ARC i BluTooth i antenka z tyłu w centralnej części. Trzeba uważać zwłaszcza chwytając tego byka za rogi, bo łatwo ją wyrwać. Generalnie wiadomo, że chwytamy od spodu, ale recenzent to też człowiek i potrzebuje czasami przesunąć, obrócić i wtedy łatwo o skuchę. Mamy tutaj jeszcze złącze USB Audio PC typu B oraz gniazdo na kartę Micro SD. Jest też opcja rozłączenia wzmacniacza czyli dodatkowe gniazda fabrycznie spięte drucianymi zworkami, których wypięcie umożliwia wykorzystanie wzmacniacza zarówno jako przedwzmacniacz jak i końcówkę mocy. Wiadomo, że  najważniejsze wyjście to wyjścia głośnikowe i jest tutaj dość solidnej konstrukcji para gniazd głośnikowych. Wiadomo - w standardzie gniazdo na przewód głośnikowy oraz na dole klapeczka na gnieździe bezpiecznika sieciowego. Łatwo testować zarówno przewody zasilające jak i bezpieczniki. Wiadomo, że  rozwiązania wewnątrz wzmacniaczy są bardziej kłopotliwe i wtedy testerzy zazwyczaj zdejmują obudowy, bo łatwiej o szybkie wychwycenie różnic brzmieniowych. Bardzo przejrzyście i czysto poprowadzony montaż.

 

IMG_20231206_1554516572.jpg                       IMG_20231207_1451367843.jpg

 

Tak jak pisałem front z płaskownika aluminiowego gustownie szlifowanego mieści w sobie wyświetlacz w pełni regulowany, dość dobrze czytelny, bistabilny przycisk zasilania o bardzo dobrym brzmieniu. Od niedawna zacząłem zwracać na takie rzeczy uwagę. Może to dziwne, ale praca klamek i drzwi w samochodach osobowych od dawna jest sprawdzana przez maniaków motoryzacji. To dlaczego maniacy audio nie mieliby sprawdzać brzmienia przycisków tudzież przełączników dających bezpośredni kontakt człowieka z danym urządzeniem? Na przednim panelu znalazł się jeszcze dodatkowy port, a właściwie gniazdo USB typu A np. do włączania muzyki z nośnika zewnętrznego typu PenDrive. Mamy tutaj jeszcze pokrętło wielofunkcyjne w funkcją przycisku monostabilnego. Obraca się z  delikatnym biciem promieniowym, ale uznajmy, że jest to w granicach tolerancji wymiarowych zwłaszcza dla niewielkich prędkości obrotowych przewidzianych nawet do nerwowych zmian poziomów głośności. Mamy jeszcze niewielkich rozmiarów pilot zdalnego sterowania koloru czarnego. Przyznam, że nie używałem go ze względu na brak odpowiedniej baterii, więc ocenić mogę jedynie wygląd i tutaj uczciwie powiem, że wygląd jest całkowicie dla mnie akceptowalny.

 

IMG_20231206_1425020142.jpg         IMG_20231207_1448442812.jpg

 

WRAŻENIA SŁUCHOWE / BRZMIENIE

Granie rozpocząłem od połączenia zestawami głośnikowymi niezupełnie mi obcymi, bo przez sześć poprzednich dni podłączonymi do mojego roboczego wzmacniacza lampowego LAR IA-30MKII 2x30W Dual Mono Push-Pull z lampami EL34 w końcówce mocy. Przepięcie nastąpiło dość szybko i właściwie w ciągu kilku pierwszych minut nakreślił się charakter grania wzmacniacza zintegrowanego Tone Winner AD-86D. Dokładnie po szóstym dniu słuchania na lampie przepiąłem kolumny na tranzystor i muszę powiedzieć, że nie było tego co zazwyczaj od lat doświadczam, czyli nie pojawiło się osuszenie średnicy ani dominacja wysokich tonów. Dźwięk nadal miał analogowy charakter grania. Bas trzymany w ryzach, jednak z tych barwowo bardziej miękkich niż twardych. Oczywiście uzależnione jest to od danego nagrania, realizacji.  Wydawać by się mogło, że różnice w mocy oby tych wzmacniaczy nie mają znaczenia. Otóż nieprawda. Mają znaczenie. Tranzystorowy "Zwycięzca tonu" trzyma w ryzach bas o ani na chwilę nie pozwala na jego zbytnie poluzowanie się. No, może odrobinę poluzowuje bo czuć to charakterystyczne zmiękczenie i ocieplenie. Konstrukcja lampowa Linear Audio Research pana Eugeniusza Czyżewskiego absolutnie nie należy do grona rozleniwionych studentów marzących jedynie o zerwaniu się z wykładów w poszukiwaniu lokalu z tanim piwem tudzież winem, w towarzystwie ładnych dziewczyn. Ten push pull trzyma oburącz bas za facjatę i nie pozwala mu się wyswobodzić. Tone Winner robi to podobnie z odrobiną nuty zmiękczającej, która to nuta przypada do gustu grona melomanów.

 

IMG_20231207_1848377262.jpg      IMG_20231208_1012237092.jpg

 

IMG_20231208_1136413072.jpg           IMG_20231208_1312491432.jpg

 

Poszło w ruch kilkanaście płyt kompaktowych i winylowych dziennie. Nie sposób teraz opisać wszystkich wrażeń. Jednak jest wspólny mianownik. Gitara basowa nagrana na audiofilskim tłoczeniu Acoustic Room 47 - utwór techniczny nr 10 p.t. "Sekcja" w wykonaniu Roberta Kubiszyna zabrzmiała z niebywałą potęgą i precyzją. Miało miejsce to fakturowanie basu i jednoznaczne rozróżnienie barwowe gitary basowej od kontrabasu. Czuć to delikatne analogowe zmiękczenie zarówno na jednej i drugiej parze zestawów głośnikowych. Yamahy NS-1000M nie są szczególnie trudnymi głośnikami do napędzenia, ale byle co je nie zadowoli. Tutaj Tone Winner AD-86D stanął na wysokości zadania i prawidłowo je wysterował. Odtwarzane były przeróżne gatunki muzyczne. Standardowo zamieszczałem informację na moim blogu w temacie poświęconym testom kolumn głośnikowych Teufel Definion 3, streamera RIVO Volumio i rzeczonego wzmacniacza Tone Winner AD-86D.  Bardzo dobra równowaga tonalna. Na uznanie zasługuje wg mnie wbudowany equalizer wystopniowany do skali od -10 do +10 osobno dla niskich i wysokich tonów. Rzecz jasna można jego wpływ pominąć i słuchać "na zero".

 

IMG_20231208_1823231022.jpg            IMG_20231208_1909131572.jpg

 

Wyjątkowo dobrze odtwarzana była muzyka klasyczna. Mój ulubiony koncert nr 1 na wiolonczelę D-dur Haydna z Jacqueline du Pre w roli głównej - czyli wiolonczelowym szaleństwie połączonym naprzemiennie z radością i tkliwością wysublimowanych pchnięć smyczkiem w struny instrumentu całkowicie wykonanego z drewna, drewna wibrującego w rytm zadawanych ciosów tudzież intymnych głaśnięć powodujących co jakiś czas istną palpitację serca i skurczów gardła. Krótko i konkretnie mówiąc - zatyka gardło i człowiek albo chce sięgnąć po szklankę wody albo najzwyczajniej w świecie po chusteczki. Tak, tak, da się wzruszyć podczas słuchania muzyki z tego chińskiego "skurczybyka", z którego ciepło emanuje dosłownie i przenośni.

 

IMG_20231209_1734236082.jpg            IMG_20231210_1612330062.jpg

 

IMG_20231210_1613579762.jpg          IMG_20231210_1622535462.jpg

 

PODSUMOWANIE

Wzmacniacz solidny pod względem budowy, topologii, zapasu mocy. Dobrze wyposażony. Daje przyjemność z odtwarzania muzyki ze smartfona łączącego się za pomocą BluTooth. Nie jest analityczny, nie dzieli włos na czworo. Angażuje, delikatnie ociepla, nadaje nutę homogeniczności oraz muzykalności, co nie oznacza bynajmniej zamulania, zbytniego słodzenia i "kluchowatości" brzmieniowej.

 

                                                                                                                Łukasz Piechocki

Dystrybutor: Audiomagic

Cena: 5990 zł

***

 

CECHY PRODUKTU:


- Konstrukcja aluminiowa
- Niskie zniekształcenia, duża moc wyjściowa 2x120 W
- Obsługa karty TF 128G, dysku USB i Bluetooth; Obsługa formatów bez utraty APE, FLAC, WAV;  Obsługa kontroli aplikacji
- Jedno wejście, dwa wyjścia to obwód wzmacniacza różnicowego, gwarantuje niskie zniekształcenia i mocne działanie wzmacniacza
- Doskonała jakość dźwięku, ogromne pole dźwiękowe i precyzja

- Wsparcie APE, FLAC, WAV w bezstratne formaty. Wsparcie kontroli aplikacji

 

SPECYFIKACJA TECHNICZNA:

Liczba kanałów: 2

SNR: > 100dB (liczba A)

Zakres częstotliwości: 20Hz-60KHz (+1/-3dB)

THD: < 0,05% (1KHz, normalne warunki pracy)

SN: ≥96dB (ważone)

Wzmocnienie: 42dB

Moc wyjściowa w klasie AB: 120W * 2 ( 8 omów, THD = 1%, 1 KHz)

Moc wyjściowa w klasie A: 20W*2

Przycisk „MODE” na pilocie może ustawić klasę A, klasę AB lub AUTO.

Gdy „AUTO”, będzie działać automatycznie w klasie A lub klasie AB w zależności od zmiany temperatury.

Impedancja znamionowa: 4 ohm – 8 ohm

Impedancja wejściowa: 10 kOhm

Pobór mocy: 400W/4

Wzmacniacz operacyjny amerykańskiej firmy BB OPA2134

Obudowa: stop aluminium

Wymiary: (szer.) 444 mm, (gł.) 455 mm, (wys.) 160 mm

Waga netto 18,5 kg

Zasilanie: AC 220 V (+- 10%)

 

 

Data dodania

Audio Pro C20

Jeszcze do niedawna, pomimo coraz bardziej zaawansowanej integracji „domowej inteligencji” większość nieskażonych audiophilią nervosą użytkowników żyła w przekonaniu, że TV najrozsądniej wzbogacić o soundbar, bądź podpiąć pod posiadany zestaw MCh/stereo a mniej bądź bardziej bezprzewodowe ekosystemy składające się z większych i mniejszych jednostek są może i wygodne, jednak zazwyczaj pełniły rolę niezobowiązujących umilaczy codziennej krzątaniny w kuchni, relaksu w sypialni, czy też na balkonie.

Fr@ntz
Fr@ntz
Kolumny

Porównanie JBL Go 4 z poprzednimi modelami - co się zmieniło?

Porównanie nowego modelu głośnika JBL Go 4 z jego poprzednimi wersjami to temat, który z pewnością zainteresuje wielu miłośników muzyki i technologii audio. Marka JBL słynie z innowacyjnych rozwiązań dźwiękowych, które nie tylko zachwycają jakością brzmienia, ale także ewoluują wraz z postępem technologicznym. Dlatego też warto przyjrzeć się bliżej, jakie zmiany i ulepszenia zostały wprowadzone w najnowszym modelu JBL Go 4 w porównaniu z jego poprzednikami. #dwa_boxy_lewo_prawo_

audiostereo.pl
audiostereo.pl
Recenzje

Sonus Faber | Wywiad z Projektantem | Film

Cześć! Dzisiaj mamy dla Was wywiad z Livio Cucuzza, który jest głównym projektantem dla włoskiego Sonusa Fabera. Zadam mu kilka pytań, między innymi o jego ulubiony model, plany na przyszłość oraz o to, jakie polskie jedzenie mu najbardziej zasmakowało 😉 Zapraszamy do oglądania!   Chcielibyście zobaczyć więcej takich filmów? Dajcie znać w komentarzach pod filmem!

Q21
Q21
Wywiady

Męskie Granie 2024

START SPRZEDAŻY OSTATNIEJ PULI: 24.04.2024, g. 12:00 Już 23.04 o g. 12:00 pojawi się line-up 15-tej edycji trasy festiwalowej Żywiec Męskie Granie! FAQ - najczęściej zadawane pytania dotyczące zakupu biletów znajdziesz TUTAJ. Ważne: płatność za bilety będzie możliwa wyłącznie za pomocą BLIK oraz Vouchera eBilet. Do zatańczenia pod sceną! Bilety na trasę Męskie Granie 2024 Limit biletów: 4 bilety na użytkownika na dany koncert. Wszystkie bilety są personalizowane - o

AudioNews
AudioNews
Newsy

Orange Warsaw Festival 2024

O wydarzeniu OGŁOSZENIE ARTYSTÓW: legendarne The Prodigy zamknie Orange Main Stage 7 czerwca! Co-headlinerem piątku na OWF 2024 będzie Yeat. Orange Warsaw Festival to od kilkunastu lat najważniejsze wydarzenie muzyczne i kulturalne Warszawy oraz idealne rozpoczęcie festiwalowego lata. Każda edycja jest świętem muzyki, skupiającym dziesiątki tysięcy fanów i eklektyczny line-up. Orange Warsaw Festival 2024 line-up W dniach 7-8 czerwca na Torze Wyścigów Konnych Służewiec wystąpi

AudioNews
AudioNews
Newsy 1


Opinie użytkowników

Rekomendowane komentarze

Tyle zdjęć a wszystkie są rozmyte, niewyraźne, ciemne. Wszystkie fotografie są nieostre!
Wszak fotki powinny zachęcać do zakupu opisywanego sprzętu, tymczasem patrząc na nie zastanawiam się czy mam coś z oczami.

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzet moze fajny ale jak zwykle 'jedzie chinszczyzna' (w negatywnym tego slowa znaczeniu) na kilometr a design frontu to po prostu przerobiony amplituner Yamahy z lat '90.

Co tam sie stalo z kablami przy plytce wejsciowe?

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 17.12.2023 o 12:59, yayacek napisał:

Tyle zdjęć a wszystkie są rozmyte, niewyraźne, ciemne. Wszystkie fotografie są nieostre!
Wszak fotki powinny zachęcać do zakupu opisywanego sprzętu, tymczasem patrząc na nie zastanawiam się czy mam coś z oczami.

Yayacku Drogi, masz rację. Czytelnicy zasługują na lepszej jakości zdjęcia. Biorę ten temat na tapet i już rozglądam się za jakimś aparatem i lepszym światłem. Generalnie mam też wadę wzroku (stożek rogówki) i nie wszystko widzę ostro. Żadne okulary nie pomagają. Najlepiej widzę na dworze w świetle dziennym. W pomieszczeniach mieszkalnych w okresie jesienno-zimowym źrenice powiększają się i wchodzą w zakres zniekształceń fundowanych przez pierniczony "keratoconus" rogówki. Nie to żebym się tłumaczył, ale świadom jestem własnych ograniczeń. Mam nadzieję, że forma tekstowa i przesłanie w miarę wchodzi, bo jeśli to też kuleje, to... 😉

Dzięki za konstruktywną krytykę, która zazwyczaj prowadzi do rozwoju.

14 godzin temu, Marek.S napisał:

Sprzet moze fajny ale jak zwykle 'jedzie chinszczyzna' (w negatywnym tego slowa znaczeniu) na kilometr a design frontu to po prostu przerobiony amplituner Yamahy z lat '90.

Co tam sie stalo z kablami przy plytce wejsciowe?

Z bliska wygląda całkiem dobrze. Fotki rzeczywiście słabe. Plusem jest "analogowe" brzmienie i świetny DAC na pokładzie. No, ale każdy już powinien sam podjąć decyzję co wybrać do swojego systemu.

Edytowane przez kangie
Literówka

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, kangie napisał:

Czytelnicy zasługują na lepszej jakości zdjęcia. Biorę ten temat na tapet i już rozglądam się za jakimś aparatem i lepszym światłem

Aparat to tylko narzędzie. Jakikolwiek wystarczy ale statyw i światło byłyby przydatne. Ludzie lubią kupować oczami i lubią oglądać ostre fotki w katalogach czy innych świerszczykach 😉 

7 minut temu, kangie napisał:

Mam nadzieję, że forma tekstowa i przesłanie

Moja zażalenia tyczyły TYLKO obrazków.

Wielki plus za Jacqueline du Pre - jak słuchać to tylko mistrzów w swoim fachu.

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem ten wzmacniacz w ramach testów Audiostereo. Szczerze mówiąc nie podał mi się. Ostre, suche granie bez większej dynamiki. Z klasy "A" to chyba tylko grzanie i pobór prądu. Zresztą nie podobał się większości "testerów". Ten wzmacniacz grał gorzej i bardziej szaroburo i ostro niż mój Arcam A29. A - klasowy Sugden A21 se signature którego teraz mam to jakieś totalne przeciwieństwo A- klasowego Tonewinnera. Sugden gra kolorowo, barwnie, precyzyjnie z mocą i wykopem. Mimo że granie wydaje się barwne to wszystkie instrumenty które znam oraz głosy ludzkie sa prawdziwe jak nigdy...

Edytowane przez marcinmarcin

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.